pozwolenie budowlane na przyczepę

[jacekzoo]

No to się teraz handlarze przyczepami pewnie drapią po głowie. Ciekawe kiedy nadzór przyczepi się do mnie o domek na drzewie.

Myślę że handlarze nie mają się czego obawiać, bo budy są zaparkowane, nie są obłożone drewnianym tarasem i podłączone do mediów. Idąc tym tokiem rozumowania to każdy pojazd zaparkowany powyżej 120 dni powinien mieć na to papier. Fakt, żyje,y w polsce a to zobowiązuje ale bez przesady

[Marcin_G]

Widzisz, tylko problem w tym że w przepisach nie jest powiedziane, że chodzi o przyczepę obłożoną tarasem i podłączoną do mediów. Wszyscy wiemy o co chodzi, kierujemy się zdrowym rozsądkiem, ale prawo jest jakie jest.

Ja np. przez jeden sezon zimowałem przyczepę koło domu, zaparkowaną na uliczce. Ślepej w dodatku. I też spotkałem się z opinią, że robię to nielegalnie. Nie zgłębiałem tematu bo mi się nie chciało, ale nie takie kwiatki są na porządku dziennym.

[jacekzoo]

Bardziej ktoś się może czepić że stoi na trawie. Jak do samego faktu się doczepią to w ogóle nie ma co gadać, nie ma co przyjmować kary czy mandatu. Niech idzie do sądu

[Łza Włóczynutka]

jacku to nie usa. U nas prawo pochodzi w jakiejś części, kto wie czy nie znacznej z PRLu, i na każdego się znajdzie jakiś paragraf.

[jacekzoo]

No dobrze, ale nie ma paragrafu na parkowanie pojazdu, czy to samochód czy przyczepa przed własną posesją. Chyba że jest trawa to na niej nie można, chyba że jest znak zakazu to nie można, chyba że jest bliżej niż 20m do skrzyżowania. Ale to już przepisy ruchu drogowego. A w artykule gość zrobił z dwóch cepek domek letniskowych i pali głupa że tylko parkuje, no prosze Cie, bez przesady.

[Krzysztof57]

jacku to nie usa. U nas prawo pochodzi w jakiejś części, kto wie czy nie znacznej z PRLu, i na każdego się znajdzie jakiś paragraf.

Tak na marginesie. Prawo w Polsce ma fragmentami swój rodowód również w bardziej odległej historii niż PRL.

Pamiętam jak zrobiłem kwadratowe oczy czytajac w czasie PRL-u uzasadnienie czegoś tam brzmiące mniej więcej tak : " Na

podstawie ( nazwa aktu prawnego) Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wydanego w dniu __ __ 192_ r. postanawia się .............. .

[Sluger]

Idąc tokiem myślenia jacekzoo - czy na postawienie przedsionka na 121 dni jak na zdjęciu też pozwolenie - gdzie jest granica ? Na zdjęciu Podersdorf am See kemping, stoją tam takich stałych przyczep  10-tki, ciekawe czy oni na to wszystko mają pozwolenie. Co z przyczepami chociażby na kempingach we Władysławowie wynajmowanymi ludziom, też pozwolenie ? Czy gdybym chciał otworzyć camping park jak w stanach, gdzie można mieszkać pół roku (pomijając klimat w PL), też na każdą przyczepę korzystającą z moich usług - pozwolenie ?

 

[jacekzoo]

Idąc tokiem myślenia jacekzoo - czy na postawienie przedsionka na 121 dni jak na zdjęciu też pozwolenie - gdzie jest granica ? Na zdjęciu Podersdorf am See kemping, stoją tam takich stałych przyczep 10-tki, ciekawe czy oni na to wszystko mają pozwolenie. Co z przyczepami chociażby na kempingach we Władysławowie wynajmowanymi ludziom, też pozwolenie ? Czy gdybym chciał otworzyć camping park jak w stanach, gdzie można mieszkać pół roku (pomijając klimat w PL), też na każdą przyczepę korzystającą z moich usług - pozwolenie ?

 

Szach mat, rozjechałeś mnie

Ale myślę że w tamtym wypadku chodziło o ten drewniany taras. Gdyby nie on nie byłoby tematu, ale to można gdybać. Nie znamy wszystkich szczegółów

[kocur]

Myślę, że nie tylko o taras chodzi. Wielu sprytnych Januszów świadomie kupuje działki na terenach szczególnie chronionych bez prawa ogrodzenia, doprowadzenia energii i zbudowania czegokolwiek. Kupują te dzialki za grosze a później stawiają przyczepy jako domki rekreacyjne. I udają idiotów, że nie wiedzieli itp. I śmieją się z innych, którzy szukają działek rekreacyjnych. Na działce rekreacyjnej Janusz mógłby trzymać kilka przyczep i nikt nie szukałby "sztuczki" prawnej, żeby chronić przyrodę. 

 

Jeśli będziecie w okolicy Śniardw to zobaczcie, co zrobili Janusze na południowo-wschodnim brzegu.

[Sluger]

Szach mat, rozjechałeś mnie

Ale myślę że w tamtym wypadku chodziło o ten drewniany taras. Gdyby nie on nie byłoby tematu, ale to można gdybać. Nie znamy wszystkich szczegółów

 

To prawda nie znamy. Męczy mnie  w Polsce, że prawo nie jest precyzyjne i może być interpretowane jak sobie który urzędnik życzy. 

 

PS

Nie chciałem rozjeżdzać

[Krzysztof57]

http://biznes.interia.pl/nieruchomosci/news/pozwolenie-na-budowe-dla-przyczepy-kempingowej,2499242,4206

[Darek Pol]

Szok!! Uwierzyć trudno. Chyba zapomnieliśmy już, co to jest wolność. Teraz już na Węgrzech bez pozwolenia możemy postawić dom do 300m2, a u nas się kołchoz jakiś robi. Oj PIS-ie jesteś w "ZWISIE".

[Gość]

2 godziny temu, Darek Pol napisał:

Teraz już na Węgrzech bez pozwolenia możemy postawić dom do 300m2, a u nas się kołchoz jakiś robi. Oj PIS-ie jesteś w "ZWISIE".

Cytat

Od 2015 roku, dzięki nowelizacji ustawy Prawo budowlane, wolnostojące jednorodzinne budynki mieszkalne, których obszar oddziaływania nie wykracza poza granice działki, można budować na podstawie jedynie zgłoszenia zamiaru budowy.

Na spokojnie sprawdź przed pisaniem pewne zawiłe sprawy, a polityka na forum karawaningowym....hmmmm, dla mnie średnio ?