Podłączenie akumulatora- pomoc dla opornych :)

[kalapan]

W dniu 26.01.2019 o 17:30, Jaśki napisał:

Działa

 

 

 

 

 

Czy tylko ja jedyny mam fisia na punkcie chowania kabli w jakieś peszle , czy coś innego? Ja nie wyobrażam sobie prowadzenia kabli w taki oto sposób jak powyżej. Może przesadzam, ale po zapaleniu się kabla w moim dawnym kamperze / a był mocowany mniej więcej podobnie jak na tym zdjęciu/ wolę dmuchać na zimne. Ja chociaż prymitywnie, ale pochowałem wszystko, jedynie gdzieś tam końcówki  może sterczą, albo podłączenie jakiejś durnej kontrolki, ale  reszta pochowana co do jednego kabelka. Nie chcę przeżyć drugi raz tego co mnie poprzednio spotkało, strachu się najadłem  ile wlazło, choć drobny pożar szybko ugasiłem  

Dlatego idiotycznie, bo idiotycznie, ale tym razem pochowałem wszystko.

 

[Jaśki]

17 minut temu, kalapan napisał:

Czy tylko ja jedyny mam fisia na punkcie chowania kabli w jakieś peszle , czy coś innego? Ja nie wyobrażam sobie prowadzenia kabli w taki oto sposób jak powyżej.

Czesc

Zdjęcie pokazało tylko, że jest podłączone i działa ja nie skończyłem jeszcze prac...

Będzoe wszystko pochowane...ale dopiero jak zamontuje mover i uznam, że przyczepa jest gotowa do sezonu W tej chwili jeszcze sie zastanawiam co tu rozbudowac...(np solary) 

Jak wszystko będzie ukończone to na pewno wstawię zdjęcia i sie pochwalę efektem końcowym !!

Edytowane 13 Lutego 2019 przez Jaśki (wyświetl historię edycji)

[kalapan]

9 minut temu, Jaśki napisał:

Zdjęcie pokazało tylko, że jest podłączone i działa ja nie skończyłem jeszcze prac...

To moje zdjęcie też jeszcze nie było robione na końcu prac, to też był pewien etap. W końcowej fazie wszystkie te peszle są jeszcze spięte w odpowiednie wiązki, niektóre końcowki, szczególnie te dłuższe miały jeszcze dołożone po kawałku peszla. Jednym słowem, na końcu uporządkowałem wszystko  

Edytowane 13 Lutego 2019 przez kalapan (wyświetl historię edycji)

[lbuster]

12 godzin temu, Jaśki napisał:

powinienem odciąć konektor oczkowy "+" ładowarki i wczepić przewód za bezpiecznikiem

@kalapan, Ty to zrobiłeś idealnie, perfekcyjnie, uch, ach. Ja u siebie tak nie mam, bo puszczałem tyle kabli, że zbankrutowałbym na peszle a nie wszędzie peszle by weszły. Ba, moja oryginalna instalacja prawie nie ma peszli. Dodatkowo, tam gdzie się dało, puszczałem przewody dwużyłowe (własna dodatkowa izolacja), tak więc według mnie ona jest lepsza niż pojedyncze przewody w peszlu. IMHO.

[lucas_ka]

3 godziny temu, lbuster napisał:

a nie wszędzie peszle by weszły.

dlatego ja stosowałem peszle nylonowe, plecione takie jak poniżej

http://konektory.pl/category.php?id_category=221

Nie zajmują tyle miejsca i są elastyczne .

[lbuster]

Fajne te peszle, choć cena 2-3 PLN za mb też nie jest najniższa. Średnica podawana jest przed rozciągnięciem czy przy maksymalnym rozciągnięciu? Chyba to pierwsze ale wolę się dopytać. Jeżeli tak to o ile się mogą one rozciągnąć - 20%, 50% ?

[Jaśki]

3 godziny temu, lbuster napisał:

16 godzin temu, Jaśki napisał:

powinienem odciąć konektor oczkowy "+" ładowarki i wczepić przewód za bezpiecznikiem



Dzięki

to jeszcze mam pytanko: czy masz jakiś fajny sprawdzony sposób na połączenie trzech przewodów? czy zastosować zwykłą kostkę i z jednej strony włożyć dwa przewody, a z drugiej  jeden...czy na zagnieść konektory: jeden męski, drugi żeński, a trzeci męsko-żeński i takie połączenie zaizolować jeszcze dodatkowo taśmą?

[ed]

Możesz zastosować złączki Vago - dostępne w marketach, hurtowniach elektrycznych.Warto kupić te, które poprzez odchylaną dźwignię pozwalają swobodnie włożyć przewód a potem zacisnąć go zamykając dźwigienkę.

[lbuster]

Wiesz, ja nie jestem ani wyrocznią ani specjalistą w tej dziedzinie i sam dłubię jak potrafię. Może się inni wypowiedzą.

