Skocz do zawartości

Pick up


danielpoz

Rekomendowane odpowiedzi

Czy są jakieś modele aut z takim właśnie nadwoziem w których paka nie przecieka? oczywiście mówimy o pace zabudowanej kurnikiem lub roletą. Oglądałem Amaroka i Navare i tam nie ma nawet kawałka uszczelki na tylnej burcie... Może są jakieś sposoby na uszczelnienie ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyną dostawania się wody do paki może być np. nieszczelność  okien montowanych w plastikowych zabudowach do Navary.

Moja zabudowa miała fabryczne uszczelki, ale dopiero przyklejenie jej do burt paki, klejem typu poliuretanowego, dało jakiś efekt uszczelniający.

Warto też nakleić chlapacz na przednie połączenie zabudowy z paką, by woda nie spływała na miejsce połączenia.

W praktyce woda nie jest jakimś szczególnym problemem i w zasadzie można jej się pozbyć poprzez dodatkowe nawiercenie podłogi paki, celem stworzenia odpływu.

Pick – up to idealny samochód do caravaningu, ale diabeł tkwi w szczegółach.

Podstawowym problemem w tego typu konstrukcjach, jest korozja ramy, na której trzyma się reszta tego badziewia.

Nie daj się zmylić, że blachy są ocynkowane, bo co po blachach, jak rozpada się rama, czyli fundament.

Rama w Navarze zrobiona jest z nieocynkowanej kupy, bo trudno to nazwać stalą.

Jest to francuski szajs klecony do kupy w Hiszpanii i podtarty legendą, o japońskiej jakości.

Nic nie pomoże żadna „konserwacja”, ponieważ kupa, znaczy rama, koroduje od środka, czego nie zauważysz, dopóki nie wejdzie właścicielowi palec w powstałą właśnie dziurę.

Pół biedy, jak zauważysz, że zniknęło pół ramy, bo jeśli nie, to możesz zgubić pakę z połową samochodu, gdzieś w drodze na wakacje.

Ten sabotaż producentów „rasowych terenówek” , obejmuje podobno wszystkie modele, i we wszystkich korodują ramy.

Moja dobra rada : daj sobie luz z pick – upami i podobnym szajsem, chyba, że zakładasz kasację samochodu po paru latach – wtedy masz super brykę i satysfakcję.

Osobiście nigdy już nie dam się nabrać na pieprzenie, o „wołach roboczych”, i samochodach „nie do zdarcia” , „solidnych ramach” i podobnych .

Względy bezpieczeństwa również przemawiają za unikaniem samochodów z ramą, ponieważ takowe nie posiadają odpowiedniej „strefy zgniotu”, czyli waląc w filar mostu, masz mniejsze szanse przeżycia, niż w mniej „pancernym” cywilnym samochodzie.

Moja Navara przypomina mi mojego Poloneza – mechanicznie wszystko OK., ale korozja nie do pokonania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniel, użytkujemy w firmie Hiluxa. Zabudowa oryginalna taką jak fabrycznie montowano. Pomimo, że z tyłu pomiędzy klapą a podnoszoną szybą nie ma uszczelki, nigdy na pace nie widziałem wody, ani przesadnego kurzu.

Tak jak napisał adamkwiatek w poście powyżej - najgorsza sprawa to rdza. Daje znać i w naszej Toyocie i w dwóch znanych mi Mitsubishi L200. Auta od spodu wyglądają jak zardzewiała kupa złomu.

Również jazda po mieście takim autem, delikatnie mówiąc nie należy do luksusów, wymiary auta i możliwości skrętne mocno dają się we znaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to was pocieszę .

Nie tylko w kupach pickupowych ten problem występuje.

W Toyocie LC również.  TLC - synonim trwałości i jeżdżąca legenda.

Może w Landku kuupa nie jest tak wielka jak w Navarze ale jednak.

Adam - współczuję  doznań . Nie wiedziałeś o tym ,że Navara gnije od samej obecności w tlenie/atmosferze ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auta są z lat 2007-2009. Rdza była widoczna już jakieś 3 lata temu.

