tomekk Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Witam ! W związku z koniecznością skrócenia mojego wyjazdu na Litwę i korzystając z chwilowego dostępu do internetu chciałbym wrzucić parę słów n/t naszej wyprawy. Przede wszystkim chciałbym podziękować JackowiL za profesjonalne zbadanie spraw związanych z noclegami. Całej "Drużynie" chciałbym podziękować za wspaniałą atmosferę towarzyszącą od pierwszych kilometrów podróży. Adamowi dziękuje za piękne granie na gitarze, oraz śpiewanie. Na razie powiem jedno – jeśli ktoś chce wypocząć w ciszy, spokoju, z dala od zgiełku – Litwa to jest to miejsce, przynajmniej w tym miejscu, w którym przyszło nam "obozować". Myślę, że kompletna relacja pojawi się po powrocie pozostałych uczestników wyprawy. Kemping Apple Island z I etapu podróży można z całą odpowiedzialnością polecić wszystkim. Bardzo fajna sprawa, - totalny zakaz używania radioodbiorników na terenie kempingu. Prowadzi go holender, tak więc standard iście europejski, na szczęście za rozsądne pieniądze. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek l Opublikowano 13 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2008 A ja to bym jeszcze tamten watek odemknal bo to na razie jestesmy jeszcze na Litwie i nie wiadomo czy stad wrocimy a moze nawet zostaniemy i otworzymy www.karawaning.lt. No to na razie tyle, wczoraj zwiedzlismy Mierzeje Kuronska a dzis poldery w okolicach Szylokarczmy, jutro jedziemy sie kapac w cieplym Baltyku, do Polagi. No to buzka, Jacek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szary11 Opublikowano 15 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2008 No i powrót nastąpił Przejechaliśmy przeszło 1500km, zwiedziliśmy większość najpiękniejszych miejsc na Litwie, świetnie się bawiliśmy i wypoczywaliśmy. Jak narazie nie będę opisywał szczegółów, bo nie mam zbytnio sił... Niemniej dziękuję wszystkim współtowarzyszom - z takimi ludźmi jak WY to na koniec świata pojadę!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szary11 Opublikowano 16 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2008 Kilka fotek z wyjazdu W telegraficznym skrócie. Mam przeszło 700 zdjęć więc sam nie wiem co na nich mam. No ale wyprawa była super! Nasze 5 zestawików (5 schowany niestety z tyłu). Takie cuda wcinaliśmy Bywałem niegrzeczny więc mnie... zamknęli Zamek w Trokach Wyjazd z kempingu Apple Island Tym zostanie obdarowana rodzinka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jule Opublikowano 16 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2008 JESZCZE JESZCZE JESZCZE!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elaola Opublikowano 16 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2008 JESZCZE JESZCZE JESZCZE!!! Jule ale Ty jesteś niegrzeczna. Trzeba poprosić np tak : PROSIMY O JESZCZE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jule Opublikowano 16 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2008 Bo ja stoje na trybunie i skanduje... JESZCZE JESZCZE JESZCZE RAZ ps nie moge z oddali prosic, bo mnie szary nie uslyszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yabulon Opublikowano 16 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2008 No fajnie mieliście. Też wyskoczyłem na Litwę, ale tylko na 1 dzień. Połaziłem po Wilnie, niestety spóźniłem się do Trok i zamek był już zamkniety, ale w przyszłym roku napewno pojadę. Nawet 98 litów mi zostało i muszę je wydać Ale czegoś tu nie rozumiem. Lecha z Litwy wozisz ? Drzewo do lasu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek l Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Ja pierniczę, dlaczego ja tak wysoko mieszkam, no, ale wreszcie wszystko wniosłem, ufff. I sie musieliśmy jeszcze przed nawałnicą chować za budynkiem, no nie ma co , ładne powitanie we własnym kraju. Mało budki (kiosku mojego) nie porwało. Tak, że wróciłem. Teraz otworzyłem świetne litewskie piwko, a może otworzę jeszcze coś. WYPRAWA ŚWIETNA. Reszta póżniej, Jacek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szary11 Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Ale czegoś tu nie rozumiem. Lecha z Litwy wozisz ? Drzewo do lasu ? No właśnie on okrążył z nami Litwę. Na tyle dobre piwo mają, że te wróciło nietknięte Bo ja stoje na trybunie i skanduje... JESZCZE JESZCZE JESZCZE RAZ ps nie moge z oddali prosic, bo mnie szary nie uslyszy Jutro wrzucę kolejne fotki, dziś już padam z nóg po objazdach dawno nie widzianej rodzinki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek l Opublikowano 17 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2008 A ja nie wiem czy wrzucę, bo laptop padł na amen i to chyba jest dysk niestety. Ale mogę parę słów napisać. Cała nasza karawana, czyli 5 załóg przekroczyła granicę w Ogrodnikach i udaliśmy sie w stronę miejscowości Wiejsieje, niestety pomyliłem drogę z emocji i pierwszy kawałek słynnych litewskich szutrów, jakieś 15 km był za nami. Wrażenia z jazdy zespołem auto i wyładowana przyczepa kempingowa po nierównym szutrze pozostaną nam pewnie do końca życia, dojechawszy wreszcie do asfaltu liczyliśmy odkręcone śrubki, no ale dało radę. Wprawdzie zmagałem się z tym, że moi współtowarzysze mogą mnie zlinczować za ten szuter ale okazało się, że nawet złego słowa nie powiedzieli i jeszcze wspierali dobrym, dzięki. Tu dygresja - panuje dziwna opinia, że drogi na Litwie są dobre, owszem niektóre takie są, choć ja nazwałbym je raczej drogami średnimi. No i zaskoczenie kompletne, 90 % dróg bocznych to szerokie, normalnie oznakowane szutry, ze znakami drogowymi itd, itd. Ale za to ropa tańsza o 70gr/l, fajki po 6 zeta, 0,7 świetnej wódeczki dwie dychy, obiad w knajpie dla 4 osób z cepelinami, blinami, piwkiem, kawką i napiwkiem osiem dych. W sklepach ceny podobne do naszych, taniej o jakieś 10 %, kempingi średnio 60-70 zeta za zestaw z prądem. No, ale wracam do tematu, wróciwszy na asfalt i dobry kierunek drogi pojechaliśmy dalej w stronę Wilna z nadzieją znalezienia po drodze jakiejś knajpki na obiad. I tak jedziemy, jedziemy, mijamy różne miejsca gdzie można stanąć i odpocząć ale żarcia ani widu ani słychu. Druga specyfika dróg na Litwie - biegną one w większości przez bezludne tereny, każda, nawet mała miejscowość ma obwodnicę, są stacje benzynowe, ale z żarciem kiepsko. Ruch mały, wszyscy jeżdżą bardzo przepisowo jeśli chodzi o prędkość, drogi są wymalowane i oznakowane bardzo dobrze, policja jeżdzi najlepszymi furami typu BMW, Passaty, Nissany Patrole itd, tym mi zaimponowali. Wreszcie jest knajpka i stajemy na jedzonko. Było dobre, dało sie zapłacić kartą, dogadać się po polsku/rosyjsku/angielsku jest bardzo łatwo. Przed nami Wilno, więc skupieni jak nie wiem co, żeby się nie zgubić jedziemy. I tu miła niespodzianka, oznakowanie takie, że życzyłbym sobie takiego wszędzie, highwaye 4 pasmowe, tunele, przez całe, przecież duże miasto ( o pięknie Wilna napiszę osobno ) przejechaliśmy zatrzymując sie może z 7 razy na światłach. Jeszcze z 80 kilosów i dojeżdżamy do kempingu - JEST, naprawdę na WYSPIE i naprawdę wjeżdża się przez wąski i długi MOST. Kemping po prostu