Skocz do zawartości

Czy mają prawo?


szahtior

Rekomendowane odpowiedzi

42 minuty temu, jacek00 napisał:

Komu mają wystawić mandat i za co? Ty możesz poprosić o interpretację znaku D-18, a dział prawny KGP ma obowiązek odpowiedzieć i Ci odpowiedzą.

 

Nie o to chodzi że mi mandat za samo pytanie wystawią, tylko zakładałem, że będzie odpowiedź na zasadzie "nie zawracaj dupy", jak się chcesz dowiedzieć to możesz sprawdzić w sądzie.

Nie wiedziałem że można normalnie ich pytać o takie rzeczy. Gdzie się zwrócić o takie coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 101
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

W dniu 23.06.2021 o 15:23, jacek00 napisał:

...Ty możesz poprosić o interpretację znaku D-18, a dział prawny KGP ma obowiązek odpowiedzieć i Ci odpowiedzą.

 

Niestety nie do końca. Dostałem taką odpowiedź z Policji.

Cytat

"... informuję, że wydawanie opinii prawnych i interpretacja przepisów, w tym dotyczących ruchu drogowego (w szczególności w indywidualnej sprawie), nie należy do zakresu zadań Biura Ruchu Drogowego KGP..."

Cytat

"...Autorem Rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych jest Ministerstwo Infrastruktury oraz MSWiA więc może Pan zasięgnąć tam ewentualnej porady w interesującej Pana kwestii..."

Więc drążymy dalej...

Edit: Przyczepa dostała w końcu miejsce na parkingu strzeżonym, co nie zmienia faktu, że w niektóre dni i tak chciałbym ją mieć pod blokiem

Edytowane przez Piotrekm13 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja stoi juz dwa miesiące na drodze osiedlowej przed blokiem w którym mieszkam. Bo mam prąd 230V z mieszkania kabel przez okno na czas remontowania.  Nie raz przejeżdżała Policja jak byłem w przyczepie (drzwi otwarte miałem ). Na tej drodze nie ma żadnego znaku Parking , ale od lat stoją na niej auta. P. S Polonez stoi w garażu. Na zdjęciu byl na czas wietrzenia i przegonienia pająków po zimowaniu w garażu ?

 

IMG_20210605_091032.jpg

Edytowane przez DarekSłupsk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, DarekSłupsk napisał:

 Na tej drodze nie ma żadnego znaku Parking ,

Tu jest sedno sprawy. Nie ma znaku - nie ma problemu.

No i jeszcze potrzebne są chęci Policji lub Straży Miejskiej, lub ewentualnie upierdliwy sąsiad jak w moim przypadku i masz przepis na to, żeby było o czym rozmyślać po nocach, zamiast skupiać się na ulepszaniu przyczepki.

PS. Ładne to czerwone. Szkoda że nie "Borewicz". Wychowałem się na "Borewiczu" mojego ojca (1983r). Oprócz przeganiania pająków nie zapominaj o wypalaniu mchu z rury ?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

 

Drobna (a może i nie drobna) aktualizacja. Mam ostateczną interpretację z MSWiA dotyczącą interpretacji znaku D-18 (Parking). Okazuje sie że nie możemy posiłkować sie stwierdzeniem że mamy przyczepy specjalne a nie kempingowe. Poniżej przekopiowana odpowiedź:

Cytat

 

