Pierwsza wyprawa Chorwacja

[sasza231]

7 minut temu, maarec napisał:

A byliście kiedyś na tym Umagu na żywo? Ja tak. Widzę tam 5% Chorwacji w Chorwacji. Wiem gusta są różne. Beton na plaży, woda taka jakaś brunatna, patelnia, moloch a w sklepie ceny, jakby butelki złotymi kapslami zakrecali. Wszędzie po deszczu płynęła ta ich pomarańczowa ziemia, pewnie do tej pory mam jej ślady na przedsionku.

Nie polecam.

Nie, nie byliśmy tam i na żadnym innym w Chorwacji, tak jak napisałem wcześniej będzie to nasza pierwsza wyprawa. A i ten Umag zaczyna nam się coraz bardziej nie podobać. Dlatego wszystkie wasze podpowiedzi są bardzo cenne i przydatne.

[Zulos]

23 minuty temu, maarec napisał:

A byliście kiedyś na tym Umagu na żywo? Ja tak. Widzę tam 5% Chorwacji w Chorwacji. Wiem gusta są różne. Beton na plaży, woda taka jakaś brunatna, patelnia, moloch a w sklepie ceny, jakby butelki złotymi kapslami zakrecali. Wszędzie po deszczu płynęła ta ich pomarańczowa ziemia, pewnie do tej pory mam jej ślady na przedsionku.

Nie polecam.

Też jestem tego zdania - Chorwacja to Chorwacja, a Istria to ... zupełnie inna para kaloszy ...

Qrde - Prapratno dopiero w przyszłym roku;-(

Ale Istria to z kolei wycieczki - wszędzie blisko - Rovinj, Pula, Porec, czy wypad do Słowenii, no i ta infrastruktura dla dzieci na kempingach, której nie ma (albo jest skromna) na Chorwacji Właściwej. Ale za to ta Właściwa czym innym urzeka...

Choć ja i tak uparcie twierdzę, że Chorwację - podobnie jak Grecję - tak na prawdę poznać można tylko od strony morza, żeglując, ale to nie forum.zegluj.net;-)

30 minut temu, mac28 napisał:

Co do atrakcji dla dzieci to polecam po drodze Węgry i rewelacyjne baseny. Myślę ,że i tak nie planujesz takiej podróży na jeden raz więc warto dla dzieci wybrać taką opcję.

Potwierdzam, że to jest baaardzo dobry pomysł - sam się do niego często stosuję. Wtedy jest urlop podzielony rzeczywiście na dwa różne klimaty, a i pobyt na Chorwacji można przenieść nieco niżej - na tą Chorwację Właściwą - skoro opcję basenowo-zjeżdżalniową dzieciaki będą miały pod dostatkiem na Węgrzech.

[PaulinaS]

31 minut temu, maarec napisał:

A byliście kiedyś na tym Umagu na żywo? Ja tak. Widzę tam 5% Chorwacji w Chorwacji. Wiem gusta są różne. Beton na plaży, woda taka jakaś brunatna, patelnia, moloch a w sklepie ceny, jakby butelki złotymi kapslami zakrecali. Wszędzie po deszczu płynęła ta ich pomarańczowa ziemia, pewnie do tej pory mam jej ślady na przedsionku.

Nie polecam.

Ja z rodziną byłam. Co prawda jest to naprawdę olbrzymi kemping i wszędzie jest daleko, ale moje dzieci (wówczas 5 i 7 lat) były zachwycone basenami i atrakcjami dla nich. 

Godzinę temu, sasza231 napisał:

A czy Waszym zdaniem jest sens w ogóle rezerwować , czy po prostu jechać i szukać miejscówki. Obawy mam tylko takie, że bez rezerwacji możemy krążyć w poszukiwaniu miejsca tym bardziej, że jesteśmy świeżakami  , gdzie dla dzieci to nie będzie przyjemne a i tak będą wymęczone po 2 dniowej jeździe.

Jeżdżąc obecnie z dzieciakami zawsze rezerwujemy kempingi gdy zależy nam na tych popularnych z basenami, atrakcjami, itp.

 

[Zulos]

7 minut temu, PaulinaS napisał:

Ja z rodziną byłam. Co prawda jest to naprawdę olbrzymi kemping i wszędzie jest daleko, ale moje dzieci (wówczas 5 i 7 lat) były zachwycone basenami i atrakcjami dla nich. 

Nie szarżowałbym z tymi atrakcjami wodnymi dla dzieci - 2 baseny, 0 zjeżdżalni, 1 statek piracki (z mini zjeżdżalnią). Dla max. 5 latka jest OK, ale dla starszych to już lipa (czyli grosz chorwacki;-)

Generalnie kemping w porządku, ale żeby na niego wracać, to już niekoniecznie... Takie są moje odczucia po wizycie w szczycie sezonu.

