Skocz do zawartości

Bojler ciepłej wody na gaz - problem


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu Wed Apr 25 2018 o 10:18, Magneto61 napisał:

Ewidentnie brzydko pisząc rozdupcony palnik. Całkowity brak lewej ścianki - widać jak gaz tam wybucha. Można spróbować go zreanimować ale nie wiem czy nie będzie to reanimacja trupa i który znowu nie zajdzie. Co do demontażu to masz na filmiku z linka w ok. 2.30 min. widoczny wkrętak i miesce odkręcania. Dalej pokazane jak wychodzi palnik z panelem sterującym. 

Dzięki Magneto. Dopiero w przyszłym tygodniu wezmę się za to. 

Dam znać jak poszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 39
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • 1 rok później...

Witam ja mam inny problem z bojlerem Cascade2 natomiast gaz dochodzi palnik w jak najlepszym porządku żadnych uszkodzeń po naciśnieciu na panelu sterowania włącznika nic się nie dzieje swieci się zielona dioda tylko w momencie duszenia na przycisk i właśnie nie wiem czy to panel sterowania popsuty czy sterowanie przy bojlerze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, blacksuzi napisał:

Witam ja mam inny problem z bojlerem Cascade2 natomiast gaz dochodzi palnik w jak najlepszym porządku żadnych uszkodzeń po naciśnieciu na panelu sterowania włącznika nic się nie dzieje swieci się zielona dioda tylko w momencie duszenia na przycisk i właśnie nie wiem czy to panel sterowania popsuty czy sterowanie przy bojlerze

Cześć, powoli i jeszcze raz - przeczytaj o bojlerach i opisz Twoje objawy. Wszystke łączne z odgłosami a i jakieś zdjęcia ewentualnie filmik będą bardzo pomocne. Oprócz tego, że jak twierdzisz: "gaz dochodzi palnik w jak najlepszym porządku żadnych uszkodzeń po naciśnieciu na panelu sterowania włącznika nic się nie dzieje swieci się zielona dioda tylko w momencie duszenia na przycisk". A iskrę słychać, a próbowałeś zapalić palnik ręcznie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam. 
mam taki problem. Bojler włącza się normalnie dioda pali się na zielono. Wszystko działa i woda się nagrzewa. Natomiast po nagrzaniu wody bojler odcina gaz i wyłącza płomień ale dioda cały czas swieci na zielono. Nie przełącza się na czerwony. Podobnie jak zakręcę zawór czyli brak gazu panel nie przełącza się na pozycje czerwona. Bojler to carver cascase rapid. Ktoś może pomoc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
W dniu 8.12.2019 o 21:26, Magneto61 napisał:

Cześć, powoli i jeszcze raz - przeczytaj o bojlerach i opisz Twoje objawy. Wszystke łączne z odgłosami a i jakieś zdjęcia ewentualnie filmik będą bardzo pomocne. Oprócz tego, że jak twierdzisz: "gaz dochodzi palnik w jak najlepszym porządku żadnych uszkodzeń po naciśnieciu na panelu sterowania włącznika nic się nie dzieje swieci się zielona dioda tylko w momencie duszenia na przycisk". A iskrę słychać, a próbowałeś zapalić palnik ręcznie? 

No właśnie nie ma ani iskry a iskrownik prawie nówka zawór również nie otwiera gazu,gaz na pewno dochodzi bo przy otwartym zaworze butli popuściłem śrubki od zaworu gazu przy termie i teraz nie wiem czy zawór gazu otwiera się przy jednoczesnym pstrykaniu iskrownika (czy jak jedno nie działa to drugie też nie będzie działać) Filmik wstawię jak dopiero za ok 3 tyg nie ma mnie na miejscu.Poprzedni nieuczciwy właściciel dał kilka przeróbek miedzy innymi panel solarny i nowy wyświetlacz i nie wiem czy czasami coś w przewodach nie jest popierdzielone,nie działało więcej rzeczy ale z tamtymi się uporałem,muszę jeszcze kompletny remont przyczepy zrobić niestety

Edytowane przez blacksuzi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...

Może się komuś przyda:

Od jakiegoś czasu bojler na gaz nie zapalał się  -włączam "zielona kontrolka" 5 sekund i " czerwona kontrolka" .  Raz po raz udało się ,że zapalił się palnik i woda się podgrzała.  W wiekszości przypadków się jednak nie zapalało. W akcie desperacji biwakując "na dziko"  odkręcałem zewnętrzną osłonę i zapalniczką zapalałem palnik i woda się nagrzała. Strasznie wk...e.  Nie miałem pomysłu czego to wina - iskrownik raz dawał iskrę raz nie . Aż przypadkiem przyszedł moment ,że  poszedłem zapalniczką zapalić palnik - zapaliłem -pali się  a TU żona odkręciła kran w  kuchni i włączyła się pompka wody i  PALNIK ZGASŁ !!!   ???   ponowna próba to samo . Po obadaniach miernikiem wychodziło na to ,że spadek napięcia na instalacji jest tak duży ,że iskrownik nie  produkuje iskry .  Wiec akcja poprawy instalacji , tzn  nowy przewód od skrzynki akumulatora do centralki ze wskaźnikiem napięcia i PROBLEM się skończył .  3 godziny roboty ,a ja się w zimnej wodzie 4 lata myłem !!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Bojler na gaz działał, ale po ulewie zamókł filz czy wosk na blaszanej zaslepce i bojler na gaz włączam i kilka sekund swieciła się zielona kontrolka a potem czerwona i gaz wyłącza się. Odkręciłem zaślepkę i wosk wysuszyłem i spowrotem przykręciłem i jest ok. Bojler na gaz sie włącza i nie zapala się czerwona lampka, szybko podgrzewa wode. Do czego służy ten wystający  drut z jakąś częścią? Czy to jakiś czujnik i może on dotykał zamoknięty wosk i dlatego gaz się wyłączał.

1626021365032.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Bojler już działa na gaz. Uszczelniłem na zewnątrz silikonem osłonę bojlera, żeby woda w czasie deszczu sie nie dostawała.

Teraz za każdym razem odpala i nie wyłącza się gaz. Wcześniej po włączeniu iskrownik się nie wyłączał i po iluś sekundach odłączał się gaz i czerwona lampka alarm się włączała.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

U mnie Carver Cascade 2 przestał działać prawidłowo jak skończyła sie butla z gazem propan. Po podłączeniu nowej z mieszanką Propan-butan płomień pojawia się i po chwili gaśnie. Mimo że dioda caly czas zielona. Ale być może to przypadek. Bo wracając z urlopu przez 400km lało i wiało. Choć z piecykiem stało sie tak samo , zapala i nie zostaję płomień nawet po dłuższym przytrzymaniu wciśniętego pokrętła. Woda zalała podgrzewac i piecyk ???  Dodam ze po dojechaniu do domu wymienilem i zamontowalem nowa butle z czystym propanem ale problem jest nadal. Nie działa piecyk i podgrzewacz wody. Nowa kuchenka i lodówka działają nadal. Dziś piecyk po dziesiątkach prób zaskoczył , ale tylko raz , potem znowu gasł , bojler nie zaskoczył ani razu. Filmik piecyka , jedyna udana próba , może zobaczycie coś niepokojącego. 

Edytowane przez DarekSłupsk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.