Zapytanie o przejezdność drogi zestawem

[powolniak]

Może ktoś z tubylców może podpowiedzieć, czy parametry oraz stan techniczny dróg na trasie: Nałęczów-Bełżyce-Niedrzwica-Bychawa-Wysokie-Turobin-Sułów-Szczebrzeszyn-Zwierzyniec (czyli drogi wojewódzkie Nr 827, 834, 835, 842, 848 i 858) da się wygodnie i bezpiecznie przejechać moim zestawem (12,5m długości i 2,3m szerokości?

Odcinek jw. ma ok. 110 km długości, alternatywą jest jazda DK przez Kraśnik i Janów Lubelski, ale to ok. 40 km więcej do pokonania i chyba mniej urokliwa.

Planuję niebawem pokręcić się w tamtych okolicach.

[Walt]

Co nieco może Ci streetview podpowiedzieć.

[mac]

odradzam Nałęczów - Bełżyce na odcinku Nałeczów - Wojciechów kiepska nawierzchnia szkoda przyczepy.

835 w porządku pozostałe raczej nie dla przyczepy ze względu na nawierzchnię

Do Zwierzyńca jechałem przez Lublin - Zamość - Szczebrzeszyn - Zwierzyniec. Z Nałęczowa 830 na S-19 później S-12 do Piask i dalej na Zamość

Edytowane 23 Kwietnia 2017 przez mac (wyświetl historię edycji)

[dzoker]

Turobin- Szczebrzeszyn też bardzo słaba nawierzchnia.

 

Wysłane z mojego SM-G389F przy użyciu Tapatalka

 

 

[mac]

Turobin- Szczebrzeszyn też bardzo słaba nawierzchnia.

 

Wysłane z mojego SM-G389F przy użyciu Tapatalka

Dzoker potwierdził co pisałem

Od Piask można już podziwiać krajobraz  

[powolniak]

Zatem sprawa jest jasna, pozostaje przejazd drogą krajową.

 

Dzięki koledzy za info.

[Cykli]

małe uaktualnienie sprzed kilku dni dla zainteresowanych:

Z Nałęczowa  na Kraśnik radzę omijać trasę lokalnymi i częściowo DW (między innymi 827) przez Bełżyce. Raczej niestety dojechać DW 830 do S19 i dalej na południe. Chyba że ktoś lubi tempo 20-30km/h. I to nie tylko było moje tempo, "lokalesi" osobówkami też takie tempo utrzymywali. Po prostu łata na łacie na tzw. asfalcie, szkoda zawieszenia i wyposażenia, mimo że wszystko wzorcowo zasztormowane. Nie dało się szybciej, a zamiast widoczków wzrok skupiony na dziurach przed maską kampera.

Natomiast Janów, Frampol, Szczebrzeszyn, Zwierzyniec jak po stole.