Na dziko po Polsce

[maciejek34]

To jeszcze można coś ponegocjować, bo trzeźwe. Ale wierzę, że przeżycia były...

To było na parkingu leśnym, gdzieś pierwsza w nocy, szukały jedzenia w koszach, cała rodzina

[vrs]

My kiedyś w dawnych czasach mieliśmy lepszą przygodę. Nocowaliśmy w Austrii na jakimś pustym parkingu na końcu drogi w lasku. W nocy przyjechał jakiś samochód i osoby które z niego wysiadły zaczęły wydawać jakieś dziwne dźwięki, ni to pochrapywania, ni to jęki, trochę jakby się ktoś dusił albo coś bełkotał. No masakra jakaś. Łazili dookoła ale się do nas nie dobijali. Mój ojciec całą noc nas pilnował z nożem w ręku... Horror. Do dziś jak o tym myślę to mi skóra cierpnie. Oczami wyobraźni widzieliśmy już grupę neonazistów palących przyczepę z Polski. Co się okazało, zaparkowała koło nas grupa głuchoniemych Austriaków. Oni nie słyszeli swoich odgłosów. Rano nawet im zapałki pożyczyliśmy żeby sobie zapalili papierosa. Długo po tym nie stawaliśmy na dziko.

[TomekKnaus]

2 godziny temu, vrs napisał:

My kiedyś w dawnych czasach mieliśmy lepszą przygodę. Nocowaliśmy w Austrii na jakimś pustym parkingu na końcu drogi w lasku. W nocy przyjechał jakiś samochód i osoby które z niego wysiadły zaczęły wydawać jakieś dziwne dźwięki, ni to pochrapywania, ni to jęki, trochę jakby się ktoś dusił albo coś bełkotał. No masakra jakaś. Łazili dookoła ale się do nas nie dobijali. Mój ojciec całą noc nas pilnował z nożem w ręku... Horror. Do dziś jak o tym myślę to mi skóra cierpnie. Oczami wyobraźni widzieliśmy już grupę neonazistów palących przyczepę z Polski. Co się okazało, zaparkowała koło nas grupa głuchoniemych Austriaków. Oni nie słyszeli swoich odgłosów. Rano nawet im zapałki pożyczyliśmy żeby sobie zapalili papierosa. Długo po tym nie stawaliśmy na dziko.

.... hehehe .... padłem jak przeczytałem zakończenie ?

TOM

[szary11]

1 minutę temu, TomekKnaus napisał:

.... hehehe .... padłem jak przeczytałem zakończenie ?

TOM

Z historią do Żony poleciałem Warta przekazania ?

[TomekKnaus]

3 minuty temu, szary11 napisał:

Z historią do Żony poleciałem Warta przekazania ?

hehehe ..... ja swojej też pokazałem ?

TOM