Szanowny Panie,
w nawiązaniu do korespondencji z dnia 30 czerwca 2021 r., przekazanej przez Ministerstwo Spraw
Wewnętrznych i Administracji, dotyczącej znaku D-18 „parking”, Departament Transportu Drogowego
przedstawia następującą informację.
Zgodnie z § 52 ust. 1 rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji
z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz. U. z 2019 r. poz. 2310, z późn. zm.),
znak D-18 „parking” oznacza miejsce przeznaczone na postój pojazdów (zespołów pojazdów), z wyjątkiem
przyczep kempingowych; umieszczona pod znakiem tabliczka T-23e oznacza, że na parkingu jest
dopuszczony także postój przyczep kempingowych.
Natomiast klasyfikacja pojazdów, stanowiąca załącznik nr 4 do rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia
27 września 2003 r. w sprawie szczegółowych czynności organów w sprawach związanych
z dopuszczeniem pojazdu do ruchu oraz wzorów dokumentów w tych sprawach (Dz. U. z 2019 r. poz. 2130,
z późn. zm.), zgodnie z Tabelą 3, przewiduje dla pojazdów specjalnych, w tym przyczep specjalnych,
przeznaczenie „kempingowy”.
Zgodny z klasyfikacją rodzaj i przeznaczenie pojazdu wpisuje się odpowiednio w rubryce „RODZAJ
POJAZDU” i „PRZEZNACZENIE” pozwolenia czasowego albo dowodu rejestracyjnego, stosownie do § 11
ust. 2 pkt 23 i 24 załącznika nr 1 do wymienionego wyżej rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia
27 września 2003 r.
Mając na względzie powyższe, Departament Transportu Drogowego wskazuje, że użyte w § 52 ust. 1
rozporządzenia sprawie znaków i sygnałów drogowych sformułowanie „przyczepa kempingowa” odnosi się
do przyczepy specjalnej o przeznaczeniu „kempingowy”, o której mowa w przepisach rozporządzenia
Ministra Infrastruktury z dnia 27 września 2003 r.
W ocenie Departamentu Transportu Drogowego określenie „przyczepa kempingowa” wydaje się zwięzłe
i zrozumiałe, dlatego też zmiana tego sformułowania w przepisach dotyczących znaku D-18 – z uwagi na
charakter regulacji z zakresu znaków i sygnałów drogowych – nie wydaje się konieczna.

Z poważaniem,
Dokument podpisany elektronicznie przez:
Bogdan Oleksiak
Dyrektor

Departamentu Transportu Drogowego

 

 

Ktoś ma dalej jakieś pomysły, na co możemy się powoływać? Chyba jedyne wyjście to zmienić ustawę.  Dodam że sprawa dotyczy większości z nas. Mamy taka siłę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Piotrekm13 napisał:

Witam

 

Drobna (a może i nie drobna) aktualizacja. Mam ostateczną interpretację z MSWiA dotyczącą interpretacji znaku D-18 (Parking). Okazuje sie że nie możemy posiłkować sie stwierdzeniem że mamy przyczepy specjalne a nie kempingowe. Poniżej przekopiowana odpowiedź:

 

Ktoś ma dalej jakieś pomysły, na co możemy się powoływać? Chyba jedyne wyjście to zmienić ustawę.  Dodam że sprawa dotyczy większości z nas. Mamy taka siłę?

Widzę, że nie ma odezwu więc podbijam temat.

Zastanawiam się czy warto by było poświęcić trochę gotówki i poprosić jakiegoś radcę prawnego o interpretację. Ktoś wie jakie mogą być ceny takiej interpretacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma odzewu bo czemu ma to służyć ? Dotyczy większości z nas ale... W mojej ocenie przepis odnoszący sie do znaku jest martwy. Wielokrotnie stałem z przyczepką na miejscu ze znakiem D18 pod którym nie było tabliczki T-23e. Wielokrotnie mijała mnie policja gdy stałem na takim parkingu, kilkakrotnie straż miejska. Nigdy nie było interwencji w sprawie mojego niedozwolonego parkowania w takim miejscu. 

Nie chciałabym zniechęcać do walki w tej sprawie , jest słuszna , ale czy warta zachodu... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma odzewu bo czemu ma to służyć ? Dotyczy większości z nas ale... W mojej ocenie przepis odnoszący sie do znaku jest martwy. Wielokrotnie stałem z przyczepką na miejscu ze znakiem D18 pod którym nie było tabliczki T-23e. Wielokrotnie mijała mnie policja gdy stałem na takim parkingu, kilkakrotnie straż miejska. Nigdy nie było interwencji w sprawie mojego niedozwolonego parkowania w takim miejscu. 
Nie chciałabym zniechęcać do walki w tej sprawie , jest słuszna , ale czy warta zachodu... ?
Jeśli stałeś zestawem to oczywiście mogłeś stać. Zakaz dotyczy jedynie parkowania samych przyczep kempingowych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jacek00 napisał:

Jeśli stałeś zestawem to oczywiście mogłeś stać. Zakaz dotyczy jedynie parkowania samych przyczep kempingowych

Otóż to

57 minut temu, Piotrekm13 napisał:

Zastanawiam się czy warto by było poświęcić trochę gotówki i poprosić jakiegoś radcę prawnego o interpretację. Ktoś wie jakie mogą być ceny takiej interpretacji?

