Telewizor, radio samochodowe, anteny oraz elektryka

[Suzu4x4]

mi się wydaje że tu kluczową rolę odgrywa waga przyczepy, podejrzewam że taki moover targając przyczepę 1,7 t działa dużo bardziej "wysilony" i może mieć dużo większe zapotrzebowanie na prąd niż przy pracy z przyczepą 1.3 t

[golob]

Możliwe że tak jest, to jednak 30% więcej masy do ruszenia przy 1700.

[maarec]

Godzinę temu, golob napisał:

Ja kupiłem też "chińczyka" 40Ah w tym roku ale za 300z model MWL 40-12. I spokojnie póki co daje rade, fakt że przyczepe mam 1300 a nie 1700, moze to robi różnice, ale miałem już na wakacjach sytuacje taką, że przez "pół" kempingu musiałem jechać moverem i nie było żadnego problemu, ledwo zauważalnie napiecie spadło. Pod domem przy parkowaniu robię ze 40m z obrotami i też "śladu" nie ma na akumulatorze. Nie wiem jak to będzie z czasem i czy np. w przyszlym roku juz nie spadnie jego wydajność ale na razie jest bardzo dobrze. Ładuje go biedronką.

mój chińczyk przed rabatem kosztował ok 380zł.  Masa, model i wydolność movera, stopień utwardzenia terenu, nachylenie ( u mnie lekko pod górę po całości) i różnice są.

nie mniej jednak, jak padła moja tayama, na szybko kupiłem to co leżało w hurtowni - aż 18AH, spokojnie zrobił kurs pod wiatę i taka pojemność wyglądała ok. teraz mam ponad 2 razy tyle i brakuje, a od zakupu minęło 3 miesiące. Coraz bardziej podejrzewam ładowarkę, aku padają jak muchy.

może i lepiej faktycznie by było kupić zestaw z aku i dedykowaną ładowarką w zestawie.

[czyś]

U mnie już 3 tygodnie rodzinka siedzi bez 230V, na solarze. I dają radę, telefony, tablety, komp, telewizor, oświetlenie (wszędzie ledy). Normalnie eko-wakacje

Wszystko byłoby oki, gdyby nieświadomie nie włączyli wieczorem lodówki, zeszło do 7,5V, więc trzeba było awaryjnie naładować aku z prostownika.

A ustawiliśmy się trochę pechowo, bezpośrednie słońce przez większość dnia przesłonięte przez drzewa, około południa na 1,5-2 h bezpośrednie, i wieczorem trochę z niekorzystnego kąta. TV jest ograniczone do godziny-dwóch dziennie (młody bajki i FOCUS TV), zasilacz TV i antena wyłączane z gniazd na noc. Napięcie schodzi do 12,4 V po nocy.

Będę przebudowywał elektrykę, więc może założę regulator MPPT z kontrolą 2 paneli, wyprowadzę gniazdo do podpięcia drugiego panelu pod podłogę (żeby wpiąć kabel z zewnątrz) i dokupię mały panel 50 W (waga ok. 5 kg) jako wolnostojący ustawiany na zewnątrz, bo to niekorzystne ustawienie cepy będzie się musiało niestety powtarzać, a nie chciałbym być zakładnikiem słońca. Jak obecny aku padnie (72 Ah), w takim układzie zmieniłbym na ok. 100Ah (lub 2x50Ah, żeby czasem jeden "pożyczyć" do łódki), i byłaby rezerwa na np pochmurny czy deszczowy dzień. 

Edytowane 3 Sierpnia 2018 przez czyś (wyświetl historię edycji)

[SP3OW]

Ot taki TV posiadam awaryjnie. Zastanawiam się nad TV 24"FHD. Przynajmniej do odbioru telewizji naziemnej oraz satelitarnej nadaje się pomimo iż malusi. (pilot też jest). 

[lbuster]

Chciałbym postawić kropkę nad "i" w sprawie elektryki, choć chyba nie ostatnią.

