Skocz do zawartości

Lipcowa Norwegia 2018 - relacja z pierwszych wakacyjnych prób kamperowych w Norwegii


Rekomendowane odpowiedzi

Wracam do relacji :) Nadal 8 lipca. Nadal jesteśmy w dolinie Venjesdalen. Wczoraj byliśmy na Romsdalseggen. Gdy w pewnym momencie pokazałam Arturowi z góry miejsce, które mamy odwiedzić następnego dnia- On- spojrzał  i powiedział: "to tamto obniżenie? hm... szkoda, że mi to pokazałaś... chyba nie będzie mi się chciało tam rano iść... "  :)

DSCN9787.thumb.JPG.ea2d7571423186fdee078cdd62c57eb0.JPG

Tak powstał plan na dzisiejszy poranek - ja - rano zryw i nad jeziorko Hornvatnet i potem na LItlefjellet- Artur zostaje w kamperku i jak widzi, że jestem na górze, podjeżdża kamperkiem do przodu, abyśmy nie tracili czasu. Tak więc po zobaczeniu Hornvatnet i kamienno- drewnianego schronu tuż przy jeziorku Hornvatnet wracam kilkaset metrów do kampera, melduję się Arturowi, że ruszam już w górę na Litlefjellet. Idę mniej popularną drogą. Szlak jest słabo widoczny, ale odległość niewielka, cel - widoczny przede mną a znak pokazuje mi odległość 900 m. Pestka :) DSCN9987.thumb.JPG.94b4be7ac19e28b672cfdaf7376f2fc9.JPG

Po niedługim czasie jestem na górze i granią- dość szeroką idę w stronę obniżenia i tego bardziej popularnego wejścia na ten szlak. Mijam drewniany, zamknięty mały schron, rozstawione dwa namioty a nawet ludzi śpiących w śpiworach pod gołym niebem. Nie przeszkadzam im i idę dalej.

IMG_8692.thumb.JPG.649a7e35c715aa472d26179d75d5f91a.JPGIMG_8696.thumb.JPG.59c27c126f63bd32e383904f9a50c61c.JPG

IMG_8711.thumb.JPG.848525c95437d1b209df23a3bee97871.JPG

IMG_8693.thumb.JPG.f7cc7075ece013842266b9d4b3c1623e.JPGIMG_8701.thumb.JPG.63e51ef58d30e363c8de7967553924fd.JPG

W dolinie o tej porze jeszcze nie ma wiele światła i chwilę czekam, aby to miejsce pokazało nieco więcej swojego uroku. Przed sobą mam  Trollryggen  - pionową ścianę uchodzącą wśród wspinaczy za jedną z trudniejszych w Europie.  Z wysokości 780 m na których właśnie się znajduję wygląda inaczej niż z dołu, ale i tak robi na mnie duże wrażenie. To gdzieś tutaj w tej ścianie w filarze wschodnim nasza Wanda Rutkiewiecz w 1968  roku wraz z Haliną Krüger-Syrokomską  dokonała pierwszego kobiecego wejścia na Trollryggen.

Schodzę z Litlefjellet tą bardziej popularna drogą . Okazuje się, że nawet sa tu jakieś ubezpieczenia w postaci łańcuchów, ale to tylko na wszelki wypadek, ogólnie szlak uważam za dostępny i ciekawy.IMG_8716.thumb.JPG.a7a78fc56ed2bf283328a29a717ac5f1.JPGIMG_8714.thumb.JPG.da7aedbd4e3177f80451b740f0d6c8f6.JPG

IMG_8717.thumb.JPG.438392b73256c21b6a2d8fc2ebfc819e.JPG

Nie przedłużam mojego tutaj pobytu. Przecież zaraz jedziemy do Molde a potem  - na spotkanie z naszym forumowym kolegą Miśkiem :)

 

 

21 minut temu, Czech napisał:

Czytamy , oglądamy, dzięki za mapki.

Bardzo proszę :)

Edytowane przez Magda Pawłowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 147
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Jedziemy do Molde. Tu na stacji benzynowej  Shell - tuż za charakterystycznym  hotelem Scandic Seilet -możemy pozbyć się szarej wody, uzupełnić czystą  i po raz pierwszy "wyprowadzić kota" Jako, że dotychczas podróżowaliśmy z namiotem lub przyczepką namiotową, wszystkie te czynności - jak i inne dotyczące obsługi kampera - są dla nas czymś nowym. Jako debiutanci - od razu płacimy "frycowe". O ile nie ma problemu ze spuszczeniem wody z kampera, to wraz z wylaniem innych nieczystości wypada nam jakaś część - jakieś wieczko i spada do kanału.... Martwimy się, czy teraz wszystko będzie działać jak trzeba, okazuje się, że jest ok, żadne "zapachy" się nie przedostają i wygląda na to, że bez tej przykrywki można funkcjonować.  329756906_MoldehotelScandicSeilet.jpg.d8f52db88c3eb3dd5ffc975fd456ff72.jpg

346287112_Moldeshell1serviscamper.jpg.b0ded54ef03670a9df9467f3242bc6f6.jpg

Przerwę w podróży wykorzystuję na chwilę ćwiczeń. 1694749613_Moldewiczenia.jpg.b2feb30148781011a756e5e42d15a2b8.jpg1207623160_Moldewiczeniawpodry.jpg.331f0830e208c29d4ab610945bb41bec.jpg

I pomyśleć, że 19 lat temu lekarz neurolog kazał mi zmieniać zawód, twierdząc, że nie mogę być nauczycielką wychowania fizycznego, gdyż mój kręgosłup "do niczego się już nie nadaje.".....

