Skocz do zawartości

[foto relacja] Jedziecie z nami do Dalmacji?


Rekomendowane odpowiedzi

Dobra już pokumałem, i dowody i paszporty :P na początku zrozumiałem że każdy miał 4 paszporty, zaćmienie :)

 

 

A kurs dużo się różni przy karcie w stosunku do kantorowego?

Ja płaciłem za winiety w poniedziałek kartą wyszło 1E po 4,34zł, a dzisiaj w kantorze płaciłem 4,255zł za 1E, a kurs od poniedziałku raczej wzrósł. Ja preferuję gotówkę a na kartą za paliwo i autobany i zapas w razie czego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 478
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Moja metoda to na drogę trochę euro w kieszeń w razie gdyby były problemy z terminalem gdzieś po drodze. Wszystko co się da kartą, paliwo, winiety, bramki, zakupy, kemping itd... + uzupełniająco na miejscu gotówka z bankomatu Zagrebacka Banka, bez prowizji dla grupy Unicredit nasz Pekao SA. Euro zazwyczaj wraca pomniejszone o wartość winiety w Austrii, którą kupujemy za gotówkę bo doliczają sobie prowizję przy zapłacie kartą za niską kwotę. 

1x w Cro był problem na stacji w Puli nie działał terminal, na szczęści nie byliśmy puści i zapłacilismy gotówką.

 

Nigdy nie kupuje się kun w Pl bo to jest najdroższa opcja. Jeśli nie chce się operować kartą najlepiej wziąć euro i wymienić na miejscu w banku lub na poczcie, kantory mają gorszy przelicznik i chyba biorą prowizję. Złotówki też się wymieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuna to chyba teraz w kantorze jest po 62zł nie sadzę aby w banku było taniej.

 

Ale co innego jak idziesz do banku żeby Ci wymienili kasę a co innego jak płacisz kartą.

 

Nie pobiera prowizji przy karcie walutowej czy pln? Za przewalutowanie nic nie kasuja?

 

Mam zwykłą płatniczą Vise w PLNach. Nie ma prowizji za wybranie pieniędzy z dowolnego bankomatu w UE, a czy za przewalutowanie coś biorą- nie wiem pewnie tak, ale nie jest to wyszczególnione w historii konta a w cenniki się nie zgłębiałem.

No i jeden warunek, jak korzystacie z bankomatów Eurocashu nie dajcie się naciągnąć na gwarantowany kurs żeby od razu pobrał w złotówkach. Wychodzi widocznie drożej niż jak wybierze się opcję w kunach bez gwarantowanego kursu

Ja płaciłem za winiety w poniedziałek kartą wyszło 1E po 4,34zł, a dzisiaj w kantorze płaciłem 4,255zł za 1E, a kurs od poniedziałku raczej wzrósł. Ja preferuję gotówkę a na kartą za paliwo i autobany i zapas w razie czego. 

Euro jako jedyna waluta przelicza się drożej - nie wiem czemu, zarówno kuny chorwackie jak i forinty węgierskie wychodzą taniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuna to chyba teraz w kantorze jest po 62zł nie sadzę aby w banku było taniej. Co do zabierania kasy to pół na pół zawsze chyba najtaniej wychodzi wymiana gotówki u nas w kantorze.

Kuna najtaniej wychodzi w banku w Chorwacji jak wymieniasz złotówki, pomijasz wtedy wahania kursu euro i jedną prowizję (kantor za darmo nie sprzedaje).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra i tak temat się troche rozmył, Marek już w domu także fotorelacji raczej tu nie wrzuci. Nie wiecie jak to jest, bo mam karty w dwóch bankach, ing i millenium, jak gdzieś jadę to zostawiam ing pracownicy żeby mogła korzystać z wpłatomaty, a ja przez net przerzucam sobie kase na konto millenium i mam dostęp do kasy. Ale przy autoryzacji dostaje smsa z kodem. Co w sytuacji kiedy np zgubie telefon? Jest jakaś opcja przelać kase przez telefon na infolinie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W millenium tak, ale w ing z którego przelewam już przychodzi sms. Kurcze musze ustalić ten kod bo pierwsze słyszę że takie coś mogę mieć :)

Edytowane przez jacekzoo (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ok. wracamy jednak do Dalmacji. Nie ma co kombinować. Znalazłem chwilę i pierwsze dwa odcinki na blogu są.

