Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

szczerze Państwu odradzam pobyt na Campingu Dywity.

Jest to miejsce wybitnie nieprzyjazne turystom.

 

Oto moja historia.

Spływy kajakowe organizuję dla znajomych i przyjaciół od 10 lat. Mają

one charakter przyjacielskich wypraw na łono natury. Co roku organizuję 2-3

spływy po różnych rzekach w Polsce i za granicą. Mają one charakter

niekomercyjny. W tym roku wśród uczestników był m.in.

radca prawny, prokurator, członek zarządu średniej spółki,

przedstawiciele branży medycznej, dwóch projektantów, informatycy,

doktoranci jednej z

uczelni poznańskich itd. Wiek uczestników wahał się do 25 do 35 lat.

Podczas naszych wypraw nie mamy w zwyczaju mówić "Pan nie wie kim ja jestem"

i

jeśli ktoś jest wobec nas nieżyczliwy albo nieuprzejmy po prostu płyniemy

dalej.

Postanowiliśmy się zatrzymać na nocleg w Dywitach. Spotkałem się tam z

Panem (kierownikiem?

właścicielem?), którego spytałem o możliwość noclegu w namiotach. Byłem

po całym dniu płynięcia więc logiczne było, że byłem zabłocony i

spocony. Pan spojrzał na mnie jak na menela i odpowiedział, że nie ma dla

mnie miejsca na campingu, pomimo tego, że widać było, że polu jest

dostateczna ilość miejsca dla nas. Potem oświadczył, że kajakarzy nie

nocuje, bo

są brudni, hałasują, a on ma jako gości eleganckich Niemców i

Holendrów. Pan nas poinformował, że lepiej dla nas wszystkich jest się

wynieść na

jakąś dziką łąkę. Po dłuższej rozmowie udało mi się przekonać

tego Pana, żeby nas wpuścił. Zapytałem się o cenę. Powiedział: 12 zł od

osoby plus 10-30 zł za namiot. Poprosiłem więc o ostateczne podanie

kosztów dla 16 osób i 9 namiotów. Otrzymałem odpowiedź że dopiero rano może

nam podać ostateczną cenę kiedy okaże się czy nie zużyliśmy za dużo

wody, czy pies przez nas nie szczekał w nocy, i czy byliśmy grzeczni. Nie

przypominam sobie, żebym z tym Panem był na "ty", a cały czas zwracałm się

do mnie wybitnie nieuprzejmie traktując jak gówniarza.

W tym momencie miarka się przebrała, nie miałem zamiaru żeby ktoś nas

tak traktował, pomijając fakt, że bez podania przez tego Pana ceny za nasz

pobyt rano mogło się okazać, że kolega, który śpi w namiocie "jedynce"

musiałby zapłacić 12 zł plus 30 zł za namiot czyli 42 zł!!!! Za

"przywilej" spania na łące we własnym namiocie.

  • Odpowiedzi 35
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Witam!

Rozumiem zdenerwowanie. Ciekawi mnie na jaką skale robiona jest antyreklama tego campingu? Pytam ze zwykłej ciekawości na ilu forach zamieszczono ten sam tekst.

Co do zachowania właściciela kempingu to troszkę mu się nie dziwię :-], bo po takiej gromadce chcąc nie chcąc sprzątania miał by sporo, a jeśli pieniędzy nie chciał to proste jest, że płynie się dalej :-].

 

Pozdrawiam serdecznie!

Opublikowano

Kemping raczej cieszy się dobrą opinią :-] wśród turystów caravaningowych. Tak jak gogi napisał to może być również konkurencja... 4 minuty na forum :-], 1 wizyta, 1 post...

Opublikowano

A ja się mu nie dziwię, z własnych doświadczeń kempingowych niestety zauważyłem, że najgorsi na kempingu zawsze byli tacy, którzy właśnie na jedną noc przyjeżdżali, w szczególności kajakowcy ze spływów, chlanie i darcie mordy do rana, potem pawie w kiblu jak im sie udało donieść albo do momentu jak ktoś nie wytrzymał i wyp...ił ich na zbitą mordę za płot.

 

Oczywiście, nie mówię o wszystkich, bo pewnie Twój skład był normalny, prokurator, członek, papuga, doktoranci, sprzedawcy lekarstw, komputerowcy, jednym słowem elita intelektualna kraju....

 

Tyle, że był to jego prywatny kemping i jak ma życzenie to nie przyjmuje takich co się mu nie podobają.

 

Jakby to jestem w stanie zrozumieć, może błąd był w planowaniu i rezerwacji kempingów ?

