Revolut ... jak nie tracić na wymianie walut.

[jacek00]

30 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

Wiele banków, nawet większość banków działających w PL ma siedziby za granicą, a jednak BFG mają.

A banki zagranicznie nie działające w PL? Mają BFG w PL?

 

30 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

 

Czy brytyjski odpowiednik KNF zwróci pieniądze ludziom z obywatelstwem innym niż Brytyjczycy, jak revoult zniknie, zwłaszcza za rok, jak GB nie będzie już członkiem UE?

To KNF oddaje jakiekolwiek pieniądze?  Oni nic nie oddają ze swoich kasy. Ty mówisz o BFG właśnie. 

Edytowane 27 Czerwca 2018 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Benior]

Nie podoba mi się wysyłanie dokumentów ale w końcu to nie dowód osobisty więc zaryzykowałem. Zobaczymy jak to będzie. Na razie zamówiłem kartę i czekam.

Podoba mi się natychmiastowe przesyłanie pieniędzy na tą kartę według potrzeb więc nie muszę tam trzymać zbyt wiele kasy. Po prostu będę sobie doładowywał z małą górką jak tylko zajdzie taka potrzeba. 

Zabezpieczenie dodatkowe w telefonie też chyba dobre bo oprócz mojego palucha to za każdym razem pin. 

[Łza Włóczynutka]

@jacek00Po co rozmiękczasz temat. Meritum jest takie, że revoult może zniknąć w każdej chwili i użytkownicy ich produktów stracą wszystkie swoje środki, które mają na revoultowych rachunkach.

A nie budzi waszej czujności fakt, że nagle wypłata gotówki z brytyjskiego parabanku w brytyjskim bankomacie zaczełą być obciążana bardzo wysoką prowizją?
 

Edytowane 28 Czerwca 2018 przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[Benior]

Jak będzie źle to złożę tu reklamację   

[witus]

[mention=19021]jacek00[/mention]Po co rozmiękczasz temat. Meritum jest takie, że revoult może zniknąć w każdej chwili i użytkownicy ich produktów stracą wszystkie swoje środki, które mają na revoultowych rachunkach.

A nie budzi waszej czujności fakt, że nagle wypłata gotówki z brytyjskiego parabanku w brytyjskim bankomacie zaczełą być obciążana bardzo wysoką prowizją?
 

Pomyśl, że masz sieć bankomatów, a tu panoszy się informatyczny startup, który codziennie zyskuje tysiące klientów. Jak był mały nikt się nim nie interesował. Teraz muszą się podzielić kasą bo rosną.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

Jak będzie źle to złożę tu reklamację   

Haha wiesz jak to z bezpłatnymi poradami.

[Benior]

6 minut temu, witus napisał:

Haha wiesz jak to z bezpłatnymi poradami.

 

Oczywiście to był żarcik  chyba jesteśmy dorośli i wiemy co robimy ... chyba 

[Suzu4x4]

16 minut temu, Łza Włóczynutka napisał:

@jacek00Po co rozmiękczasz temat. Meritum jest takie, że revoult może zniknąć w każdej chwili i użytkownicy ich produktów stracą wszystkie swoje środki, które mają na revoultowych rachunkach.

 

biorę to pod uwagę i przyjmuję na klatę to ryzyko, jednak patrząc na to  jak banalne i szybkie jest zasilanie konta w revolucie możesz robić to nawet stojąc przed terminalem płatniczym, cała operacja zajmuje nie dłużej niż 10 sekund.

Oczywiście jeśli miałbym tego używać w wersji PRO robiąc w firmie wielotysięczne przelewy, zapewne miałbym jakieś obawy, natomiast używając na wakacjach jako elektonicznej portmonetki  czy do zakupów w necie gdzie zasilam konto bezpośrednio przed dokonaniem zakupu nie mam najmniejszych obaw

Przez cały urlop zasilałem revoluta sześć razy więc zajęło mi to nie więcej niż minutę  - jestem w stanie poświęcić taki czas i przyjąć to ryzyko dla oszczędności rzędu kilkuset zł w trakcie urlopu.

[Benior]

15 minut temu, Suzu4x4 napisał:

biorę to pod uwagę i przyjmuję na klatę to ryzyko, jednak patrząc na to  jak banalne i szybkie jest zasilanie konta w revolucie możesz robić to nawet stojąc przed terminalem płatniczym, cała operacja zajmuje nie dłużej niż 10 sekund.

Oczywiście jeśli miałbym tego używać w wersji PRO robiąc w firmie wielotysięczne przelewy, zapewne miałbym jakieś obawy, natomiast używając na wakacjach jako elektonicznej portmonetki  czy do zakupów w necie gdzie zasilam konto bezpośrednio przed dokonaniem zakupu nie mam najmniejszych obaw

Przez cały urlop zasilałem revoluta sześć razy więc zajęło mi to nie więcej niż minutę  - jestem w stanie poświęcić taki czas i przyjąć to ryzyko dla oszczędności rzędu kilkuset zł w trakcie urlopu.

