Pierwszy wyjazd

[czyś]

Można jedynie w wypadku sprzedaży lub złomowania. W opisanej sytuacji ni huhu

To nie OC, tutaj ma zastosowanie m.in. art. 812 § 4 k.c. (prawo odstąpienia konsumenta od umowy ubezpieczenia zawartej na okres dłuższy niż 6 miesięcy - konsument może odstąpić od umowy w terminie 30 dni, oczywiście, ubezpieczycielowi należy się składka za okres, w jakim udzielał ochrony ubezpieczeniowej).

 

Nie pochwalam takich praktyk (z założenia zawrzeć umowę, z "planem" żeby jak nic się nie stanie, od niej odstąpić), w moim odczuciu jest to po prostu nie fair. Też pośrednicy się wściekają, bo prowizja im zwykle przepada, więc to też brak szacunku nie tylko do TU jako takiego (z wzajemnością), ale i do agenta, który jednak tę polisę wystawił, głowy też nadstawia. A że ubezpieczam u znajomych agentów/brokerów, stąd wewnętrzny opór.

 

Jest tylko drobny problem w AC - w OC wystarczy być posiadaczem pojazdu, aby zawrzeć umowę OC na swój rachunek. W przypadku przyczepy z wypożyczalni i AC, to raczej właściciel pojazdu (cepy) musiałby zawrzeć umowę, a on... konsumentem nie jest może odstąpić, ale w terminie 7 dni - tyle że szybko "spaliłby" wszystkich agentów w okolicy, gdyby tak robił notorycznie...

Edytowane 18 Stycznia 2017 przez czyś (wyświetl historię edycji)

[niebieski]

To jeszcze istnieją infolinie i tam też załatwić można to samo co u stacjonarnego agenta

[trafic115dci]

To jeszcze istnieją infolinie i tam też załatwić można to samo co u stacjonarnego agenta

no tak ale co to zmieni czy przedstawiciel na lini czy agent to wypowie skoro agent zawieral umowe to tak jak ktos wyzej pisal, jemu zabiorą prowizje 

[Tharule]

W jakiej ubezpieczalni ubezpieczył sprzęt na Wyjazd do Gruzji plus kraje tranzytowe?

 

Aż mi się wierzyć nie chce że można wypowiedzieć umowę po miesiącu.

W PZU na pewno bo znam agenta, mało tego, byłem na miejscu jak pisali polisę i na 1000% ja zerwał po paru tygodniach bo jeszcze dzwonił do tego agenta z zagranicy, żeby pamiętał dopilnować terminu.

[BartoszK]

Każdą umowę zawartą on-line można wypowiedzieć do 30 dni.... Jednak po takim numerze w kartotekach ubezpieczalni masz adnotacje o takim numerze i preferencyjne warunki ida w łeb...

Edytowane 19 Stycznia 2017 przez BartoszK (wyświetl historię edycji)

[niebieski]

no tak ale co to zmieni czy przedstawiciel na lini czy agent to wypowie skoro agent zawieral umowe to tak jak ktos wyzej pisal, jemu zabiorą prowizje 

Chodziło mi o "spalenie" agentów w okolicy o czym pisał przedmówca. Dzwonię, zamawiam i mam gdzieś tego co sprzedaje mi polisę przez telefon (kupując ją z zamiarem wypowiedzenia za chwilę) - tak jak on ma mnie gdzieś, sprzedając mi ją.

Poza tym każdą dobrowolną umowę można wypowiedzieć, a nie tylko zawartą przez telefon i o jakich preferencyjnych warunkach mowa??? Gościu na infolinii jak nie ma w kartotece to już się rzuci do udzielania bóg wie jakich rabatów - akurat. Tak samo z agentami, nadają ile wlezie.

Dymają nas na każdym kroku, tylko czekają na najdrobniejsze szczególiki, aby nie wypłacić odszkodowania lub nie informują o niuansach mogących mieć później wpływ na wypłatę - ale w drugą stronę, jasne, trzeba być fair, najlepiej jeszcze się wypiąć.