Zainspirowany ładowarkami do zabudowy zainstalowanymi u kolegów z forum, postanowiłem wywalić swoją prowizorkę, bo nie dawała rady dla mojej elektronicznej graciarni. Przypomnę moją prowizorkę:

Tak więc w wielkim skrócie, powyższe kabelki wychodziły w sypialni na półce. Kabelki wyjąłem i podłączyłem w potrójnej obudowie:

- ładowarkę USB Quick Charge 3

- ładowarkę na dwa USB 2,1 A

- gniazdo zapalniczki:

Z kablami już tak ładnie nie wygląda, ale chyba nikt nie wynalazł ładnego rozwiązania:

Powyższe ładowarki są powiedzmy podłączone na stałe, gdy jesteśmy w przyczepie. Gdy nas nie ma, odłączam cały system audio/video. Sprzedawca na wystawie miał zamontowane około 50 takich ładowarek i całkowity pobór bez łądowania wynosił około 0,5 A. Tak więc chyba nie jest tak źle. Powiedział mi, że sprzedał tysiące tych ładowarek, głównie do np. autobusów i nie miał reklamacji. Zastanawiam się, jak te diody będą dawały w nocy, jak będzie źle to but poleci w tą stronę.

Z doświadczenia wiedziałem, że nawet jakbym umieścił tutaj sto kabelków, to i tak, albo by ich nie starczyło albo by nie starczyło miejsca na półeczce. Tak więc zamontowałem drugi punk ładowania. Tym razem dodałem włączniki, by móc załączyć dodatkowe ładowarki gdy na półeczce zabraknie miejsca. Jak nie będzie brakowało, to punkty będą wyłączone.

Tym razem w tej samej obudowie

wywierciłem dodatkowe dwa otwory na włączniki

Po zagospodarowaniu wnętrza

sytuacja wygląda następująco

Po podłączeniu zasilania okazało się, że wygląda to ładnie, jednak mój akumulator "is dead"

Krótki spacerek po rozum do głowy i źle podłączony włącznik. Jako, że przewodami idzie mały prąd, tak więc idzie on przez włączniki. No a skoro na włącznikach nie ma żadnych oznaczeń, to podpiąłem to na pałę. Spalić nic się nie da bo tam leci tylko "+". No chyba, że poleci tam zbyt duże natężenie prądu. Ale to nie ten przypadek. Okazało się, że prąd szedł przez żarówkę. Krótka zabawa miernikiem, zamiana kabelków i ...

Quick Charge działa jak szalony

Docelowe umieszczenie przy stoliku, tam zawsze stoją płyny, jednak awaryjnie znajdzie się miejsce na power bank'a czy JBL'a

I niestety, ale tu wyszła pierwsza skucha. Mierzyłem, ustawiałem, kombinowałem jak koń pod górę, jednak zapomniałem o ...

O roletach 

Brakuje jakieś pół centymetra, zapiąć mogę tylko z jednej strony, ale się da. Tak czy inaczej muszę zrobić jakąś modyfikację. A było tak pięknie 

Kolejna inspiracja od któregoś z forumowiczów (przepraszam, nie pamiętam od kogo, ale dziękuję) to ładowarki przy łóżkach piętrowych

z tyłu ładowarek zamontowane pojedyncze osłonki, co by dzieciaki grzebiąc w ciuchach nie odpięły kabelków

Po zamontowaniu półek, starałem się tak umieścić ładowarki, by były pod półką (mało widoczne i nie przeszkadzające)

Od strony łóżka wygląda to tak

Tutaj zastosowałem podwójne ładowarki USB 1 x 1A + 1 x 2,1A

Niestety, ale na ładowarkach nie jest napisane, które gniazdo USB jest które 

Podsumowując, na te zabawki wydałem chyba coś około 300 PLN, znalezione na aledrogo, odbiór osobisty na Wolumenie w W-wie. Niestety, ale pierwsza ładowarka QC 3.0 chyba nie jest sprawna. Podłączając telefon do ładowarki telefon na sekundę wyświetla "szybkie ładowanie" i po chwili wraca na "zwykłe ładowanie". Muszę zrobić jeszcze test z innym telefonem, jednak coś czuję, że będzie reklamacja. A podobno sprzedali tysiące  

Druga ładowarka (z amperomierzem) ładuje prawidłowo, telefon cały czas wyświetla "szybkie ładowanie" Co ciekawe (bo tą ładowarkę kupiłem jako bajer) jeżeli mamy szybkie ładowanie i używamy telefonu, to ładowanie oscyluje w okolicy 0,6A. Jeżeli telefon się wygasi, to ładowanie wzrasta do około 1,2 A. Ciekawe co?

