Skocz do zawartości

Przyczepa a silny wiatr


Arturo43

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 88
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam.

Jeśli masz miejsce i dużo wolnej przestrzeni gdzie wiatr harcuje to dyszlem w kierunku wiatru i opuściłbym go do ziemi. Z tyłu podpory w dół żeby budy nie pchało. Pokrowiec to temat poboczny. W nocy go ściągał nie będziesz.

Po dzisiejszym spacerze porannym z psem widziałem co zrobił wiatr w nocy...

Kilkanaście drzew połamanych, więc rozumiem twoje pytanie.

Moja budą stoi w gęstej zabudowie, więc jej jest wszystko jedno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku dopadła mnie w Cro Bora jak stałem na kempingu, w pierwszej linii od morza na skarpie. Wrażenia bezcenne. Żona nie spała całą noc. Mimo, że buda mocno podparta na łapach to i tak buda "pracowała" po kilka cm na boki (przynajmniej takie było wrażenie w środku). Jednak nie przesunęła się o minimetr, a wiatr był taki, że w porywach trudno było chodzić na kempingu. Tomek dobrze powiedział, że groźniejsze są drzewa gałęzie itd. Bo żeby obaliło budę to musi być już żywioł i to taki, że nie tylko buda ucierpi.

post-7469-0-02217500-1507273393_thumb.jpg

Edytowane przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze to kliny pod koła, moja buda stoi na kostce betonowej, ostatnio jak tak mocno wiało to pchnęło ją dobre metr do przodu, mimo że na łapach. Od tej pory jest podparta czterema klinami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt faktem były tylko położone luźno przy kołach, ale tak wiało że wydmuchało

Kiedyś widziałem kliny z gumowymi taśmami do zahaczenia za rant felgi, dwa kliny spięte gumami i na środku haczyki do felgi, przy takich problemach to sensowne rozwiązanie by było.

 

Wysłane z telefonu

 

 

Ja u Ciebie również , jak to było z tym kotłem i garnkiem :hmm:

:D

 

Wysłane z telefonu

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie myślałem o takim stuningowaniu tych klinów, akurat wczoraj byłem i mogłem poprawić, ake jakby mnie nie było to buda migłaby do płotu dojechać :)

 

Bardziej myślałem żeby nie robić haczyka o felge, a w klinach od boku dziure i jakąś gumą złapać je do siebie. Bo ja mam takie http://allegro.pl/klin-pod-kolo-samochodowe-zabezpieczenie-blokada-i6933386726.html

Jedne z droższych jakie były na alledrogo :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.