Ze zdjęcia widzę, że chyba masz 3 oczka ale mogę się mylić:

Jeżeli tak, to dodajesz kolejne i po ptokach. Jeżeli jest inaczej i musisz łączyć przewody, to jeżeli one są na tyle cienkie, że wejdą w zacisk jednego oczka to ja bym zacisną dwa-trzy przewody w jednym oczku i ewentualnie dla pewności zlutował.

Zasada, którą się nauczyłem jest taka, że w odległości do 10 cm do klemy plusowej na każdym przewodzie powinien być bezpiecznik. A jak to zrobisz, by się to wszystko poprawnie trzymało kupy to ja już ci nie pomogę i sam mogę się uczyć od innych 

W tym miejscu oraz w tym miejscu pokazałem, jak ja to u siebie zrobiłem z tym, że ja w akumulatorze nie mam typowych klem tylko oczka na śrubę do której przykręcam wszystkie oczka.

 

Edytowane 14 Lutego 2019 przez lbuster (wyświetl historię edycji)

[lucas_ka]

3 godziny temu, lbuster napisał:

Fajne te peszle, choć cena 2-3 PLN za mb też nie jest najniższa. Średnica podawana jest przed rozciągnięciem czy przy maksymalnym rozciągnięciu? Chyba to pierwsze ale wolę się dopytać. Jeżeli tak to o ile się mogą one rozciągnąć - 20%, 50% ?

50% na pewno z tym że traci wtedy na "gęstości"

[lbuster]

OK, dzięki za info.

[Suzu4x4]

Godzinę temu, ed napisał:

Możesz zastosować złączki Vago - dostępne w marketach, hurtowniach elektrycznych.Warto kupić te, które poprzez odchylaną dźwignię pozwalają swobodnie włożyć przewód a potem zacisnąć go zamykając dźwigienkę.

też stosuje to u siebie , tak też były łączone fabrycznie przewody w Knausie , co do zamykanych wago to nawet nie warto a trzeba takie kupić , zwykłe wago są przewidziane do łączenia przewodów sztywnych (drutu) a zamykane do przewodów miękkich (linki) pamiętać należy też o średnicy linki standardowa kostka wago zamykana dedykowana jest do przewodów 0,2-4mm2  

[snoozer]

A ja mam takie pytanie odnośnie bezpieczników przy akumulatorze. W jakiej odległości od klemy powinno się je zamontować? Kupiłem taką skrzynkę na bezpieczniki i przekaźniki i zastanawiam się czy jak będą podłączone jakieś 30cm od klemy to nie będzie za daleko?

 

[lbuster]

I mniej tym lepiej. Według mnie - to tylko moje domysły - jeżeli taki przewód plusowy Ci się odepnie od skrzyneczki z bezpiecznikami to nie powinien móc dosięgnąć klemy minusowej i przewodów z niej wychodzących. Tak więc sam musisz zobaczyć, czy przy Twoim akumulatorze taka długość przewodu bez bezpiecznika stwarza jakieś zagrożenie.

Pamiętajmy, że bezpiecznik przy zwarciu ma się bezpiecznie przepalić w kontrolowany sposób (nie powodując pożaru). Jeżeli przewód bez bezpiecznika będzie miał zwarcie, to on sam w niekontrolowany sposób nagrzeje się do takiej temperatury, że może wywołać pożar.

IMHO

[Jaśki]

18 godzin temu, lbuster napisał:

Wiesz, ja nie jestem ani wyrocznią ani specjalistą w tej dziedzinie i sam dłubię jak potrafię. Może się inni wypowiedzą.

Ze zdjęcia widzę, że chyba masz 3 oczka ale mogę się mylić:

Jeżeli tak, to dodajesz kolejne i po ptokach. Jeżeli jest inaczej i musisz łączyć przewody, to jeżeli one są na tyle cienkie, że wejdą w zacisk jednego oczka to ja bym zacisną dwa-trzy przewody w jednym oczku i ewentualnie dla pewności zlutował.

Zasada, którą się nauczyłem jest taka, że w odległości do 10 cm do klemy plusowej na każdym przewodzie powinien być bezpiecznik. A jak to zrobisz, by się to wszystko poprawnie trzymało kupy to ja już ci nie pomogę i sam mogę się uczyć od innych 

W tym miejscu oraz w tym miejscu pokazałem, jak ja to u siebie zrobiłem z tym, że ja w akumulatorze nie mam typowych klem tylko oczka na śrubę do której przykręcam wszystkie oczka.

 

Dzięki.

Tak to sobie wszystko przeanalizowałem i doszedłem do wniosku, że najłatwiej będzie mi po prostu dołożyć jeszcze jeden bezpiecznik na przewodzie "+" ładowarki

czyli będzie to mniej więcej wyglądać tak: