Skocz do zawartości

Bagaznik rowerowy na hak z tyłu przyczepy


MichalK

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, MaciekR4 napisał:

Są są. A jeszcze jak wybierasz się za Odrę(w DE), w IT też się z takimi spotkałem, masz w dużej części parkingów ograniczenia wysokościowe na z tego co pamiętam 2,5m a nawet niższe na wjazdach na parkingi dla osobówek. 

A w PL - wystarczy mało uczęszczana droga na odludziu i wiaduktów na 3m jest sporo, a objazdy czasami długie.

No to stajesz tam gdzie ciężarówki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

14 minut temu, jacekzoo napisał:

No chyba że będziesz wjeżdżał na parking podziemny, bo ,,na drodze,, nie kojarze ograniczeń 3,2m

Wiem, moje spostrzeżenie odnosiło się do tego posta.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MichalK - a czy do T5 nie było bagażnika na rowery na tylną klapę/drzwi? 


z mniejszą kombinacją zrobić na używanym bagażniku dedykowanym listwę z kulą zamiast tylko odchylanego bagażnika i masz rowery na aucie, na zdejmowanej platformie, bez zastanawiania się nad tym jak to zrobić na przyczepie.


Znalezione obrazy dla zapytania bagaznik rowerowy VW T5

Edytowane przez MaciekR4 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze jedna sprawa dlaczego bym tego nie robił. W mojej pierwszej budce, mała salonka, dmc z 900, na ścianie miałem pozostałości po bagażniku, ale bez rynienek i uchwytów. Na to, na cybanty przyczepiłem platforme na dwa rowery, a pod zderzakiem wyciągnąłem gniazdo 13pin do podłączenia świateł platformy. Całość dosyć daleko odstawała do tyłu przez mocowanie platformy które montuje się na kuli, swoje też ważyło. Ciągnąłem to dużym autem, sharanem. Stosunek mas był bardzo dobry, ale mimo dobrego nacisku na hak przy 105km/h tak zaczynała wężykować że tragedia. Dodam że bez tego rynsztunku na plecach budki wężykowania nie było. Po prostu tak daleko do tyłu wyciągnięty ciężar robił wahadło które rzucało budą. Ale zrobisz jak chcesz. Jakbyś się już zdecydował to ja bym zrobił to tak, przedłużył rame budki, tylko bym nie spawał, w ramie jest na tyle dużo otworów że można coś wykombinować żeby poskręcać. Zaraz za budką odbicie w góre i połączenie w ala wzmocnienie pod zderzakiem, na to przykręciłbym takie coś

http://allegro.pl/wieszak-na-platforme-rowerowa-na-sciane-i7139653700.html

może być w pinie i w poziomie. Pod budką puścić kable i wtyczke do podłączenia świateł. Nie musisz bardzo wysoko podnosić całej konstrukcji bo światła masz w platformie a tablice też możesz przepiąć na platforme. Ja tak robiłem w tamtej budce. Powinno to jakoś zadziałać, ale obawiałbym się tego wahadła, mimo ciężkiego holownika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ograniczenie na wysokość to bardzo ważna rzecz i istotny argument. Są czasami nawet 1.9 m na niektórych wjazdach, ale to rzadkość. Gdy kupowałem bazę na kampera to analizowałem sprawę. Wyszło mi, że auto o wysokości do 3 m wjedzie prawie wszędzie. Nie wszędzie, ale prawie. Bardzo mało jest ograniczeń niższych niż 3 metry, ale są takie. Mój kamper ma mniej niż 3 m i jeszcze nie musiałem się cofać.

W przypadku T5 i rowerów na dachu niestety znacznie przekraczasz wysokość 3 m i oczywiście da się jeździć, bo przecież wyższe ciężarówki jeżdżą, ale relatywnie często spotkasz się z kłopotem. Moim zdaniem bez sensu pchać się w pojazd turystyczny o wysokości ponad 3 m. Bo urlop to ma być przyjemność, a nie kombinowanie gdzie wjadę, a gdzie nie wjadę. Poza tym nie wyobrażam sobie wygodnego wkładania rowerów na dach T5, bo nawet z drabiny nie będzie wygodnie. Do T5 należy odpuścić rowery na dachu i już. Takie auta są idealne do platformy z tyłu montowanej na hak, bo rowery praktycznie nie wystają na szerokość poza obrys samochodu. W osobówkach tak się zdarza, a w busach jest ok.

Pomyśl więc nad propozycją, którą opisałem wcześniej - bagażnik na tył przyczepy i platforma na dyszel przekładana na hak samochodu gdy przyczepa zostaje na kempingu.

Oczywiście dobrą opcją jest też posiadanie 2 bagażników: jeden na tylną ścianę przyczepy i drugi na tylną klapę T5 (tak jak na zdjęciu powyżej). Taka opcja zda egzamin, a nie jest uciążliwa. Ewentualnie można mieć bagażnik na tylną klapę T5, a pomyśleć nad jakimiś sprytnymi uchwytami na ścianie przyczepy, żeby ten sam bagażnik przekładać na przyczepę. Zyskasz wówczas koszt zakupu jednego bagażnika.

Edytowane przez inhalt (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MichalK napisał:

OK, ale może wróćmy do tematu: czy i jak zamontować kulę z tylu przyczepy?

Nie montować. Producent tego nie wymyślił to i lepiej samemu nie próbować. Kup składane rowery i chowaj do bagażników ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie rowery na dachu? To nie ma sensu.

