Jaka największa pojemność zbiornika na wodę czystą?

[strus251]

Daniel, ty to co innego

 

tu kolega pisze o samoróbce, z drugiej strony założyłem a może błędnie, że będzie to coś mniejszego, ale jak może być większe i masy są OK, to czemu nie.

[DOMINO7]

@necik, od przybytku glowa nie boli... Zbiornik 70l jest w sam raz. Na weekend w dziczy zaprawisz go plus ze 40l w samochodzie i powinno wystarczyć. Stacjonarnie też mniejsza upierdliwość, bo rzadziej musisz go napełniać.

Jeździć z takim zatankowanym też nie zawsze trzeba. Można zalać go na jakiejś stacji benzynowej tuż przed celem... A jak wlejesz na drogę ze 20-30l, to się nic nie stanie

[BartoszK]

U siebie zabudowałem zbiornik 100L, co w połączeniu ze zbiornikiem wyrównawczym 20L (do niego wlewam wodę i w nim jest pompka) i bojlerem gazowym B10 - daje w obiegu ponad 130L.

 

Wystarcza na 2 dni - na pelne dni użytkowania dla nasze "3" - 6 pryszniców dla nas, poranna higienę, zmywanie garów i inne.

 

Woda w zbiorniku nie raz stoi po 5-6 dni  i nic się z nią nie dzieje - zero zapachów i zero zmętnienia - należy lać wodę z sieci miejskiej lub inna gdzie mamy pewność ze jest czysta - po każdej innej wodzie należny ja zlac do zera i zbiornik przeplukac sowicie woda z sola i kwaskiem cytrynowym.

 

 

Do picia używamy wody po przegotowaniu ale tylko tej z baniaków 5L z np Biedronki.

 

Zdjecia z zabudowy - zbiornik 100L umiejscowiony na osi - prawie na środku przyczepy.

 

 

 

jesli sie montuje duzy zbiornik to albo jezdzimy z pusty albo z pelnym - chyab ze mamy zbiornik z grodziami - one zapobiegaja plywaniu i balansowaniu.

Edytowane 8 Maja 2017 przez BartoszK (wyświetl historię edycji)

[Krzysiek5]

 

BartoszK - jakie masz wymiary tego zbiornika ?  i czy pamiętasz jeszcze ile kosztował ?

[BartoszK]

mam dane na mailu w laptoku - sprawdzę wieczorem około 20:00 i dam znac. 

[Krzysiek5]

Dziękuje, robie przymiarke u siebie do rozbudowy i próbuję coś wymyślić i dopasować.

[danielpoz]

U siebie zabudowałem zbiornik 100L, co w połączeniu ze zbiornikiem wyrównawczym 20L (do niego wlewam wodę i w nim jest pompka) i bojlerem gazowym B10 - daje w obiegu ponad 130L.

 

 

Śmiem twierdzić że do użytku masz 120 litrów a nie 130

[witus]

Śmiem twierdzić że do użytku masz 120 litrów a nie 130

Ale w obiegu 130

[BartoszK]

Daniel nawet mniej... bo pompka nigdy do suchego nie wyssa... na mrozy, przy zlewaniu jak przestanie leciec z kranu to po odpieciu zaworow schodzi jeszcze dobre 25-30L.

 

Dlatego w pewnych okolicznosciach np Lipot... 2 weze podpinasz i zapominasz o wszystkim...

 

Ale podobnie jak Ty... wolne miejsce w kg w aucie dobijam piwem i baniaczkami z woda. Na Ferie w cumulu mialem 230L na majowke jak dzikusowalismy to mialem 270L. Wody lepiejnzeby zostalo jak braklo, podobnie z piwem...

Edytowane 8 Maja 2017 przez BartoszK (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

Rany Bartek ja tyle w ciężarówce wody nie mam co Ty ze sobą wozisz           piwo to ja rozumiem, ale woda   

[BartoszK]

jakie masz wymiary tego zbiornika ?  i czy pamiętasz jeszcze ile kosztował ?

 

dł 95cm, wys 24cm, szer 48cm - kosztował sporo, na wyprzedaży wyrwałem za 365 zł, regularna cena 449 zł - fabrycznie przygotowany pod mufy 2x40mm, 2x20mm i otwor od gory 120mm z nakretka na gumowej uszczelce.

 

Tomek - Magda ma strasznie sucha cere i musi sie dużo moczyc         

Edytowane 8 Maja 2017 przez BartoszK (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

Tomek - Magda ma strasznie sucha cere i musi sie dużo moczyc         

Rozumiem       

[maarec]

Ja zmieniłem zbiornik 40 na 70l i jest ok, starcza na 2 dni, max 3. Wodę można uzupełniać na stacjach, myjniach itd więc zawsze można wozić baniaki. Wożenie z domu ćwierć tony wody dla mnie to trochę jak zabierać dziewczynę na dyskotekę, ewentualnie drewno do lasu wozić. Zawsze jakiś gospodarz się trafi i okazja do wycieczki i rozmowy jest.

 

Ja wożę do 15 litrów, przeważnie mniej i nalewam przed zaparkowaniem jeżeli nie ma kranu blisko na campingu. Wygoda korzystania z dużego zbiornika zdecydowanie wyższa.

[BartoszK]

Marku - A pomyslales ze woda moze byc balastem aby dociazyc auto aby poprawic stosunek wagi auta do wagi przyczepy...

 

Na aucie woze z reguly tylko rowery i agregat...

 

Wiec okolo 200kg mam "luzu" w aucie.

 

Teraz np jezdzilismy po takich zadupiach ze nawet OSP po drodze przez 3 dni nie widzielismy ale za to byla taka zapomniana plaza z dala od cywizacji, pozostalosc po spalonym pensjonacie... 2 dni tylko my i nic wiecej...

[witus]

Jak wyjeżdżałem na majówkę trochę kropiło dlatego zalałem zbiornik przyczepy pod korek łącznie z bojlerem (z 60l) nie chciałem zaraz po przyjeździe zaczynać od noszenia wody. Dziwna sprawa, przyczepa lepiej się prowadziła niż pusta wracając .

Edytowane 8 Maja 2017 przez witus (wyświetl historię edycji)