Z przyczepą przez przełęcz Brennero?

[chris_66]

Właśnie odkryłeś prawdę o naszej nacji, pomoże Ci żyd, arab i ruski, a rodak przy okazji coś ukradnie .

Na szczęście są w tym narodzie wybranym jednostki z sercem. To daje jakąś nadzieję.

 

Wysłane z Tapatalka

 

 

 

 

[jackas]

Podepne się.  Będę jechać od strony Monachium nad Garde. Podrzuci mi ktos trase byc moze dłuższą ale bardziej płaską ?

Zawsze jeździłem od Wiednia ale tym razem inny kierunek startu.

[tomekk]

Witam

 

Jak będziesz jechał cały czas autostradą z Niemiec przez Austrię do Włochy i przed Weroną będziesz odbijał na Garde to w ogóle nie ma żadnego problemu.

 

Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[jackas]

Podepne się.  Będę jechać od strony Monachium nad Garde. Podrzuci mi ktos trase byc moze dłuższą ale bardziej płaską ?

Zawsze jeździłem od Wiednia ale tym razem inny kierunek startu.

Innsbruck Bolzano?

[borek6]

raz jechałem przełęczą, ale solo wiec wiadomo że człowiek nie zwracał uwagi na zjazdy, podjazdy. Czy tam faktycznie jest na tyle stromo że padają pytania czy z przyczepą damy radę? Sam zacząłem sie zastanawiać, wszakże za 3 tygodnie czeka mnie przeprawa do Florencji, właśnie tamtędy gdyż po drodze postój w Achensee koło Innsbrucka.

Mam nadzieje że mój zestaw da radę. Czy tam jest podobnie jak np trasa z Żywca - Zwardoń - Żylina? tamtą w zeszłym roku zrobiłem bez problemu...

Edytowane 23 Czerwca 2019 przez borek6 (wyświetl historię edycji)

[jackas]

Jak pojedziesz autostradą, to bez problemu.

[dudek_t]

Nie jest stromo. Problemem może być długość podjazdów ale w najgorszym wypadku utrzymujesz prędkość ciężarówek (co zresztą na niektórych fragmentach nakazują znaki).

[borek6]

No to mnie uspokoiliście. Pojadę autostradą, wszakże będzie to poniedziałek więc zjazdy które obecnie zamykają będą otwarte ale chyba szkoda czasu na telepanie się bokami. No chyba ze warto, to mówcie.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[dudek_t]

Te boczne drogi znacznie wydłużą Ci drogę. Nawet jadąc ciągiem z TIRami będzie szybciej niż objeżdżając. Solo fajnie i ciekawie (i tak dłużej) ale z przyczepą to tak średnio. Dość wąsko, kręto i dużo krótkich ale znacznie bardziej stromych podjazdów.

[Tatra]

https://trans.info/pl/tyrol-wprowadza-zakaz-tranzytu-na-drogach-lokalnych-to-czysta-szykana-grzmia-bawarczycy-138223

[borek6]

Wróciłem, dałem radę aczkolwiek nie powiem ale mój holownik miał co robić, dobrze że w przyszłym roku już nowym i mocniejszym suvem bardziej namęczyłem się na pojazdach w Toskanii, w temp 38 stopni temperatura zaczynała mi piąć się w górę i trochę mnie to stresowało, ale daliśmy radę. Jeżeli mogę w tym temacie napisać o włoskich drogach - tragedia! Nigdy jeszcze nas tak nie wytrzęsło, nawet półki w przyczepie mi opadły z talerzami i garnkami, u nich autostrada to jak u nas eska, natomiast ich eska to dla mnie droga gorzej jak wojewódzka, szkoda mi było zawieszenia w aucie i przyczepy... Wjeżdżając do Austrii to drogi przepaść, mogę powiedzieć że włoskie drogi są ok póki nie wyjedziesz z Brenner, Toskania to masakra.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Robert77]

W tym roku pierwszy raz wybieram sie z przyczepą z Poznania do Włoch, proszę o radę którą drogę wybrać żeby nie zrobić sobie "krzywdy"

Zawsze j jeździłem samochodem przez Niemcy "9" później  Innsbruck  i następnie  wybierałem w Austrii drogę krajową s12 przez przełęcz Brenner - ale tym razem z przyczepą to samobójstwo.

Nigdy nie jechałem przez Czechy czy Austrię - 

Koledzy co proponujecie.

 

[w79]

Dlaczego przez Brennero to samobojstwo? Nic strasznego tam sie nie dzieje...Przez Austrie i Czechy tez ok, zwlaszcza jak oddano ostatnia czesc autostrasy A5. Praktycznie caly czas jedziesz dwoma pasami od A4 w Polsce. Duzo zalezy od tego w jaki region Wloch sie wybierasz....

@Robert77 P.S. z tego co widze to mamy podobne silniki (jak nie te same). Masa mojej przyczepy to 1700 kg. Naprawde nie ma sie czego obawiac na Brennero

[Robert77]

9 minut temu, w79 napisał:

Dlaczego przez Brennero to samobojstwo? Nic strasznego tam sie nie dzieje...Przez Austrie i Czechy tez ok, zwlaszcza jak oddano ostatnia czesc autostrasy A5. Praktycznie caly czas jedziesz dwoma pasami od A4 w Polsce. Duzo zalezy od tego w jaki region Wloch sie wybierasz....

@Robert77 P.S. z tego co widze to mamy podobne silniki (jak nie te same). Masa mojej przyczepy to 1700 kg. Naprawde nie ma sie czego obawiac na Brennero

Jadę do Punta Sabbioni - to jest górny Adriatyk z Poznania. 

Pytam się bo nigdy nie jechałem przez Austrię i Czechy.

 

 

[jacek00]

Też mnie ciekawi co tam ma być samobójczego. Autostrada jak autostrada. Jechałem i nie zauważyłem niczego specjalnego.