oplacalnosc przyczepy w stosunku do domkow, pokoi itp

[Jule]

Kazdy z ludzi ma swoje priorytety i dla niektorych wazna jest Costa Brava i jedzac chinskie zupki sa szczesliwymi ludzmi (ja tam lubie chinskie zupki od czasu do czasu czesciej nie moge, bo po pewnym czasie ciagle meczy mnie ten dziwny sztuczny posmak ) i to jest w tym wszystkim najwazniejsze...

 

Ale takie uogolnianie tez do niczego nie doprowadzi, bo Ci co jezdza na ta "Costa Brava" niekoniecznie "musza" jesc chinskie zupki lepiej jednak wstrzymac sie do zagladania i liczenia ludziom co maja w portfelu

 

ps jest takie powiedzenie - buc bedzie zawsze bucem, nawet w garniturze Boss-a ale bucem moze byc tez ten co nie chodzi w garniturach

[Tygrys]

Złowił kiedyś rybak złotą rybkę, która za odzyskanie wolności obiecała spełnić

jego marzenie.. Rybak pomyślał i powiedział : chce być szczęśliwy… rybka

pomyślała chwilę i powiedziała: jak zdefiniujesz co to oznacza to spełnię Twoje

marzenie. Ile ludzi na świecie tyle definicji szczęścia..

.. tak jest ze wszystkim.. ilu ludzi tyle osobowości.. to samo również dotyczy

tych wszystkich czy to podróżujących przyczepą,kamperem,czy też z namiotem.

Możesz zdefiniować w pełni jedno z tych określeń? Możesz, ale jestem przekonany,

że każdy z czytających będzie miał swoją własną definicję.

Poza tym, nie ważny jest stan majętności, ważny jest poziom

którą dana osoba prezentuje decydując się

na branie udziału w jakiejś społeczności,a ciągłe ocenianie ,najeżdżanie na innych wypowiadających się lub potwierdzanie w kółko zdania jednej osoby nie jest kontynuowaniem dyskusji,to jest po prostu brak własnego zdania. Każda z osób

ma inny charakter i inny styl bycia i w różny sposób podchodzi do

innych ludzi , życia,spędzania wolnego czasu.Zupka chińska i Costa Brava w tym wszystkim była symbolem nie przytykiem.ja już jak bym się czepiał,zaczepiłbym ten nieszczęsny pasztet.

Czyli jednym słowem ile osób tyle stylów . Ja wyrażam tylko swoje

prywatne zdanie i pamiętajmy, że każdy ma do tego prawo. Również i Ty. Należy

jednak pamiętać, że każdy (każda) z nas ma inną osobowości a ocenianie innych pozostawiam bez komentarza...........

Uogólniłem wszystko starając się nie zaczepić nikogo indywidualnie,a raczej uzmysłowić,że nawet nie mając klimatyzacji w przyczepie(chociaż gdyby była cieszyłbym się pierwszy)można równie miło i wesoło się bawić,wypoczywać.

Ps."Klimatyzacja" w tym przypadku=zupkom chińskim,jest tylko przykładem i nie dotyczy moich zachcianek,marzeń,oczekiwań jest tylko przykładem,równie dobrze mógłby tu być w tym miejscu np."telewizor" "telewizorrrrrr!",żaden luxus,a już coś.

[Jule]

Tygrys, ale w tym topiku nie chodzi ani o szczescie, ani o stan majatkowy, ani o przynalezenie do jakiejs spolecznosci, ani o preferencje urlopowe, tylko o czysta przyziemna kalkulacje oplacalnosci

 

ps. Kiedys jak bylam jeszcze mloda (naprawde kiedys bylam hihi) to ludzie sie smiali z tych ktorzy chodzili do garmazerki i kupowali pasztetowa i glosno mowili ze to dla psa ... nie wiem czy to prawda, ale takie historie chodzily.

I tak wlasnie odrazu skojarzyla mi sie zlota rybka z pasztetowka, bo ja na ten przyklad nie lubie dzikich kempingow bez dobrego zaplecza sanitarnego, ale za to uwielbiam bulke z pasztetowka i pomidorem mniam

 

ps2 i jak zwykle topik nam poplynal w sinal dal

[Tomii]

ps2 i jak zwykle topik nam poplynal w sinal dal

Całe szczęście że to nie kącik techniczny

 

A tak na marginesie, to przecież coś z kasą trzeba robić. Nawet jak się nie opłaca to ja tam wole tak to wydać niż jak ma mi brzuch od piwa rosnąć

[Kuna]

Witam

no nie wiem do kogo ta Costa Brava , mam nadzieję że , bo ceny są z Jastrzębiej Góry i Ustki

 