Logicznie na to patrząc, skoro używamy telefonu to zapotrzebowanie jest większe więc i ładowanie powinno być wyższe. Jedyna teoria jaka mi przychodzi do głowy to to,  że przy jednoczesnym ładowaniu dużym prądem i używaniu telefonu mógłby on się zbyt nagrzewać.

NAAAAAJWIĘKSZYM plusem jest to, że do tej pory nie wykryłem wpływu tych ładowarek na odbiór radia samochodowego  A tego się najbardziej bałem.

 

Dobra, to tak pokrótce  Jak sobie coś przypomnę to dopiszę 

 

[lbuster]

No i przypomniałem sobie.

Wybierając ładowarki, ściągnąłem sobie pół Internetu do przeglądarki i jestem odrobinę mądrzejszy 

Na szybkiego, wnioski są takie: 

Jeżeli nigdzie się nie śpieszymy, ładujmy telefony małym prądem, zwykłe ładowarki 1A, 2A. To na pewno nie zaszkodzi a jedynie może wydłużyć życie naszych baterii.

Jak się spieszymy, to do Quick Charge (szybkie ładowanie). Podobno telefony(baterie) są do tego przystosowane i nie powinno to mieć wpływu na żywotność. Plus jest taki, że jeżeli za pół godziny mamy wyjść a telefon nam pada, to taka ładowarka QC bardzo szybko nam doładuje połowę baterii. Ładuje ona szybko od 0% do powiedzmy 80%, później zwalnia i ładuje mniej więcej jak zwykła ładowarka. Mój telefon w zestawie miał ładowarkę QC, tak wiec chyba producent to przewidział  Alboooo 

Albo plan jest taki, by po dwóch trzech latach wywalić taki telefon na złom i kupić nowy  No bo przecież większość nowych telefonów nie ma wymiennych baterii.

Tak więc powtarzam, mamy czas, mały prąd, na szybko wyjątkowo QC. 

I dlatego wybrałem miks ładowarek "zwykłych" oraz QC. Znając życie, dzieciaki będą korzystały tylko z QC 

Gniazda samochodowe zawsze się mogą przydać, nie wiadomo, co będę miał w przyszłości.

(czy ja się kiedyś położę spać???) 

[czyś]

Te gniazda tak jak są z wyglądu tandetne, tak są po prostu funkcjonalne. Też założyłem kilka punktów 12 V i usB i już... mało! Niedługo będę chyba zmieniał zwykły woltomierz na QC z woltomierzem.

W tym sezonie jeszcze przezbroiłem cepę w latarki akumulatorowe ładowane z USB, po zwykłym microUSB. Super sprawa, przez półtora miesiąca na dziko nie została zużyta ani jedna bateria. Ciekawe ile lat wytrzymają akumulatory w tych sprzętach. 

Ale fakt jest faktem, w USB cały czas coś "siedzi", i to nie w jednym, i wpięcie tego bezpośrednio (a nie np. przez ładowarkę samochodową) to jednak spora wygoda. Przydałyby się kabelki, jak najkrótsze, poniżej 0,5m, byle tel na półkę odłożyć. 

Nie zauważyłem, żeby te USB jak nie jest nic podłączone ciągnęły jakiś zauważalny prąd. 

 

1 minutę temu, lbuster napisał:

I dlatego wybrałem miks ładowarek "zwykłych" oraz QC. Znając życie, dzieciaki będą korzystały tylko z QC 

Gniazda samochodowe zawsze się mogą przydać, nie wiadomo, co będę miał w przyszłości.