W Molde chcemy zobaczyć Varden punkt widokowy, z którego rozpościera się widok na Romsdalfjord. Mimo, że to blisko, to kluczymy tam i z powrotem, tracąc czas. W końcu dojeżdżamy. Podaję Wam współrzędne N 62°45'05.279"    E 7°8'57.082"

1931344764_MoldeVarden.jpg.ccf06e6f9e88395d338c5120a25242a6.jpg785813097_MoldeVarden1.jpg.ce445b0ee97f40e473be76e5cc20b6c7.jpg1049072392_Molde2.jpg.bf3f0c153de8f00d5175fac595690122.jpg

N 62°44'02.422"   E 7°8'27.389" -   to namiar na stację z serwisem dla kamperów.

Molde nabrzeże.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mina mężusia- bezcenna:D

Pisałem Ci kiedyś, że mam znajomego w Molde, który tak jak i Ty "spaceruje" po górach (to ten od złamań piszczeli i strzałki:lol:). Trzeba było się do niego odezwać to zaoszczędzilibyście czasu na poszukiwania tego Varden bo mieszka już w Molde chyba z 6 lat to i okolicę zna pewnie na wylot. Anyway, maybe next time;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.08.2018 o 02:41, Mandrol napisał:

Mina mężusia- bezcenna:D

Pisałem Ci kiedyś, że mam znajomego w Molde, który tak jak i Ty "spaceruje" po górach (to ten od złamań piszczeli i strzałki:lol:). Trzeba było się do niego odezwać to zaoszczędzilibyście czasu na poszukiwania tego Varden bo mieszka już w Molde chyba z 6 lat to i okolicę zna pewnie na wylot. Anyway, maybe next time;)

Byliśmy już umówieni na ten dzień i w głowie było cały czas spotkanie z naszym forumowym kolegą :)  ....   Kto wie, może Twojego kumpla z Molde też kiedyś poznamy... :)

W dniu 20.08.2018 o 10:24, dudek_t napisał:

Świetna relacja (jak zawsze). Świetne zdjęcia z Tatr na insta. I piękne widoki Skandynawii. Muszę się tam w końcu wybrać.

Bardzo dziękuję :) Niemal  zaraz po urlopie w Norwegii pojechałam w Tatry, więc zdjęcia na instagramie i posty na blogu się przeplatają :) Skandynawię polecam zdecydowanie, choć sama - po kilku urlopach tam spędzonych zaczynam tęsknić za Austrią i Włochami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My tymczasem w naszej relacji jedziemy z Molde do Midsund na spotkanie z  naszym kolegą z forum, Marcinem i jego żoną Asią.  Jako, że umawialiśmy się już od jakiegoś czasu, że jak będziemy w Molde to do nich zawitamy, więc - po dograniu szczegółów - jedziemy! Przeprawiamy się promem, zgodnie ze wskazówkami skręcamy w odpowiednim kierunku i ....szukamy domu w odpowiednim kolorze :) Nie dostaliśmy numeru domu, ani wskazówek GPS, jedynie kolor domu i orientacyjna ilość km od promu :) Było wesoło ale w końcu udało się! Zostaliśmy bardzo miło powitani- nasi gospodarze okazali się bardzo ciepłymi, serdecznymi ludźmi. Artur z Marcinem szybko złapali wspólne tematy a i my - z Asią miałyśmy o czym porozmawiać :) Spędziliśmy świetny wieczór, potem "nocne Polaków rozmowy" i nawet pogorszenie pogody i deszcz nam zbytnio nie przeszkadzał. Rano ku mojemu zaskoczeniu chłopaki wstali błyskawicznie :) Asia poszła do pracy, a chłopaki pozbyli się mnie wysadzając przy początku szlaku a sami pojechali na zakupy. Potem mieli czas na swoje "męskie" sprawy :)  Umówiliśmy się, że jak skończę łazić po górkach dam znać i przyjadą. OK. Po chwili przyszło mi do głowy, aby sprawdzić łączność - tak na wszelki wypadek- i okazało się, że nie mogę się połączyć z Arturem.... No ładne kwiatki... Trochę mina mi zrzedła, ale skoro już byłam tuż przy szlaku, to idę.670470254_Midsundmapaszlakw.jpg.344cd92d7ff07368200864e96e661100.jpg1229126413_Midsundszlaki.thumb.jpg.eb0a24a5da4e016a1e982f4919898736.jpg1118557095_Midsundszlak.thumb.jpg.d24935cc5288229231294bf5f2e94fde.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wyjechaliśmy z kampingu który jest pod samym Trollveggen. Miałem straszną chęć na Litlefjellet, ale dzieciaków nie dało się namówić niestety.

