Lusterko zewnętrzne na tylną klapę

[Commander]

Uf... Ale mądrości...?!

Ale tak jest w życiu, jeden jest ,, polskim miszczem Yodą ,, a drugi ciamajdą ze ślepą żoną jak ja.

Jak napisałem, ale część z Was zaślepiona własnym ego nie zdążyła doczytać...lustro ma pomagać w sytuacjach ekstremalnych. Jeszcze raz ... W ekstremalnych. Raz taką spinkę zaliczyłem i nie chcę się na przyszłość ponownie spinać przez 20 minut i latać tam i na zad...

Połowa z Was w takim przypadku podciąga przyczepę te 20-30 cm. U mnie się nie dało, ale nie zamierzam się jakoś bardziej tłumaczyć. Gratuluję nabijania postów tym którzy nic do tematu nie wnieśli...

Krzysztof czy to masz na marginesie czy tylko wcisnąłeś pomiędzy ranty?

[Cezarr]

Jacek pozostaje Ci kupić lustro i pochwalić się jak to działa, bo i tak się nie dowiesz, ja też jestem ciekawy jak to

się sprawdza w praktyce, bez używani kamer , patyczków czy żony 

[Commander]

Wiem Tomciu.

Przednie albo rampowe z dużą wypukłością z ciężarówki będzie ok.

Muszę pomyśleć nad zamocowaniem. Na ścisk to dobry pomysł, ale pozostaje praktyczna długość ramienia no i wygląd całości.

Byłoby fajnie nie używać drutu i srebrnej taśmy...hehe.

Edytowane 29 Stycznia 2017 przez Commander (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

Może jakaś przyssawka lub magnes na dach, są takie do bagażników, lub anten CB

Lusterko z ciężarówki będzie idealne, fajnie w nim wszystko widać.

Ja spróbuje z patykiem i będę cofać pod rożnym kątem, aby wypróbować czy to ma sens.

[Commander]

Wszystko ma sens co ułatwia życie.

[Cezarr]

Jacek ja chyba nawet mam takie lusterko

[Commander]

Ooooooooo...pykniesz focinę?

[Cezarr]

Ale nie w domu, muszę poszukać dam Ci znać jutro

[tantalos]

Przyznam się że używam takiego lusterka w ...garażu   Zmieniłem samochód na większy a garaż niestety pozostał taki sam.Wisi sobie na przedniej ścianie na której jest jeszcze w okolicach zderzaka gąbka z materaca 10cm gruba i sobie idealnie podjeżdżam pod ścianę nie waląc zderzakiem.

[jacekzoo]

Prościej i dokładniej to na sznurku powiesić piłeczkę do sufitu. Dojeżdżadsz przednią szybą do piłeczki i wtedy stop.

[Mandrol]

Kurcze kolega pracujący na stałe w Japonii był na święta... 

 

Commander, w Korei też lubią takie wynalazki mocować na tyłach swoich Terracanów (TOM3653- szkoda, że kupiłeś Santa Fe bo już miałem na oku dla Ciebie Terracana ), Ssangyoungów i ichnich SUV-ów. Może uda mi się znaleźć jakiś pasujący do Twojej "Pięknej albo Bestii" ale musiałbym najpierw wiedzieć czy to "Piękna" czy "Bestia"  .

Gdyby cosik to wal śmiało na PW- na dzień dzisiejszy 11 lutego lecę do roboty i 19 marca jestem z powrotem w kraju.

[Cezarr]

Przywieź Terracana   

[Commander]

Bardzo dziękuję Ci Mandrol za koleżeńską postawę.

Jestem w lekkim szoku mając na względzie poziom wypowiedzi na foru od jakiegoś czasu...

Odzywam się więc na PW.

[Cezarr]

A do garażu cofa się tak, a nie jakieś lusterka czy piłki na sznurku       

[tantalos]

Prościej i dokładniej to na sznurku powiesić piłeczkę do sufitu. Dojeżdżadsz przednią szybą do piłeczki i wtedy stop.

Masz rację tylko raz podjeżdżam tyłem raz przodem a często też w garażu majsterkuję i ta piłeczka na sznurku wtedy to już nie bardzo