Skocz do zawartości

Kemping w Toskani i w Rzymie


PaulinaS

Rekomendowane odpowiedzi

W Pizie zatrzymaliśmy się na jedna noc krótkie zwiedzanie na rowerach :D

Camping Torre Pendente czy jakoś tak. 5mim spacerkiem do centrum. 

Kemping typowo pod zwiedzających ale sanitariaty czyste.

20180717_093527.thumb.jpg.2540a855dd692d7ef9fd6a2499c4c43b.jpg

 

20180717_093447.jpg

20180716_185553.jpg

20180717_093503.jpg

W połowie drogi do Rzymu przystanek na kempingu Orbetello. Obecnie plażowanie :D

 

20180718_113037.jpg

Edytowane przez Voku (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.03.2018 o 15:58, Łza Włóczynutka napisał:

Ja jeździłem tamtejszymi krajówkami, całe Włochy 3 razy przejechałem. z północy aż po Napoli, Bari i Brindisi. Przewalone odcinki to tylko Piza-Monaco. Tam jest rzeźnia. W reszcie kraju jeździ się krajówkami (SS skrót od Strada Statale) całkiem przyzwoicie. Do Rzymu masz ponad połowę drogi darmową dwujezdniową ekspresówkę SS3Bis - prawie jak autostrada: Od Raveny aż po Terni. Odcinek Tarvisio - Udine - Venezia Raveny krajówką tez przyzwoity.

Wiadomo, nie pojedzie się tak szybko jak autostradą, czasem wręcz trzeba mieć 2 razy więcej czasu na pokonanie tego samego odcinka, ale też można więcej zobaczyć, zatrzymać się w napotkanej pizzeri, kupić świeżego arbuza u przydrożnego sprzedawcy, władować się na jakąś plażę itp. Jeśli nie zależy Ci na szybkiej teleportacji z punktu A do B to polecam, są znacznie ciekawsze widoki niż na setki kilometrów barier energochłonnych i ekranów ;P

:yes: w knajpach przy lokalnych drogach zawsze trafialiśmy na super żarcie i dużo  dożo tańsze niż w kurortach

jak zależy nam na czasie to jedziemy autostradą , ale jak jedziemy "na spokojnie" to omijamy auostrady , trzeba się jednak liczyć z tym że czasowo wychodzi sporo dłużej, bardzo dużo rond i ograniczeń prędkości i UWAGA ze dwa miesiące temu przyszedł mi mandat z zeszłego roku przekroczenie prędkości poza terenem zabudowanym o 20 km/h (110/90)

180 euro (w promocji 130e jak zapłacę w ciągu 7 dni :])

w tym roku już się pilnowałem a znaki o elektronicznej kontroli prędkości były co krok, najśmieszniejsze jest to że jak jechałem zgodnie z przepisami to praktycznie zawsze włosi siedzieli mi na zderzaku kila razy zdarzyło się że mrugali ,trąbili i wyprzedzali na chama (raz na wiadukcie na podwójnej ciągłej bez jakiejkolwiek widoczności)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kemping Ortobello położeniem przypomina trochę kempingi Helu. Przez środek droga po jednej stronie Kemping po drugiej plaża.

Kemping typowo Włoski mało przyjezdnych Niemców czy Holendrów. Ogólnie bardzo spokojne kemping w 80% zabudowa domów z 10% Przyczepy stacjonarne i reszta parcele.

Na basenie dziwne zasady w basenach typu jacuzzi wstęp od 14lat :P zakaz skakania do wody i takie tam.

Baseny

20180720_164703.thumb.jpg.93bea6ed5529823fb2ce11959a6eacf2.jpg20180720_164330.thumb.jpg.2aa8ffd31fd88359a1645c369d0550fa.jpg20180720_164516.thumb.jpg.7037b9089cbc2e6e2a0dc014250648e5.jpg

Parcele

20180720_173537.thumb.jpg.fc86d3cc0fb9262f0c483649894ad9c8.jpg20180720_173617.thumb.jpg.ac139266936e4c9f8b0fe99fb5922ba9.jpg20180720_174240.thumb.jpg.edc4d542b33316af3ef000f008aa0f5d.jpg

Fajny patent do opróżniania wc czysto i wszystko w jednym miejscu.

20180720_173755.thumb.jpg.c80220666c2dd83ebe1cb460d69d197f.jpg

Plaża

20180720_124644.thumb.jpg.de33bd4eff27ee5361d61984b23bc34a.jpg20180720_124651.thumb.jpg.d5c288db25a794a6064039181e4610c7.jpg

inne.

