Pływanie pontonem z silnikiem w Chorwacji.

[BoJa]

Pycha niektórych forumowiczów sięga szczytów Himalajów. Wy po pierwszym wpisie wiecie z kim macie do czynienia? Bardziej o forum świadczy forma odpowiedzi, a nie pierwszy post. Jak można kogoś porównywać do wszy, człowieku ogarnij się bo zaczynasz brzmieć jak na zjazdach brunatnej siły. Nie pozdrawiam

[G13]

Tez uważam, jak kolega BoJa, że ten post sięga dna. Szkoda takiego zachowania nawet komentować. 

[Jarosław69]

22 strony opisu tematu. 

Co jest niezrozumiałego oprócz najważniejszego - czyli dbania o własne życie i ewentualnych załogantów ?

Zalew zadawania ciągle tych samych banalnych pytań z powodu lenistwa/niechciejstwa przeczytania gotowych podanych na na tacy przemyśleń może każdego zirytować. Mnie też irytuje ten egoizm jaki ostatnio masowo widać - "czytać mi się nie chce to odpowiadajcie mi  tu szybciutko całymi laboratami "

Przecież wszystko napisano - minimum wysiłku intelektualnego i wszystko jest rozkminione.

Co do formy reakcji na taki "łatwizm" - no niestety zdarzają się przykre reakcje. Tego nie popieram.

Natomiast jak tak dalej pójdzie to zaraz padnie pytanie czy 15 kM wystarczy żeby do Szwecji przy 2-ce dopłynąć ?

A całkiem serio - jeśli KTOŚ zastanawia się nad elektrykiem na MORZE  to  radzę poprzestać na wiośle na najbliższym stawie  albo rzece w celu zapobieżenia utraty życia własnego i załogantów.

[Socale]

Przepraszam za te "wszy" poniosło mnie trochę a w pośpiechu nie znalazłem bardziej odpowiedniego określenia, zapewne z irytacji.

Żałuję tylko że został zauważony nieodpowiedni wyraz, aniżeli zjawisko jakie zaczęło tu dominować. Pomagać się odechciewa bo komu?

[Pawel1o]

Socale jest komu pomagać. Sam z ciekawością czytam Twoje posty i wielokrotnie do nich wracam planując wakacje. Tym bardziej że też mam małe pływadełko. 

[Commander]

1 godzinę temu, Pawel1o napisał:

Socale jest komu pomagać. Sam z ciekawością czytam Twoje posty i wielokrotnie do nich wracam planując wakacje. Tym bardziej że też mam małe pływadełko. 

Poczytaj te o Adrii, to dopiero jest ciekawy temat.

[Socale]

Commandorze zapraszam Cię przy najbliższej możliwej okazji do mnie pod markizę na piwko ? albo nawet na pokład mojego wodolotu

[Socale]

W dniu 20.04.2021 o 19:27, Pawel1o napisał:

... też mam małe pływadełko. 

Paweł, w odpowiedzi na pytanie z PW.

Ja miałem i 6KM i V8 Hemi w Crownline. Wszystko zależy od masy łodzi/pływadła i oczekiwań użytkownika. 

Tyle wstęp. 

Dla mojego pontonu InfoMedia 3,8m HSD, 6KM to zbyt mało by się swobodnie czuć na wodzie. Fajnie pływał jak na pokładzie byłem sam, był to silnik Mercury 6KM jednocylindrowy 4 suwowy. 

Zmiana na dwucylindrowy 10KM 2 cyl, 4 suw była dobrą decyzją, niewiele cięższy (bardzo istotny warunek) ponton uczył się latać i nie bał się oporów fal. W 2 osoby potrafi wejść w ślizg a jak sam na pokładzie to jak dla mnie odrzutowiec.  

Musisz jednak pamiętać, że jak woda wzburzona bo za szybko sobie też nie polecisz bo będzie to istne rodeo na wodzie, łatwo wypaść/wylecieć za burtę. Serio, żartów nie ma, ponton to nie ciężka łódź,  ja jestem zawsze uwiązany na 2 stryczki + zrywka. 

[Pawel1o]

Dzięki za odpowiedź. Ja pływam pontonem info media 320. Jeśli chodzi o wagę to "żywej wagi" 140 kg plus graty. Podłoga najczęściej air mata czasem sklejka. Teraz zmieniam motocykl więc silnik będzie zaplanowany do wymiany na przyszły sezon.