Proponuję, aby o rowerach na dachu T5 wypowiadały się osoby, które choć raz w życiu myły tego typu samochód i musiały sięgnąć na dach.

Mój pickup ma około 1,8 metra wzrostu, a do środka dachu sięga się kiepsko. Dobrze, że mam solidne podesty progowe to na nich staję. Ale i tak roweru by nie było łatwo wsadzić na górę. A T5 jest jeszcze znacznie wyższy.

Może ja Jumperem też mam wozić rowery na dachu?

Co do montażu kuli z tyłu przyczepy - nie montować wcale, bo nie ma uzasadnienia taki zabieg. Wychodzi drogo, ciężko i nielegalnie. Same minusy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower na dachu odpada w tego typu autach, bo trzeba by wozić ze sobą drabinę. Poza tym kręgosłup ma się jeden. Rowery na dachu to chyba najgorszy z możliwych systemów do wożenia rowerów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja żeby nie przeważać itd przyczepy woziłem rowery (4 sztuki) na dachu na Grand Scenicu - mając stopnie do przyczepy nie było najmniejszego problemu...

Nawet lepiej mi się jeździło gdy miałem rowery na dachu... lub spojler, ale rowery wystarczały :)

Na T4 lub na Kangoo często wrzucam coś na dach - oba auta powyżej 180cm... dodam, że sam mam 172cm...jak się chce to się da :D

A w Kamperze tak czy siak wożę małą dodatkową drabinkę...na wyposażeniu :)

Edytowane przez Misio (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Misio napisał:

.jak się chce to się da

Nie mówię, że się nie da, dużo rzeczy można, np wsadzić rowery do środka i nie przejmować się jakimś bagaznikiem - tylko po co się tak męczyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za uwagi. Martwi mnie najbardziej możliwość wężykowania, w drugiej kolejności waga.

Jeśli chodzi o brak legalność to jakeś bzdury: w skrócie ładunek z tyłu pojazdu/zespołu pojazdów może wystawać 2 metry (DWA metry) poza obrys + zachowanie bezpieczeństwa i stabilności, oznakowania, widoczności świateł etc. Dokladnie opisuje to art 61 prawa o ruchu drogowym.

Poza tym, jeśli wszyscy tacy legaliści, to gdzie w Europie wolno jechać wiecej niż 100km/h z przyczepą, a u nas to nawet na autostradzie 80...?

Także na zwyklych "wiejskich" drogach rzadko jadę szybciej niż wolno - nie spieszy mi się do mandatu na wakacjach, na autostradzie jadę spokojnie 90 razem z tirami - 110/120 to ciągły slalom prawy-lewy, szybciej nie czuje się na silach takim zestawem.

Reasumujac: spróbuje, ale nie z profili żeby nie pekly przy spawie ale z rury bezszwowej 3/4 lub 1/1 cala o dlugosci 6 metrów, podoginanej na giętarce, przykręconej do ramy - rama kończy się 70 cm od krawędzi, rura będzie wsadzona jeszcze 130 cm dalej. Waga 1mb rury ok 2 kg x 6 = 12kg + jakis szpej do przykrecenia i kula max 15 kg. Jeśli próba wyjdzie ok wtedy ocynk i elektryka. Jeśli będzie zbyt mało stabilne dodatkowo podwiesze do tylnej ściany.

W kwesti robienia tego z alu to nie koszt sa zaszaproblememadniczym problemem (teoretycznie drozsze ale mniej kg, odpada cynkowanie) ale wlasciwosci obu materiałów - spawacz tig powiedział mi że jesli tak obrazowo wziąć 2 pręciki: stalowy oraz alu i ciagle wprowadzać je w drgania to w pewnm zakresie stal będzie pracowala i nigdy nie piękne, a alu wczesniej czy późnej tak - więc alu musiałoby być tak pancerne żeby nie drgalo czyli przez to w sumie nie lżejsze niż stal, która może minimalnie pracować.

 

Edytowane przez MichalK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to projektanci samolotów

12 godzin temu, MichalK napisał:

spawacz tig powiedział mi że jesli

No to spawacz obalił dziesiątki lat pracy materiałoznawców, konstruktorów samolotów, statków kosmicznych itp. Wyślij go do airbusa albo na NASA żeby sobie pooglądał co się robi z aluminium. Niech nie pęka ;);)

Samoloty, rowery, niektóre naczepy no i bagażniki na rowery są wykonywane z alu z małymi domieszkami (stopy te noszą różne nazwy np 7005, 6025), ponieważ część wykonana z takiego aluminium jest ~2 lżejsza przy zachowaniu tej samej wytrzymałości. Jakoś masowo rowery nie pękają, samoloty nie spadają, stacja orbitalna od 10 lat jest poddawana ekstremalnym naprężeniom i temperaturom, bezzałogowa misja na marsa doleciała i wróciła.. ;) Jak to możliwe?

Jeśli chodzi o poruszaną przez kogoś homologację - nie ma nic takiego jak obowiązkowa homologacja na bagażnik rowerowy. Natomiast musi być wykonany tak, żeby się nie urwał, a do tego są potrzebne obliczenia wytrzymałościowe. To nie są trudne obliczenia, na studiach miałem takie zajęcia, gdzie wyliczaliśmy takie tego typu rozmaitości, ale to było tak dawno że nie pamiętam.  Nie masz w rodzinie jakiegoś studenta na polibudzie - na pewno takich rzeczy się uczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.