Naprawa stabilizatora jazdy AL-KO AKS 2004/3004

[KlAn]

Witam, Podczas kontroli okładzin w stabilizatorze jazdy okazało się, że jedna z nich została wyłamana chcąc znależć przyczynę tego, zdemontowałem ramiona dociskowe. Okazało się, że ,,Okładzinotrzymacz,, jest cały skorodowany. Mam takie pytanie, czy ktoś to naprawiał, czy można kupić tylko tą część co trzyma okładzinę czy należy kupić całe ramię dociskowe? Są tam jakieś łożyska oporowe, podkładki sprężyste? Ewentualnie czy da się to jakoś zreanimować?

[Kristofer]

Witam!
Wszystkie te elementy są w wykazie części zamiennych.

 

 

 

Prawdopodobnie, elementy te są identyczne, jak te w najnowszym zaczepie (poza dźwigniami 4[3] oraz 5[4] i ich uchwytem 1+2[1]), dlatego zamieszczam jeszcze rysunek elementów tego zaczepu (jest bardziej czytelny):

 

 

Odszukaj nr ETI (serwisowy) Twojego zaczepu, ponieważ będzie potrzebny  (obok właściwego numeru jest wytłoczony symbol klucza francuskiego) - prawdopodobnie będzie to 811 280, chyba że zaczep jest ze starszej produkcji, a wtedy nr może być inny.

 

Szukaj/pytaj/zamawiaj u partnerów serwisowych AL-KO lub znanych sklepach karawaningowych, np.:
http://www.go-market.pl/adv_search.xml?A10=al+-+ko&hide=1&rowsperpage=500&utm_source=partner&utm_content=582
http://center-camp.pl/pl/c/Okladziny-stabilizatorow/139

Edytowane 26 Maja 2017 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[KlAn]

U mnie to chyba jakaś przejściówka jest, zaczep nowego typu a uchwyt starego i brakuje tego odbojnika co chroni zdeżak

póżniej sprawdze ten nr. ETI

[KlAn]

 

 

 

 

 

 

Odszukaj nr ETI (serwisowy) Twojego zaczepu, ponieważ będzie potrzebny  (obok właściwego numeru jest wytłoczony symbol klucza francuskiego) - prawdopodobnie będzie to 811 280, chyba że zaczep jest ze starszej produkcji, a wtedy nr może być inny.

 

 

 Zadałeś mi Krzysiu niezłą zagadkę z tym numerem ETI. Już kilka razy prubowałem go znależć i   nima. Zaczep jest podobny do tego z rys.2 z Twojego postu, ale jestem ciekaw gdzie jest nabity ten numer. 

Edytowane 30 Maja 2017 przez KlAn (wyświetl historię edycji)

[Kristofer]

AL-KO faktycznie umieszcza wspomniany nr w różnych miejscach, nawet na osłonie "Soft dock", więc jeśli w Twoim zaczepie nr był w tym miejscu, a osłony oryginalnej nie posiadasz, to może być kłopot z szybkim ustaleniem właściwego ETI.

Dla zaczepu 2004/3004 możliwe są różne zestawienia części, najczęściej dla ETI 811280 oraz 811342.

Jak wspominałem poprzednio, na ogół większość elementów składowych jest zamienna (identyczna) i mimo innego ETI, nr identyfikacyjny dla części będzie ten sam zarówno w ETI ...280, jak i ...342. Różnice będą w nr okładzin ciernych i niektórych śrub mocujących oraz dystansów, co akurat w Twoim przypadku nie jest istotne (poza okładzinami).

Co do tych ostatnich, to nie mam pewności, czy mimo różnych numerów, różnią się też fizycznie (być może nowy nr jest wyłącznie wymogiem oznaczania nowej serii i należałoby to sprawdzić).

Tu masz wykaz dla ETI 811342.

 

 

Reasumując: główne elementy, których potrzebujesz, powinny być identyczne dla każdego z tych dwóch "ETI" (możesz sobie porównać nr dla części w tych dwóch wykazach - będą takie same, a o różnicach już napisałem). Wynika z tego, że możesz zamawiać elementy do zaczepu kierując się w/w zestawieniem.

IMHO

 

PS

Ponieważ informacje mogą się okazać przydatne nie tylko w Twoim przypadku, to zamieszczam pokazowe fotki, gdzie szukać numerów dla tej serii zaczepów:

 

 

 

 

 

 

Dla AKS 2000 zdjęcia nie mam, ale od 29 września 1992 do 18 września 2007, nr ETI, to na ogół 811041.

