Skocz do zawartości

Pierwsze wakacje. Trasa PL-SK- HUN-BIH-CRO-MNE


Rekomendowane odpowiedzi

9 minut temu, bolek830 napisał:

Super pomysł z tą karta. Nie wiedziałem o tym. Rozumiem że w PZMOT ta karta nazywa się CCI. Dla mnie idealnie ponieważ ja jeżdżę właśnie przed lub po sezonie.

Na Nevio z tą kartą przypuszczam że to cena za najtańsza parcele, bo raczej nie za A+?

Nieeee ... to karta CCI z PZMot to zupełnie inna karta. Do wątku ACSI podrzuciłam 4 posty wyżej link ale może i tu koledzy wytłumaczą krok po kroku jak ją kupić i gdzie i jakies zasady w skrócie. Ja nie korzystam bo my zawsze w sezonie :( to nie pomogę w tej kwestii.

CCI na Nevio już nie działa, zazwyczaj dawała w sezonie 5% upustu najczęściej od osoby tylko a poza sezonem 10-15%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, bolek830 napisał:

Super pomysł z tą karta. Nie wiedziałem o tym. Rozumiem że w PZMOT ta karta nazywa się CCI. Dla mnie idealnie ponieważ ja jeżdżę właśnie przed lub po sezonie.

 

CCI i ACSI to zupełnie inne karty. Tu nasz informację o ACSI po polsku i tam też możesz sobie złożyć zamówienie:

https://www.eurocampings.pl/ogolne-informacje/campingcard-acsi/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak korzystasz ze smartfona i map google to zamów kartę w pakiecie z aplikacją, co prawda w aplikacji masz dokładnie to samo co książce którą otrzymujesz przy zakupie karty, ale fajne jest to że przeglądając poszczególne kempingi w aplikacji  możesz bezpośrednio z jej poziomu zadzwonić lub wyznaczyć trasę na wybrany kemping.

Osobiście korzystałem z tej funkcji wielokrotnie w zeszłym roku oglądając w trakcie wycieczek kempingi  które miałem w okolicy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok czyli zmiana planu :) 

Jadę lądem a nie promem. Różnica to 60 km czyli w moim przypadku to 30 zł więcej. Prom kosztuje ok 170 zł w jedną stronę.

I oczywiście zaopatrzę się w kartę ACSI z aplikacją - dziękuję wszystkim za cenne rady.

A jak z opłatami za przejazd Słowacja, Węgry, Bośnia? Chorwacja wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, niebieski napisał:

Kolego co Ty za bzdury wypisujesz, Bośnia to piękny kraj, najpiękniejszy w jakim byłem (a byłem w kilkunastu). Owszem widoczne są ślady wojny i gdzieniegdzie opuszczone domy i co z tego?

Drogi kręte, górskie, ale za to jak lotnisko, więc stwierdzenie założyciela wątku: " jakość dróg w BIH pozostawia wiele do życzenia " nijak ma się do rzeczywistości, chyba, że w kontekście życzenia sobie aby taka nawierzchnia była w PL, chociaż w stolicy.

Niebieski a jak z winietami przez BiH? Gdzie kupić i jaki koszt? Znalazłem taką stronę  ale nie bardzo się tam łapie ile kosztuje jaki odcinek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byliśmy w BiH na przełomie września i października 2017. Dojechaliśmy tylko do Sarajewa. Podróż pełna wrażeń i emocji... Piękny kraj, gościnni i bardzo przyjaźni ludzie. Świetna, lokalna kuchnia za bardzo rozsądne pieniądze. Najlepsza jagnięcina, jaką dane nam było próbować. Dobre wino. Drogi przyzwoitej jakości. Fajne kempingi. Sarajewo to miasto, w którym można się zakochać. Z drugiej strony, wystarczy przekroczyć chorwacko-bośniacką granicę, żeby zobaczyć jaka jest różnica między: "być, a nie być w Unii". No i pamięć wydarzeń najnowszej historii jest tu wciąż bardzo żywa. Ślady i skutki wojny widać niemal na każdym kroku i to pomimo, że mieszkańcy za wszelką cenę próbują do tamtych wydarzeń już nie wracać.

Odwiedziliśmy 4 kempingi:

https://goo.gl/maps/AUmPBr9zDr72

https://goo.gl/maps/h2uV5qrbpym

https://goo.gl/maps/AiESjJxkxiu

https://goo.gl/maps/yzxa2qwXtuG2

Wszystkie możemy polecić. Na pierwszym i na trzecim brakowało tylko miejsca do opróżnienia zbiornika szarej wody w kamperze (z przyczepą nie będzie takiego problemu).

Miejscowość Jajce i pobliskie jezioro Plivsko warto odwiedzić, choćby na krótko.

Postój na tyłach motelu Carousel to raczej tylko na przenocowanie - w okolicy, poza Travnikiem, nie ma nic ciekawego.

Kemping w Sarajewie jest trochę daleko od centrum i nie ma wygodnego połączenia komunikacją miejską (znów problem dotyczy bardziej podróżujących kamperami, bo nie ma problemu ze znalezieniem parkingu dla osobówki w centrum). Za to jest pięknie położony i (jak na BiH) bardzo nowoczesny - mają nawet pralki.

Przy kolejnej okazji pojedziemy dalej, w stronę Mostaru :) - tym razem zabrakło czasu.

W BiH nie ma winiet, ale autostrady są płatne. Płaci się na bramkach, jak u nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byliśmy w BiH na przełomie września i października 2017. Dojechaliśmy tylko do Sarajewa. Podróż pełna wrażeń i emocji... Piękny kraj, gościnni i bardzo przyjaźni ludzie. Świetna, lokalna kuchnia za bardzo rozsądne pieniądze. Najlepsza jagnięcina, jaką dane nam było próbować. Dobre wino. Drogi przyzwoitej jakości. Fajne kempingi. Sarajewo to miasto, w którym można się zakochać. Z drugiej strony, wystarczy przekroczyć chorwacko-bośniacką granicę, żeby zobaczyć jaka jest różnica między: "być, a nie być w Unii". No i pamięć wydarzeń najnowszej historii jest tu wciąż bardzo żywa. Ślady i skutki wojny widać niemal na każdym kroku i to pomimo, że mieszkańcy za wszelką cenę próbują do tamtych wydarzeń już nie wracać.
Odwiedziliśmy 4 kempingi:
https://goo.gl/maps/AUmPBr9zDr72
https://goo.gl/maps/h2uV5qrbpym
https://goo.gl/maps/AiESjJxkxiu
https://goo.gl/maps/yzxa2qwXtuG2
Wszystkie możemy polecić. Na pierwszym i na trzecim brakowało tylko miejsca do opróżnienia zbiornika szarej wody w kamperze (z przyczepą nie będzie takiego problemu).
Miejscowość Jajce i pobliskie jezioro Plivsko warto odwiedzić, choćby na krótko.
Postój na tyłach motelu Carousel to raczej tylko na przenocowanie - w okolicy, poza Travnikiem, nie ma nic ciekawego.
Kemping w Sarajewie jest trochę daleko od centrum i nie ma wygodnego połączenia komunikacją miejską (znów problem dotyczy bardziej podróżujących kamperami, bo nie ma problemu ze znalezieniem parkingu dla osobówki w centrum). Za to jest pięknie położony i (jak na BiH) bardzo nowoczesny - mają nawet pralki.
Przy kolejnej okazji pojedziemy dalej, w stronę Mostaru  - tym razem zabrakło czasu.
W BiH nie ma winiet, ale autostrady są płatne. Płaci się na bramkach, jak u nas.
Dzięki za info.

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.