Skocz do zawartości

Wzrastają opłaty za przegląd pojazdu


Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, jacekzoo napisał:

http://www.dziennikwschodni.pl/kraj-swiat/beda-duze-zmiany-w-przegladach-rejestracyjnych-samochodow-zaplacimy-wiecej,n,1000188602.html

jedna stacja na województwo, czyli 16 stacji, pierwsze 30 dni po terminie bez konsekwencji

No nie gniewaj  się ale źródło tej informacji pozostawię bez komentarza.  Zamiast wywoływać burzę na forum , poszukajcie trochę  w sieci co stało się z tą propozycją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Astrah

To akurat ja znalazłem w necie, jutro dopytam szczegółow.

Ja akurat nie wywołuję burzy :) mi to gwiżdże czy wejdzie czy nie, zawsze przegląd mam w terminie. 

 

A coś wiesz czy trafiła do kosza?

Edytowane przez jacekzoo (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jacek00 napisał:

No ale do kogo masz pretensje? Jakie dręczenie obywateli. To bardzo dobra zmiana mająca na celu wyeliminować ludzi, którzy nie jechali na przegląd w celu oszczędzenia kilku złotych i jeździli takim autem. Jeśli nie używasz przyczepy to po prostu ją czasowo wyrejestruj zamiast narzekać. Wyrejestrowanie czasowe jest właśnie dla takich osób jak Ty.

Kolega udziela rad, ale lepiej byłoby gdyby tego zaprzestał.

Łatwo napisać wyrejestruj czasowo.

Ale:

Czasowe wycofanie samochodu osobowego lub motocykla zlikwidowano 20 lat temu – w 1997 roku. Od tego czasu bez względu na to, czy Twój samochód lub jednoślad jest używany na co dzień, czy też przez większą część roku stoi w garażu, masz obowiązek opłacania dla niego polisy OC.

Jakie pojazdy można czasowo wycofać z ruchu?

Do tej pory z przywileju czasowego wycofania z ruchu, mogli korzystać tylko właściciele tych pojazdów:

  • samochody ciężarowe i przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 t
  • ciągniki samochodowe
  • pojazdy specjalne
  • autobusy
Edytowane przez Hobbiak (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Cezarr napisał:

gdzie trafi nadwyżka kasy która trzeba będzie zapłacić?

Jak to gdzie? Na 500+ 

 

z reklamówkami się przejechali, bo liczyli miliardy z wpłwów za zrywki a wszyscy przeszli albo na papier albo na grube foliowe, nici z kasy. Szukają gdzie się da

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jaśki napisał:

Może demonizuje...ale nawet ze "wzmożoną czujnością" ktoś wjedzie koledze w tylek...wzywamy policję i okazuje się że pojazd bez ważnego przeglądu....sprawca (ten co wjechał w tyłek) mówi, że w przyczepie nie świeciły się światła i nie widział, że hamuje... i zaczynają się problemy :(

Może to ja jestem jakiś dziwny...ale wole reagować zawczasu niż później myśleć jak coś odkręcić...

Policja jeśli przyjedzie to i tak w pierwszej kolejności sprawdzi dokumenty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Hobbiak napisał:
Kolega udziela rad, ale lepiej byłoby gdyby tego zaprzestał.

Dlaczego?

 

Cytat

atwo napisać wyrejestruj czasowo.

Ale:

Czasowe wycofanie samochodu osobowego lub motocykla zlikwidowano 20 lat temu – w 1997 roku. Od tego czasu bez względu na to, czy Twój samochód lub jednoślad jest używany na co dzień, czy też przez większą część roku stoi w garażu, masz obowiązek opłacania dla niego polisy OC.

Przecież nie rozważamy czasowego wyrejestrowania samochodu osobowego ani motocykla.

Cytat

 

Jakie pojazdy można czasowo wycofać z ruchu?

Do tej pory z przywileju czasowego wycofania z ruchu, mogli korzystać tylko właściciele tych pojazdów:

  • samochody ciężarowe i przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 t
  • ciągniki samochodowe
  • pojazdy specjalne
  • autobusy

 

 

 

 

A przyczepa nie jest taktowana jako pojazd specjalny?