I taki właśnie mam plan. Tylko ten SMS z kodem od banku może być płatny poza unią 

[jacekzoo]

Otrzymywanie smsa nigdzie nie jest płatne

[Benior]

No w sumie tak bo to oni przesyłają a nie Ja wysyłam zapytanie 

[jacek00]

Godzinę temu, Łza Włóczynutka napisał:

@jacek00Po co rozmiękczasz temat. Meritum jest takie, że revoult może zniknąć w każdej chwili i użytkownicy ich produktów stracą wszystkie swoje środki, które mają na revoultowych rachunkach.

No może. To stracę Tylko fakt jest taki, że ja tam nic nie trzymam. Nie traktuję tego jak rachunek osobisty. Kiedy potrzebuję to wpłacam kasiorkę i płacę za usługi, które kupuję. Czyli wpłata i płatność odbywa się w czasie niemal natychmiastowym. Nie widzę tu zbyt dużego ryzyka.

Godzinę temu, Łza Włóczynutka napisał:

A nie budzi waszej czujności fakt, że nagle wypłata gotówki z brytyjskiego parabanku w brytyjskim bankomacie zaczełą być obciążana bardzo wysoką prowizją?

Tak samo jak w przypadku wypłat z innych banków GB? Nie dziwi, bo widzę jak powoli Euronet zaczyna staczać się na dno. Brak możliwości wypłaty większej ilości niż 1000 zł z bankomatu w jakim celu wprowadzili? Aby łoić banki na wypłatach. Generalnie widać, że Euronety są w odwrocie, bankomaty znikają, i są zastępowane konkurencją. Poza tym ta prowizja to Surcharge. UE na to zezwoliła i każdy bank może zacząć ją stosować. Niestety pierwszy zaczął to robić Euronet. Myślę, że Revolut nie jest tu wyjątkiem i zaczną zdzierać też z innych banków.
 

[Michalc3]

Mam wrażenie, że kolega łza Włóczynutka widzi problem w tym, że Revolut nagle narzucił opłaty. A to nie Revolut narzucił, tylko Euronet. Revolut tylko nie może na siebie wziąć obciążenia, które narzuca inna firma. Owszem, istnieje niebezpieczeństwo zniknięcia Revoluta z dnia na dzień. Ale w tym wypadku rozwiązaniem jest to, co piszą koledzy - zasilanie rachunku na chwilę przed operacją. Przecież nie trzeba tam trzymać pieniędzy. Nie wypłacając gotówki z bankomatów (tym bardziej Euronetu) też unikniemy opłat.

[Benior]

Nie da się kupić kuny czy marki Bosniackiej. Co wtedy robicie? leci to po prostu ze złotówek czy kupujecie jakąś inną walutę? co bardziej się opłaca.

Będąc na Węgrzech lepiej kupić forinty i z nich korzystać czy nie zawracać sobie tym głowy i lecieć cały czas ze złotówek? 

[Simbus1]

Mój sposób na płacenie na wakacjach to konto walutowe w euro w NestBank - do tego karta - wszystko za 0 zł. Na tym rachunku trzymam zapas euro ( które wcześniej kupuję poprzez platformę Cinkciaż.pl )  Nest ma oczywiście gwarancje BFG.

Do tego karta Revolut którą zasilam z karty Nest wtedy kiedy potrzebuję. Oczywiście na Revolut mam zawsze małą kwotę na bieżące wydatki.

Aplikacja Revolut - REWELACJA.

Wszędzie za granica płacę Revolutem bo podając kartę na stacji paliw, kempingu czy gdziekolwiek nie boję się że ktoś mi ją ''obrobi''.

Bo po pierwsze mam tam powiedzmy odliczona kwotę na daną transakcję, dwa zaraz po płatności Revolutem otrzymujemy na telefon powiadomienie ile i gdzie poszło..

Zatem, bezpieczniej trzymać mi kartę NestBanku głęboko schowana w portfelu - bo to tam mam większą gotówkę wakacyjną.

[Michalc3]

Benior - w tym roku zacząłem korzystać z Revoluta. Przyszło mi płacić za Chorwackie Kuny, których nie przewidywałem na tej karcie. Przedstawiłem kartę i zapłaciłem. Potrącił z kwoty PLN - dokładnie wg opisu - przewalutował wg kursu z dnia, który był korzystniejszy niż z kantora Alior. A ten kantor ma niezłe kursy. Więc działa dokładnie tak, jak opisują.