 

Przede wszystkim jest zasada o której pewnie mało kto wie, że jeśli zawieram polisę na kupione auto po raz pierwszy na siebie i agent da mi od siebie nic% czy 5%, to jeśli pójdę do innego agenta - nie ma opcji, żeby dał więcej, bo karę płaci. Tak jest odgórnie żeby klientów sobie nie podbierali w ramach jednego towarzystwa.

Edytowane 19 Stycznia 2017 przez niebieski (wyświetl historię edycji)

[trafic115dci]

jak tak dalej bedzie to cyba wypoycze sobie cepke w niemczech. #5-40e za nowe przyczepy i tu na 100% jest ac co wiaze sie ze spokojnym urlopem

[trafic115dci]

melduje ponownnie. Wymieniłem troszke korespondencji z Panem Mańczakiem i okazało się, że mozna oczywiscie wykupić w tej wypozyczalni AC. Koszty wiadomo ustalane indywidualnie i nie są jakies horendalne. Jutro mam z Panem Mańczakiem rozmawiac i dam znac co i jak ale dodam, że juz sie znacznie uspokoiłem wiedząc że jest opcja AC.

Pozdrawiam

Maciek

Edytowane 20 Stycznia 2017 przez trafic115dci (wyświetl historię edycji)

[trafic115dci]

w sobote rozmawialem z Panem Manczakiem. Pan bardzo miły i rozmowny. Zrobil na mnie naprawde pozytywne wrazenie. Gdybym nadal sie upieral przy AC przy wynajmie cepki to zaproponowal ze kryjemy koszty na pół. Dodał, że kazdy Klient sie waha przy pierwszym wypozyczeniu i zdarza sie ze biorą AC ale juz nastepny raz nie. Z tego co Pan mówił wywnioskowalem ze nigdy niemial jakiejs powaznej szkody a wszelkie drobiazgi nie są problemem ani dla Niego ani dla Klienta - stwierdzil ze naprawiaja to na miejscu i w jego przypadku koszty nie są na tyle duze aby szarpać się z Klientem. W kazdym bądż razie mnie to przekonało i chyba nie warto na kilka dni płacic 300zl AC ( 300zl-50%ja, 300zl-50% p.Mańczak).  Tyle sie od tego sympatycznego człowieka dowiedziałem

[danielpoz]

Ciekawe czy będzie równie sympatyczny gdy coś poważniejszego się uszkodzi.

[Cezarr]

Czekaj chcesz powiedzieć że się zastanawiasz nad kwotą 300 zł dla AC że niby to są oszczędności         

A to co napisałeś to jest dokładnie to co chciałeś usłyszeć i to ten Pan Ci powiedział.

[BartoszK]

Hehehehehe nie wierze w to co czytam... AC za 600 zl, biore tuzin...

[Maras]

Bartosz , w poście # 27 padła kwota 800 zeta za miesiąc !!

te 600 zeta to też pewnie +- za dwa tygodnie  ... 

 

 

 

[Miodzio]

Kilka postów zostało ukrytych. Myślę, że temperatura rozmowy powinna lekko opaść.

Kolego traffic115dci - przemyśl na spokojnie dwie sprawy:

- znasz jakąś sensowną wypożyczalnię np samochodów oferujących do wynajmy auta bez ubezpieczenia? Tłumaczenia tylko mydlą Ci oczy. Działalność tej firmy znamy i w delikatny sposób starali Ci się koledzy to wytłumaczyć. Jednego możesz być pewny - pisma od adwokata ta firma ma perfekcyjnie opanowane.

- nie obrażaj nas, że jesteśmy 100 lat za murzynami - w końcu sam też jesteś Polakiem.

 

Troszkę nieładnie tak pisać o rodakach, tym bardziej z pozycji emigranta.

[Pierzasty]

A to co napisałeś to jest dokładnie to co chciałeś usłyszeć i to ten Pan Ci powiedział.

Nic dodać, nic ująć. A po ilości przyczep z naprawdę poważnymi defektami u Nich na placu, od razu zapaliła by mi się lampka (czerwona oczywiście )