"pojazd specjalny – pojazd samochodowy lub przyczepę przeznaczone do wykonywania specjalnej funkcji, która powoduje konieczność dostosowania nadwozia lub posiadania specjalnego wyposażenia; w pojeździe tym mogą być przewożone osoby i rzeczy związane z wykonywaniem tej funkcji;"

 

Wg mnie przyczepa wpisuje się w tą definicję. Nawet w DR masz przyczepę kempingową zarejestrowaną jako "przyczepę specjalną", a zgodnie z PoRD przyczepa to także pojazd. Więc jest to pojazd specjalny.

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, pojazd specjalny= konstrukcyjnie nie przeznaczony do przewozu osób lub ładunków. Ale czy to się będzie "opłacać"? Opłaty skarbowe w takich przypadkach też nie są niskie:

  1. 80 zł - za wydanie decyzji o czasowym wycofaniu pojazdu z ruchu na okres 2 miesięcy.
  2. W przypadku wycofania pojazdu z ruchu na okres dłuższy niż 2 miesiące, ale nie dłuższy niż okres dopuszczalnego czasowego wycofania z ruchu (48 miesięcy), opłatę powiększa się za każdy kolejny miesiąc czasowego wycofania pojazdu z ruchu o: a) 4zł - od 3 do 12 miesiąca; b) 2zł - od 13 do 24 miesiąca; c) 0,25zł - od 25 do 48 miesiąca;

Korowody za każdym razem, DR i tablice w depozycie w starostwie. No, chyba że liczyć też oszczędności na OC, ale to też wątpliwe.  A obowiązek posiadania OC nie znika, przepisy dają możliwość obniżenia składki w przypadku czasowego wycofania pojazdu z ruchu. Też korowody z ubezpieczycielem. I nawet jeśli czasowo wycofać z ruchu, to sporo z tym zachodu. Formalnie, później po wygaśnięciu ważności badań technicznych, powinno się pobrać tablicę tymczasową i pozwolenie czasowe, celem przejazdu na badanie techniczne, i dopiero później odebrać własne tablice (formalnie pojazd bez ważnych badań technicznych nie jest dopuszczony do ruchu), następne kilkadziesiąt zł w plecy i kolejne korowody.   

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, pojazd specjalny= konstrukcyjnie nie przeznaczony do przewozu osób lub ładunków. Ale czy to się będzie "opłacać"? Opłaty skarbowe w takich przypadkach też nie są niskie:

  1. 80 zł - za wydanie decyzji o czasowym wycofaniu pojazdu z ruchu na okres 2 miesięcy.
  2. W przypadku wycofania pojazdu z ruchu na okres dłuższy niż 2 miesiące, ale nie dłuższy niż okres dopuszczalnego czasowego wycofania z ruchu (48 miesięcy), opłatę powiększa się za każdy kolejny miesiąc czasowego wycofania pojazdu z ruchu o: a) 4zł - od 3 do 12 miesiąca; B) 2zł - od 13 do 24 miesiąca; c) 0,25zł - od 25 do 48 miesiąca;
Korowody za każdym razem, DR i tablice w depozycie w starostwie. No, chyba że liczyć też oszczędności na OC, ale to też wątpliwe.  A obowiązek posiadania OC nie znika, przepisy dają możliwość obniżenia składki w przypadku czasowego wycofania pojazdu z ruchu. Też korowody z ubezpieczycielem. I nawet jeśli czasowo wycofać z ruchu, to sporo z tym zachodu. Formalnie, później po wygaśnięciu ważności badań technicznych, powinno się pobrać tablicę tymczasową i pozwolenie czasowe, celem przejazdu na badanie techniczne, i dopiero później odebrać własne tablice (formalnie pojazd bez ważnych badań technicznych nie jest dopuszczony do ruchu), następne kilkadziesiąt zł w plecy i kolejne korowody.   

No nie ma to sensu przy przyczepie faktycznie.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Jaśki napisał:

Może demonizuje...ale nawet ze "wzmożoną czujnością" ktoś wjedzie koledze w tylek...wzywamy policję i okazuje się że pojazd bez ważnego przeglądu....sprawca (ten co wjechał w tyłek) mówi, że w przyczepie nie świeciły się światła i nie widział, że hamuje... i zaczynają się problemy :(

Może to ja jestem jakiś dziwny...ale wole reagować zawczasu niż później myśleć jak coś odkręcić...