20180719_205347.thumb.jpg.c62178e4e9a126ad7f2d09ed9ec07904.jpg20180718_201055.thumb.jpg.f8f242b2e363fa23c6499119bcfbf3d9.jpg

mam więcej zdjęć ale słaby net więc wszystkiego nie wrzucam.

Jeszcze cennik z restauracji na kempingu

20180720_174614_HDR.jpg

Edytowane przez Voku (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem na konkretne, ale bez rezerwacji w lipcu jest tu kupa wolnego miejsca.

Niemcy, Holendrzy czy tez Polacy zapuszczaja się tu sporadycznie, pewnie przez odległość, ale i pewnie przez to że te kempingi są tu trochę inne, nie robione po Niemca a pod Włochów.

Teraz jak byłem na tym wyżej to w 90% Włosi. Rano na plaży tłok a między 12 a 16 pusto :D

w sierpniu może być też tłoczno.

Edytowane przez Voku (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy zapuszczałeś się żeby popglądać inne kampy, są w tamtych okolicach jakieś z atrakcjami dla dla dzieciaków na basenach? Nie chodzi mi o jakieś aquaparki, bo są jeszcze ze małe, ale jakieś ślizgawki?

 

mam troche mieszane uczucia do tej toskanii, byłem tam raz z 5 lat temu ale dużo wyżej, i te campingi kojarze jako zwykłe pola w lesie. Po drugiej stronie od strony adriatyku co jeden kamp to lepszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Rzymie zatrzymaliśmy się na Kempingu Village Flaminio, fajne miejsce wypadkowe do zwiedzania Rzymu, przystanek autobusowy praktycznie na kempingu lub 5min spacerkiem do pociągu. 

Po zwiedzaniu można było wskoczyć do basenu.

Bilet na komunikację miejską ( pociągi, metro, autobusy) 12,5 euro na 2dni 

 

 

20180721_121120.jpg

20180721_195858.jpg

20180721_195905.jpg

20180721_195942.jpg

20180721_200046.jpg

20180722_093733.jpg

20180722_093729.jpg

20180721_142347.jpg

20180722_145928.jpg

20180721_155859.jpg

20180721_171631.jpg

20180721_164535.jpg

20180722_123257.jpg

20180722_152618.jpg

20180722_142155.jpg

20180722_131643.jpg

Edytowane przez Voku (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dorzucę kilka słów od siebie również :)

My właśnie wróciliśmy z http://www.argentariocampingvillage.com/en/

Nie ukrywam, że do tej pory staraliśmy się jeździć na kempingi z wyższej półki typu Pra delle Torri, czy Bi Village i trochę się do określonego standardu przyzwyczailiśmy. Wybierając kemping kierowaliśmy się ocenami z Google, ale to nie do końca jest chyba dobre źródło.

Pierwsze, co się rzuca w oczy, to trudny wjazd długim zestawem i prawie brak miejsca do ewentualnego zawrócenia. Droga prowadząca kilkaset metrów do kempingu ma około 3 m szerokości. Przed zameldowaniem stanęliśmy na bramie i tyle. Wpuścili nas kawałek na kemping u musieliśmy poczekać do zakończenia siesty o 15.30. Przy zameldowaniu dostaliśmy dwa czipy na cztery osoby, służące do otwierania wejścia na plażę, wyjazdu z oddzielnego parkingu dla samochodów oraz uruchamiania prysznica na 4 minuty.

