Skocz do zawartości

knaus-dla Swietego - pomoc przy zakupie


swi3ty

Rekomendowane odpowiedzi

Widam wszystkich Forumowiczów

Jest to mój pierwszy post, ale forum śledzę od dawna.

Zakładam temat aby w nim wspólnie znaleźć swoje mobilne "M"

 

Rozglądam się za czymś podobnym do Knausa 470 ze względu na układ w środku.

Założenia

 

1. Niemiec (Knaus lub burstner) ze wzgledu na mozliwosc remontowania od srodka oraz uklad wnetrz.

2. Dwa spania - czyli 1 duze wyro i 1 male 

3. prysznic w środku

4. Wiem że będzie do remontu. Planuje zrobic kilka rozwiazan pod swoje fanaberie

 

 

Budżet na zakup 6 000zł. Okolice tego samego na remont.

 

 

 

Cudów się nie spodziewam ale mysle ze z pomoca Forumowiczow cos sie nawinie.

 

 

na start prosze o opinie ( a moze juz ktos ogladal)

 

https://www.olx.pl/oferta/przyczepa-knaus-sudwind-440-CID5-IDhe0G9.html#033b8638b2

 

Okolice Lublina wiec z Katosów miesiąc konno ;)))

 

Jeżeli ktoś ma jakies inne propozycje wynikajace ze swoich doswiadczen chętnie wezmę pod uwagę.

 

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 111
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Użytkowałeś jakąś budkę, pytam bo cześć z naszych, jak to nazywasz fanaberii, weryfikowana jest już po pierwszym pobycie gdziekolwiek. :)

I to co nam wydawało się super, całkowicie się nie sprawdza i odwrotnie coś co pomineliśmy okaże się niezbędne.

 

wysłane z Nokii 6210.

 

Edytowane przez benek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie ta co podlinkowałeś to już nawet nie do remontu a do odbudowy. Dupa rozwalona, przód rozwalony, to tak na szybki rzut okiem, jak dla mnie zwłoki mie warte zachodu

popieram lepiej kupić by było dla Ciebie coś ze zniszczonym środkiem ale w dobrym opakowaniu (wiem co piszę- ciężżżżżko i drogo wychodzi naprawa poszycia zewnętrznego)

 

Fajny układ wnętrza gdzie największy ciężar umieszczono na ośce

Edytowane przez polo63 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem namiotowcem (przyczepka kempingowo/namiotowa). Mialem stycznosc uzytkowa z eriba touring. Jednakze eriba jest troche za mala i jak dla mnie kosmos cenowy ( realnie okolice 10tys trzeba sciskac w garsci na start za roczniki z lat '80). Lezy mi bardzo eriba family.... no ale nie ma sie co szarpac na taka kase bo potem mnie nie bedzie stac zeby tym gdzies jechac ;)

 

 

Wlasnej twardej przyczepki nie mialem. Jednakze 2 sezony szukania, ogladania oraz rozmow przy turystycznym stoliku, przepijanych trunkami niezadko domowej roboty, z roznej masci ludkami sprawia, ze wiem czego szukam.


popieram lepiej kupić by było dla Ciebie coś ze zniszczonym środkiem ale w dobrym opakowaniu (wiem co piszę- ciężżżżżko i drogo wychodzi naprawa poszycia zewnętrznego)

 

Fajny układ wnętrza gdzie największy ciężar umieszczono na ośce

 

fajny uklad to tematy rozlozenia masy, ale dla mnie tez wzorem jest rozplanowanie z Knaus Südwind 475 z rocznika np 1997. Jasne dla mnie tez jest to, ze za pierwszym razem trudno trafic w ideał i czesto sie okazuje ze po sezonie dwoch zmieniamy na cos innego ... zycie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wnętrze w miare nowe. No ale reszta nieciekawa.

 

numer #2

Z Tczewa. Starszy model.

 

https://www.olx.pl/oferta/przyczepa-campingowa-knaus-suedwind-485-CID5-IDj6zPL.html#033b8638b2

 

Kolego - pierwsza fotka z wnętrza, popatrz co wyłania się za prawą zasłonką. Wg mnie jest to olbrzymia plama wilgoci, co sugeruje, że będziesz miał problem dowieźć tego trupa do domu. Ale mogę się mylić. Łazienka niby fajna - z prysznicem. Tyle tylko, że obawiam się, że w tej łazience to się nie pokąpiesz. Ja tam łazienki w przyczepie nigdy nie używam. Dzieci małych nie ma, a dorośli w trasie sobie radzimy. Na kempingach korzystamy z infrastruktury kempingowej. Jak zwykle - zdjęć mało i raczej takich,  żeby nie było czemu się przyjrzeć.

 

Co do przyczepy, jak to liczysz 6 tys na przyczepę i drugie tyle na remont, to nie liczyłbym się z tym, że w tych 6 tys się tak łatwo zmieścisz. Przyczepki w tych cenach raczej rzadko nadają się do czegoś więcej niż dawcy narządów, a i to tylko wybranych narządów. Ale to tylko moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prysznic jest w zalozeniach, ale nie jest to mus. Jak nic nie znajde ciekawego to moge z tego zrezygnowac.

