Ile wyjazdów w roku?

[Cathay]

@PolariS

Jeśli masz spotkanie z klientem, czy z kilkoma w danym regionie, to normalnie jedziesz osobówką i śpisz w hotelu. Zamiast tego, jedziemy kamperkiem i w nim śpimy. Preferujemy campingi. 
Tak zaliczyliśmy w tym roku Karpacz, Bolków, Wrocław, Częstochowę, Sulecin, Żary, Międzyzdroje, Warszawę i Dźwierszno. 

Edytowane 10 Grudnia 2019 przez Cathay (wyświetl historię edycji)

[PolariS]

6 godzin temu, Cathay napisał:

jedziemy kamperkiem i w nim śpimy.

Chodziła mi taka alternatywa po głowie ale moje auto firmowe nie ma haka i nawet gdyby miało to doszedłby viatoll i PJ B+E i niestety umarło. Ale opcja jest fajna. 

 

 

Mnie w rym roku wyszło chyba z 25 nocy w przyczepie więc jestem na tyle peletonu, ale i tak nie żałuję zakupu budy, pomimo że nie jest intensywnie wykorzystywana.

[oko21]

My w tym roku pierwszy sezon z przyczepą. Tylko 3277 km i 32 nocki poza koszarami. Dużo? Mało? Niestety, praca na etacie wymusza podróżowanie "na pół etatu" . W przyszłym roku powinno być lepiej, bo będzie już ogrzewanie w zapiekance , więc sezon zaczniemy wcześniej i skończymy później. 

[szary11]

8 godzin temu, lbuster napisał:

Oj niegrzeczny jesteś, skoro tyle razy do domu Ciebie nie wpuszczono 

Hehe, no pewnie mógłbym zarobić w łeb jakbym za głośno wszedł do sypialni po 6 i zbudził młodego... ?

Wolę nie ryzykować ?

[vrs]

8 godzin temu, danielpoz napisał:

Tak na szybko licząc to 7 lub 8 weekendów było bez przyczepy w 2019r. Jeszcze rok się nie kończy?

W styczniu policzę nocki, wyjazdy i km. 

Sezon narciarski już trwa?

 

Gdzie taka zima?

[danielpoz]

Zieleniec ale z tą zimą to bym nie przesadzał. W piątek jeszcze na minusie ale w weekend +2. 

Edytowane 10 Grudnia 2019 przez danielpoz (wyświetl historię edycji)

[vrs]

U nas wczoraj było chyba +8, ogólnie dupa na maksa z zimą w tym roku jest

A w temacie to my w tym roku około 67nocy. Głownie żona z dziećmi.

Coś tam dołożymy jeszcze do końca roku.

Edytowane 10 Grudnia 2019 przez vrs (wyświetl historię edycji)

[Jaśki]

Hej

Ja też podliczyłem nasze wyjazdy i wyszło mi 58 poza domem i 11 pod domem. Te "pod domem" to głównie remont (malowanie) i "kempingowanie" z synkiem  Natomiast w tych "poza domem" wliczony jest nasz długi urlop.

Szykuje się jeszcze jedna nocka...ale nie wiem czy ją zaliczyć do tego roku...czy już do następnego ? 

 

[lbuster]

37 minut temu, Jaśki napisał:

Szykuje się jeszcze jedna nocka...ale nie wiem czy ją zaliczyć do tego roku...czy już do następnego ?

No raczej się położysz spać w przyszłym roku  No chyba, że dasz ciała, to jeszcze w tym roku 

[Tomek12]

My w tym roku 1 sezon z przyczepą. 
przejechane ponad 10 000km. 
Dwa urlopy w CRO i jeden we Francji. Plus 2x nasze morze i raz Karpacz ( weekendy).

Nie wiem czy to dużo czy nie, ale gdyby tylko było więcej urlopu ...

[maarec]

W dniu 9.12.2019 o 23:12, maarec napisał:

na dziś 49 nocy w przyczepie w 2019r, ale jest plan jeszcze coś tam dołożyć :). Do rekordowych ponad 60 nocy jeszcze daleko.

No i udało się dołożyć jeszcze 6 nocy do 2019 i dobrze rozpocząć 2020r. Licznik bije na nowo.