Skocz do zawartości

Czy jest sens przyczepka i kabriolet


Davidoo

Rekomendowane odpowiedzi

9 hours ago, S&A said:

Pytasz o sens? To ja odpowiadam:

587a962044740850a44bcd939db902a7.jpg

My co prawda jeździmy we dwójkę(+maltańczyk) ale jest to po prostu wspaniałe!
Nigdzie nie spotkaliśmy cabrio z cepą ;-)

Bardzo miłe reakcje ludzi i multum pytań typu „cabrio i przyczepa? Przecież nie można...”

Jeśli tylko nie pada to zawsze jeździmy na otwarto.

Jeśli chodzi o holownik to nasz SAAB jest również w benzynie ale 2l, spalanie w trasie z cepą to 13l i ani mi się śni zakładać LPG, bo to się nie ma jak logicznie zwrócić, chyba że planujesz jeździć tym Audi po 20k km rocznie...

Dla 4 osób (dzieci jednak rosną) szukaj cepy min 450, a najlepiej pod 5m, serio holownik pociągnie bez problemu, patrz tylko na DMC, żebyś się logicznie na B wyrobił... No i na ładowność, bo my mamy 300kg i wcale nie jest to jakoś mega dużo, tym bardziej że zakupy i bety wozimy również w aucie, a Ty miejsca już nie masz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki za wiadomość, fajnie wiedzieć, że nie będzie to jedyny kabriolet :) Robiłem małe wyliczenie odnośnie spalania na benzynie i LPG, nie wiem czego można się spodziewać ale przyjąłem takie wartości do obliczenia:

Spalanie holownika 12l/100km benzyny, z przyczepką +30% liczę te 16l/100km

Jeśli auto byłoby w gazie natomiast to spodziewałbym się spalania +30% z racji LPG czyli 21l/100km

Wychodzi mi oszczędność na poziomie 38%, wiec powiedzmy 7x takich tripów do Chorwacji (tam i z powrotem) lub około 14K km i gaz zwrócony. 

Myślę, że to przebieg do ogarnięcia w rozsadnych granicach 2-3 lat i instalacja wychodzi za darmo. Niewiem czy moje obliczenia mają sens bo nie mam LPG ani cepki :) 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witaj.

Gratuluję pomysłu. Z budą i złożonym dachem to będzie prawdziwa wolność.

Spalanie z przyczepą jest wynikiem prędkości i dynamiki jazdy. Dobrym autem, a takie masz, jesteś w stanie jeździć na równi z osobówkami, poza autostradą i eską oczywiście...a to kosztuje.

Dlatego polecam założenie gazu. Nie rozumiem malkontenctwa innych forumowiczów w tym zakresie, kiedy benzyna jest po 5,15 a gaz 2,12 PLN. Jeżdżąc poniżej 100 powinieneś zejść do 18 litrów LPG.

Przy kabriolecie nie szukaj zbyt szerokiej przyczepy . Szerokość 230 to moim zdaniem max. Więcej już nie piszę, żeby nie było, że to co moje jest najlepsze.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Commander (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Nigdzie nie spotkaliśmy cabrio z cepą ;-)

 

Bardzo miłe reakcje ludzi i multum pytań typu „cabrio i przyczepa? Przecież nie można...”

 

Kolega jeździ cadillac z airstream, wygląda to komicznie ale on to lubi i wygląda na zadowolonego

 

Czy ma sens? To taka sama jazda jak każdym innym zastawem

 

Wysłane z Tapatalka

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Myślę, którą drogą lepiej pójść, kupić przyczepkę szybciej za mniej pieniążków i ją sobie doposażyć w mover, solary, markizę i inne bajery czy też cierpliwie odkładać, szukać i trafić coś za 40K co będzie młodsze ale z kolei bez tych bajerów. Z tego co widzę wielu z Was koledzy ma starsze przyczepki i jesteście zadowoleni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak. Szanowana przyczepa 10 letnia to jak samochód 3 letni...

Na twoim miejscu kupiłbym przyczepę ustawną w środku i zadbaną. Wiek to tylko kwestia gustu ponieważ dizajnersko pojazdy te się zmieniają. Wszelkie udogodnienia dołożysz sobie sam o ile będą Ci w ogóle potrzebne. Sam solar to temat dyskusyjny...przy wyjazdach wyłącznie na kempingi mija się to z celem. Ale to moje zdanie. Sam akumulator wytrzyma na dziko kilka dni. Itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę wielu z Was koledzy ma starsze przyczepki i jesteście zadowoleni. 


Jak widzisz my mamy przyczepę z 92r ale jasną w środku i zadbaną więc tak wieku nie widać. Jesteśmy super zadowoleni i nie myślimy o zmianie na nowszą.

Ale to jest nasze subiektywne podejście tu nie ma złotego środka. Jedynie co polecam to nie napalaj się od razu na wszystkie bajery. Zacznij jeździć i dopiero sam się przekonaj czego Ci potrzeba.

Tez kiedyś myślałem o napędzie bo wydawało mi się że za ciężko będzie w 2 osoby ustawiać, a tu niespodzianka ;-) podobnie z solarem, tak jak pisał kolega wyżej to i my mamy aku, wyjeżdżamy w pełni naładowani i na 4 dni starcza spokojnie przy naszym użytkowaniu.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, dzięki za odpowiedzi. Ja mam troszkę inny plan bo będę chciał taką przyczepkę wykorzystać na maxa, mam to szczęście, że jestem w stanie pracować z każdego miejsca na ziemi jeśli mam internet więc jak zaczniemy naszą przygodę to myślę, że wyjazdy będą dość częste. Mam trochę zdrowotnych problemów więc napęd jednak będzie potrzebny a solary przydadzą się, żeby naładować sprzęt. Póki co jestem na etapie planowania wszystkiego. Co do przyczepki to napewno jest stan jak również bezpieczeństwo będą na miejscu pierwszym. Chciałbym nawet aby miała ten alko hak bo strasznie boję się konsekwencji weżykowania itd. Doświadczenia w jeździe przyczepą mam zero...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie, bagażnik musi być :) niewiedziałem, że można wymienić stabilizator na lepszy itd, może rozejrzę się za starszą a utrzymaną, dokupię pare bajerów i będzie ekstra. Myśle ze będę chciał użytkować taką przyczepkę przez conajmniej 5 lat, a jak Tak już mam, nie mam bólu na częste wymienianie, kiedyś auta zmieniałem bardzo często, teraz jak coś kupię to użytkuje niemalże do końca :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest w tym dużo prawdy, w końcu te auta z lat 80/90 i może wczesnych 00 tez były najlepsze. Teraz robią wszystko na sztukę i uczą nas wymieniać na nowe a nie naprawiać i używać jak kiedyś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie się z tym nie zgadzam ale mniejsza o to. W każdym razie nie zwracaj uwagi na bajery a patrz na stan przyczepy. Dołożenie wyposażenie to chwila a naprawa zgniłka to zdecydowanie większy problem. 

A żeby nie odbiegać od tytułu wątku to... od wczoraj uśmiech nie znika z gęby. Czuje się jak małe dziecko co dostało swój pierwszy zdalnie sterowany samochód:

d5089b4e07f7020f.jpg

da469c4c662eea30.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, dudek_t napisał:

Okrągłe zero :D a najlepsze jest to że to wcale nie przeszkadza :lol:

Powinieneś mieć kampera, a na przyczepce ciągnąć to za sobą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.