[Socale]

Dziś obejrzałem 43 odcinek Makłowicza w Dalmacji.

O pływaniu pontonem to Robert nie ma pojęcia i się wyłożył, na szczęście nic mu się nie stało a odcinek był kontynuowany. 

Nie mniej zwracam uwagę, że nawet taki malutki pontonik i taki malutki silniczek może zrobić kuku jak się nie umie. Osobiście i na moje szczęście takiego przypadku nie miałem, chyba z ostrożności i przewidywalności. To tylko ponton.

PS. Crownline sprzedana do Niemiec ? Jej bezczynność na Zbąskich jeziorach była zbyt kosztowna?

Edytowane 23 Maja 2021 przez Socale (wyświetl historię edycji)

[czyś]

4 godziny temu, Socale napisał:

PS. Crownline sprzedana do Niemiec ? Jej bezczynność na Zbąskich jeziorach była zbyt kosztowna?

To jest ten ból. Fajne jest, ale często koszty przewyższają pożytek i radochę z pływania, dlatego za jakiś czas  po pontonie wyobrażam sobie co najwyżej jakąś łódeczkę bez kabiny koło 4,5 m (np. Pegazus 450 z konsolą) i przyczepnym 30-40hp, raczej nic większego. Jak nie pływa, to stoi na lawecie pod domem lub w garażu, jak stoi koło domu, dużo jeść nie woła, a zabrać można wszędzie (rzecz jasna z cepą to w dwa auta).

Carringtona człowiek nie będzie zgrywał dla podbudowania sobie ego.

Edytowane 24 Maja 2021 przez czyś (wyświetl historię edycji)

[enanthate]

Witam serdecznie!

Karta z tym tematem przewija mi się w przeglądarce od zeszłego roku i wreszcie zdecydowałem się zarejestrować na forum i wziąć udział w dyskusji. 

Słowem wstępu - w temacie pływania jestem świeżakiem. Po udanych zeszłorocznych wakacjach w Chorwacji (i pewnych "koronowych" zmianach w myśleniu), stwierdziłem, że trzeba pragnienia pływania (które chodzą mi już kilka lat po głowie) zacząć realizować. 

Przepisy chorwackie znam, choć te lubią się w źródłach internetowych wykluczać (mix starych i aktualnych), jednakże ja nie o tym...

Jest nas dwójka dorosłych i chcielibyśmy pływać przy brzegu. Jednakże mowa tutaj o nawet do kilkuset metrów od brzegu, więc już potrzebny będzie "ciut" porządniejszy sprzęt. Doświadczenia z kajakami, łódkami czy rowerkami wodnymi mam. ? Nigdy jednak niczego z silnikiem po wodzie nie prowadziłem (brak uprawnień). Myślę o zestawie ponton + silnik. Jaki musiałby być to ponton, by był on bezpieczny do takich chorwackich wypadów? Jaki silnik (elektryczny, spalinowy?) oraz jak mocny? Jakie uprawnienia trzeba będzie zdobyć i gdzie się kierować? Dodam, iż uprawnienia mogę robić w Niemczech jak i w Polsce. Mieszkam w Niemczech, kilka kilometrów od Dunaju, gdzie także chciałbym od czasu do czasu pływać.

Jeszcze kilka słów w kwestii pontonu ... z kilku powodów zależy mi na takiej konstrukcji, którą mógłbym przewodzić samochodem, a nie przyczepą.

Z góry dziękuję za Waszą pomoc i porady.

Pozdrawiam

Edytowane 7 Czerwca 2021 przez enanthate (wyświetl historię edycji)

[Pawel1o]

Ponton 3,60 ze sztywna podłogą i dmuchanym kilem oraz silnik nie mniej niż 10 km. Ja pływam na pontonie 3,20 z podłogą typu air mata firmy Info Media i silnikiem 6 km i w 2 osoby trochę mało. Samemu ok. Co do jakości pontonu InfoMedia zastrzeżeń nie mam.

[enanthate]

Jakie uprawnienia są potrzebne by kierować coś takiego czy to w PL czy w Chorwacji? Jak dokładnie się ten patent / prawo jazdy nazywa?

[adamdiver]

46 minut temu, enanthate napisał:

Jakie uprawnienia są potrzebne by kierować coś takiego czy to w PL czy w Chorwacji? Jak dokładnie się ten patent / prawo jazdy nazywa?

Sternik motorowodny