REWELACJA, po pierwsze nie można używać na głos radia itp. A zatem jest cisza, nie ma hord pijanych małolatów/starych buraków. Stanowiska karawaningowe z podłączeniem do prądu, wody i zrzutu ścieków bezpośrednio na stanowisku, na każdym stanowisku duży drewniany stół i ławki, równo i twardo. Na terenie dwa boiska do siatki, kort tenisowy, sauna z osobnym jeziorkiem, knajpa niedroga z dobrym jedzonkiem, ping pong, bilard, plac zabaw dla małych, internet 6 zeta za godz, plaża z piaskiem, pomost, łódki, rowerki wodne i kajaki, duży namiot na imprezy, oddalony od reszty, toalety czyściutkie, w cenie jeden żeton na gorącą wodę do prysznica na głowę dziennie, jak ktoś chce dokupić, to na następne prysznice po 2 zeta za 20 min, za darmo rożne mapki Litwy, właściciel, Holender, arcysympatyczny, codziennie sam wszystkiego dogląda, wie na czym ten biznes polega. Być może miejsce na Pierwszy Zagraniczny Zlot www. karawaning. pl. Do miasteczka Molety jakieś 12 km, tam można kupić wszystko co potrzebne, sklepy zaopatrzone bardzo dobrze, jest spory supermarket przy obwodnicy, ludzie sympatyczni, grzeczni, kulturalni, można sie dogadać po polsku i rosyjsku ze starszymi a z młodymi po angielsku albo rękami. Właściciel kempingu bardzo zainteresowany turystami z Polski, ale TYLKO spokojnymi, bo miał niestety złe doświadczenia, jednak nasza postawa oraz wzorowe reprezentowanie Polski (flaga forumowa godnie powiewała, gitara grała do póżna, cudzoziemcy spoglądali na nasz obóz z zazdrością ) skłoniło go do zaproszenia naszego forum na zlot właśnie na jego kemping. Na ogół miejsca wystarczająco, na weekend przyjeżdżają Litwini, trochę gęściej, ale zmieszczą się wszyscy, wyspa jest duża, w nocy chodzą ochroniarze, można spoko zostawić przyczepę i jechać na wycieczki bo jest bezpiecznie. Piwko wg. mnie najlepsze to Swyturys, 0,5 l, butelka bez naklejki, tylko złotko na górze, niepasteryzowane, mniam mniam, równie dobre także, Kalnipsys i Utenos. Z wódeczek to Lithuanian Vodka ( z medalami, 3 razy destylowana = 0 kaca ), tradycyjna litewska nalewka na 27 ziołach o nazwie " 999 " ( w trzech smakach ) oraz ichniejsza Żubrówka i Żytniówka. Z jedzonka festiwal blinów, cepelinów, przeróżnych pierogów, zasmażanego z serem chlebka i takich tam rzeczy. CDN. Jacek. Ps. To ja mogę pisać, ale koledzy niech zdjęcia adekwatne wrzucają dobra , co ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekk Opublikowano 18 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2008 Witam ! Tu są zdjęcia z kempingu Apple Island - na wyspie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Th0rn Opublikowano 18 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2008 No to pieknie!! )) Mam tylko nadzieje ze pogode mieliscie fajna ))) Z tego co Jacek pisze bylo wysmienicie! Kiedy sie widzimy na jakims piwku??!! ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szary11 Opublikowano 18 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2008 No i kolejne foteczki z wyprawy PS. Ciężko wybierać z ponad 700 Kawiarenja ;-) W drodze na szczyt wydmy... Zdobywcy wydm Napotkana niespodzianka Wypoczynek po śniadanku Porcik w Rusne z "pływającym domem" Zachód słońca w Vente Zachód słońca w Vente (odsłona druga) Molo Palaga Zachód słońca nad morzem w Palandze Zbieranie się do drogi powrotniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witus Opublikowano 18 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2008 to zamieść 700 ... wypoczynek po ... śniadanku ?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.