Edytowane 30 Maja 2017 przez Kristofer (wyświetl historię edycji)

[KlAn]

Dziękuję za wyczerpujące informacje. Sprawdziłem jeszcze raz i w moim przypadku może być to nr. 811426 ale do końca nie jestem pewien, nie jest to 811342 i 811280 bo inne są okładziny z przodu zaczepu. Głupie jest umieszczenie numeru na nakladce którą łatwo można zgubić

 

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

 

 

[Kristofer]

Tak, jak pisałem: różnice są w okładzinach ciernych. Jak masz stare, to wiesz, czego szukasz i problemu nie ma.

Reszta elementów powinna być identyczna, więc zamawiasz w/g rysunku i numeru danego elementu.

[Kristofer]

Może się przydać:

ETI 811041.pdf

ETI 811342.pdf

ETI 811359 wersja angielska.pdf

ETI 811426.pdf

ETI 811431 wersja angielska.pdf

 

[Mzsosik]

Hej. Znalazłeś ten numer ETI ? Mam taki sam Zaczep i potrzebuje dobrać amortyzator zaczepu.

[Piotrekm13]

Witam

 

Jestem w trakcie wymiany okładzin bocznych (nowy typ, czyli z tworzywa). Wybiłem stare okładziny, i wiem, że tam w środku sa takie jak by oringi trzymające okładzinę przed wypadnięciem. Jednego oringa w ogóle nie zauważyłem (gdzieś wypadł podczas wybijania) drugiego uszkodziłem przy wkładaniu nowej (rozpadł sie na pół). 

Teraz pytanie, czy to musza być jakieś oryginalne oringi, czy można dopasować zwykłe ogólnie dostępne? Jeśli tak to jaki rozmiar tam jest?

 

Przy okazji, jak by ktoś potrzebował przód tył to mam na sprzedaż takie:

 

 

[Bercik77]

Jak dla mnie te oringi poza utrzymywaniem okładzin na miejscu nie pełnią żadnej roli. Dobrałbym je tak aby okładziny nie były luźne.

[Piotrekm13]

Godzinę temu, Bercik77 napisał(a):

Jak dla mnie te oringi poza utrzymywaniem okładzin na miejscu nie pełnią żadnej roli. Dobrałbym je tak aby okładziny nie były luźne.

Ok, jutro biorę pudełko oringów i będę przymierzał. 

A przy okazji, po czym poznać że okładziny są już do wymiany? Po wymontowaniu korci mnie, aby dołożyć podkładki, bo nie było żadnych, a nowe okładziny zachować. 

Wskaźnik zacisku był na granicy, więc podkładki by fajnie załatwiły sprawę na co najmniej 1-2 sezony. 

[Marcin T]

14 minut temu, Piotrekm13 napisał(a):

A przy okazji, po czym poznać że okładziny są już do wymiany?

Zapnij do stabilizatora samą kulę haka. Jeśli okładziny spełniają swoją rolę, masz nikłe szanse na ruszenie kulą, która jest nimi zaciśnięta.

Do nowych okładzin nie zawsze daje się podkładki. To głównie od stanu kuli haka zależy.

[Piotrekm13]

7 godzin temu, Marcin T napisał(a):

Zapnij do stabilizatora samą kulę haka. Jeśli okładziny spełniają swoją rolę, masz nikłe szanse na ruszenie kulą, która jest nimi zaciśnięta.

Do nowych okładzin nie zawsze daje się podkładki. To głównie od stanu kuli haka zależy.

To wiem i spodziewam się, że będzie dobrze. Okładziny dobrze spełniały swoją rolę do końca, a wymieniam ze względu na to, że wskaźnik zacisku już jest na granicy podczas zapinania. 

Stąd też zacząłem się zastanawiać gdzie jest granicąa zużycia na samych okładzinach, bo wychodzi na to, że wystarczyłoby dodać podkładki. 

Kula też raczej ok. Sam montowałem nowy hak trzy sezony temu.

[Piotrekm13]

22 godziny temu, Piotrekm13 napisał(a):

Ok, jutro biorę pudełko oringów i będę przymierzał. 

A przy okazji, po czym poznać że okładziny są już do wymiany? Po wymontowaniu korci mnie, aby dołożyć podkładki, bo nie było żadnych, a nowe okładziny zachować. 

Wskaźnik zacisku był na granicy, więc podkładki by fajnie załatwiły sprawę na co najmniej 1-2 sezony. 

W sprawie oringów piszę tutaj dla potomności:

Wsadziłem oringi 9x2. Były trochę za duże i trzeba było je delikatnie przesuwać w otworze, żeby się dobrze "umieściły" w rowku. Inaczej się składały w pół, przeskakiwały za rowek itp. Ale jak już się udało je ułożyć w rowku to okładziny ładnie wskoczyły i siedzą sztywno. Niestety po pracy zauważyłem, że mam tez oringi 8x2, które prawdopodobnie by lepiej pasowały, ale niestety już za późno. 

Okładziny założyłem bez podkładek, i już przy zapinaniu na plastikowej kuli antykradzieżowej widzę, że jest dużo ciaśniej niż było.