[Relacja] HiFi Supe(rs)tar super hit! - gusia-s i Banda na Otoku Brač.

[maarec]

Faktycznie wygląda pięknie i interesująco. Po raz kolejny widać, że wyspa to wyspa, tłumów przeważnie brak. Interesująca jest strona campingu, fotki piękne ale ja cennika nie widzę

Na kilka dni zwiedzenia wyspy jak najbardziej ok. Czekam na atrakcje w resorcie

 

odnośnie promu - kiedyś planowałem dziwny transport z międzylądowaniem z Zadaru chyba na Mali Losinj, gdzie prom miał po drodze ze 4 wyspy. Teraz nie bardzo mam czas go szukać, ale pamiętam, że pływał bardzo dziwnie i chyba wymagał rezerwacji biletu. Oczywiście po spóźnieniu się na prom, nie stałbym w porcie w Zadarze 2-3 dni tylko pisałbym plan na nowo

Czasami mam wrażenie, że lepiej byłoby aby część relacji była widoczna tylko po zalogowaniu, w końcu tam tylko 9 parceli

 

Edycja - na avtokampi.si według cennika z roku 2015 w sezonie za osobę było 8E, Ty piszesz już w 2017 o 10E. Po podliczeniu z cennika 2015 za pobyt w czerwcu wychodzi mi prawie 40E, więc w 2018 będzie bliżej 50E. Być może warto, jednak psuje mi to trochę wizje campingu na wyspie. Zawsze zachęcały ceną (nawet Vira tuż przy mieście Hvar), wydawała się wpisywać w tą strategię. Jest jeszcze opcja słabej konkurencji. Na Dugim Otoku tuż po powstaniu pierwszego porządnego campingu miał on rezerwację do końca następnego lata w ciągu kilku dni, za rok powstał kolejny gdzie w czerwcu za pobyt cena mocno przekraczała już 200zł a mimo to chętnych nie brakowało. Ja mimo wszystko preferuje campingi ze zniżką Acsi albo po prostu tańsze.

Edytowane 22 Stycznia 2018 przez maarec (wyświetl historię edycji)

[gusia-s]

Godzinę temu, witus napisał:

Na pierszy rzut oka bardzo fajne miejsce!!!

A na drugi? 

[witus]

A na drugi? 

Skończ relację po dwóch dniach córka zacznie się wiercić, że nie ma pani od gimnastyki, dzieciarni przy basenie.

Żona zostanie przy hamaku, ale ja muszę ruszyć z córką znaleźć jej zajęcia ... te opaski wbrew pozorom dla mnie zapowiadają się interesująco. Czekam na rozwinięcie tematu

Samo to, że muszę gdzieś iść czy jechać rowerem jest mega dla mnie i młodej.

[gusia-s]

2 godziny temu, maarec napisał:

Faktycznie wygląda pięknie i interesująco. Po raz kolejny widać, że wyspa to wyspa, tłumów przeważnie brak. Interesująca jest strona campingu, fotki piękne ale ja cennika nie widzę

Jedyny tłum z jakim się zetknęliśmy to właśnie na Złotym Rogu. Reszta sielsko anielsko. Nawet w samym Supetarze było całkiem spokojnie jak na miasteczko portowe  

Cennika na stronie kempingu nie ma, jest podany e-mail, na który należy pisać. Im chyba niespecjalnie zależy na turystach karawaningowych więc się nie reklamują aż tak. Głównie opierają się na domkach. Mają te kilka parcel i pole namiotowe na zasadzie a nóż się ktoś trafi. 

2 godziny temu, maarec napisał:

Edycja - na avtokampi.si według cennika z roku 2015 w sezonie za osobę było 8E, Ty piszesz już w 2017 o 10E. Po podliczeniu z cennika 2015 za pobyt w czerwcu wychodzi mi prawie 40E, więc w 2018 będzie bliżej 50E. Być może warto, jednak psuje mi to trochę wizje campingu na wyspie. Zawsze zachęcały ceną (nawet Vira tuż przy mieście Hvar), wydawała się wpisywać w tą strategię. Jest jeszcze opcja słabej konkurencji. Na Dugim Otoku tuż po powstaniu pierwszego porządnego campingu miał on rezerwację do końca następnego lata w ciągu kilku dni, za rok powstał kolejny gdzie w czerwcu za pobyt cena mocno przekraczała już 200zł a mimo to chętnych nie brakowało. Ja mimo wszystko preferuje campingi ze zniżką Acsi albo po prostu tańsze.

 Jak widać różnica w cenie między 2017 a 2015 nie jest znaczna. Cena parceli nie zmieniła się - w sezonie 19 eu czyli tyle co w 2017 nie sądzę aby podnieśli. Wzrost na osobie dorosłej jest o 1eu - z 8 na 9 eu plus 1 eu taxa klimatyczna czyli łącznie 10 eu. Myślę, że do czerwcowych cen też należy doliczyć po 1 eu na os. Czyli za 2+2 wyjdzie te 40 eu nie więcej. Żadnych kart zniżkowych nie honorują niestety ... przynajmniej na recepcji nie widziałam naklejek.