kemping podzielony jest na dwie części. Jedna przy samej plaży głównie ze stałymi przyczepami i w 90% Włochami. Druga część po drugiej stronie drogi dojazdowej (wewnętrznej) dla kamperów i krócej przebywających oraz domki i część hotelowa + baseny przy samej drodze (dość ruchliwej) za ogrodzeniem.
Brak jest wydzielonych parcel oraz brak przyłączy wody. Jedyny luksus to prąd. Nas akurat ustawiono dość fajnie i nie mieliśmy poczucia ścisku, ale inni nie mieli tak dobrej sytuacji i nie wydawało się im to przeszkadzać. Ogólnie bez movera nie wyobrażam sobie tam lawirować dużą przyczepą.
Czystość: tu na pierwszy rzut oka nie można mieć nic do zarzucenia, dopóki nie zobaczy się, jak czyszczone są sanitariaty. Panie spryskują rozpylaczami całe toalety i prysznice, a później spłukują wszystko szlauchem. Drzwi od wewnętrznej strony kabin pozostały przez dwa tygodnie naszego pobytu nietknięte. Brak desek w toaletach, ale to raczej toskański standard w tej okolicy jest chyba.
Nie ukrywam, że najpierw się wkurzyliśmy i zaczęliśmy szukać innego kempingu w okolicy. Dotarliśmy też na kemping Orbetello. Weszliśmy i daliśmy się tam oprowadzić. Później jeszcze jeden kemping (rzekomo 3-gwiazdkowy) "Africa" i.... doszliśmy do wniosku, że w porównaniu z tymi kempingami, nasz nie jest wcale taki zły. Standard jest tam po prostu inny i jeśli człowiek się już pogodzi z pewnymi niedogodnościami, to jest jakoś tam ;)
Duża zaletą była bliskość plaży od naszego stanowiska, około 50 metrów ;)
Cena za pobyt 2 tygodnie dla 2+2 wyniosła 950 eur. Podobnie tez kosztował Pra delle Torri.
Ogólnie mogę powiedzieć, że mam mieszane uczucia co do tego kempingu i uważam, że cena jest wygórowana, jak na oferowane usługi. Jest to jednak dobry punkt wypadowy i kemping bezpośrednio przy plaży. W przyszłym roku zapewne jeszcze raz go odwiedzimy, aby dalej zwiedzać tę część Toskanii, ale będę szukał jeszcze innego.

IMG_20180712_134641.jpg

IMG_20180712_204453.jpg

IMG_20180720_155351.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Bimtextil napisał:

Mnie pdt  2+2  wychodzi 82E

Może to zależy od parceli i wieku dzieci. My w zeszłym roku coś około 980 eur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.07.2018 o 00:59, kalumet napisał:

Nie ukrywam, że najpierw się wkurzyliśmy i zaczęliśmy szukać innego kempingu w okolicy. Dotarliśmy też na kemping Orbetello.

Nie wiem co można wywnioskować po oprowadzeniu. Kempingi w Toskanii czy bardziej na południu Włoch z tego co widziałem są po prostu inne, nie mną tu tak wysokich standardów jak w przypadku kempingów na północy które są robione typowo pod rozrywkę i gości z Niemiec, Holandii czy Polski. Na południu są to Kempingi typowo Włoskie gdzie obłożenie w 95% nawet w lipcu to Włosi i pod nich wszystko jest tu zorganizowane od animacji dla dzieci tylko po Włosku po knajpy które są zamykane na czas siesty, nawet samochodu nie można trzymać na parcelach bo są do tego przygotowane parkingi. 

Nie ma co przyrównać kempingow z okolic Wenecji czy Istrii do kempingow z południa Włoch czy Chorwaci

Edytowane przez Voku (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.07.2018 o 11:35, Voku napisał:

Nie wiem co można wywnioskować po oprowadzeniu. Kempingi w Toskanii czy bardziej na południu Włoch z tego co widziałem są po prostu inne, nie mną tu tak wysokich standardów jak w przypadku kempingów na północy które są robione typowo pod rozrywkę i gości z Niemiec, Holandii czy Polski. Na południu są to Kempingi typowo Włoskie gdzie obłożenie w 95% nawet w lipcu to Włosi i pod nich wszystko jest tu zorganizowane od animacji dla dzieci tylko po Włosku po knajpy które są zamykane na czas siesty, nawet samochodu nie można trzymać na parcelach bo są do tego przygotowane parkingi. 

Nie ma co przyrównać kempingow z okolic Wenecji czy Istrii do kempingow z południa Włoch czy Chorwaci

Masz rację. Była to nasza pierwsza wizyta w tej części Włoch i dokładnie do tego samego wniosku doszliśmy :). Zawsze się czegoś nowego człowiek uczy i w sumie po to również się podróżuje :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu ‎2018‎-‎03‎-‎17 o 00:01, bartekprz napisał:

Miałem nadzieję na taką odpowiedz:) Zazwyczaj mam dużo czasu i do miejsca docelowego jadę 3-4 dni, wiec nie spieszy mi się. W tamtym roku nad Lazurowe Wybrzeże jechałem tylko drogami lokalnymi i było bardzo ok. Pytam o drogę na południe Włoch, bo byłem już w Ligurii i tam niema sensu omijać autostrady, bo na odcinku Genua-La Spezia są takie góry że jazda z przyczepą staje się koszmarem. Problemem nie jest dla mnie jazda wolniej niż na autostradzie tylko duża liczba zakrętów oraz strome podjazdy.

Bartek, a którędy jechałeś na Lazurowe? Gdzie nocowałeś?

Pozdrawiam,

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.