(czy ja się kiedyś położę spać???) 

Taki sam miks, i te same nawyki młodych, jeśli założę QC, to tylko to będzie w użyciu. 

[lbuster]

11 minut temu, czyś napisał:

Te gniazda tak jak są z wyglądu tandetne, tak są po prostu funkcjonalne.

Co do funkcjonalności to się zgodzę ale czy są one tandetne? Według mnie są całkiem eleganckie, dobrze wykonane, powinny posłużyć ładnych parę lat (z wyjątkiem jednej). Niektóre to już w ogóle były piękniusie, z połyskiem, różne kolory, ach....

13 minut temu, czyś napisał:

latarki akumulatorowe ładowane z USB

Możesz coś więcej zapodać, sam bym coś takiego zastosował.

14 minut temu, czyś napisał:

Taki sam miks, i te same nawyki młodych, jeśli założę QC, to tylko to będzie w użyciu.

Edukacja, edukacja, edukacja. Wymądrzam się, zobaczę, jak będzie u mnie.

Acha, jeszcze jedno mi się przypomniało. Podobno telefon naładowany do 50% przy pomocy QC wytrzyma mniej niż telefon naładowany do 50% standardową ładowarką. Nie wiem, ile w tym prawdy, ile warunków środowiskowych oraz subiektywnego odczucia, jednak jestem skłonny w to uwierzyć.

[czyś]

14 minut temu, lbuster napisał:

35 minut temu, czyś napisał:

Te gniazda tak jak są z wyglądu tandetne, tak są po prostu funkcjonalne.

Co do funkcjonalności to się zgodzę ale czy są one tandetne? Według mnie są całkiem eleganckie, dobrze wykonane, powinny posłużyć ładnych parę lat (z wyjątkiem jednej). Niektóre to już w ogóle były piękniusie, z połyskiem, różne kolory, ach....

Nie oceniam Twoich gniazd, to nie o to chodziło, teraz się zorientowałem że wyszło dość niezręcznie. Sorry

Sam mam takie same, i chodzi o ten czarny smutny siermiężny plastik z matową fakturką. Przez to na pierwszy rzut oka trochę zalatują tandetą, takie było i jest moje wrażenie, mimo to (dokładnie z tej samej "sztancy" sprzęty), założyłem, i jestem jak na razie... mega zadowolony, bo to b. wygodne "ustrojstwo". 

[lbuster]

7 minut temu, czyś napisał:

że wyszło dość niezręcznie

Luzik, w ogóle tego tak nie odebrałem.

Chodziło mi o to, że na pierwszy rzut oka one naprawdę wyglądają tandetnie. Jednak jak się już je zamontuje, to efekt jest całkiem całkiem. Jakby jeszcze wywalić te moje obudowy (one są kiepskie) oraz nie zamontować tych gumowych(wodoodpornych) nakładek, to wygląd jest pierwsza klasa 

[czyś]

Latarki kupiłem np. w Biedrze, ledowe, z wbudowanym aku, ładowane z USB ale bez żadnych fikuśnych wtyczek - w latarce jest gniazdo microUSB, także na tym samym kablu wieszasz i telefon, i latarkę, i powerbank. Przepinasz tylko urządzenie na końcu kabla, a nie zmieniasz przewodu. W komplecie był kabelek USB -microUSB, a nawet ładowarka do zapalniczki, z wyjściem USB 200mA. Nie ma ich już ani na stronie Biedronki, więc trudno będzie pokazać. 

Czołówka ładowana z USB (ta akurat wyjątkowo ma swój kabel i złączkę magnetyczną)

[lbuster]

PS. Szkoda, że nie zrobiłem zdjęcia w tym sklepie, mówię Wam, wybór jak na stadionie dziesięciolecia.

[czyś]

Przy takim montażu, że gniazda masz pod oknem i są one dostępne od góry, to nakładki lepiej niech będą. Ale nie ma przecież problemu żeby je zdjąć w ogóle.

[lbuster]

OK @czyś, dzięki za info. Jak w biedrze nie ma to na pewno w necie coś znajdę.