Skocz do zawartości

Mała wolnossąca benzyna jako holownik – Suzuki S-Cross


Zulos

Rekomendowane odpowiedzi

No i pasztet!

Nasza kochana Wadza zmieniając przepisy odnośnie rozliczania samochodu w firmie od nowego roku, zmusza mnie do ucieczki w przód i zakupu nowego holownika jeszcze w tym roku...:-(

A że portfel skurczony do granic możliwości, to zostaje wymiana na nowszego S-Crossa.

Ktoś powie: zamienił stryjek siekierkę na kijek, ale 220 Nm od 1500 obr. względem 156 dopiero przy ponad 4000 (+ symboliczne 20 KM) z pewnością zrobi swoje.

A żeby podnieść masę holownika, zawsze mogę doładować na wyjazd jeszcze że 2 worki cementu...;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 441
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Też mam ten dylemat a chciałbym jeszcze poczekać na samochód który będzie dopiero w 2019. Jeśli internety nie kłamią to może nas tylko troszkę trącą znaczy tych do 150tyś netto. 

https://www.fmleasing.pl/aktualnosci/wrocili-z-pomyslem-ograniczenia-do-50-kosztow-samochodow-firmowych-a-dodatkowo-biora-sie-za-leasing-drozszych-aut

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Jeśli dobrze rozumiem, to dla samochodów ponizej 150 tys. Nic się nie zmieni w zakresie odliczenia VATu od wpłaty wstępnej, rat leasingu i wartości wykupu. Natomiast do 50% zejdą wydatki eksploatacyjne. Czyli faktycznie nie jest to aż tak drastyczna zmiana w tym przypadku. Ale z drugiej strony mój kumpel księgowy wyliczył kupując teraz samochód za 95 tys., że w kieszeni zostanie mu ok. 10 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak kombinują, żeby ukrócić ucieczkę przed zmianą przepisów - mają mieć zastosowanie do samochodów zakupionych nie odejścia w życie czyli od 1stycznia, tylko od chwili ogłoszenia w DzU. Tylko tego nikt nie wie, kiedy to będzie i jeśli ktoś np. zamówi samochód, zacznie załatwiać leasing i inne formalności, a w międzyczasie przepisy zostaną opublikowane, to dostanie po dupie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kombinują bo potrzebują kasy, więc to tylko kwestia czasu kiedy to wprowadzą. Raczej prędzej niż później.

Dlatego jak ktoś zwleka z kupnem auta, to wg mnie wyprzedaż rocznika 2018 będzie idealnym czasem na zmianę auta. Do 150k brutto to można naprawdę sensowne auto kupić, którym idealnie będzie się ciągnąć przyczepę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Zulos napisał:

No i pasztet!

Nasza kochana Wadza zmieniając przepisy odnośnie rozliczania samochodu w firmie od nowego roku, zmusza mnie do ucieczki w przód i zakupu nowego holownika jeszcze w tym roku...:-(

A że portfel skurczony do granic możliwości, to zostaje wymiana na nowszego S-Crossa.

Ktoś powie: zamienił stryjek siekierkę na kijek, ale 220 Nm od 1500 obr. względem 156 dopiero przy ponad 4000 (+ symboliczne 20 KM) z pewnością zrobi swoje.

A żeby podnieść masę holownika, zawsze mogę doładować na wyjazd jeszcze że 2 worki cementu...;-)

Tak...wcale nie mieszasz polityki do forumowych dyskusji. Dlatego napisałem ci w wątku który zamknięto, właśnie o tym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Commander napisał:

Tak...wcale nie mieszasz polityki do forumowych dyskusji. Dlatego napisałem ci w wątku który zamknięto, właśnie o tym...

No znów bardzo rzeczowy post.

Rany Boskie - gdzie Ty tu widzisz mieszanie polityki??