Edytowane 29 Stycznia 2018 przez Zulos (wyświetl historię edycji)

[PaulinaS]

29 minut temu, Zulos napisał:

Nie szarżowałbym z tymi atrakcjami wodnymi dla dzieci - 2 baseny, 0 zjeżdżalni, 1 statek piracki (z mini zjeżdżalnią). Dla max. 5 latka jest OK, ale dla starszych to już lipa (czyli grosz chorwacki;-)

Generalnie kemping w porządku, ale żeby na niego wracać, to już niekoniecznie... Takie są moje odczucia po wizycie w szczycie sezonu.

Osoba pytająca ma dzieci w wieku 3 i 5 lat, więc te baseny są dla nich. 

Nie wiem jak to teraz wygląda, bo ostatni raz w Chorwacji byłam w 2012, ale wtedy był to jeden z popularniejszych kempingów dla rodzin z dziećmi.

Może się powtórzę, ale jak bym miała wrócić do Chorwacji to wybrałabym Bijela Uvala.

[gusia-s]

Godzinę temu, Zulos napisał:

... Choć ja i tak uparcie twierdzę, że Chorwację - podobnie jak Grecję - tak na prawdę poznać można tylko od strony morza, żeglując, ale to nie forum.zegluj.net;-) ...

Nie zgodzę się z tym twierdzeniem bo miałam okazję tak i tak odkrywać Chorwację więc mam porównanie  Żeglując dużo nie pozwiedzasz za to inne doznania bezcenne Obie formy mają zupełnie inny charakter. Jak skończę mój Brać mam zamiar coś skrobnąć z Cro od strony morza

Godzinę temu, Zulos napisał:

Ale Istria to z kolei wycieczki - wszędzie blisko - Rovinj, Pula, Porec,

Owszem,  koniecznie należy odwiedzić te miejsca ale na Istrii najpiękniejszy jest jednak interior .. Hum, Bale, Motovun, Groznjan, Pazin i jeszcze mnóstwo pięknych miejsc w sercu półwyspu. Wybrzeże nie skradło mi serca ... a już szczególnie  zachodnie.

Dla mnie Chorwacja zaczyna się od Splitu w dół plus wyspy ... no ale tam niestety słabo z kempingami oferującymi atrakcje dla dzieci takie jak na Istrii.

 

 

 

[chris_66]

Skoro priorytetem są baseny dla szarańczy to po co jechać do CRO?

To jak pojechać na oktoberfest żeby pić żywca z puszki

Moje dzieci wolaly morze w naturze i fajne baseny oddzielnie, w sensie morze CRO i baseny H.

 

Wysłane z mojego Tapatalka

 

 

 

 

[Pierzasty]

H

6 godzin temu, chris_66 napisał:

Skoro priorytetem są baseny dla szarańczy to po co jechać do CRO?

To jak pojechać na oktoberfest żeby pić żywca z puszki

Moje dzieci wolaly morze w naturze i fajne baseny oddzielnie, w sensie morze CRO i baseny H.

 

Wysłane z mojego Tapatalka

 

 

 

 

Dziwne to czasy nastały, kiedy morze nie jest atrakcją dla dzieci i potrzebują One innych atrakcji będąc nad morzem. Nie chcę też wsadzać kija w mrowisko .ale uważam podobnie jak Chris. I moje dzieci też podzielają te zdanie.

[maarec]

2 godziny temu, Pierzasty napisał:

H

Dziwne to czasy nastały, kiedy morze nie jest atrakcją dla dzieci i potrzebują One innych atrakcji będąc nad morzem. Nie chcę też wsadzać kija w mrowisko .ale uważam podobnie jak Chris. I moje dzieci też podzielają te zdanie.

Niestety oboje macie rację. Co prawda patrząc na beton i żwir na plaży umagu to baseny są tam potrzebne. 

Na szczęście w Dalmacji tego problemu nie ma. Jedyny większy basen/ aquapark jest drogi i nudny, góra na 20minut - Solaris.

[witus]

Dzieci wolą baseny bo po tych wszystkich zjeżdzalniach piecze je skóra jak wejdą do słonej wody. Tak mi to wytłumaczyła córka.

[Zulos]

maarec ma rację, że wszyscy macie rację - moje dziewczynki mają teraz prawie 8 i ponad 6 i jeździmy odkąd miały 0 (a nawet minus pół).

Morze-morzem i wszystkie dzieci je kochają. Ale np. na takim kempingu Park Umag takie małe dzieci musisz mieć cały czas "na smyczy", bo brzeg z ostrymi kamieniami, dno niepewne, itd. To zupełnie co innego niż szerokie, piaszczyste, równe, płytkie plaże np. riwiery weneckiej. Krajobrazowo ja wolę Chorwację, ale we Włoszech dzieci mają większą swobodę w zabawie nad morzem, a i my-dorośli spokojniejszy nadzór. Stąd na Chorwacji tym bardziej przydają się dla dzieci baseny z atrakcjami.