 

No nic, następnym razem najpierw może zadzwoń, a potem jak się Właściciel czegokolwiek zgodzi, no to możesz być ubłocony a nawet spocony, no bo inaczej, to z kajaka w garniaku musisz wysiadać i w cudzoziemskim języku zagajać. Może się uda za frajer przenocować, tak to jest jak sie z "bidakami" jeżdzi, choć utytułowanymi, to nie stać ich było na 4 dychy za spanie ? :-].

Ale jak by Ci powiedział po dychaczu od namiotu to by było nieżle, i poproszę fakturę Vat a zapłacę kartą ...

I wszyscy zarobieni a kemping po kosztach...

 

Pozdro, Jacek. :-]

Opublikowano

kemping w Dywitach rzeczywiście nastawiony jest na statecznych zagranicznych turystów, ale nie tylko. nas przyjęto przed sezonem, za pół ceny, wystarczył tylko jeden telefon do właściciela

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

WITAM!! CAŁKOWICIE ZGADZAM SIĘ Z OPINIĄ INTERNAUTY PIOTRDERKACZ. NA TYM CEMPINGU MIAŁAM ZNIKOMĄ PRZYJEMNOŚĆ NOCOWANIA 21 LIPCA. GDY ZMARZNIETA I MOKRA ( POWIEM ZE POTRZEBUJĄCA POMOCY) PODAWAŁAM DOWOD WŁASCICIELOWI(?) PIERWSZYM PYTANIEM BYŁO CZY ZAPOZNAŁAM SIE Z CENNIKIEM I REGULAMINEM!! lluuudzie!! CENA POBYTU ZALEZNA OD WIDZIMISIĘ GOSPODARZA A KRYTERIUM JEJ USTALENIA JEST ZACHOWANIE W CZASIE NOCOWANIA!! NIE JEST TO BYNAJMNIEJ JAKAS ZEMSTA...HA HA HA JAK NIEKTÓRZY SUGERUJĄ LECZ OPINIA OSOBY KTÓRA ZNALAZŁA SIE W POTRZEBIE! NA DRUGI DZIEN NA PYTANIE CZY MOZNA ZOSTAC KOLEJNY(PO CICHEJ NOCY) PADŁA PROPOZYCJA ABY ROZBIĆ SIE GDZIES NA DZIKO! CEMPING STWORZONY DLA NIEMIECKICH TURYSTÓW I NIC POZA TYM!!!

Opublikowano

Lubię kempingi gdzie przebywają zagraniczni turyści - gwarancja ciszy i spokoju. Na jednym z kempingów na Mazurach liczne grupy turystów z namiotami "traktuje" się na powitanie -

Jak macie zamiar imprezować to lepiej się nawet nie rozbijajcie a jak się rozbijecie a będziecie głośno w czasie ciszy nocnej wzywamy policję.
No i po 23 słychać tylko komary.....

 

A ten wątek to jakaś prowokacja - zwalczanie konkurencji czy cuś?

Opublikowano

mikulina, taka mała prośba:

pisz małymi literami.

Opublikowano

mymlon, i affa, nie zakladajmy odrazu że takie przygody ich nie spodkaly i jet to wyssane z palca. Aczkolwiek bardzi zastanawiające je to że ktoś się rejestruje na forum tylko poto aby na kogoś ponarzekać. Choć swoją drogą jeżeli tak było faktycznie jak opisują to ja się im nie dziwie.

dobrze bybyło zeby teraz zabrał głos ktoś z campingu Dywity.

Opublikowano

wystarczy zajrzeć w profile użytkowników, którym właściciel kempingu tak zaszedł za skórę, żeby nabrać podejrzeć co do intencji ich wypowiedzi:

piotrderkacz

mikulina

 

pusto, zarejestrowali się tylko po to żeby napisać o Dywitach.

 

właściciel kempingu jest ciekawą osobą (niektórym może wydawać się dziwny), interesuje się historią i archeologią, udziela się w miejscowej społeczności, w stosunku do nas był bardzo kulturalny i grzeczny, trudno uwierzyć więc w te negatywne opinie

jakoś nikt z aktywnych, wiarygodnych, użytkowników forum nie krytykował tego kempingu, prawda?

Opublikowano
wystarczy zajrzeć w profile użytkowników, którym właściciel kempingu tak zaszedł za skórę, żeby nabrać podejrzeć co do intencji ich wypowiedzi:

piotrderkacz

mikulina

 

Może Tomii zerknie na ich IP - ta sama sieć osiedlowa....?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.