Skocz do zawartości

Czy mają prawo?


szahtior

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 101
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Jak przyczepa ma tablicę rejestracyjną to nic nie mogą zrobić.Jak nie ma to wtedy szukają właściciela, jak nie znajdą to po poru miesiącach usuwają na szrot.

 

Mogą oczywiście. Wystarczy, że pojazd wygląda na nieużywany. Kiedy jest tablica, to łatwiej im znaleźć właściciela i wezwać go do usunięcia wraku. U mnie w Warszawie tak robią i usuwają też wraki z tablicami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kraku też tak robią, nawet straż miejska ma na swojej stronie specjalny biuletyn na ten temat, w którym jest napisane, że usuwane jest prawie 1000 pojazdów rocznie.

Edytowane przez Lza (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy w całych Niemczech ale np. w Berlinie dają kartki, jak na meczu hehe, żółta to chyba miesiąc, następnie czerwona-tydzień, jak właściciel nie usunie w tym terminie auta, przyczepy, skutera itp. To Wek na szrot

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecna władza, zamiast zająć się ustawami, które ograniczą lub zlikwidują absurdalne prawo (przyczepa jako pojazd trzeba płacić ubezpieczenie, osobna tablica rejestracyjna itp), to dokłada nam kupę absurdalnych ustaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.Ja mam podobny problem.Dziś mieszkańcy mojego bloku zbuntowali się.Nakazali mi usunąć przyczepę z podwórka.Przyczepa stoi pod blokiem jakieś 70 cm od ściany.Nikt na parterze i 1 piętrze nie mieszka więc nikomu nie zasłaniam widoku.Ja nie widzę w tym problemu ale inni tak.Tłumaczą ograniczoną ilością miejsc parkingowych ale to bzdura.Bo dwa trupy stoją od dawna i nikomu nie przeszkadza.Według mnie nic prawnie nie mogą zrobić.Tylko cos popsuć lub pokiereszować mi budkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uprzejmość sąsiadów. U mnie problem podobny tyle że o holowniki, których posiadam 2 w stajni. Inni mają po 2 i nikomu nie przeszkadza tylko moje wiecznie wadzą

Nie dać się, a uprzejmych znajomych uświadomić że jeśli coś zostanie zniszczone pociągniesz ich do konsekwencji i dodaj że masz monitoring

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dodam że mało tego podwórko należy do miasta nie do współnot.A mój wyjazd z garażu wiecznie jest blokowany i z tym walczę.Może teraz mają okazję pomścić się.

 

Przerabiałem podobną sytuację- jest pewien nr telefonu 997. Działa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem podobną sytuację- jest pewien nr telefonu 997. Działa ;)

Wszystko zależy gdzie ten blokujący samochód stoi. Jeśli samochód stoi na prywatnej posesji to policji i sm nic do tego, nic nie zrobią. Można dochodzić swoich praw w sądzie :oslabiony:

U mnie tak właśnie jest przy firmie i nagminnie zastawiają wjazd i idą załatwiać swoje sprawy. Tylko naklejki karne okazały się skuteczne. Za pierwszym razem jedna, jeśli nie dotarło to kilka a w ostateczności na wszystko co szklane łącznie z lusterkami - działa.

Miałem takich co nawet na podwórko wjeżdżali i wtedy bramę zamykam, zastawiam samochodem i jest lament. Można wzywać policję itd. działa to w drugą stronę.

"Panie władzo ja już dziś piłem i nie mogę wsiadać za kółko, jutro jeśli będę trzeźwy to odjadę"

Nikt nikogo nie więzi, sam wjechał to teraz niech czeka na dogodny moment i oby go nie przegapił :fuck:

 

Dodam, że w odległości 100m w każdą stronę są duże parkingi tylko płatne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj często bywa tak że jedno słowo w dowodzie, na jakiejś tabliczce pod znakiem czy w końcu w przepisach dużo zmienia. 

 

Na ten przykład przy jednym z ZUSów jest parking na pięć aut ze znakiem parkingu i tabliczką "tylko dla klientów ZUS". A że 100 metrów dalej jest moja ulubiona kawiarnia to bywa że staje na tym właśnie parkingu. Ochroniarz widząc że idę w drugą stronę niż ZUS pędzi do mnie z informacją że parking jest tylko dla klientów ZUSu. Odpowiadam mu więc zgodnie ze stanem faktycznym że ja jestem z przymusu klientem ZUSu, tyle że teraz akurat idę na kawę.

No mogli w końcu napisać "parking dla klientów ZUSu udających się do ZUSu" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj często bywa tak że jedno słowo w dowodzie, na jakiejś tabliczce pod znakiem czy w końcu w przepisach dużo zmienia. 

 

Na ten przykład przy jednym z ZUSów jest parking na pięć aut ze znakiem parkingu i tabliczką "tylko dla klientów ZUS". A że 100 metrów dalej jest moja ulubiona kawiarnia to bywa że staje na tym właśnie parkingu. Ochroniarz widząc że idę w drugą stronę niż ZUS pędzi do mnie z informacją że parking jest tylko dla klientów ZUSu. Odpowiadam mu więc zgodnie ze stanem faktycznym że ja jestem z przymusu klientem ZUSu, tyle że teraz akurat idę na kawę.

No mogli w końcu napisać "parking dla klientów ZUSu udających się do ZUSu" :)

hahah ale złośliwy jesteś :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.