Owszem - dla dzieci 3 i 5 to jeszcze będzie tej jeden basen ze statkiem ok, ale już dla 12 latka - nuuudaaa...

Nie jest to zła opcja - nie miałem tam traumatycznych przeżyć. Było OK, ale wracać tam nie będę. Nie zniechęcam tylko pokazuję minusy, które znajdą się w każdym miejscu.

A na brak basenów rzeczywiście najlepszą opcją jest kilkudniowy przystanek na Węgrzech - przy okazji dzieli się drogę na pół (no może na 2/3-1/3)...

[Prusiak]

9 godzin temu, chris_66 napisał:

Moje dzieci wolaly morze w naturze i fajne baseny oddzielnie, w sensie morze CRO i baseny H.

 

2 godziny temu, Pierzasty napisał:

Dziwne to czasy nastały, kiedy morze nie jest atrakcją dla dzieci i potrzebują One innych atrakcji będąc nad morzem. Nie chcę też wsadzać kija w mrowisko .ale uważam podobnie jak Chris. I moje dzieci też podzielają te zdanie.

Potwierdzam...

I dodam od siebie, że tam gdzie basen w Chorwacji tam przeważnie kiepskie zejście do morza...

P.S.
Sam obecnie szukam co w tym roku jednocześnie dla nas i dla naszych nastolatków...

[chris_66]

 

 

 

........... tam gdzie basen w Chorwacji tam przeważnie kiepskie zejście do morza.........

 

Dlatego z marszu odrzucam te z basenami i wielkie kołchozy.

Z dzieciakami to miałem inny problem, jak je zmusić do siedzenia na lądzie, potrafiły 6 godzin kąpać sie w morzu , brzeg nie stanowił żadnej przeszkody

Teraz już wyrosły, ale zasada pozostała że nad morzem jest morze a baseny to oddzielnie, ostatnio jest jeszcze podział na czas aquaparku i czas termalnych "medytacji"

 

Wysłane z mojego Tapatalka

 

 

 

[sasza231]

Macie rację z tymi basenami, i nie jest to dla nas priorytet. Zgadzam się, że nie ma sensu jechać do Cro tylko dla basenów, nasze dzieci też lubią przebywać na plaży ale czytając forum to mało jest tam takich plaży jak u nas, gdzie dzieci mogą wyszaleć się w pisaku. Dlatego jakiś basen byłby fajną opcją.

Nie jest też tak, że będziemy siedzieć cały czas na plaży czy  też na basenie, jedziemy tam głównie dla zwiedzania.

Jak piszecie fajna opcja z tymi basenami jest na Węgrzech , powiedzcie gdzie można zrobić taki przystanek, kiedyś wyczytałem na forum, że w Gyor ale nie mogę teraz tego znaleźć.

[maarec]

11 minut temu, sasza231 napisał:

Macie rację z tymi basenami, i nie jest to dla nas priorytet. Zgadzam się, że nie ma sensu jechać do Cro tylko dla basenów, nasze dzieci też lubią przebywać na plaży ale czytając forum to mało jest tam takich plaży jak u nas, gdzie dzieci mogą wyszaleć się w pisaku. Dlatego jakiś basen byłby fajną opcją.

Nie jest też tak, że będziemy siedzieć cały czas na plaży czy  też na basenie, jedziemy tam głównie dla zwiedzania.

Jak piszecie fajna opcja z tymi basenami jest na Węgrzech , powiedzcie gdzie można zrobić taki przystanek, kiedyś wyczytałem na forum, że w Gyor ale nie mogę teraz tego znaleźć.

Baseny termalne masz w BUKFURDO - https://www.google.pl/maps/dir/Zielona+Góra/CampingIN+Park+Umag+4*,+Umag,+Chorwacja/@47.8002135,13.728286,7.08z/data=!4m29!4m28!1m20!1m1!1s0x470613d95c7424c9:0xd459243a658363d!2m2!1d15.5061862!2d51.9356214!3m4!1m2!1d16.6246523!2d48.1186411!3s0x476c567ba782bbcf:0xbc9fcd57db1f5ba3!3m4!1m2!1d17.1065569!2d47.4546767!3s0x476bfe8679608fcf:0x3635eee814ab8d59!3m4!1m2!1d16.7782977!2d47.3724721!3s0x476eaf1c57672d41:0x32a6e3b8ac325037!1m5!1m1!1s0x477c9d1c621d971f:0xaa8cf1f9b7a13b31!2m2!1d13.541372!2d45.367376!3e0