Policja nie informuje nigdy drugiego uczestnika czy tamten miał ważny przeglad czy nie, więc nie może on sobie wtedy powiedzieć że światła stop nie świeciły. Nawet jeśli by nie świeciły to i tak sprawcą będzie ten co wjechał w tyłek, nawet gdyby to była noc a przyczepa w ogóle bez świateł. Sprawcą będzie ten co wjeżdża w tyłek. Przy kolizjach nikt nie roztrząsa czy jakieś światła świeciły czy nie. Ewentualnie przy wypadkach śmiertelnych czy gdzie są ranni ale to i tak winny będzie ten co wjechał, a ten bez świateł mógł się jedynie przyczynić do wypadku.

 

Ktoś może mieć stację diagnostyczną 500m od domu więc sobie bez problemu dojedzie a na wyznaczoną stację na drugi koniec województwa już nie koniecznie. Nie chodzi o to, że ktoś chce zaoszczędzić te 80zł na rok, bo każdy raz w roku ten przegląd zrobić musi, ale niech nas nie zmuszają żeby wyjeżdżać przyczepami które mamy przykryte,cos tam podemontowane, niektórzy mają trudny wyjazd (jak ja).

 

Przepis może nie jest zły, zmusza tych którzy jeżdżą gratami bez przeglądu przez 2-3 lata ale niech z tego wyłączą przyczepy, pojazdy zabytkowe które ktoś sobie restauruje przez 2 lata, motocykle ( jak ktoś się połamie czy z innych względów zdrowotnych nie może jeździć przez cały sezon to jak i po co ma jechać na przegląd).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale generalnie jeśli te przepisy wejdą w życie, to trzeba się będzie pilnować z badaniami. Ma to bić w tych, którzy z założenia badań technicznych nie robią, obuchem (finansowym) dostaną ci, którzy dotąd okazjonalnie wykonywali badania techniczne, "w razie potrzeby" gdy chcieli ruszyć pojazd, np. przyczepę. Ale do legalnego przejazdu do SKP na badanie techniczne po upływie ważności przeglądu, jedyną opcją jest pobranie tablic i pozwolenia czasowego (sam tak raz zrobiłem). Jedyna legalna opcja, ale kto by się w to bawił (odpukać, gdyby coś się zdarzyło po drodze do SKP, dajmy na to, dzieciak wybiega przed maskę zza autobusu, jesteś Bogu ducha winny, i bez przeglądu, buli ubezpieczyciel i Ty do końca świata i jeszcze dłużej - ubezpieczyciel ma pełny regres). 

Z drugiej strony, klasyczna wymówka przy złapaniu przez Policję bez ważnego BT - "właśnie jadę do SKP, nie używałem samochodu, skończył się przegląd, o, i tam za rogiem jest stacja i tam właśnie jadę". Znam takich miglanców, tak funkcjonują całe lata, a samochody - lepiej nie pisać w jakim stanie, tzn. z wierzchu połysk, pod spodem próchno, polep i druciarstwo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tak do końca, ubezpieczyciel musi udowodnić że pojazd bez przeglądu przyczynił się do wypadku, np nie miał hamulców. Za brak świateł z tyłu nie byłoby regresu bo to się nie przyczyniło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Niech mi ktoś powie dlaczego ja mam płacić za to że mi dzieciak wbiegł pod maskę gdy jadę sprawnym holownikiem i sprawną przyczepą (ta bez przeglądu). Przyczepa powiedzmy sprawna w 99%, sprawdzone wszystko poza hamulcami bo tego sam nie jestem w stanie sprawdzić, ale od ostatniego przeglądu w ubiegłym roku przyczepa przejechała 2 tyś km.  W życiu nikt nie będzie płacił za takie zdarzenie ani grosza. Ludzie potrafią się wymigać np. z mandatu w videorejestratora jadąc 40-50km za dużo czy z ręcznej suszarki bo patrol stał w złym miejscu czy pod złym kątem dokonywał pomiaru to jak ktoś może być winnym zdarzeniu w takim przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.