Skocz do zawartości

Wybuch butli na campingu


pplaw

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Masakra! Teraz się zastanawiam nad tym, jak często w duchu przeklinałem kempingi, gdzie trzeba było trzymać samochody na oddzielnym parkingu... Przynajmniej jest czym wtedy do domu wrócić.

Szlag by trafił te stacjonarki. Ludzie do tych skorup latami ściągają różne klamoty nie dbając o żadne bezpieczeństwo ani porządek. Sztuka goni sztukę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 117
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam.

Masakra! Teraz się zastanawiam nad tym, jak często w duchu przeklinałem kempingi, gdzie trzeba było trzymać samochody na oddzielnym parkingu... Przynajmniej jest czym wtedy do domu wrócić.

Szlag by trafił te stacjonarki. Ludzie do tych skorup latami ściągają różne klamoty nie dbając o żadne bezpieczeństwo ani porządek. Sztuka goni sztukę...

Auto, ktore stalo przy tej przyczepie ocalalo bo wybito szybe i przepnchnieto. Gdyby nie szybka decyzja to pewnie by poszlonz dymem.

Kluczyki niestety byly w przyczepie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakiej odległości od pożaru stały przyczepy, które ocalały?

Kurcze, stałem raz na włoskim kempingu, gdzie odstępy były takie, żeby wejść do środka...tam to cały kemping by z dymem poszedł :(

To byl obszar dla 4-5 przyczep na dwoch, schodkowych miejscach. Odstepy miedzy byly okolo 4-5 metrow. Ogien poszedl na drzewa i przeniosl sie na inne poszkodowane przyczepy.

W jakiej odległości od pożaru stały przyczepy, które ocalały?

Kurcze, stałem raz na włoskim kempingu, gdzie odstępy były takie, żeby wejść do środka...tam to cały kemping by z dymem poszedł :(

To byl obszar dla 4-5 przyczep na dwoch, schodkowych miejscach. Odstepy miedzy byly okolo 4-5 metrow. Ogien poszedl na drzewa i przeniosl sie na inne poszkodowane przyczepy.

Wow. Szczere pozdrowienia dla ocalałych. Cieszymy się, że byliście na plaży a spłonęły tylko 2 sprzęty.

 

Nie wiem jak, ale jak można zdalnie pomóc to ja chętnie.

Dzieki za troske. Wszyscy na campingu niezaleznie od narodowosci pomagaja.

Rodzina karawaningowa staje na wysokosci zadania!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak, ale jak można zdalnie pomóc to ja chętnie.

 

Dołączam się do zapytania. Jak możemy pomóc ???? Mówcie, co potrzeba  ???

 

 

Szlag by trafił te stacjonarki. Ludzie do tych skorup latami ściągają różne klamoty nie dbając o żadne bezpieczeństwo ani porządek. Sztuka goni sztukę...

 

Święta słowa. Jak się czasami ogląda te trupy pamiętające czasy Tito....  :krzykacz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brać karawaningowa nie ważne jakie odległości i narodowości zawsze pomoże.

 

Fajnie by było poznać prawdziwą przyczynę aby zapobiegać takim sytuacją.

Ale jak to w życiu czasem splot nieszczęśliwych.......

Edytowane przez blumore (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam się do zapytania. Jak możemy pomóc ???? Mówcie, co potrzeba ???

 

 

 

Święta słowa. Jak się czasami ogląda te trupy pamiętające czasy Tito.... :krzykacz:

Na ten moment wszystko zorganizowane ale jak bedzie potrzeba, napiszemy.

W tej stacjonarce mieszkala Polka z dzieciakami i jutro maz rusza w trase do Czarnogory. Zapytam czy jest jakas potrzeba.

Update: wszystko na ten moment jest lokalnie ogarniete.

Edytowane przez pplaw (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ten moment wszystko zorganizowane ale jak bedzie potrzeba, napiszemy.

W tej stacjonarce mieszkala Polka z dzieciakami i jutro maz rusza w trase do Czarnogory. Zapytam czy jest jakas potrzeba.

 

OK. Czekamy na info. Trzymaj rękę na pulsie. Jeśli jedzie przez B-B - kawę, czy jakiś posiłek ma zapewniony  :ok:

 

 

Fajnie by było poznać prawdziwą przyczynę aby zapobiegać takim sytuacją.

Ale jak to w życiu czasem splot nieszczęśliwych.......

 

Spróbuj czegoś się dowiedzieć. Wszystkim nam się wydaje, że nas to nie dotyczy. To tak jak z tym moim wypadkiem. Mnie też to miało nie dotyczyć....  :niewiem:  :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Czekamy na info. Trzymaj rękę na pulsie. Jeśli jedzie przez B-B - kawę, czy jakiś posiłek ma zapewniony :ok:

 

 

 

Spróbuj czegoś się dowiedzieć. Wszystkim nam się wydaje, że nas to nie dotyczy. To tak jak z tym moim wypadkiem. Mnie też to miało nie dotyczyć.... :niewiem::skromny:

Dziekuje w imieniu poszkodowanych.

Dzieciaki dostaly kolacje, mlodziez nowe ladowarki ;) Starszyzna na policji i dbamy tu o nich.

Dam znac jesli cokolwiek bedzie wymagalo Waszej pomocy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem gdzieś że wybuch w mieszkaniu pojemnika do napełniania gazu w zapalniczkach wyrwał całe okno z futryną . Myślę że butla w całej instalacji w przyczepie jest najpewniejszym elementem . Wystarczy jednak mały wyciek z instalacji i gaz napełnia przyczepę . Dużo go nie trzeba bo wybucha już przy stężeniu 1.5% . Przekonałem się o tym jaka to siła jak syn ostatnio odpalał grilla . Nie ściągnął górnej pokrywy , odkręcił gaz i po chwili odpalił od spodu . porządnie fuknęło , pokrywa poleciła do góry i najadł się strachu . Na szczęście na tym się skończyło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawle, nie obrazisz się, że temat przeniosłem tu, gdzie będzie bardziej widoczny. Temat, choć dla poszkodowanych bardzo ciężki, może okazać się przestrogą dla innych karawaningowców. Jest szansa, że może z rozwagą spojrzą na swój sprzęt i instalacje w nim.

Dobrze wiedzieć, że są osoby zawsze chętne do bezinteresownej pomocy.

Pozdrawiam Was serdecznie i w razie potrzeby pisz co trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, stałem raz na włoskim kempingu, gdzie odstępy były takie, żeby wejść do środka...tam to cały kemping by z dymem poszedł :(

 

A ja się dziwiłem Duńczykowi, który kazał mi przestawić przyczepę w Norwegii bo stanąłem mniej niż 2 metry od niego. Tłumaczył mi, że w Skandynawii jest taki przepis, że przyczepy mają być oddalone od siebie minimum 2 metry i tego się trzymają na kempingach. Coś w tym przepisie jest chociaż przy dużym wietrze za wiele by to nie pomogło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.