 

 

Numer #3 /opcja bez lazienki/

https://www.olx.pl/oferta/przyczepa-kempingowa-knaus-sudwind-330-CID5-ID9r57W.html#f6e8d67443


Skoro masz zamiar wydać ok. 12 tyś to może szukać czegoś lepszego za całość tej kwoty....?

 

Remont jest rozłożony w czasie i nie wydajesz tak od razu tej drugiej czesci. Poza tym jak wydam całość na bude i cos wypadnie wyremontowac to dupa blada. Przerabialem to z autem niestety. Dużo głosow na forum jednak jest takich, że lepiej wydac wiecej na start niz sie bujac z remontami zgnitków. Nie pali mi sie - mam czas na poszukiwania ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zabytek :) ale z wyglądu nie wygląda źle, wypucować, wymyć i powinna latać. Na szybko ze zdjęć które patrze na telefonie nic specjalnego nie rzuca się w oczy. W przeciwieństwie do tej poprzedniej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze zdjęć widzę jedno - sprzedający dokładnie wie, czego nie pokazywać i jak zrobić zdjęcia, żeby się ktoś nie doczepił. Z zewnątrz buda może i nieźle wygląda, ale sprzęgu nie widać. Pod oknem w kuchni wydaje się, że łączenie płyt jest jakby zbyt luźne - szpara? Odklejona tapeta? Opis zaś chyba pisał 12-to latek: "Zadbana,czysta,nie paląca", "przecionek kempingowy,oryginalny". Treści merytorycznej w tym za grosz. Jeśli się zainteresować - żądać zdjęć - ściany przedniej bez firan, tylnej, podwozia, okien bocznych, szafek pootwieranych i pozamykanych - zdjęć, zdjęć i jeszcze raz zdjęć...

Edytowane przez Michalc3 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zabytek :) ale z wyglądu nie wygląda źle, wypucować, wymyć i powinna latać. Na szybko ze zdjęć które patrze na telefonie nic specjalnego nie rzuca się w oczy. W przeciwieństwie do tej poprzedniej :)

 

hehehe

no... zjawiskowe beże ;)

 

srodek i tak bedzie zmieniany ... a z zewnatrz museum-vagon . Grunt zeby nie wladowac sie w generalna odbudowe na start.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie gotową przyczepę a nie do roboty. Tak jak piszesz, że dodatkowy koszt rozłoży się w czasie to iluzja. Jak już coś rozbierzesz to nie ma odwrotu i trzeba brnąć i to niemal końca nie widać. "Jak już tyle włożyłem to co nie dołożę?" Będziesz miał rozbebraną przyczepę i nie będzie ani do jazdy ani na sprzedaż jak Cię zezłości.

Chyba, że masz dużo czasu i chęci to czemu nie. Tylko miej na uwadze, że czas leci i może sezon przelecieć :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do 3 oferty jak szukałem dla siebie 2 lata temu to ją oglądałem.... stan opłakany...bałem się z niej wyjść bo wszystko się uginało i trzeszczało.

Właściciel wie co za g.... chce sprzedać, świadomy stanu cepki,  przez telefon bajki opowiada o właścicielu ze Szwajcarii i jego dbałości itd...itp....temat rzeka ale do zapomnienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

 

 Dużo głosow na forum jednak jest takich, że lepiej wydac wiecej na start niz sie bujac z remontami zgnitków. 

To jest właśnie ta " święta prawda " wynikająca z doświadczenia i wiedzy.

Pierwsza zasada dla kupującego jest taka, że nie kupujemy pod żadnym pozorem przyczepy zgnitka.

Przyczepy która przemaka.

No chyba , że ktoś ma dużą wiedzę, doświadczenie w remontach  Czas i miejsce gdzie tę przyczepę remontować, o nieograniczonych

zasobach finansowych nie wspomnę ( poczytaj, popatrz jak drobny z pozoru remont jakiejś mokrej części przyczepy. Zmieniał się w rozbiórkę i odbudowę połowy przyczepy).

 

 

 

 

 

 

 

Poza tym jak wydam całość na bude i cos wypadnie wyremontowac to dupa blada. Przerabialem to z autem niestety. 

 

Kupno używanego auta i używanej przyczepy. To dwie inne bajki.

Tych doświadczeń nie da się wsadzić do jednego worka.

 

 

 

4. Wiem że będzie do remontu. Planuje zrobic kilka rozwiazan pod swoje fanaberie

 

 

 

Jeśli to ma być jakiś remont wnętrza ( małe przeróbki mebli , łóżka czy czegoś w podobie ) , to zgoda ale tylko w suchej przyczepie.

Kupując suchą przyczepę masz co najmniej 80% problemów z głowy. Resztę można spokojne wtedy ogarnąć w miarę potrzeby.

Jak już się na coś zdecydujesz, to zajrzyj do kącika gdzie forumowicze oferują pomoc przy oględzinach.

Może akurat ktoś mieszkający w pobliżu takiej przyczepy. Obejrzy Ci ją wstępnie i zaoszczędzi zbędnej wycieczki przez pół Polski.

Gdyby Ci się udało znaleźć kogoś do pomocy przy kupnie to będziesz miał ogromny bonus.

Bardzo często bywało, że na fotach nic niepokojącego nie było widać , właściciel twierdził, że sucha , że świetna przyczepa.

Natomiast po oględzinach w realu okazywało się , że to przeciekający zgnitek i piszę Ci to z własnego doświadczenia.

Edytowane przez marko6 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.