Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Proszę o poradę.

Wybraliśmy się na wycieczkę po raz pierwszy nad jeziorko :) . Po powrocie zauważyłem brak tabliczki znamionowej :swieca: . Co radzicie zrobić?

Jechać na jakiś przegląd czy też zostawić to w takim stanie jak jest?

 

Pozdrawiam,

ladny

Opublikowano

Moim zdaniem tabliczka znamionowa nie jest CI potrzebna gdyż na przeglądach i przy kontroli sprawdzają numer wybity na ramie przyczepy,a gdzie wybity to zależy od przyczepy u MNIE na ramie w okolicach pomiędzy przodem,a drzwiami oczywiście drzwi mam przed osią. :swieca:

Opublikowano

Moim zdaniem ta tabliczka na pewno przyda się przy sprzedaży, więc warto zadzwonić lub podjechać samym autem na stacje kontroli pojazdów i pogadać z diagnostami. No chyba że nasz forumowy diagnosta nie jest na wakacjach i się wypowie :swieca:.

Pozdrawiam!

Opublikowano

W sumie jest to lekka przyczepka i nie muszę już robić jej przeglądów.

Nie wiem co bedzie gdy zatrzyma mnie nadgorliwy Policjant.

Chciałbym jechać na wypoczynek bez dodatkowych stresów, czy mnie zatrzymają czy też nie :swieca:

Opublikowano

Pamiętam że kiedyś w aucie miałem problem z tabliczką (była nieczytelna) I wiem że na stacji diagnostycznej mi ją dorobili ale jak to dokładnie się załatwia to nie pamiętam...

Opublikowano

Udaj się najpierw do swojego wydziału komunikacji . Jest różnie , może od razu po Twoim oświadczeniu o braku tabliczki wydadzą Ci decyzję o nadaniu tabliczki zastępczej . Jak będą nadgorliwi to musisz podjechać na stację , najlepiej okręgową . Tam za 20 zł. powinieneś uzyskać zaświadczenie o braku tabliczki / dodatkowe badanie pojazdu skierowanego przez starostę , co do którego zachodzi podejrzenie że nie spełnia waruków technicznych /

Z tym zaświadczeniem do wydziału komunikacji po skierowanie a ze skierowaniem na stację po tabliczkę / koszt 36 zł. /

 

Radzę załatwić bo wygodny pan policjant nie będzie szukał numerów na ramie na kolanach i może Ci zrobić kuku szczególnie za granicą

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Ale na tabliczce znamionowej nie ma numeru tylko coś o ciężarze, chyba nacisk na oś i data produkcji więc aby stwierdzić zgodnośc z dowodem rejestracyjnym musi klęknąc przy przyczepie. :swieca:

Opublikowano
Ale na tabliczce znamionowej nie ma numeru

 

No i tu się grubo mylisz - jest numer.

Opublikowano

Zrobiłbym zdjęcie tej tabliczki gbybym ją miał :)

 

tylko sam nawet nie pamiętam co na niej było. Napewno wagi, DMC i własna.

a czy numer ramy?

hhmmmm,

:swieca:

Opublikowano

TOMII nie mam zamiaru z tobą się kłócić ale u MNIE na przyczepie z 1986 roku jest TYLKO na ramie wybity i facet musiał klęknąc,a na dodatek sam nie pamiętał w którym miejscu dokładnie jest i trwało to z 10 min. nim sobie przypomniał i znalazł,a tabliczkę znamionową można przenitować z innej przyczepy i dlatego nie patrzą na nią nawet gdy jest numer,to samo z samochodem tabliczka tabliczką a numer szukają na cześciach tzw. stałych w samochodzie tak mam w Fiacie MAREI na mocowaniu teleskopu przedniego prawego a mają również w bagażniku.POZDRAWIAM. :swieca:

Opublikowano

siwy45 przepraszam ale racji nie masz

Podstawową cechą tabliczki znamionowej jest numer ramy lub numer VIN

Jest on na pierwszym polu od góry

Następnie podana jest dopuszczalna masa całkowita

Następnie dopuszczalna masa całkowita zespołu pojazdów / dotyczy pojazdu samochodowego oczywiście nie przyczepy /

I na końcu naciski na osie , niekiedy masa własna

 

Jeśli widziałeś tabliczkę bez numeru ramy lub numeru VIN to to nie była tabliczka znamionowa pojazdu !!! mogła to być tabliczka od urządzenia najazdowego , zaczepu , ale nie pojazdu jako całości ...

Opublikowano

siwy45, :swieca: i to właśnie najlepszy przykład na to że niekoniecznie jeśli u nas coś jest, albo czegoś nie to tak musi być :)

U mnie na tabliczce jest numer ramy i pamiętam iż na pierwszej rejestracji w kraju, diagnosta sprawdzał mi tylko tabliczkę nie szukając numeru ramy.

Z ciekawostek to powiem że na osi też mam wybity jakiś numer (może i ten sam co na ramie - nie pamiętam) i DMC przyczepy.

Opublikowano
na pierwszej rejestracji w kraju, diagnosta sprawdzał mi tylko tabliczkę nie szukając numeru ramy.

 

POPEŁNIŁ BŁĄD

Opublikowano
Z ciekawostek to powiem że na osi też mam wybity jakiś numer (może i ten sam co na ramie - nie pamiętam) i DMC przyczepy.

 

Ten numer to numer osi ale nie DMC przyczepy tylko nośność osi co nie znaczy że przy jednej osi nośność osi nie może być równa DMC przyczepy

:swieca:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.