Jeszcze o Trollveggen. Poza Rutkiewicz, kolejnym polskim wyczynem było pierwsze zimowe wejście ścianą (Kurtyka, '74)

Pozdrowienia z Bud.

Edytowane przez Tomasz Sulej (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Tomasz Sulej napisał:

Dzisiaj wyjechaliśmy z kampingu który jest pod samym Trollvegen. Miałem straszną chęć na Litlefjellet, ale dzieciaków nie dało się namówić niestety.

Jeszcze o Trollvegen. Poza Rutkiewicz, kolejnym polskim wyczynem było pierwsze zimowe wejście ścianą (Kurtyka, '74)

Pozdrowienia z Bud.

Dzięki za uzupełnienie :) Kurtykę cenię ogromnie, a umknęło mi to jego przejście ... Pozdrawiam i wspaniałych wrażeń z Norwegii życzę :) Jakby co- służę pomocą jeśli chodzi o ciekawe miejsca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Magda Pawłowicz napisał:

Dzięki za uzupełnienie :) Kurtykę cenię ogromnie, a umknęło mi to jego przejście ... Pozdrawiam i wspaniałych wrażeń z Norwegii życzę :) Jakby co- służę pomocą jeśli chodzi o ciekawe miejsca :)

Chętnie bym skorzystał. Pojutrze wracamy z Bud już do Polski (przez Karslkrone). Google podpowiada trasę przez Dombas/Otta lub przez Oppdal/Hjerkinn/Otta. Co oznacza, że mogę jeden dzień poświęcić na Dovrefjell/Dovre/Rondane. Jest jakieś jedno miejsce w którym warto się zatrzymać? Jadę z przyczepką (droga 55: Sogndalsfjora-Lom to był olbrzymi wysiłek dla mojego zestawu, nie chciałbym się wpakować w podobne przewyższenia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jesteś na 136 do Dombas?  sama droga wzdłuż Raumy czyli przejazd Romsdalen jest ciekawy, bo po drodze Wodospad Vermafossen i most kolejowy Kylling brua.

W Otta na campingu  zostawiłabym przyczepkę, i samochodem samym pod górę do Mysusaeter i na parking Spranget i jesteście juz  w Rondane. Tam mozna wypozyczyć rowery i w droge do schroniska Rondvasbu  nad nim są góry ale samo otoczenie już jest super.  To jest wyprawa nawet na cały dzień, jeśli bierzecie pod uwagę góry. Jeśli nie to bliżej jest szlak do wodospadu od tego parkingu w Spranget.  Dojazd z campingu Otta do Spranget- parkingu  w Rondane 

Z przyczepą do Mysusaeter i Spranget sie nie pchaj, bo stromo-...

W Hjerkinn podobał nam się Viewpoint Snøhetta Blisko E6, natomiast jak juz nikt nie ma siły na chodzenie, to może Trasa dookoła Rondane ? https://www.nasjonaleturistveger.no/en/routes/rondane

 

Edytowane przez Magda Pawłowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Tomasz Sulej napisał:

Dzięki wielkie! To w takim razie Spranget. Teraz jestem w Bud (https://goo.gl/maps/ACLx8698TCD2) ale 136 będę jechał. Zresztą już jechałem, jednak mostu i wodospadu nie kojarzę. Zwrócę uwagę w drodze do Otta. 

Z tego parkingu do schroniska jest 6.4 km dlatego warto rower wziąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Tomasz Sulej napisał:

Zobaczymy jakie będzie nastawienie młodzieży, różnie z tym bywa :)

Fakt :) Nasza młodzież rok temu naginała aż miło całą drogę na piechotę, i nawet potem w góry- tylko tuz "przed atakiem szczytowym" się zbuntowała, że dalej nie idzie :) opisałam to tutaj http://www.campingowo.com.pl/trekking-parku-narodowym-rondane-norwegii-spranget-rondvassbu-veslesmeden/

Po czasie przyznaję, że niepotrzebnie zabrałam je na tamten szczyt- trzeba było szybko w górę i na Storronden je zabrać. Zmęczyły by się, ale cel byłby bliżej niż tamto dojście, trudno. I tak było super :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśmy zaczęli od 5h trasy w Hardangervidda do Vivelid z przejściem przy Valursfossen. Zmęczenia nawet nie było tylko "za daleko" i pięty się pozdzierały. Na szczęście w Vivelid w schronisku kupiliśmy super plastry na tę okoliczność. Ale potem ciężko było namówić na dłuższe przejścia.

Dzięki za link, poczytamy za chwilę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.