Skocz do zawartości

Akumulator żelowy


Yogi

Rekomendowane odpowiedzi

Nic nie mogę znaleźć w temacie ładowania żelowego aku z auta czy jest jakaś elektronika gotowa co można ją założyć . Chodzi o to że z alternatora to 14,6V  trochę za dużo i  napięcie nie jest impulsowe . Czy można by np zastosować regulator od solara ,zamiast solara wpiąć się z napięciem z aku samochodowego ?

I pytanie czy do zwykłych transformatorowych prostowników są jakieś przystawki do aku żelowego ?

Czy do prostownika też można by zastosować taki regulator ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam!
Są dedykowane urządzenia, ale te przystosowane dla accu żelowych i AGM, są bardzo kosztowne.
Przykładowy temat, którego szukałeś:
http://forum.karawaning.pl/topic/13530-akumulator-żelowy-i-kwasowy-równolegle-ładowane/?p=317762
Nie widzę sensu, aby bawić się w jakieś przystawki do starego typu "prostownika", skoro odpowiednią ładowarkę, sterowaną specjalizowanym procesorem, można kupić już za ok. 100 zł., a nawet mniej. Są oczywiście również urządzenia bardziej skomplikowane i większych możliwościach, ale przypuszczam, że takich nie miałeś na myśli.
Przykładowe, tańsze oferty:
http://allegro.pl/prostownik-ladowarka-do-akumulatora-12v-24v-10a-i6528046469.html
http://allegro.pl/prostownik-ladowarka-akumulatora-gel-agm-i-zwykly-i6705895421.html
http://allegro.pl/ladowarka-prostownik-bosch-c3-6v-12v-agm-zel-slask-i6514002317.html
http://allegro.pl/prostownik-ladowarka-do-akumulatora-6v-12v-lcd-5a-i6502473839.html?bi_s=ads&bi_m=p2,1&bi_c=194331
http://allegro.pl/ladowarka-prostownik-akumulatorow-6-12-v-3-5-a-i6567072484.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Kristofer takiego tematu szukałem czyli regulator od solarów wystarczy   i załatwi sprawę prostownika i ładowania z alternatora a nawet solara ,trzeba  zrobić tylko jakieś mądre wtyczki do przepinania lub przełącznik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulator na zabudowie będzie ładował solar a to takie awaryjne źródła ładowania zimą albo w pochmurne dni w nocy jak by zabrakło prądu .Praktycznie nie trzeba inwestować aby sobie uszykować takie awaryjne podładowanie czy to z alternatora czy z sieci

Edytowane przez Yogi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulator na zabudowie będzie ładował solar a to takie awaryjne źródła ładowania zimą albo w pochmurne dni w nocy jak by zabrakło prądu .Praktycznie nie trzeba inwestować aby sobie uszykować takie awaryjne podładowanie czy to z alternatora czy z sieci

Ja mam spięte 2 razem (w zabudowie) 95Ah każdy. Ładuje je solar lub 230V jeśli jest wpięte. Co do alternatora to akumulator rozruchowy jest już kiepski i nie pozwalał przepiąć zasilania na pobytowe. Na wiosnę kupię nowy to pomierzę co i jak.

Jeśli chodzi o pochmurne dni to 15-letnie solary ( 2x80W ? ) przy wczorajszej i dzisiejszej pogodzie ( a przecież mamy podobną - czyli chmurzyska i lekki opad śniegu) podbiły zawartość prądu w akku z 42 do 63% w 1 dzień. Odrobina słońca i pręciutko będzie 100% :)

Wymieniłem też stary regulator na model MPPT 20A z wyświetlaczem. Bardziej mi chodziło o ten wyświetlacz, żebym precyzyjniej wiedział co się dzieje w temacie prądu, bo poprzedni miał tylko 2 diody, ale ponoć to MPPT to jakiś cud nad cudami, więc będę obserwował czy jest jakaś kolosalna różnica w ładowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to nie zawsze jest takie oczywiste. W naszej podświadomości wciąż istnieją jeszcze przyzwyczajenia z okresu, kiedy zwykły, standardowy akumulator (innych nie było) można było ładować niemal "byle czym" i "byle jak". Często wystarczała ładowarka jedynie z transformatorem, jedną diodą i żaróweczką oraz wykręcenie korków z akumulatora na czas ładowania. Ładowarka miała określone napięcie na wyjściu i nadawała się praktycznie do każdego akumulatora, a czas ładowania zależał wyłącznie od stopnia rozładowania akumulatora i wydajności owej ładowarki. Kto z nas wtedy myślał o ładowaniu wieloetapowym, o indywidualnych charakterystykach dla każdego z etapów i wreszcie o innych typach akumulatorów, niż te z płynnym elektrolitem i korkami zamykającymi poszczególne cele. Teraz jest zupełnie inaczej. Powstały i wciąż powstają nowe technologie wykonania akumulatorów. Mamy już ich tak wiele, że często można się w tym wszystkim pogubić. Różnice są już nie tylko między poszczególnymi typami (standardowy z płynnym elektrolitem, żelowy i AGM - to te najbardziej powszechne), ale istnieją nawet w obrębie jednego typu, czyli np. między akumulatorami AGM.
Przykład akumulatora AGM firmy Panasonic (LC-XD1217PG), który powinno się ładować powoli, wyłącznie napięciem z zakresu 13,6 do 13,8 V, bez względu na sposób jego pracy:

