Skocz do zawartości

Holownik pod 1200dmc


darekgd

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam na imię Darek i jestem początkujacy w temacie karawaningu.

Czy koledzy z forum mogliby cos mi doradzić w sprawie holownika.

Mam przyczepę 980kg 1200 dmc i szukam do niej holownika.

Moje wymagania:

- wygodna jazda, prowadzenie przyczepy,

- w miarę niskie spalanie

- benzyna plus ewentualnie lpg

- samochód do holowania i na co dzień

- 4x4

- reduktor

 

Chciałbym aby miał na tyle mocy aby z łatwością można było pojechać w góry z rodziną

 

Budżet 40tyś

 

Podpowiedzcie mi proszę jaki model proponujecie, automat czy manual, czy bez reduktora pójdzie pod stromą górkę. Jestem początkujący więc proszę o wyrozumiałość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 134
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Weź no poczytaj najpierw wątek o holowniku 4x4 do ciężkiej przyczepy. Ta ma 1200 kg i nie jest ciężka, ale zobaczysz, że problemem jest reduktor.

Jeśli z jakiegoś powodu jesteś pewien, że reduktor musi koniecznie być to sprawa jest trudna. Mając budżet 40 tys. zł na pewno chcesz w miarę młode auto, a te zwykle nie mają reduktorów, bo moda poszła w suv'y, bulwarówki itp. No i w diesle, a chcesz benzynę.

Jeśli zrezygnujesz z reduktora to znajdzie się dużo łatwiej auto z benzynowym silnikiem pod lpg i napędem 4x4. Dodaj do tego klasyczną automatyczną skrzynię biegów, która przy powolnych manewrach w pewnym sensie prawie zastępuje reduktor i masz super auto do holowania. Przykładem jest Jeep KK, tylko na co dzień spalanie na poziomie 18 litrów lpg trzeba zaakceptować. No i do budżetu musiałbyś dołożyć z 10 tys. zł.

 

Myślałeś o Kia Sorento I generacji. To jest właśnie auto do holowania i do jazdy. Ja gdy niedawno szukałem to najpierw Sorento stawiałem na końcu listy, ale z czasem się przesuwała w górę i była bardzo poważnie brana pod uwagę. Sorento I poliftowe to całkiem sensowne auto. Weź wersję EX to będziesz mógł jechać 4x4 po asfalcie, bo ma międzyosiowy mechanizm różnicowy.

Sorento II to już bulwarówka - niestety.

Edytowane przez inhalt (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To reduktor Ci nie będzie potrzebny , większość aut z reduktorem podczas jego załączenia załącza blokadę centralnego dyfra więc i tak nie wykorzystasz na asfalcie :)

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te ciągniki co koledzy radzą będą ok, a nawet bardziej jak ok do budki 1200 do bezproblemowego ciągania w zupełności wystarczy większy van z większym silnikiem, są również z napędem na 4 buty. Musiałbyś bardziej sprecyzować. Dla mnie np najważniejszy był duży bagażnik, co w nawet dużych terenówkach nie jest taki oczywiste. Co innego gdybyś szukał auta do budy 1800-2000dmc, to musi być duży i mocny koń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyższość reduktora polega na tym, że jak się zakopiesz w porządnym terenie to łatwiej wyjedziesz. Ale jeszcze większa wyższość, gdy chcesz pociągnąć coś bardzo ciężkiego pod bardzo stromą górkę.

Do jazdy po asfalcie reduktor ma niższość a nie wyższość. Jest bez sensu. Nic nie daje. Na asfalt lepiej mieć uto 4x4 ale z międzyosiowym mechanizmem różnicowym. Wtedy możesz mieć stały napęd na 4 koła na asfalcie. To jest fajne przy holowaniu i podczas jazdy po śliskim.

Do tego automatyczna skrzynia powoduje, że nie przypalasz sprzęgła podczas manewrowania powolutku z przyczepą.

Po co ci ten reduktor???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyższość reduktora polega na tym, że jak się zakopiesz w porządnym terenie to łatwiej wyjedziesz. Ale jeszcze większa wyższość, gdy chcesz pociągnąć coś bardzo ciężkiego pod bardzo stromą górkę.

i do podjazdów pod górę ten reduktor raczej będzie bardziej potrzebny, przy zakopaniu się auta w błocie reduktor nie jest potrzebny :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubiegłoroczne wakacje spędziłem tu:

(film nie mój tylko przykładowy z Fraser Island, gdzie jeździłem 4x4).

Zapewniam, że reduktor był potrzebny wielokrotnie.

 

Ale kolega pytający o przyczepę 1200 kg chyba nie ma zamiaru jechać z nią w takie warunki i dlatego mu sugeruję, żeby skupił się na samochodzie 4x4 z automatem, a poradzi sobie z przyjemnością. On chce silnik benzynowy więc niech weźmie coś około 3 litrów i założy lpg. Będzie zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.