Angielka z okolic Zamościa

[desperos]

Czy warto wchodzić w taki wynalazek.Sprzedający twierdzi,że jet szczelna ale wcześniej w jednym miehscu był ślad przecieku i zostało to naprawione jeszcze na wyspach.Teraz od czerwca stoi na zewnątrz i nie ma śladów wilgoci.

Ewentualnie czy znalazł by się ktoś kto podjechałby ze mna na ogledziny ?

Bardzo pasuje mi układ wnętrza,odległość bo jestem z Lublina i mieszczę się w DMC a chyba masa nie była kombiniwana.

 

https://www.olx.pl/oferta/abi-jubilee-envoy-5-os-1993r-przyczepa-kempingowa-stan-bdb-z-anglii-CID5-IDonnQs.html

[jacek00]

NIe pakuj się w taki dach. Odpuść od razu.

[JINX_Sanok]

O tym, że zakup angielki, to inwestycja podwyższonego ryzyka, to już się pewnie z Forum dowiedziałeś (zwłaszcza z łamanym dachem).

Na podstawie tych zdjęć, to o szczelności niewiele można powiedzieć.

Ja chciałem Ci zwrócić uwagę na podłogę (zwłaszcza przed kuchenką). Sprawdź czy nie jest zbyt miękka. Nie jest to jakaś szczególnie dyskwalifikująca wada, aczkolwiek być może jej remont trzeba uwzględnić w kosztorysie.

 Ale zdecydowanie ważniejsza jest kwestia rejestracji. Najlepiej żeby była już zarejestrowana w kraju (polski Dowód Rejestracyjny, ubezpieczenie OC, umowa K-S z osobą zameldowaną w Polsce). Jeżeli tego nie ma to trzeba szczególnie bardzo uważać. Można spróbować się dogadać, tak że najpierw bierzesz dokumenty i próbujesz rejestrować na siebie, a potem dopiero płacisz i odbierasz przyczepkę.

 

pozdr

[desperos]

Odpuszczam ją ,faktycznie łamany dach to porażka.

[jacek00]

Odpuszczam ją ,faktycznie łamany dach to porażka.

 

I raczej nastaw się, że angeilki w PL to w 99% będą zgniłe trupki.

[desperos]

Generalnie nie patrzyłem czy angielka czy z drzwiami po jedynej słusznej stronie.Po prostu celuję w przyczepkę z łóżkiem piętrowym.Kiedyś miałem Elddisa i miło go wspominam.

[zundapp600]

Po prostu celuję w przyczepkę z łóżkiem piętrowym.

A miał być przecież kamper ?

[desperos]

Jak się nie ma co się lubi to się lubi to na co stać...Prawdopodobnie będzie i n126n i jakiś "zgniłek"