Białogard

[jacekzoo]

6 minut temu, chris_66 napisał:

Jacek bardziej miał na myśli zakup na handel.

 

[marcelliZ]

jestem zainteresowany taką cepą czy może ktoś to widział ? lub mógłby zobaczyć przelotem fachowym okiem :

https://www.otomoto.pl/oferta/adria-502-altea-lozka-pietrowe-dmc-1300-kg-ID6BQCOq.html

[Gość]

masz 100km, jedź zobaczyć, foty i relacja tu, a jeżeli masz taką rodzinę to super układ, ale do czasu ?

[marcelliZ]

1 godzinę temu, Kevin napisał:

masz 100km, jedź zobaczyć, foty i relacja tu, a jeżeli masz taką rodzinę to super układ, ale do czasu ?

tak odległość to nie problem... po motocykle jeżdżę zazwyczaj pod południową granicę...

bardziej kwestia fachowego bezstronnego OKA...

jak bym tam byl porobię foty...

[reflexes]

10 godzin temu, marcelliZ napisał:

jestem zainteresowany taką cepą czy może ktoś to widział ? lub mógłby zobaczyć przelotem fachowym okiem :

https://www.otomoto.pl/oferta/adria-502-altea-lozka-pietrowe-dmc-1300-kg-ID6BQCOq.html

Pod oknem w łazience nie wygląda obiecująco. Trzeba jednak pomacać, powąchać. Ta przyczepa stoi u nich już chwilę. Kupowałem w lutym tam przyczepę i stała na 100%, bo interesowały mnie tylko z łóżkiem piętrowym i tą też mi pan wskazał ale szczegółowo nie oglądałem, bo taką dużą nie byłem zainteresowany. 

 

Co do samego sprzedawcy to po zakupie w tym roku mogę powiedzieć, że ogólnie super ale jak zawsze jest jakieś ale. 

Generalnie przyczepa bardzo nam się podoba. Praktycznie zero śladów zużycia, sucha, czysta itp. itd. ale same formalności już nie do końca. Przyczepa też nie została przez sprzedawcę ogołocona, tzn. to co było na wyposażeniu to zostało (daszek, stolik, zbiornik na szarą, jakieś naczynia, garnki, sztućce i wiele innych gadżetów) a jak wiadomo, jest to dość popularna praktyka, że się wyciąga wszystko i sprzedaje osobno.

Przyczepa była od pierwszego właściciela. Zarejestrowana w Dani w 2005 roku. Ponieważ nigdy nie miałem okazji rejestrować pojazdu sprowadzanego z zagranicy dopytywałem o procedurę. Pani powiedziała, że nic szczególnego. Faktura, dowód rejestracyjny, zaświadczenie z przeglądu i OC mi daje i z tym standardowo do WK i że absolutnie nie mam tłumaczyć duńskiego dowodu, bo teraz obowiązują przepisy które mówią, że nie trzeba. Wiem, że takie przepisy są, ale nie znam szczegółów, bo jak wspomniałem nie miałem okazji przetestować. W WK okazało się, że i owszem takie przepisy obowiązują ale od któregoś roku (po 2005) kiedy to unia z unifikowała dowody rejestracyjne wprowadzając oznaczenia poszczególnych pól w blankiecie odpowiednimi symbolami. Ten dowód był na tyle stary, że jeszcze tego nie miał więc zostałem odesłany z kwitkiem. Oczywiście, po przetłumaczeniu dowodu rejestracja przebiegła bez problemów, ale wydaje mi się, że skoro ktoś zajmuje się takimi kwestiami od lat to powinien to wiedzieć i uprzedzić o dodatkowych kosztach z tym związanymi. Więcej uwag nie mam. 

[marcelliZ]

15 minut temu, reflexes napisał:

Pod oknem w łazience nie wygląda obiecująco. Trzeba jednak pomacać, powąchać. Ta przyczepa stoi u nich już chwilę. Kupowałem w lutym tam przyczepę i stała na 100%, bo interesowały mnie tylko z łóżkiem piętrowym i tą też mi pan wskazał ale szczegółowo nie oglądałem, bo taką dużą nie byłem zainteresowany.

chodzi o te pionowe ślady ? zacieki ?! / przepuszcza wodę z zewnątrz ? hmm

czy bardziej rozwarstwienie lub inne rzeczy, których nie widać na zdjęciu... ?

na zdjęciu z zewnątrz nie widać... ale fotki po czyszczeniu mogły być robione... no i jak sam mówisz już tam trochę stoi...

 

[reflexes]

3 minuty temu, marcelliZ napisał:

chodzi o te pionowe ślady ? zacieki ?! / przepuszcza wodę z zewnątrz ? hmm

czy bardziej rozwarstwienie lub inne rzeczy, których nie widać na zdjęciu... ?

na zdjęciu z zewnątrz nie widać... ale fotki po czyszczeniu mogły być robione... no i jak sam mówisz już tam trochę stoi...

Dokładnie, te zacieki i to łączenie płyt poniżej wygląda na lekko napęczniałe od wody. 