Nie prościej i taniej będzie kupić jakiegoś parcha za 500 zł z hakiem, z ważnym oc i stawiać cały zestaw? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, DarekSłupsk napisał:

Nie ma odzewu bo czemu ma to służyć ? Dotyczy większości z nas ale... W mojej ocenie przepis odnoszący sie do znaku jest martwy. Wielokrotnie stałem z przyczepką na miejscu ze znakiem D18 pod którym nie było tabliczki T-23e. Wielokrotnie mijała mnie policja gdy stałem na takim parkingu, kilkakrotnie straż miejska. Nigdy nie było interwencji w sprawie mojego niedozwolonego parkowania w takim miejscu. 

Nie chciałabym zniechęcać do walki w tej sprawie , jest słuszna , ale czy warta zachodu... ?

Niestety przekonałem się, że przepis nie jest martwy. Nie chcę się powtarzać, więc poczytaj wcześniejsze moje posty z tego wątku. Biorąc pod uwagę coraz większą popularność karawaningu będzie więcej skargo od ludzi, którym miejsce parkingowe zajęła przyczepa. Może trafić na każdego z nas.

Godzinę temu, jacek00 napisał:
1 godzinę temu, DarekSłupsk napisał:
Nie ma odzewu bo czemu ma to służyć ? Dotyczy większości z nas ale... W mojej ocenie przepis odnoszący sie do znaku jest martwy. Wielokrotnie stałem z przyczepką na miejscu ze znakiem D18 pod którym nie było tabliczki T-23e. Wielokrotnie mijała mnie policja gdy stałem na takim parkingu, kilkakrotnie straż miejska. Nigdy nie było interwencji w sprawie mojego niedozwolonego parkowania w takim miejscu. 
Nie chciałabym zniechęcać do walki w tej sprawie , jest słuszna , ale czy warta zachodu... ?

Jeśli stałeś zestawem to oczywiście mogłeś stać. Zakaz dotyczy jedynie parkowania samych przyczep kempingowych

Wiem o tym, już było "roztrząsane" wcześniej. Na co dzień mnie to już nie dotyczy, bo przyczepa stoi na strzeżonym, jednak jak się pakuje do wyjazdu to podjeżdżam na parking koło bloku i rozczepiam zestaw, żeby nie blokować pół parkingu. Podpadł bym wszystkim sąsiadom a nie tylko jednemu upierdliwemu. Liczę się z tym że w ciągu tych kilku godzin może podjechać Straż Miejska, ale 100zł strasznie nie przeraża, a dodatkowo bym im poopowiadał trochę epitetów.

Godzinę temu, pjetko napisał:

Nie prościej i taniej będzie kupić jakiegoś parcha za 500 zł z hakiem, z ważnym oc i stawiać cały zestaw? ;)

No właśnie nie wiem co taniej, bo nie wiem ile kosztować może interpretacja wykonana przez prawnika. Nie wiem tez ile może być warta taka interpretacja przed Policją, Strażą Miejską lub w sądzie.

Myślałem o takim parkowaniu, bo wiem że mogę, dodatkowo miejsca na moim parkingu nie są wyznaczone przez oznakowanie poziome (białe, wymalowane linie) więc mógł bym stanąć zestawem tak że zastawie cały parking, więc około 40tu miejsc i teoretycznie nie będzie to nieprawidłowo. Straż Miejską mógł bym "pogonić" ale podpadnę wtedy wszystkim sąsiadom, i musiał bym mieć do takiej akcji nie tylko rzęcha za 500zł ale również przyczepę za 500zł i "niech się dzieje wola nieba". Również jeden z sąsiadów oferował że postawimy przyczepę na jego lawecie w ramach pokazówki. ?

Ale to tylko takie rozważania, nad tym co mógłbym, ale raczej nie zrobię...  Zastanawiam się czy mamy jakąś moc prawną, lub znamy kogoś kto ma, tak aby zmienić ten poroniony przepis. Czy Polska Federacja Campingu i Carawaningu zajmuję się takimi sprawami? Wiem że mamy tu trochę członków PFCC. Podpisów byśmy mogli nazbierać troche już z samego forum, do tego podłączyć trochę innych for i by te wymagane 100 tyś może się z czasem nazbierało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.