Różne są też sposoby użytkowania - jedno jeździ w 100% po asfalcie, jedno jeździło trochę po terenie a jedno i w terenie i nawet po plaży się pokręciło. Dziś wszystkie podobnie przez rdzę zaatakowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy tak dowodzi to tylko jednego - producenci tak specyficznych pojazdów mają wywalone na użytkownika już na starcie.

Przecież w XXI-szym  wieku nie potrzeba za dużego wysiłku by zabezpieczyć tak banalny kawałek żelaza jakim jest rama.(!)

A wydawałoby się ,że "konkurencja" wymusza pewne pozytywne zachowania względem klientów.

Można się pomylić  w wierze .... :oslabiony:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że auta są coraz bardziej tandetne to już wszyscy wiemy od wielu lat. Co do pikapów to jak by nie patrzeć są to auta użytkowe z założenia że maja parę lat wykonywać swoje zadanie i tyle. Nic więcej! Takie czasy... To my adoptujemy je trochę na siłę jako samochody do użytku codziennego, tym samym oczekujemy tego co od wozów cywilnych.

 

Czy producent nie zaleca w przeglądach jakiś okresowych konserwacji podwozia? Znając polskie realia to auta serwisuje się tylko do czasu kiedy jest gwarancja a i to często się nawet pomija. Ile producent np. Navary daje gwarancji na perforacje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daniel, akurat to auta firmowe i serwisowane były w ASO. Problem jest tylko i wyłącznie pod spodem, cała reszta nadwozia u góry wygląda jak nówka. W zeszłym roku, albo na początku tego jeden L200 przeszedł pełną konserwację podwozia z gruntownym czyszczeniem. Problem jednak jest w jakości samej stali - nawet osoba zawodowo trudniąca się zabezpieczaniem podwozi nie do końca była pewna, że proces rdzewienia nie będzie zachodził dalej, pod powierzchnią zabezpieczenia. 

Nasz Hilux jest akurat wyprodukowany w RPA i tam jest to jedno z podstawowych aut do codziennego użytku  :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy są jakieś modele aut z takim właśnie nadwoziem w których paka nie przecieka? oczywiście mówimy o pace zabudowanej kurnikiem lub roletą. Oglądałem Amaroka i Navare i tam nie ma nawet kawałka uszczelki na tylnej burcie... Może są jakieś sposoby na uszczelnienie ???

Witaj,

moja paka została zabudowana w ASO i nie przecieka.

Na co dzień śmigam też w terenie i transportuję różne rzeczy,

proszki gaśnicze, środki pianotwórcze-gaśnicze i inne.

Auto jest zbudowane na ramie :) i w terenie bajka :yay:

Takie auto kupiliśmy też do straży pożarnej z otwartą skrzynią,

ale z wbudowana "wanną" z PCV.

Oba auta moje i te w straży są z 2011 i jest OK.

Koszt zakupu auta nowego bez zabudowy 50 tys. netto f-ra VAT.

 

post-19580-0-23843900-1477246397_thumb.jpg

post-19580-0-48764400-1477246420_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

moja paka została zabudowana w ASO i nie przecieka.

Na co dzień śmigam też w terenie i transportuję różne rzeczy,

proszki gaśnicze, środki pianotwórcze-gaśnicze i inne.

Auto jest zbudowane na ramie :) i w terenie bajka :yay:

Takie auto kupiliśmy też do straży pożarnej z otwartą skrzynią,

ale z wbudowana "wanną" z PCV.

Oba auta moje i te w straży są z 2011 i jest OK.

Koszt zakupu auta nowego bez zabudowy 50 tys. netto f-ra VAT.

 

post-19580-0-48380000-1470174364.jpg

DSC_auto.jpg

Co to za marka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za marka?

Polska nasza:)

Nazywa się GRAND TIGER

http://www.ursus-salon.pl/menu/grand-tiger

Mój egzemplarz jest jeszcze z tabliczką WARFAMA,

ale ten i ten produkowane są w Lublinie.

Niektórzy mogą powiedzieć że to "chińczyk",

ale z tym się zgodzić nie mogę,

bo z "chińczyka" to tylko kabina,

reszta jest dobrana przez polskich inżynierów.

Auto ma homologację EURO 5 - koszty viazłodzieja symboliczne :yay:

Co to za marka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.