2 godziny temu, maarec napisał:

Czasami mam wrażenie, że lepiej byłoby aby część relacji była widoczna tylko po zalogowaniu, w końcu tam tylko 9 parceli

Hehe, no właśnie dlatego, że tylko 9 to zrobiłam rezerwację, żeby się nie okazało, że wydaliśmy na prom i nie ma gdzie się zatrzymać . Co prawda w zanadrzu mieliśmy 2 kempingi po drugiej stronie wyspy - No 1 o którym wspominałam, trochę survivalowy za to najbliżej wody choć gdyby miejsce było w drugiej części kempu to też nie tak blisko - o nim jeszcze skrobnę później dwa słowa. Drugi to Zlany Rat - nieco lepiej zagospodarowany ale położony na zboczu - byłby problem z wjazdem na jedną z kilku parcel a na nieparcelowanych pewnie nie dałoby się wypoziomować budki bo wjazd do niego wygląda tak na zdjęciu co oznacza, że w rzeczywistości jest jeszcze bardziej stromo bo fotki zawsze spłaszczają :/

Z tego kampu do wody jest jeszcze dalej niż z WBV w Supetarze. 

Poza tym woleliśmy stronę północną wyspy ponieważ  jest to o wiele lepsza bazą wypadowa do zwiedzania - znaczna większość miasteczek leży po tej stronie.

2 godziny temu, maarec napisał:

... odnośnie promu - kiedyś planowałem dziwny transport z międzylądowaniem z Zadaru chyba na Mali Losinj, gdzie prom miał po drodze ze 4 wyspy. Teraz nie bardzo mam czas go szukać, ale pamiętam, że pływał bardzo dziwnie i chyba wymagał rezerwacji biletu. Oczywiście po spóźnieniu się na prom, nie stałbym w porcie w Zadarze 2-3 dni tylko pisałbym plan na nowo ...

Relacja Zadar-Olib-Silba-Pemuda-Mali Losinj jest mocno skomplikowana i strasznie długa - prawie 7 godzin na promie 1 kurs w ciągu dnia ...  Trochę szkoda czasu i pieniędzy. Jak do Mali Losinj to z Krk lub Istrii na Cres - bliżej a zarazem szybciej

Podsumowując Waterman Beach Village jest mocno konkurencyjnym miejscem na wyspie zarówno z racji położenia jak i tego co oferuje i chcąc wyspę odwiedzić albo się zaakceptuje takie ustępstwo jak odległość od plaży albo rezygnujemy z Braca 

1 godzinę temu, witus napisał:

Skończ relację po dwóch dniach córka zacznie się wiercić, że nie ma pani od gimnastyki, dzieciarni przy basenie.
Żona zostanie przy hamaku, ale ja muszę ruszyć z córką znaleźć jej zajęcia ... te opaski wbrew pozorom dla mnie zapowiadają się interesująco. Czekam na rozwinięcie tematu
Samo to, że muszę gdzieś iść czy jechać rowerem jest mega dla mnie i młodej.

O tym będzie za odcinek albo 2  

Edytowane 22 Stycznia 2018 przez gusia-s (wyświetl historię edycji)

[witus]

Czekam ... co zrobić

[janm]

19 godzin temu, witus napisał:

Czekam ... co zrobić

jechać do Grecji

[witus]

jechać do Grecji

Wiadomo tylko za tydzień narty, później majówka .. nie mogę tak teraz więc grzecznie czekam na relację.

[gusia-s]

33 minuty temu, janm napisał:

jechać do Grecji

Chętnie ... ale to nie taka prosta sprawa  Dla nas 5 dni stracone na dojazd tam i spowrotem a to prawie tydzień urlopu. 

3 minuty temu, witus napisał:

Wiadomo tylko za tydzień narty, później majówka .. nie mogę tak teraz więc grzecznie czekam na relację.

 

Miał być odcinek wczoraj ale tak mi komp zaczął odwalać, że ech ... 

[witus]

Miał być odcinek wczoraj ale tak mi komp zaczął odwalać, że ech ... 

Nie tłumacz się, zaczynam poraną toaletę od prasówki, a tym razem ... szkoda gadać Mam nadzieję, że do południa nadrobisz.

[gusia-s]

1 godzinę temu, witus napisał:

Nie tłumacz się, zaczynam poraną toaletę od prasówki, a tym razem ... szkoda gadać Mam nadzieję, że do południa nadrobisz. 

Tylko króciutko bo muszę pracować na następny urlop

 

Dzień 3 - 17.07.2017 poniedziałek  

Pierwsza poranna kawka smakuje wyśmienicie  

 Zazwyczaj dzień po przyjeździe spędzamy na miejscu, nie ruszając auta. To dzień na rozpoznanie okolicy i odpoczynek. 

