Skocz do zawartości

Jaki Samochód do holowania przyczepy campingowej?


maciek9190

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Jarosław69 napisał:

Moja stanowisko jest wypracowane na skutek jeżdżenia z ciężkimi ppami. Zaczynałem od 2-osiowego Tabberta  DMC 2000 kg. Ciągnąłem to dieslem 2,8. Nie było za bardzo czym jechać.

Potem były już  lżejsze 1-osiówki ale wszystkie w okolicach  1,6 - 1,7  tony  DMC. Tu już wystarczył 2 litrowiec (Mitsubishi)  TDI  z silnikiem z wołowiny 140/170 koniaszków.

Tyle ,że w manualu . Po Polsce niczego więcej nie potrzeba. Natomiast na południu już nie za bardzo. W mniejszej przyczepie przy 4-osobowej załodze i wymogu pełnej łazienki z kabiną

prysznicową  nie widzę możliwości "realizacji mieszkania"  w mymiarze 4xx cm i  11oo/1200 kg.

Benzyny raczej sobie w te klocki nie wyobrażam.

Na ten sezon dojdzie mi do ekwipunku kolejne 160/170 kg  (gumowiec z silnikiem).

Tak więc skala zapotrzebowania na moc i możliwości przewozowe  rośnie .

Aktualnie jestem bez holownika  :-(         Szukam "ostatecznego rozwiązania ".

Jeśli dobrze pójdzie to "wykopię" jakieś V-6 w dieselku  .  Wtedy .........."no problemos"        :-) 

I tu w zasadzie kończy się droga do wzrostu ilości i wagi zabieranych "gratów" jednym zestawem.

Potem zostaje tylko przesiadka na wymiar "tirowski"    :-)

 

Jarek, ja to sie już pogubiłem. Kupiłeś LC i nawet w tym wątku pisałeś że to jest to, jesteś zachwycony i nic więcej do przyczepy nie trzeba. Później pisałeś że zamieniasz rocznego LC na nowego LC - identycznego. Teraz piszesz że w sumie holowało się średnio. I wcale się nie dziwię bo LC na pusto już nie bardzo chce jechać a co dopiero z 1.7t na haku. Stabilność ma pewnie genialną ale zwyczajnie brakuje mu pary. Jarek, chcesz coś fajnego i w rozsądnej cenie - Twaróg 3.0 TDI i długo długo nic.

Niektóre wypowiedzi w tym wątku przekroczyły już wszystkie opary absurdu i niezmiernie mnie śmieszą. Nie che mi się już nawet na to reagować bo i po co jak każdy jest zabunkrowany na swojej pozycji (typu małe spalanie mocnych TSI). 

I owszem, jak się przejeżdża rocznie samochodem 15-20k km w tym 3-4k km z przyczepą to faktycznie brak momentu na podjazdach i przepalanie złotówek może mieć mniejsze znaczenie. Jeśli jednak przebiegi są nieco wiekszę w dalszym ciągu jest diesel i długo długo nic. No chyba że mamy budżet na holownik 350+ to i się ciekawe hybrydy znajdą. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wszystko policzone.F 3 itp. wszystko pasuje.Nawet z Francji sprowadzałem dokumenty (certyfikat fabryczny).Bo nasi (fachowcy napisali że mogę przyczepe z hamulcem 850 kg ciągnąć.Tak że  jak ktoś potrzebuje zmienić w dowodzie renault dane na fabryczne,mam doświadczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie pomyłka.MW samochodu 1500,MW przyczepy 1000.DMC samochodu 2165,DMC przyczepy 1300.Dopuszczalna masa całego zestawu F3 3050.Czyli biorąc DMC całego zestawu przekraczam 415 kg.Ale kicha.MIeliście rację nietety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, jarzabek napisał:

Wybaczcie pomyłka.MW samochodu 1500,MW przyczepy 1000.DMC samochodu 2165,DMC przyczepy 1300.Dopuszczalna masa całego zestawu F3 3050.Czyli biorąc DMC całego zestawu przekraczam 415 kg.Ale kicha.MIeliście rację nietety

F3 to nie suma DMC obu pojazdów, a DMC zestawu. Czyli podpinając przyczepę do pojazdu masa zestawu wyniesie 2500 kg. Teraz zostaje Ci 550 kg na osoby i bagaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jacek00 napisał:

F3 to nie suma DMC obu pojazdów, a DMC zestawu. Czyli podpinając przyczepę do pojazdu masa zestawu wyniesie 2500 kg. Teraz zostaje Ci 550 kg na osoby i bagaże.

dokładnie. Nie jest więc tak źle, wszystko zależy od załogi i przyzwyczajeń. U mnie te 550kg mogło być przekroczone jadąc na ferie solo licząc osoby i bagaż. Natomiast pytanie jak tam załoganci u kolegi. Czasem dwoje dorosłych i 2 synów po 70kg może taką ładowność zniwelować.

Teraz, jarzabek napisał:

Jacku ja już głópi jestem.Wytłumacz mi proszę jak krowie na rowie.Bo zdurniałem.Jak to się liczy?

 

F3 to suma mas rzeczywistych. Czyli twój zestaw realnie nie może być cięższy niż 3050kg jak auto i cepa wjedzie na wagę razem. Nie liczy się DMC. OD tego 3050 odejmujesz masę własną pojazdów i zostaje Ci ładowność ludzi i bagaży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, jarzabek napisał:

Ok teraz rozumiem.Bo już mi kolana zagrały Dziękuję

DMC to dopuszczalna masa całkowita pojazdu obciążona bagażami i osobami. I wygląda to tak, że DMC zestawu (czyli po złączeniu) nie może przekroczyć łącznie 3050 kg. Natomiast sam pojazd nie może przekroczyć 2165 kg, a przyczepa sama nie może przekroczyć 1300 kg. 

Tak jak napisał mareec. Zestaw razem na pusto waży powiedzmy te 2500 kg. I masz 550 kg ładowności w pojeździe i przyczepie. Jak to rozłożysz to już od Ciebie zależy. Łącznie, jadąc zestawem nie możesz po prostu ważyć więcej niż 3050 kg.

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.