Gdzie prawo jazdy B+E Katowice/Kraków

[jacek00]

2 minuty temu, Dioblik napisał:

No właśnie egzamin jest z małą  dwuosiówką i fordem s maxem. Wspomniana wyżej szkoła szkoli kursantów Reno traffikiem z lawetą. Co nie było złe, bo jak się człowiek nauczy większym -to mniejszym jest łatwiej. Tylko fajnie byłoby przed samym egzaminem przejechać się zestawem identycznym jak podczas testu , aby zobaczyc co i jak.

 

No właśnie. Z lawetą jest łatwiej, bo więcej widać do tyłu. Ja się początkowo uczyłem na jednosiowej z plandeką, a potem na kilka ostatnich godzin dostałem dwuosiową z plandeką - taką jak na kursie. To o wiele trudniej się manewrowało jednoosiową - ona była bardziej nieprzewidywalna i dużo szybciej skręcała - jadąc prosto do tyłu musiałem ciągle kontrować. Więc na dwuosiówce o wiele łatwiej mi się robiło wszystkie manewry  

[czyś]

Dwuosiówka nie ucieka "z kursu", ale jeszcze większa różnica w zachowaniu przyczepy wynika z długości, tj. odległości kula haka - oś kół. Im mniejsza, tym gorzej z jazdą do tyłu, bardziej gonienie przyczepy niż kierowanie przyczepą. Ta dwuosiówka była na pewno sporo dłuższa (licząc kula - połowa odległości między osiami). Długa jednoosiówka jest potulna jak niemowlę, a np. cofnąć kawałek nawet po prostej z banalnym niewiadowem N-250 - mały ale wariat  (o łuku nie mówiąc, jak się nie ma wprawy, to lepiej i szybciej od razu odpiąć i przetoczyć ręcznie)

[Bartekzzz]

Osk Joanna. Znajdują się w siemianowicach i Jaworznie. Co prawda plac manewrowy nie jest może najnowocześniejszy ale potrafią nauczyć jeździć. Robiłem u nich c oraz c+e. 

[tomecf]

B+E można zrobić w Oesie w Krakowie. Jeździłem z Tomkiem Żarskim. Super instruktor. Potrafi nauczać. Nauczył mnie ja sobie radzić z przyczepą na placu. Kurs zrobiony sprawnie i bez problemów i co najważniejsze z pozytywnym efektem (egzamin zdany)