post-8228-0-12172400-1486531938_thumb.jpg

Przykład akumulatora AGM firmy Yuasa (NPL65-12), który posiada zróżnicowane zakresy napięć ładowania w zależności od przyjętego trybu pracy, czyli 13,5 - 13,8 V oraz 14,4 - 15,0 V.

Przy okazji zwracam uwagę, na wartość końcowego prądu ładowania.

post-8228-0-61442500-1486531935_thumb.jpg

Powoli zbliżamy się do tego, że w razie zużycia, zastosowany gdzieś przez producenta danego wyrobu akumulator, będzie musiał być wymieniany na dokładnie taki sam lub ewentualnie jego odpowiednik, ale o identycznych parametrach. Coraz częściej będzie się zdarzać sytuacja, że nie wystarczy wyjąć "jakiś" akumulator i w to miejsce włożyć "jakiś" akumulator. W samochodach, w których zastosowano akumulatory AGM, czy GEL (te ostatnie, jako dodatkowe, bo nie mogą służyć do rozruchu), stosuje się również mniej lub bardziej rozbudowane układy sterujące ich pracą. I nie chodzi tu wyłącznie o ładowanie, bo często same kontrolery alternatora już nie wystarczają, ale również chodzi o sposób rozładowywania/poboru prądu przez odbiorniki. Dla takich akumulatorów bardzo ważna jest np. temperatura pracy, dopuszczalny poziom rozładowywania i wreszcie charakterystyka ładowania oraz moment jego zakończenia. Producenci stosują mnóstwo rozwiązań, zwłaszcza przy systemach "start-stop" i "EMS", a obwarowane jest to jeszcze wszelkiej maści czujnikami, które mają wpływ na kompletny proces eksploatacji akumulatora w samochodzie. Nie są to jeszcze rozwiązania powszechne, ale zapewne szybko się do tego zbliżamy. W pojazdach, które nie należą do najwyższej klasy premium, również stosuje się rozwiązania z tego zakresu, choć mniej wyrafinowane, mogące dopuszczać prostsze metody ładowania. Aby uzupełnić energię akumulatora, można go np. ładować stałym prądem, kontrolując cały czas napięcie lub stałym napięciem, kontrolując wartość prądu. Tylko od parametrów zastosowanego w samochodzie akumulatora i zaleceń jego producenta zależy sposób (parametry) ładowania, które zapewnił mu producent samochodu. Z pewnością uśredniono pewne wartości, a dla przyjętych założeń, znaczenie może mieć nawet optymalnie dobrana pojemność accu, temperatura w miejscu zamontowania, pobór prądu przez odbiorniki w czasie postoju i jazdy itd. Jeżeli ustalono w samochodzie jakieś napięcie ładowania, to takie właśnie uznano za optymalne dla zamontowanego akumulatora. "Niższe" napięcie dla ładowania akumulatora można by tłumaczyć jeszcze tym, że producent przyjął wolniejszy sposób ładowania - jak w układzie buforowym, a przy takim założeniu, większość akumulatorów wymaga napięcia ładowania właśnie z przedziału 13,5 - 13,8 V i również większość akumulatorów można wtedy zastosować.
Reasumując: parametrów ładowania ustalonych przez producenta auta, nie poprawiamy. Poza tym, należy przestrzegać parametrów ładowania dla danego akumulatora, podanych w jego instrukcji, bądź na jego obudowie.
Skoro wraz z rozwojem technologicznym akumulatorów, powstały również dedykowane im technologie/sposoby ładowania, to oznacza, że dotychczasowe metody nie są dla tych akumulatorów odpowiednie i w trosce o posiadany akumulator, warto o tym pamiętać.
IMHO
Przepraszam  :blagac:  za ten długi wywód, ale tak bym to widział.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kristofer dał niezłe wypracowanie na temat akumulatorów kwasowo-ołowiowych.

 

Czy zauważyłeś ciekawostkę na temat tego Panasonica ? ( trwałość 10-12 lat) 

I każdy akumulator może mieć taką trwałość ( lub i większą )

Wystarczy przestrzegać kilku zasad :

Prąd ładowania rozładowania w pobliżu 0.1Q 0.15Q

Napięcie końcowe ładowania 14.5V ( 13.8V to totalne minimum )

Przejscie w tryb buforowy 13.5 do 13.8V ( podtrzymanie ładunku --- akumulatory mają samo rozładowanie rzędu 40% w ciągu 6 miesięcy )

Temperatura -- im wyższa tym szybciej akumulator podlega procesom samo rozładowania i szybszemu zużyciu eksploatacyjnemu.

