Zwirz V6 + hobby 440

[tupek]

Jak miałem teraz na zewnątrz 15 st to w samej lodówce (zamknięty zamrażalnik), przy włączonych wszystkich wentylatorach było  -5 st !!!

Ale musiałem włożyć 3 salaterki z sałatkami i nie mogły przemarznąć więc metodą prób osiągnąłem 5 st. skręcając termostat na 3.5 z 7 stopniowej regulacji.

Oczywiście na 230 v było wszystko podłączone a testy z lpg przeprowadzę kiedy wyprowadzę domek z garażu.

Ale chrzest przejdzie dopiero na kampingu.

Na wyjeździe bez wentylatora na lpg  w południe miałem aż 11 st w lodówce a gdy na szybko do kratki zamontowałem jeden wentylatorek spadła do 8 st.

W nocy z wentylatorkiem spadała do 3 st.

Teraz pojawia się problem bo jeżeli w dzień uda się utrzymywać 5 st to już w nocy na pewno spadnie,  i będzie problem z przemarznięciem artykułów.

Mam na stanie cyfrowy termostat który można ustawić tak aby przy 5 st w lodówce odłączał wiatraczki - i tak chyba zrobię.

 

Marku jak wiesz to będzie mój drugi sezon ale oglądając zdjęcia reklamowe pól ściśle kampingowych i widząc ten ścisk, od razu byłem na nie.

Owszem wjeżdżam na teren prywatny i płacę za przyczepę, samochód i ludzi  ale nie ma tam wymogów co do miejsca rozłożenia się, a nawet nie ma 230v, to tak jak na dziko.

Więc wszystko przygotowuje w tyk kierunku aby być samowystarczalnym.

Na razie z akumulatora 55Ah ,3 dni przeżywałem bez ładowania (a napięcie pozostawało 12,4 v)

Teraz gdy dzieci w tym roku dostały po tablecie na pewno zużycie będzie większe ale we frocie już zamontowałem instalację dzięki której będę mógł trochę podładować akumulator i osobno zasilić lodówkę podczas jazdy nie włączając przeciwmgłowych.

Oczywiście nie jest to spięte na stałe a przez hebel i układ który puszcza napięcie na lodówkę dopiero gdy silnik pracuje dłużej niż 5 sec.

Wiec nie dopuści do rozładowania akumulatora dawcy przez przypadek.

Przewody jakimi poprowadziłem zasilanie to 5x2.5mm2 . Na (+) złączyłem 2x2.5mm2, na (-) 2x2.5mm2 , (+) lodówki 1x 2,5mm2  wiec powinno to wytrzymać.

Dla ciekawskich wtyczki jakie użyłem kupiłem w agromie

Oczywiście bardzo namiętnie myślę o małym solarku.

Edytowane 23 Maja 2019 przez tupek (wyświetl historię edycji)

[marek230482]

Ja też miałem starą instalację 7 pin. Ale przerobiłem wszystko na 13 pin. Z tą lodówką to bardzo ciekawe. Ja tak się nie doktoryzowałem na ten temat bo w sumie fajnie mi chłodzi ale muszę się temu w takim razie przyjrzeć. 

Odnośnie kampingów to ja zawsze omijałem szerokim łukiem takie gdzie są boksy wydzielone. Zawsze jeździłem tak, żeby mieć tą swobodę w ustawieniu. Ale jednak stacjonowanie na dziko daje jeszcze większą frajdę. No i oczywiście oszczędności. Ja dużo jeżdżę. 

[tupek]

Ja raczej weekendowo wyjeżdżam, ale jak pisałem zacząłem przygodę z karawaningiem rok temu, wiec to były wyjazdy raczej sprawdzające holownik i przyczepę.

Myślę że z biegiem czasu będę jeździł w dalsze trasy, ale to czas pokaże.

Też wolę na dziko ponieważ  w pracy bardzo często sypiam w różnych miejscach i to misie bardzo podoba.

[tupek]

W samo południe (32 st.) w odpalonej lodówce na gaz przy zamkniętym zamrażalniku i włączonych wentylatorach było 8 st.

Lodówka była pusta , nie wiem jak będzie się zachowywać z pełnym wsadem.

W tym samym momencie w zamrażalniku było -13 st.

Chyba pokuszę się o wyjęcie lodówki i ją wyobracam.

Dobrze aby się inni wypowiedzieli jak zachowują się lodówki w takich wysokich temperaturach.

Bo jeżeli moja trzyma się w normie , to nie będę jej wywlekał.

[marek230482]

Kurcze -13 to nie jest źle  może nie domykaj zamrażalnika? Ja wiem że mam na nim szron. Ale temperatur nie mierzyłem. Następny wyjazd niestety dopiero na koniec czerwca - spotkanie czereśniowe frotki  to postaram się zmierzyć. 