[jacekzoo]

Nic prostszego, tylko zadzwonić i poprosić o dodatkowe fotki i wypytać. Nie wciskają kitu

[DANETY]

W dniu 25.07.2019 o 22:44, marcelliZ napisał:

jestem zainteresowany taką cepą czy może ktoś to widział ? lub mógłby zobaczyć przelotem fachowym okiem :

https://www.otomoto.pl/oferta/adria-502-altea-lozka-pietrowe-dmc-1300-kg-ID6BQCOq.html

Sprawdź także DMC przyczepy w papierach a także na tabliczce znamionowej przyczepy żeby się zgadzały. Pozdrawiam

[qtik1]

W dniu 25.07.2019 o 22:44, marcelliZ napisał:

jestem zainteresowany taką cepą czy może ktoś to widział ? lub mógłby zobaczyć przelotem fachowym okiem :

https://www.otomoto.pl/oferta/adria-502-altea-lozka-pietrowe-dmc-1300-kg-ID6BQCOq.html

Jechałem po nią, kupiłem inną (ta była trochę za duża). Jednak powinienem mieć dużo fotek, które otrzymałem od sprzedawcy, ale to muszę sprawdzić w domu. Jeśli będziesz zainteresowany, pisz jak znajdę to CI prześlę, no chyba że bezpośrednio zapytasz sprzedającego.

[korek]

Kupiłem w Białogardzie w tym roku hobby z piętrusem 2004rok. Nie trzeba było tłumaczyć dowodu rejestracyjnego, rejestracja poszła gładko tak jak pani Aleksandra mówiła. 

Na pierwszym wyjeździe, parę miesięcy po zakupie, okazało się ze przedsionek który był w zestawie jest od mniejszego modelu (kontrahent w Danii musiał podmienić). Po krótkich poszukiwaniach za granicą innego namiotu, dosłano mi obiecany przedsionek Isabella Penta w bardzo dobrym stanie. 

Ja jestem  bardzo zadowolony z zakupionej przyczepki z kompletnym wyposażeniem. Podejście sprzedających jak i wsparcie pozakupowe również na duży plus. 

[dorjanka]

Ja również zakupiłam w tym roku (maj) w Białogardzie przyczepę Hobby 495. Jestem z transakcji  i zakupu bardzo zadowolona. Przyczepą byłam prawie 3 miesiące na wakacjach w różnych miejscach i się sprawdziła. Przedsionek Izabella w stanie idealnym. Potwierdzam podejście sprzedających na duży plus. Znajomość tematu sprzedających również na duży plus. Transakcja przebiegła płynnie, bezproblemowo i bardzo miło. Wierzcie mi to co przeżyłam wcześniej z innymi sprzedającymi i kilometry przejechane w poszukiwaniu przed sezonem to nie było fajne. Do Białogardu mam daleko i dlatego zwlekałam. Teraz po moim doświadczeniu bym nie zwlekała. Naprawdę było warto.

[Koczaj]

W Białogardzie tak jak wszędzie indziej trzeba dokładnie spokojnie i powoli sprawdzać każdą przyczepę. Do Białogardu pojechałem ze względu na bardzo dobre opinie na forum. 
Zakupiłem tam swoją przyczepę. Niestety przyczepa miała typowe mankamenty Hobby. Sprzedający bardzo OK. Po wykryciu wad skontaktowałem się z z p. Olą i jej mężem. Sprzedający nie był świadomy wykrytych wad. Powiedział , że bierze to na siebie i że nie wykręcał się od odpowiedzialności. Doszliśmy do porozumienia w sprawie kosztów naprawy. W ramach rekompensaty dostałem dodatkowo markizę oraz ścianki boczne.
Elementy, które były na zdjęciach, a których później nie znalazłem w przyczepie, zostały dosłane pocztą (półka i słuchawka prysznicowa). 

Moja przyczepa była z DK i najprawdopodobniej tam byłą przygotowana do sprzedaży, bo wady, które wyszły były bardzo dobrze poukrywane "naprawiane", zaślepiane i tylko moja dociekliwość  sprawiła, że je wykryłem. p. Ola anie jej mąż zapewne o nich nie wiedzieli. 

Ogólnie sprzedający OK i bardzo fair. Nie wykluczam kolejnego zakupu w przyszłości u Nich. Wiem jednak, że trzeba być bardzo baczny i uważny bez względu na wszystko. 
Co się nerwów najadłem (nie była to komfortowa sytuacja) to moje. Przeboje z "serwisem" adrewa (to na inny temat)  to też moje.

Podobno moja przyczepa była pierwszym przypadkiem tego typu u p. Oli.   

Pozdrawiam i polecam. 
 

[jacekzoo]

Trzeba podejść do tego ze zdrowym rozsądkiem, to są przyczepy kilkunastoletnie i tak się składa że nie są to leżaki magazynowe które są nowe. 

Miara którą się mierzy sprzedawce, czegokolwiek, nie jest problem który wystąpił ale sposób w jaki został załatwiony. 

@Koczaj z tego co piszesz sprawę załatwili naprawdę dobrze

[Koczaj]

@jacekzoo Tak sprawę załatwiliśmy polubownie. Zaznaczam tylko, że wszędzie może zdarzyć się wtopa i dlatego choćby nie wiem jakie opinie to trzeba dokładnie sprawdzać. Sytuacja kosztowała mnie trochę czasu i wyjazdów do serwisów w celu oględzin i wyceny/ Kosztorysów. 

Sprawa pewnie załatwiłbym szybciej i mniej stresująco gdybym nie oddał przyczepy do Częstochowy (adrewa), gdzie stała pół roku, cena zaakceptowana przez p. Olę ostatecznie się podwoiła (choć zakres prac się nie zmienił) , a faktura na te prace  to ... Tak jak pisałem temat na innego posta. 

Podsumowując polecam Białogard, ale trzeba być uważnym bo p. Szczukowie nie wszystko mogą dostrzec przy zakupie przyczepy na swój plac. 
Kolejnym argumentem za jest to że  p. Ola ma firmę i wystawia fakturę. Przy zakupie prywatnym chroni nas dodatkowo prawo konsumenckie (choć to w ostateczności).   

Pozdrawiam i polecam