Różnie spędzałem wolny czas wakacyjny (namiot , przyczepa , domki, pokoje z wyżywieniem i bez itd), i muszę przyznać że, żadne pieniądze (małe czy duże) wydane na wakacje nie gwarantują nam idealnego wypoczynku, jeśli go nie spędzimy zgodnie z własnym oczekiwaniem i marzeniem (miejsce, towarzystwo, pogoda, itd) . Porównywanie kto ile wydaje nie miało być celem tej dyskusji a odnoszę takie wrażenie że zaczęło się w taką przeradzać. Przeznaczamy okreslone pieniądze na wydanie na ten czas czy biedny czy bogaty, krępujące jest więć rozliczanie i tłumaczenie się oraz uzasadnianie racji wydawanych pieniędzy na swój spędzony wolny czas. I tak ktoś komuś będzie czegoś zazdrościł. Wydaje mi się że, zawarte informacje miały na celu porównanie kosztów a nie przechwałki i oceny na co kogo stać lub nie, a w późniekszej dyskusji podział na ....

I tak, czy biedny czy bogaty jeśli nie musi wydawać pieniedzy lub zaoszczędzić to z pewnością to uczyni jeśli otrzyma to czego oczekuje.

[wlowik]

... Lubię chińskie zupki.

 

Budowałem kiedyś jacht, żeby mieć własny "ląd" na wodzie, móc nim dotrzeć do każdego brzegu, odwiedzić każdą okolicę nad wodą... Ale ten kraj nie sprzyja żeglarstwu, uważa je za zbędny luksus.

Wędrowałem samochodem. Ciasno, brak kibla i toaleta w chaszczach. Stawianie namiotu w deszczu ... no coments.

Teraz mam czyczepe i już nie mogę się doczekać zupki zgotowanej w kambuzie. Myślę, że zawsze da się gdzieś na trasie , choćby lało i wiało, zaparkować i "pomieszkać" . Nie zagrzewam żadnego miejsca, nie siedzę na tyłku tygodniami, tylko ruszam dalej. I może sobie padać.

Zwykle pierwsza doba hotelowa (gdziekolwiek by to było) jest droższa, a na mniej niż trzy dni, to nawet w Danii, na campingu, trudno było się zameldować... Przyczepowcy i Kamperowcy nie mieli z tym problemu...

A co do kosztów, to wolę wydać kasę na piwo i lody, niż na czystą pościel w pensjonacie (swoją sam upiorę).

A że kiepskim autem starą przyczepę ?

Wisi mi to i powiewa kalafiorem .

Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych. Tych z , i tych bez.

[wiegal]

Czysta kalkulacja na żywym organiźmie:

Właśnie wróciliśmy a krótkiego pobytu w Hajduszoboszlo. Za pobyt na campingu Termal płaciłem kartą (Pekeo s.a.). Za jednądna dobę: samochód, 2 osoby, przyczepa opłata wyniosła w PLN 73,3. Z informacji jaką uzyskałem za kwaterę trzeba zapłacić około 11 euro tj 35 zł, plus bilet na baseny wejściem z miasta 1100 Ft tj. 19 zł. Rachunek 108 zł za dobę za dwie osoby na kwaterze.

Do zalet pobytu na campingu Termal:

- wejście bezpośrednie z campingu i wielokrotne bez ograniczeń (z miasta jednorazowe)

- wejście czynne 0d godz 07:00 ( z miasta 08:00)

- możliwość bezpłatnego korzystania z krytej pływalni zlokalizowanej przy campingu.

[koliber1111]

jeśli ktoś chce kupić przyczepkę tylko po to aby wypoczywać taniej to niech sobie odpuści.przy dzisiejszych cenach paliwa ma to sens jeśli pojedziemy 50 km od domu do lasu czy nad wodę "na dziko"

dla mnie wypoczynek z przyczepą ma inną zaletę,jestem niezależny,jak coś mi się nie podoba na campingu zapinam ogon do haka i "pa pa".mogę zwiedzić miejsca w których nie ma ośrodków,stanąć nad samą wodą i łowić ryby siedząc w przedsionku(prawie).

[Prusiak]

Dodam od siebie pare zdan.

 

Wyjazd z wlasna przyczepa to przede wszystkim swoboda w planowaniu wyjazdu - jade wtedy kiedy mam pogode. Siedze w domu i czekam na sloneczko... I wlasnie sie doczekalem. Od czwartku na najblizsze 2 tyg. zapowiadane sa upaly, nad morzem piekne slonce i czyste niebo. Wiec zapinam przyczepe w piatek i nie ma mnie do 17 sierpnia.

 

Moj braciak wrocil tydzien temu znad morza z kwatery, a wiadomo jak a byla pogoda.... i ta cena 150 za pokoj. Pokoje zamawial w marcu.

