Pierwszy raz z przyczepą, pomóżcie zaplanować trasę

[Commander]

Artur, cokolwiek...na gorąco kupowaliśmy miskę bo nie było w czym sztućców zabrać.

Gąbka i obowiązkowo Ludwik, bo po tym specyfiku poznajemy z daleka Polaków...hihihi

[witus]

Polecam z ikea jest elastyczny.

Ludwik wiadomo, zawsze zabieram ... najgorsze jest to, że odpadła mi karteczka ... a nie mam zapasowego. Gdyby ktoś był w drodze na południe poproszę Ludwik

 

Pozdrowienia z Papy.

 

[KlAn]

To i ja poprosze Ludwika jakby ktoś przypadkiem na północ do Norwegii się wybierał 

[witus]

Ludwik wiadomo, zawsze zabieram ... najgorsze jest to, że odpadła mi karteczka ... a nie mam zapasowego. Gdyby ktoś był w drodze na południe poproszę Ludwik

 

Pozdrowienia z Papy.

 

Pobyt uratowany już mieliśmy wracać, a tu niespodzianka w kanapie cały nowy ... Ludwik

 

[Voku]

Ja proponuje zabrać dużo kasy i się nie przejmować jak się czegoś nie zabrało. Kupi się na miejscu 

Edytowane 7 Lipca 2017 przez Voku (wyświetl historię edycji)

[witus]

Pobyt uratowany już mieliśmy wracać, a tu niespodzianka w kanapie cały nowy ... Ludwik

 

Na miejscu i tak najważniejsze są kąpielówki.

[KlAn]

Na miejscu i tak najważniejsze są kąpielówki.

Widziałem takich co radzili sobie doskonale bez kompielówek   

[witus]

Widziałem takich co radzili sobie doskonale bez kompielówek

Czasami potrzebne są do zmywania naczyń

[KlAn]

A przy tej flaszce to jeszcze ze trzy tygodnie pociągniesz

Czasami potrzebne są do zmywania naczyń

Zamiast gąbki  ???

[tomo1968]

Witam, tak jak w tytule prosił bym Was o pomoc w zaplanowaniu pierwszej wyprawy z przyczepą.  Co jak co ale planowanie nie jest moją mocną stroną tym bardziej pierwszej wyprawy, więc za wszystkie sugestie i porady będę bardzo wdzięczny. A więc start z Norwegii wieczorem 14.07  meta w Chorwacji, powrót przez Budapeszt i Polskę 08.08. Skład to 2+2(chłopcy 15 i 13), zastaw 4x4, 155KM 340Nm masa przekroczy  trochę 3,5 tony w związku z czym tylko jeden kierowca. Pierwszy etap Dania i Niemcy to jazda na maxa ile się da, w Austrii chcielibyśmy zaliczyć jakąś malowniczą trasę, może z przejażdzką kolejką linową, ew. tor saneczkowy dla chlopaków, nie więcej niż dwa dni. W Chorwacji raczej tylko odpoczynek na spokojnym zacienionym kempingu. Jak jechać, gdzie spać, co wziąć pod uwagę ? Z góry serdecznie dziękuje za pomoc

 

Pozdrawiam Andrzej

hejo-swietnie bylo na Puli-Camping Stoja-naprawde warto-byłem z żoną i dwiema corkami doroslymi,myś;ę .że camp zrobiony i platny pod Niemcow,Szwedow i itd.-51 euro?(jednak nie malo jeli chodzi o kase for me-Grecja-25 euro-Chalkidiki,Riwiera-policzta sobie )

[KlAn]

Już od tygodnia jesteśmy  w domu, a więc króciutkie podsumowanie pierwszej karawaningowej wyprawy. Prawie 6000 przejechanych kilometrow, 9 odwiedzonych krajów, morze spalonego paliwa, uszkodzone kółko podporowe i wyssana roleta okna dachowego. Kupa nowych doświadczen i spotkanych ludzi, setki zdjęć i wspomnien. Serdeczne pozdrowienia dla fantastycznych forumowiczów spotkanych w Budapeszcie na kampie Arena. Podziękowania dla forumowiczów za praktyczne rady i relacje zamieszczone na forum. Było fantastycznie.

[Commander]

Nie czaruj tylko dawaj foty...