[Commander]

Sprawdź całą uszczelkę

[tupek]

Uszczelka bardzo dobrze przylega całą powierzchnią a nawet czuć jest opór przy otwieraniu jakby się zasysała.

Jeszcze w zimę natarłem ja wazeliną i troszkę zmiękła.

Marku bardzo ciekawi mnie ile twoja lodówka i zamrażalnik trzymają na gazie - zmierz jak będziesz miał okazję.

[marek230482]

Byłem i sprawdziłem  

Przez 3 dni lodówka chodziła na gazie. I przyznaję, że wiatraczki mi tez będą potrzebne ?

Odpaliłem  o 17:00 gdy na dworze temperatura była 26 stopni (w lodówce też). Dopiero po 3h temperatura spadła do 13 stopni ale jak się potem okazało to raczej dzięki temu że było coraz chłodniej na dworze  na dodatek to było z otwartym zamrażalnikiem. W nocy temperatura spadła do jakiś 5 stopni. Zamrażalnik już grubo oszroniony ale jakoś mrozu w lodówce nie odnotowałem.

Na drugi dzień gdy przysmaliło 30 stopni w cieniu (a przyczepa stała w szczerym polu na słońcu) to szron z zamrażalnika stopniał w lodówce miałem 17 stopni  wieczorem i nocą wszystko wróciło do normy. Kratka wylotowa była tak gorąca że ledwie szło ją dotknąć. 

Wniosek u mnie jest taki, że lodówka działa satysfakcjonująco gdy temperatura jest tak koło 20 stopni. Jak idzie wyżej jest już tylko gorzej. Powyżej 30 na dworze jest już bezużyteczna  

[tupek]

Ja mam zamontowane 3 wiatraki bezpośrednio na wymienniku z tyłu lodówki i jeden na kratce wylotowej.

Używam tylko jednego na lodówce i na kratce, bo reszta czyli te 2  nic nie wnoszą.

Ja dostałem na forum dobrą poradę aby wsadzać zamarznięte butelki z woda do lodówki, i to super pomaga.

[marek230482]

Z tą butelką to fajna rada ale..... na pierwszy dzień.... a skąd mam je wziąć w kolejnych?  

Odnośnie wentylatorków to właśnie czytałem, że najlepiej je zamontować pod tą "żebrowaną rurką" żeby dmuchały na nią w górę. W drugiej kolejności (ale mniej skuteczne) jest na górnej kratce. Ja jeszcze nie wiem jak zrobię. Muszę poszukać jakieś stare wentyle od zasilaczy komputerowych. Jak nie znajdę to coś kupię. 

[tupek]

Aż tak szybko nie rozmrożą się butelki.

Ogólnie to trzeba przestrzegać zasady aby wkładać schłodzone rzeczy do takiej lodówki a nie ciepłe.

[marek230482]

To wiem, po dwóch godzinach zapakowałem schłodzone. Ale problem właśnie jest każdego następnego dnia na słońcu. Planowałem po wakacjach wyjazd na południe europy ale widzę, że czeka  mnie dużo więcej przygotowań

[tupek]

Może lodówki w nowszych kampingach mają lepszą sprawność, bo prawdę mówiąc to na forum większość ma przyczepy ponad 20 letnie a o nowych nic nie słychać.

[marek230482]

Jestem po montażu chłodzenia i nowych pomiarach. Wpadły trzy wiatraki 120mm 1000obr/min. Klasycznie w górną kratkę. Do tego moduł sterujący z termometrem. Pomiar temperatury nad radiatorem lodówki (nad tą rurką z żeberkami). Widać poprawę bardzo dużą ale takich cudów jak ma kolega tupek to nie osiągnąłem

Słoneczny dzień, 32 stopnie w cieniu (przyczepa na słońcu) i gaz do lodówki odkręcony na max. W lodówce jest 10 stopni.Przy zamkniętym zamrażalniku. Stabilnie choć otworzyłem w ciągu dnia raptem kilka razy.  Nad radiatorem temepratura na poziomie 45 stopni. 

Nocą oczywiście skręcałem gaz na minimum i wentylatory się wyłączały co jakiś czas (ustawiony próg na 25 stopni nad radiatorem). 

Czyli ogólnie może już być ale w upalne dni (lub na wyjazd na południe europy) to chyba nadal tak trochę słabo. Nie ma dramatu ale przydałoby się lepiej. Zastanawiam się na ile by poprawiło dodanie wentylatora tuż pod radiatorem (lub nad nim ale szkoda żeby się grzał)? Albo wywalenie fabrycznej kratki bo jednak stawia ona znaczny opór dla powietrza 

[tupek]

Ja mam bezpośrednio na radiatorze z tyłu i jeden pomagajacy na kratce wylotowej.

Przy 32 st. to te lodówki nie są za sprawne.

Ja staram się parkować w cieniu, ale też dopięcie namiotu pomaga.

Ja zadowolony jestem z tego sposobu aby mrozić wkłady.