 

Mnie pobyt na polu bedzie kosztowal ok. 40 zł/doba

 

Papa

[szymon79]

 

Wiec zapinam przyczepe w piatek i nie ma mnie do 17 sierpnia.

 

Mnie pobyt na polu bedzie kosztowal ok. 40 zł/doba

 

Papa

 

to gdzie ty sie wybierasz ze tak tanio wyjdzie doba???

 

 

tez zapinam ogonek 2 sierpnia i pomykam nad morze ale gdzie to nie mam pojecia

[BJoe]

to gdzie ty sie wybierasz ze tak tanio wyjdzie doba???

można jeszcze taniej zajrzyj do tego tematu

[szymon79]

to gdzie ty sie wybierasz ze tak tanio wyjdzie doba???

można jeszcze taniej zajrzyj do tego tematu

 

wiem wiem ale nie w tym roku te błota

 

- to bedzie moj pierwszy raz wiec nie moge zrazic zony i corki do tego rodzaju wypoczynku ( nie wiem jak dały by rade bez pradu)

[ARCZ]

Złowił kiedyś rybak złotą rybkę, która za odzyskanie wolności obiecała spełnić

jego marzenie.. Rybak pomyślał i powiedział : chce być szczęśliwy… rybka

pomyślała chwilę i powiedziała: jak zdefiniujesz co to oznacza to spełnię Twoje

marzenie. Ile ludzi na świecie tyle definicji szczęścia..

.. tak jest ze wszystkim.. ilu ludzi tyle osobowości.. to samo również dotyczy

tych wszystkich czy to podróżujących przyczepą,kamperem,czy też z namiotem.

Możesz zdefiniować w pełni jedno z tych określeń? Możesz, ale jestem przekonany,

że każdy z czytających będzie miał swoją własną definicję.

Poza tym, nie ważny jest stan majętności, ważny jest poziom

którą dana osoba prezentuje decydując się

na branie udziału w jakiejś społeczności,a ciągłe ocenianie ,najeżdżanie na innych wypowiadających się lub potwierdzanie w kółko zdania jednej osoby nie jest kontynuowaniem dyskusji,to jest po prostu brak własnego zdania. Każda z osób

ma inny charakter i inny styl bycia i w różny sposób podchodzi do

innych ludzi , życia,spędzania wolnego czasu.Zupka chińska i Costa Brava w tym wszystkim była symbolem nie przytykiem.ja już jak bym się czepiał,zaczepiłbym ten nieszczęsny pasztet.

Czyli jednym słowem ile osób tyle stylów . Ja wyrażam tylko swoje

prywatne zdanie i pamiętajmy, że każdy ma do tego prawo. Również i Ty. Należy

jednak pamiętać, że każdy (każda) z nas ma inną osobowości a ocenianie innych pozostawiam bez komentarza...........

 

 

AMEN

[BJoe]

wiem wiem ale nie w tym roku te błota

 

- to bedzie moj pierwszy raz wiec nie moge zrazic zony i corki do tego rodzaju wypoczynku ( nie wiem jak dały by rade bez pradu)

 

ja tam jade 7 lub 8 i mam zamiar tam do końca sierpnia z żoną i dziećmi syn 5 i córka 7 lat

zabieram agregat porądotwórczy, solary i akumulatoru

jak coś to zawsze wiaderko prądu pożycze. bądzie wesoło.

 

A żeby nie odbiegać od tematu to te wakacje w tym roku bądą mnie drogo kosztować:

Agregat 300zł, solary 500zł, telewizorek 250zł, montaż haku 450zł po zmianie holownika, wstawienie nowego ząbka 250zł który zlamalem w trakcie remontu, o kosztach zakupu przyczepy 3500zł nie wspomne, plus inne pierdoły

to daje jakieś ponad 5000zł wydane na cel: Wakacje 2008

 

Mam zamiar przebywać nad morzem jakieś 24dni to powiedzmy 23 nolegi. Jedna noc na kwaterze mojej gromadki to jakieś 100-120zł (licząc tylko 35 zł za dorosłego i jakieś 15zł za dziecko ale dzieciaki już podrosly i skończyły się promocje) czyli na same noclegi wydałbym jakieś 2300-2800 zł

jade na działke znajomego powiedzmy za free . noclegi mnie nie kosztują

wydałem 5000zł czyli jakieś 2500zł więcej niż wydał bym na noclegi.

Ale licze na ze to wszystko zwróci mi się w przyszlych latach.

za rok będe na zero a za dwa już zaoszczędzam.

Mi się to chyba będzie opłacać

[Prusiak]

 

to gdzie ty sie wybierasz ze tak tanio wyjdzie doba???

 

Kemping Tropik Dębki