Skocz do zawartości

Wybijcie mi to z głowy :)


rack

Rekomendowane odpowiedzi

Przy 80km/h 6 bieg? Ja dopiero myślę o zmianie na 5? 6 to dopiero grubo powyżej 100km/h i tak samo z i bez przyczepy.

 

Wierz mi, że przy tym samochodzie/silniku/skrzyni to naprawdę dobrze działa, nie widziałem charakterystyki tego silnika ale on na prawdę od najniższych obrotów ciągnie z maksymalnym momentem. A wierz mi, że mam dobry słuch co do silników i wiem, kiedy silnik się męczy (przynajmniej mam taką nadzieję). Dodam tylko, że na dwupasmówce jak mam wyprzedzać tira i z tyłu nic nie jedzie to nawet nie redukuje - nie ma takiej potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

A sprzęgło nie dostaje po tyłku przy takim obciążeniu :hmm:  ja zawsze unikałem takiej jazdy na wysokim biegu i niskich obrotach

a miałem BMW z 3.0 diesel 410Nm. Jakie masz obroty silnika przy takiej jeździe?

Edytowane przez Cezarr (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sprzęgło nie dostaje po tyłku przy takim obciążeniu :hmm:  ja zawsze unikałem takiej jazdy na wysokim biegu i niskich obrotach

a miałem BMW z 3.0 diesel 410Nm. Jakie masz obroty silnika przy takiej jeździe?

 

Prawdopodobnie dostaje, jednak jest to auto leasingowe, tak więc... 

Za rok wymienię auto na nowe  :]  i już myślę, co wybrać  :hmm:  

A i nie dopowiedziałem, maksymalne średnie spalanie z cepką nigdy nie przekroczyło 9l/100km, raz jak wracałem za Maciejkosem to było nawet 7l  :skromny:

 

PS. Auto nie ma obrotomierza :blagac: jednak komputer sugeruje zmiany biegów, i w dół i w górę i nigdy przy takiej jeździe mi nie marudzi (choć do jazdy z cepką na pewno nie było programowane)

Edytowane przez lbuster (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde auto ma inaczej dopasowaną skrzynię (do charakterystyki silnika, masy pojazdu, rozmiaru kół) - tu nie ma się co sugerować. Jeden pojedzie bez problemów 70 na 6 biegu w innym przy 70-tce dopiero zmienia się z 3 na 4, a gdyby mu wrzucić 5 to by się dławił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde auto ma inaczej dopasowaną skrzynię (do charakterystyki silnika, masy pojazdu, rozmiaru kół) - tu nie ma się co sugerować. Jeden pojedzie bez problemów 70 na 6 biegu w innym przy 70-tce dopiero zmienia się z 3 na 4, a gdyby mu wrzucić 5 to by się dławił.

:yes:

 

Dodam tylko, że w Maździe przy 100km/h mam dokładnie 2500 obrotów, prędkość maksymalna to niecałe 200 a powyżej 5000 obrotów zaczyna się czerwone pole na obrotomierzu. Czyli widać, że ostatni bieg został dopasowany tak, by maksymalną prędkość kończyła się przed wybuchem silnika. Tak więc jakby silnik był mocniejszy i gdyby prędkość maksymalna było powiedzmy 220km/h, to piąty bieg musiałby się zaczynać "dalej" i na piąty bieg prawdopodobnie bym musiał wrzucać przy dziewiećdziesiątce lub setce. Tak więc być może S-max ma wyższą prędkość maksymalną lub maksymalna moc/moment jest przy innej prędkości obrotowej silnika i dlatego później możecie wrzucać wyższe biegi.

 

Ale może skończmy ten OT, bo zaśmiecamy temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

No to trochę odświeżę temat :)

O kilku dni jesteśmy już na Peloponezie, aktualnie siedzimy w Gythio, ale jutro pewnie ruszymy dalej.
Po powrocie obiecuje zrobić pełną relację, ale kilka spostrzeżeń na szybko.

Przede wszystkim jeszcze raz dziękuję za wszystkie rady. Faktycznie chwilę zajęło, zanim wyczułem zestaw, ale aktualnie bez większych obaw pakuję się już praktycznie wszędzie :)
Z autostrad korzystaliśmy bardzo mało, a w samego Grecji chyba tylko ze 200 km przed Atenami (czego w sumie żałowaliśmy, ale mieliśmy kilka noclegów pod rząd na dziko i byliśmy już lekko spragnieni gorącego prysznica i prądu :)). 

Dzisiaj walnął nam 3000-ny kilometr w trasie i spalanie Pb wg komputera spadło na 9.9l ! Po początkowych obawach, uważam że to super wynik.

Czyli póki co jazda super, maluch super, o pogodzie już nie wspomnę :) Trochę tylko dostaliśmy po tyłku po drodze, ciągnął się za nami zimny front i Belgradzie musieliśmy spać przy zamieci śnieżnej na stacji benzynowej :) Ale nic to... przynajmniej saperka się na coś przydała, rano musiałem wykopywać auto ze śniegu  :)

A jeszcze co do Serbii, uważajcie tam. Policja bardzo lubi obcokrajowców. My oczywiście też musieliśmy zapłacić "odczepne", nie podobało im się moje prawo jazdy. Nie chcieli mnie dalej puścić z przyczepą z kat B. U nich tylko do 750 kg, potem B+E. Wydaje mi się, że w przypadku tranzytu muszą honorować wymagania obowiązujące w PL? Jak to wygląda w praktyce? Będziemy znów wyjeżdżać z UE i zastanawiam się, czy nie chować "drobnych" po kilku kieszeniach :)

Gdybyście mieli jakieś pytania odnośnie drogi, opłat, kosztów itp to chętnie pomogę tutaj lub na bartosz@nawakacje.eu. Trochę też blogujemy z podróży, więc gdyby ktoś był zainteresowany to na nawakacje.eu są linki do profili społecznościowych (takie czasy ;))

Chyba głównie dzięki Wam zdecydowałem się na taki wyjazd, także dziękuję! :)

IMG_20180406_194459.jpg

IMG_20180405_125602.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super! Udanego wypoczynku, zazdroszczę urlopu i malucha który dobrze znosi podróże.

Czasem nie warto słuchać malkontentów, że 1.6, benzyna, że mało mocy i nic sie nie zmieści :) Rozsądnie da sie wszystko zrobić.

Z prawkiem to wydaje mi się na 100% Cie naciągneli (ale tez wiem jak to bywa w takich krajach czasem), ktos od przepisów pewnie sie jeszcze wypowie.

 

Edytowane przez golob
ortografia (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo bym sobie życzył, gdyby wciągnął tyle LPG :) Lub chociaż gdyby komputer pokazywał jego bieżące spalanie :)

Gazu idzie ok. 12,5-13l. Ciężko to ocenić, bo po prostu co ok. 200 km gdy widzę stację lub jestem w większym mieście to dolewam. Trochę też korzystam z benzyny, więc każdy wynik byłby i tak przekłamany.
Jako ciekawostka, dwa dni byliśmy w Porto Kayio, gdzie dojechaliśmy bardzo stromą serpentyną. Cały czas chodziłem i zastanawiałem się jak stamtąd wyjadę - wąsko i stromo.
Dało radę :) Musiałem odpowiednio zawinąć przyczepę, aby wziąć chociaż kilka metrów rozpędu i ledwo, ledwo ale się wdrapał :) Także nie powiem, że wszędzie jazda jest superkomfortowa, ale się da :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.