bio diesel

[mesert]

Właśnie mówił mi szpec od regeneracji pomp wtryskowych i innego badziewia zasilającego że nasz ropa jest sucha i radził na pełny zbiornik wlać 100 ml.oleju do dwusuwów,czyli taki do paliwa.Leję więc,może ma faktycznie rację?

[klon]

z mojego doswiadczenia powiem tak. Zalełm cały zbiornik bio diesel około 46 litrów na 50 l. i clio 1,5 dci odczuwał to paliwo anemiczny się troszkę zrobił ale pół na pół jak się zaleje to silnik idzie normalnie i nie wyczuwam spadku mocy

[Andrzej]

No coś Ty? A rolnictwo będzie Nas w rewanżu popierać? nie sądzę....

a tak z innej beczki jeśli możesz to co i gdzie lejesz do swojej skodzianki?

Z tego co zaobserwowałem to najlepiej jeździ na shell (dawno nie tankowałem) lub lotos. Oba paliwa z tych "zwykłych". Przy paliwie od innych producentów daje sie słyszeć lekkie klekotanie przy przyspieszniu w zakresie 2000 - 2500 obr. Silnik mam zwykly "wolnossący".

[Effendi]

Z tego co zaobserwowałem to najlepiej jeździ na shell

 

generalnie do czasu gdy latem zaczelem lac ten biodiesel lalem tylko ON na shellu lub bp i po wyzej opisanych perypetiach wracam do tych flotowych stacji

[mas444]

Generalnie im starsze auto, tym lepiej zniesie bio i rzepak. Jednakże przed chyba 93 rokiem uszczelki układu paliwowego nie były przystosowane do biopaliwa. Mogą sie więc rozpuszczać. Ja do swojego auta lałem i biodiesla i rzepak. Subiektywnie żadnej różnicy. W niskich temperaturach ( 5-10*C ) u mnie lepiej odpala na rzepaku, a jest to związane z większą gęstością tego oleju, a więc wyższym ciśnieniem na wtryskach. Obecnie przy temperaturach minusowych stosuję zwykłą ropę z dodatkiem 1-2 litrów roślinnego. Mam starego wolnossącego diesla.

W nowoczesnych silnikach podobno pojawiają się problemy z pompami i wtryskami. Jednakże nikt nie sprawdził tego na 100%. Nie ma jednoznacznych opinii popartych testami, że to właśnie paliwo stało się przyczyną jakiejś tam usterki. Obecne silniki są produkowane inaczej niż dawniej. Wykazują większą awaryjność i mniejsze przebiegi. Wszystko przez elektronikę i oszczędności. Dodatkowo przy awarii po prostu wymienia się część nie patrząc na jej stan. Nikomu się tego nie chce robić. 90% użytkowników aut oddaje je do warsztatu i ślepo słucha co mechanik powiedział. Stąd tak wiele sprzecznych poglądów.

Moim zdaniem jeśli paliwo ma podobne właściwości smarne, lepkość, gęstość i zawartość związków agresywnych dla metalu, czy gumy, to można lać. Warto więc czytać skład paliwa, lub jeśli ktoś ma pieniądze często badać silnik.

http://www.bliska.pl/cgi-bin/bliska.exe/portal/ep/browse.do?BV_SessionID=@@@@0039846932.1230548183@@@@&BV_EngineID=ccccadeflkgjddhcfngcfkmdfkfdfhf.0&opnd=1&pageTypeId=14068&channelPage=%2fep%2fchannel%2fdefault.jsp&channelId=-27843

[CamperDiem]

nie wiem czy biodiesel może uszkodzić silnik i układ paliwowy, ale na pewno może zapchać filtr paliwa

[Effendi]

nie wiem czy biodiesel może uszkodzić silnik i układ paliwowy, ale na pewno może zapchać filtr paliwa

 

Affa masz rację, że tak sie może stać.... pozatym i jest to problem nie mniej istotny jest tutaj sam filtr paliwa, ponieważ znam przypadki, gdy nowy filtr jednej z polskich filtr zapchał całą instalację w samochodzie raptem po przejechaniu kilkuset kilometrów od jego założenia, problemem był kiepskiej jakości materiał do jego wykonania

[CamperDiem]

mechanicy na warsztacie na którym się serwisuje, dobrzy znajomi, zdziwieni byli konsystencją tego paliwa i to w lekko dodatnich temperaturach, co dopiero na mrozie się dzieje?

[Effendi]

affa, napisz coś wiecej o tych obserwacjach

[CamperDiem]

Effendi, Ty daj mi spokój padam po balu ze swoimi córkami

całe szczęście już wysiadły i poszły spać, bo inaczej lada chwila ja bym wysiadł- byłoby obciachowo

[Jarekkow]

Stoi na stacji lokomotywa,

która ma jeździć na biopaliwach.

Chciałaby jechać, ale nie może,

bo to po pierwsze wypada drożej,

po drugie, skutkiem jakichś przekrętów,

w kraju brak kilku biokomponentów,

a jak się kupi je z zagranicy,

to będą stratni polscy rolnicy.

Po trzecie spalin skład tak się zmienia,

że wzrosną wokół zanieczyszczenia ,

po czwarte jazda ma wpływ szkodliwy

na biedny silnik lokomotywy...

Takich zagrożeń jest ze czterdzieści,

sam nie wiem, co się w nich jeszcze mieści.

Lecz choćby przyszło ekspertów tysiąc,

a każdy gotów nie tylko przysiąc,

lecz także dowieść w uczonych pracach,

ze ta ustawa się nie opłaca,

to ją ochoczo przegłosowali

znaczną większością Wysokiej Sali

zlobbingowani nasi posłowie,

co kłopot mają z olejem.

W głowie.

[Wirek]

Jarekkow, to jest super

[Jarekkow]

Nagle gwizd nagle świst

spaliny buch

koła w ruch

najpierw powoli jak żółw ociężale

na biopaliwie silnik odpalił

turkoce, łomoce coś stuka i puka

to tłoki tak wala

korbowód się grzeje

i strzela coś w rurę

coś dziwnego się dzieje

obroty nierówne

zawory już dzwonią

a z rury zajeżdża

ziemniaczanych placków wonią

Ruszyła maszyna po szynach ospale

bo biopaliwo jest na gorzale

i biegu przyśpiesza i

gna coraz prędzej

lecz silnik wręcz wyje

i grzeje się częściej

i zgrzytów w silniku

znieść już nie sposób

i wszystko czerwone

się nagle zrobiło

i lokomotywę rozpier...ło.

[Przemo.D]

Jest dokładnie jak w wierszykach jak ktoś naleje tego do baku szczególnie zwykłego rzepakowego ze sklepu do TDI lub auta z Common rail.

Jedyne co mnie kiedyś zdziwiło to to , że taki vw passat z 96r mojego kolegi przez 500 km na tym jeździł z takim podgrzewaczem dodatkowym do paliwa i oprócz tego, że był sporo slabszy i kopcił bardziej to jechał.. ;o osobiście widziałem jak lał olej z Lidla w bańkach 5l ;D i osobiście go scholowałem później;D.

Przepłukaliśmy zbiornik i wymiana filtra i lata do dziś tyle że na normalnym paliwie-> nic mu nie stało sie , ale to bylo takie pierwsze Tdi jeszcze na pompie wtryskowej - na szczęście.

Jak ktoś naleje tego do nowoczesnego diesla to -> albo nie ma co z kasa robić albo jest nienormalny

Pozdrawiam

[kit]

Jarekkow