 

Nie męczę czytelników nadmiernie informacjami, ale zapraszam do oglądania i oczywiście komentowania. Fotek będzie więcej niż w tej relacji bo inaczej nie byłoby sensu tego pisać. Mam też dużo filmików :)

 

zapraszam :)

 

Start, dojazd - > http://www.nacamping.pl/?p=2534

 

Zadar - http://www.nacamping.pl/?p=2572

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W Prapratno spędziliśmy kilka godzin jedynie na plaży. Mam takie same odczucia, miejsce na totalny reset. Odcięte od świata górami i morzem :)

W sezonie jest trochę tłoczniej a właśnie w takim okresie byliśmy ale i tak stwierdzam, że nie jest źle. Zatoczka jest naprawdę fajna, z płytką wodą bardzo daleko od brzegu no i piaszczystym dnem. 

 

Dubrownik robi wszystko aby ograniczyć napływ turystów, m.in. poprzez podnoszenie cen za parkowanie. Garaż podziemny lub miejsce w strefie najbliższej starówce to koszt. 40 kun/godz., więc niemało. Miejsca w I strefie - 10 kun ale ograniczenie czasowe 2h, III strefa też 10 kun - no ale te strefy bardzo daleko od starówki i w upale z dziećmi raczej bez sensu tyle maszerować. Jakbym miała wybierać to niestety ten garaż za 40 kun. Przynajmniej auto nie nagrzeje się jak piekarnik. Z garażu jest blisko do starówki.

Bardzo lubię to miasto, jest piękne, ma klimat i da się w nim uciec od tłumów ... wystarczy przebić się przez Stradun ;) czyli główną arterię starówki.

Jak będę gdzieś w pobliżu to na pewno ponownie zawitam w Dubrovniku.

 

Wjazd na Srd w sezonie nie jest wcale taki ciężki. Przerabialiśmy - są zatoczki, do których można uciec widząc nadjeżdżające z przeciwka auto. W sezonie kursują tam jeszcze taxi. Widok z góry wspaniały. 

No i tam jest parking  free ;) także można np. wjechać autem, zjechać kolejką lub zejść pieszo - zejście jest inną trasą niż wjazd i jest całkiem przyjemne, a potem po auto to już tata skoczy sam by zabrać resztę ekipy z dołu :D

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Gusia za informacje dodatkowe. Ciekaw jestem jak wygląda camp Prapratno w sezonie, nie ma problemu koledzy co to niedawno wrócili - dawajcie tu fotki bez migania się !

 

a tymczasem ja zapraszam na dalszą część półwyspu... jedziemy w dzicz.

 

http://www.nacamping.pl/?p=2919#more-2919

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałam, my na Prapratno nie mieszkaliśmy tylko byliśmy na plaży ale widać było, że mimo sezonu (II poł. lipca) na kempingu bardzo dużo miejsca, choć w tym roku mogło być inaczej. Szacuje się, że tylko z PL do Chorwacji ruszyło 30% więcej turystów w porównaniu do poprzedniego roku - a gdzie pozostałe kraje? :D

 

Divna - piękna, niestety jest już tak popularna, że w sezonie nie można liczyć tam na luz. Ludzi jest bardzo dużo i na drodze ciasno. Sznur aut zaparkowanych nad zatoką na poboczu i tak wąskiej drogi. Plaża Duba - kawałek dalej jest o wiele luźniejsza a nawet pustawa również w sezonie ale kemping nie graniczy z plażą :(. Duba w słońcu prezentuje się naprawdę ładnie, jest bardzo długa jak na chorwackie warunki i bliżej końca ... czyli w kierunku Divnej są miejsca z cieniem.

Ja jakoś nie zapamiętałam drogi do Divnej jako ciężkiej do jazdy z przyczepą. Na sam kemping Divna są 2 zjazdy - pierwszy dla osobówek i wprost do tego oliwnego gaju gdzie parkują namioty i pewnie o tym piszesz że jest stromy i ostro trzeba by było się łamać, ale dla przyczep i kamperów zjazd jest nieco dalej, nie jest taki stromy i nie trzeba się łamać bo odrazu jest się w kierunku do jazdy na Trpanj przy wyjeździe. 1-sza linia brzegowa dla przyczep i kamperów wypada bezpośrednio na plaży. Ten teren nie jest ... przynajmniej podczas naszej wizyty nie był odgrodzony. Inni plażowicze łazili dosłownie depcząc pod samymi budkami. Mało to komfortowe. Nie ma też w tej części za dużo cienia - raczej patelnia. Kemping działa napewno w drugiej poł. czerwca - wtedy może być całkiem fajnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prapratno zawsze jakimś wolnym miejscem poratuje, w sezonie było 50-70% obłożenia , sam kemping mnie rozczarował, pył i kurz i klepisko, brak przewiewu bo w zatoce i kotlinie, sama plaża też fatalna, przez niby piasek zatłoczona strasznie, trzeba kawał po skałach z buta żeby spokoju trochę znaleźć.

 

Wysłane z telefonu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.