 

Dzisiejsze akumulatory EFB systemu start stop mają sterowany regulator napięcia : po rozruchu szybkie podładowanie do 14.5V i zejście do 13.8V by taki akumulator wytrzymał dłużej ( do tego płyta dodatnia pokryta jest polipropylenem etc by zrobić podobne rozwiązanie jak w akumulatorach trakcyjnych z pancerna płytą dodatnią ( koszulki )i by nie płukało płyt gazowaniem + ruch elektrolitu w czasie jazdy.

 

EFB w stosunku do klasycznych mają 50% dłuższe życie ( system ładowania + wzmocnione płyty )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy zauważyłeś ciekawostkę na temat tego Panasonica ? ( trwałość 10-12 lat)

Tak, masz rację.

Nie tylko zauważyłem, ale bardzo często o tym aspekcie pisałem, dając wyraźnie do zrozumienia, że warunki eksploatacji akumulatora mają zasadnicze znaczenie na długość jego życia w bardzo dobrej kondycji przez cały ten okres. Dobre warunki eksploatacji, to m.in.:

1) nieprzekraczanie prądu rozładowywania przewidzianego dla danego accu (standardowo Q/20 - im mniej, tym lepiej)

2) zachowanie prawidłowego zakresu temperatur akumulatora

3) natychmiastowe doładowywanie i ładowanie ładowarkami o parametrach wymaganych dla danego typu akumulatora

4) pilnowanie poziomów rozładowywania dla poszczególnych cykli, nie więcej, niż 20 - 25 % pojemności znamionowej - oprócz temperatury, jeden z ważniejszych warunków.

I każdy akumulator może mieć taką trwałość ( lub i większą )

 

Ujmę to tak: nie każdy pożyje 10 - 12 lat, ale przy zachowaniu zasad, o których piszemy, każdy powinien przeżyć w znakomitej kondycji przynajmniej tyle, na ile jego konstrukcja została zaprojektowana. Są akumulatory, których technologia pozwala np. na sprawność max przez 3 - 4 lata, są takie, których minimalna trwałość została obliczona na 20 lat, a są i takie, które mają trwałość pośrednią, między tu podanymi. Warunkiem jest przestrzeganie prawidłowej eksploatacji. Oczywiście, nie zawsze taka "idealna" eksploatacja jest możliwa, ale jeśli będziemy sobie zdawali sprawę, jak wpływa ona na akumulator, starając się jednocześnie niekorzystne warunki ograniczać, to mniej będziemy rozczarowani ogólną trwałością i parametrami naszego akumulatora. Po prostu wiadomo, czego można się po accu spodziewać, wiedząc, jak jest eksploatowany.

Gdy ktoś pobiera z accu 90 % jego pojemności (lub nawet 100, bo czeka, aż automatyka wyłączy odbiorniki), potem zwleka jakiś czas z jego naładowaniem, a cykle takie są ciągle powtarzane, to nie powinien się dziwić, że jego akumulator skończy żywot po dwóch, trzech latach, zamiast np. po siedmiu, czy ośmiu.

W kwestii samowyładowania, to jest ono zależne od typu i jakości akumulatora. Uśredniać oczywiście można, ale będzie to miarodajne tak, jak w przykładzie konia z jeźdźcem: razem mają średnio po 3 "nogi". :]

Są akumulatory, których samowyładowanie będzie przebiegać dokładnie w takim stopniu, jak napisałeś, ale są też takie, w których będzie to np. 2% na miesiąc (12 % / 6 m-cy, czyli jedynie 24 % / rok!) lub jeszcze mniej.

W tym miejscu zwracam wszystkim uwagę, na bardzo ważną rzecz, o której Kol. Kwazor napisał - temperatura.

Ma ona kolosalne znaczenie, gdyż na ogół przyjmuje się jej wartość na 20° C i właśnie dla takiej producenci podają wszelkie parametry akumulatorów. Temperatura akumulatora ma na niego bezpośredni wpływ nie tylko w czasie ładowania, czy rozładowywania, ale także przechowywania.

Reasumując:

aby długo cieszyć się w pełni sprawnym akumulatorem (tu zacytuję słowa Kolegi) - "wystarczy przestrzegać kilku zasad".

PS

Dla przypomnienia:

http://forum.karawaning.pl/topic/16030-burstner-champion-przeróbka-12v-pod-akumulator/?p=352833

http://forum.karawaning.pl/topic/16981-prosze-o-prostą-podpowiedz-aku-w-cepce/?p=377075

http://forum.karawaning.pl/topic/17911-podłączenie-taśm-led/?p=395763

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.