Idziemy sprawdzić dojście do miasteczka ścieżką wzdłuż morza. Przechodzimy więc kempingową aleją i wychodzimy na plażę a tam  

Na lądzie między Podstrana a Jasenice, w górnych partiach wybuchł pożar

Przysiadamy i obserwujemy chwilę.

 Póki co, nie widać samolotów gaśniczych. Wiatr jeszcze do końca nie ustał co zapewne utrudni walkę z żywiołem.

Split ukrył się całkowicie za dymną zasłoną. 

Spacerkiem wędrujemy sobie w stronę miasteczka mijając kolejną plażę, na której mimo godziny ok. 11-ej jest niewiele ludzi   To mi się podoba  Cisza, spokój.

Plaża zawija do cypelka tworząc niewielką zatoczkę.

 Wiejący ciepły wiatr wzburzył mocno Jadran.

Powstałe fale tłuką o brzeg. Nie częsty to widok nad Jadranem  

A za cypelkiem, w drugiej zatoczce zupełny spokój  Morze o wiele spokojniejsze

W sam raz by odsapnąć przed dalszym spacerem  

Cdn. ... 

Edytowane 23 Stycznia 2018 przez gusia-s (wyświetl historię edycji)

[gusia-s]

 

cd. Dzień 3 - 17.07.2017 poniedziałek

Jak już chwilę odpoczęliśmy to ruszyliśmy dalej do portu.

Wzdłuż portu ciągnie się promenada wysadzona okazałymi palmami. Przy niej rozlokowały się knajpki. Można tu wynająć łódkę, a nawet wykupić krótki rejs pod żaglami (po drugiej stronie portu)  Tu też kupi się lody, wymieni walutę w banku bądź kantorze. Jest jakiś kiosk, apteka, sklepy sieci Studenac, Konzum (mniejszy niż ten poza miastem na wzgórzu). Na samym początku promenady można też wynająć wszelkiego rodzaju sprzęty na kołach, Quady, skutery, auta itp.  

Palmy na Brać są imponujące  i nie ucierpiały aż tak bardzo jak te na lądzie po ostatniej srogiej jak na Chorwację zimie, aczkolwiek wyspę nie ominęły śniegi i mrozy.

Na wprost palmowego gaju znajduje się kościół św. Piotra do którego prowadzą rozległe schodki.

Tuz obok kościoła strzelista dzwonnica i wieża zegarowa. Każdy z dwóch zegarów wskazuje inną godzinę

 

Wdrapujemy się na górę. Z ogromnych tarasów roztaczają się niekiepskie widoki na okolicę

 

Aby dostać się do kościoła trzeba wejść widocznymi schodkami jeszcze wyżej na kolejny taras.

 

Schodzimy na dół i idziemy dalej. Zaraz po zejściu ze schodów w uliczce po prawej rozlokowały się małe stragany z drobiazgami, wśród nich asortyment z lawendy i brackiego kamienia.

 Pożar na lądzie nie ustaje  niedobrze, niedobrze ... W oddali wiatr rozwiewa kłęby dymu.

Kierujemy się na zachodnią część portu.

I dalej nabrzeżem. Kolor wody jest tu niezwykły

 

Szczególnie w zetknięciu z białym  kamiennym trotuarem. Kawał skały nawiązuje do kamieniołomów obecnych na wyspie skąd  już od antycznych czasów wydobywano kamień do wznoszenia okazałych budowli. Bracki kamień użyto m.in. do budowy Pałacu Dioklecjana w Splicie ale też do wyłożenia ścian Białego Domu w Waszyngtonie.  To symbol i bogactwo wyspy.

 

W pobliżu znajduje się szereg kolejnych straganów oferujących skarby tej ziemi   w ciągu dnia wiele z nich jest jeszcze nieczynnych. Największy ruch zaczyna się tu wieczorem.

 

Zmierzamy w stronę Waterman Resorts, z ciekawości sprawdzić co oferuje zaobrączkowanym jak my gościom kempingu ... choć korzystać i tak nie mamy zamiaru.  Hotelowe klimaty nas po prostu nie kręcą  Maciek uparł się, że będzie za nami podążał rowerem  i to w sumie był niegłupi pomysł  

 cdn... 

 

[witus]

Wyspa jest bezludna?

[gusia-s]

15 minut temu, witus napisał:

Wyspa jest bezludna?

A jak myślisz?  

[witus]

A jak myślisz?  

Jeżeli nie spacerowaliście o 5 rano, to jest.

Czytałem forum, z lektury wynikało, że lepiej zostać w domu niż jechać na południe

[gusia-s]

15 minut temu, witus napisał:

Jeżeli nie spacerowaliście o 5 rano, to jest.

Czytałem forum, z lektury wynikało, że lepiej zostać w domu niż jechać na południe

 

Ci co tak pisali zapewne mieli rację, tyle że na lądzie  Na wyspach zawsze jest luźniej a na tej było bardzo luźno z małymi wyjątkami  

Ten spacer był w środku dnia