Kto wprowadza te przepisy, jak nie władza? A nie zorientowałeś się jeszcze, że każda władza - obojętnie czy to było AWS, SLD, PO czy PIS - rzeźbi podatników i sięga do ich kieszeni, bo to oni zapewniają realizację i finansowanie ich obietnic wyborczych, a nowelizacje ustaw podatkowych są corocznie? Gdzie tu jest polityka? Nie dopatruj się spisku wszędzie. Każda władza kocha podatników tak samo.

Wątek jest motoryzacyjny, nie polityczny. Nie moja wina, że to władza zmienia przepisy i co miałem napisać, że kto wprowadza zmiany?

Daj już spokój - akurat wątek jest istotny, bo - w zależności od tego jaki ostatecznie przepisy będą miały kształt - kupując samochód teraz można będzie zaoszczędzić nawet ok. 10 tys. zł (oczywiście są to średnie wyliczenia i ta kwota jest zależna od wielu czynników, a zwłaszcza od wartości samochodu, od tego, czy i na jakich warunkach pojazd będzie leasingowany, od kosztów eksploatacji, od tego czy samochód na firmę, czy fifty-fifty, a przede wszystkim od niepewnego wciąż jeszcze ostatecznego kształtu przepisów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak...wcale nie mieszasz polityki do forumowych dyskusji. Dlatego napisałem ci w wątku który zamknięto, właśnie o tym...
Eee a gdzie tu widzisz politykę? Trochę przesadzasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jacek00 napisał:


Dlatego jak ktoś zwleka z kupnem auta, to wg mnie wyprzedaż rocznika 2018 będzie idealnym czasem na zmianę auta. Do 150k brutto to można naprawdę sensowne auto kupić, którym idealnie będzie się ciągnąć przyczepę

Można też podpisać już umowę z leasingiem z realizacją na przyszły rok. Potwierdził mi to mój leasingodawca. Gorzej jeśli nie ma jeszcze auta w sprzedaży i nie ma jak kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkopuł w tym, że dopiero jak będziemy znali dokładną treść przepisów, a zwłaszcza przepisów przejściowych, to będziemy mieli jasność.

Tyle tylko, że (tylko nie wiem jak to napisać, żeby Commander się nie przyczepił;-) jeśli rzeczywiście przepisy przejściowe miałyby mieć zastosowanie do zakupu dokonanego od dnia opublikowania przepisów, to w obecnym tempie w jakim potrafią się prześlizgiwać projekty ustaw od momentu wpłynięcia do laski marszałka do momentu podpisania przez PAD i opublikowania, możemy mieć zaledwie parę dni na decyzję, jak już zmiany będą znane...

Ale dlatego może lepiej "uciec do przodu", bo jak się dokona zakupu w leasingu z wpłatą 45% już teraz, to przynajmniej wiadomo, że te niemal pół samochodu rozliczy się na starych zasadach, bo tego już nikt nie zabierze.

Możliwe też, że ostatecznie w rozliczaniu (zarówno VAT, jak i PIT czy CIT) samochodów wartości do 150 tys. nic się nie zmieni, a wówczas ta ucieczka w przód będzie niepotrzebna (choć nowy samochód w garażu zostanie;-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można też podpisać już umowę z leasingiem z realizacją na przyszły rok. Potwierdził mi to mój leasingodawca. Gorzej jeśli nie ma jeszcze auta w sprzedaży i nie ma jak kupić.
Można. Sam tak robiłem. Wtedy czynsz inicjalny możemy wpłacić w momencie podpisania umowy, a pierwszą ratę leasingową po odbiorze auta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Zulos napisał:

Być może jednak niepotrzebnie się podniecamy, bo z obecnego kształtu zmiany przepisów wynikałoby, że dla samochodów poniżej tych 134 tys. netto to nic się nie zmieni...

Jednak ma się zmienić. Koszty zakupu części, opon, płynów itd. będą 50% vat. Przynajmniej tak to zrozumiałem. Rata leasingowa po staremu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.