Skocz do zawartości

Diabla Góra 10-13 listopada


Szaraja

Rekomendowane odpowiedzi

Zadzwonił do mnie właściciel kampingu - Cezary, proponując wycieczkę do Lwowa, . Sprawdziłam odległości, to ok 160-180 km ( dłuższa trasa jest lepsza drogą), dość daleko, czas przejazdu ok. 3,5 godziny w jedną stronę, całość trwała by ok. 16-7 godzin. Trudno mówić o kosztach, jeśli nie wiem ile osób by jechało. Pytanie czy jest ktoś zainteresowany? Można to też zrobić nisko kosztowo, czyli jechać swoimi samochodami, na miejscu zamówić przewodnika i zwiedzić  centrum Lwowa, cmentarz Łyczakowski, kaplicę Boimów, operę itd.  Co Wy na to są chętni? W samym centrum jest niedrogi strzeżony parking, my jeździliśmy wielokrotnie do Lwowa swoim samochodem, choć ostatni raz w 2013. Jako dzień wyjazdu proponowała bym piątek- ma być dość ładnie.

Edytowane przez Szaraja (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Podrzucę kilka świeżych informacji z pobytu październikowego 2016. Przejście Medyka -Szeginia

1. długie kolejki samochodów w dwie strony. postój kilka godzin.

2. alternatywa to zostawić auto na parkingu strzeżonym 6 zł/ doba  i przejść na piechotę (15-20 min.)

3. marszrutki jeżdżą co 30 min. (300 m od przejścia ) pod dworzec we Lwowie, bilet 37 hrywien (ok. 6 zł), czas przejazdu ok. 1,30'

4. z pod dworca do centrum dojeżdżają tramwaje 1,10 bilet u motorniczego 2 hr

5. wynajęcie przewodnika np. w muzeum na rynku 100 hr/os.

6. dojazd na cmentarz Łyczakowski tramwajem nr 7 nie możliwy; cała ulica rozkopana (stan na 15.X.2016). Trzeba dojechać tramwajem 10,2 i przejść z 400m.

7. przy powrocie celnicy dokładnie wypytują o wyroby akcyzowe i dokładnie sprawdzają bagaż. 

 

Mam nadzieję, że tych kilka informacji się przyda.

Edytowane przez kaczor_dg (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lwów to interesująca propozycja. Tylko czy akurat o tej porze roku, zważywszy na to co napisał kaczor_dg o kolejkach. A trzeba wziąć jeszcze pod uwagę dosyć krótki dzień. A może Przemyśl - Witek zadeklarował pomoc. Decydując się na ten wyjazd od myśleliśmy o zwiedzaniu Przemyśla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam słowa Ed-a

 

Lwów to interesująca propozycja

Tylko , mój Ausweis na te granice nieważny . Niemniej jednak jakby to w przyszłym sezonie jestem bardzo zainteresowany . Sam się nie odważę , w grupie raźniej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dawno nie byliśmy w tych rejonach więc chętnie do Was dołączymy.

Lista

1. Jacek Sz. i Szaraja
2 Grace & adje
3 Leszek , Lucyna , Saba jeżeli pojedziemy z przyczepą .
4.AdamH & M
5.ed i jola
6.fendtKR & A
7. Misio - zapisałem Cię - nie marudź osiołek jak osiołek powoli ale dojedzie
8.Zundapp600 (Heniek&Dorota)
9.mehes mój Kolega
10. Paweł też mój Kolega
11. Marco69 -  2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że jeszcze nie raz będziemy pod Diablą Górą i to w bardziej sprzyjającym okresie pogodowym i z dłuższym dniem, więc wtedy możemy pomyśleć o takiej wycieczce, a nawet o takim spotkaniu ze szczególnym naciskiem na Lwów. Do zobaczenia wkrótce - startujemy w środę. Likarstwo przygotowane.

Edytowane przez ed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

7. Misio - zapisałem Cię - nie marudź osiołek jak osiołek powoli ale dojedzie

Masz racje Heniu - chyba że mechanik auta nie odda... lub nie będzie potrafiło odpalać w temperaturach poniżej 10+

Na razie nadal z nim walczą...

 

Lwów - my na tak o ile będziemy ale na sobotę bo jak dojedziemy to najwcześniej w nocy z piątku na sobotę... no i nie będziemy mieli auta do podróży... (już mieliśmy tam być 2x w tym roku ale się nie udało...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałam o przejściu w Korczowej, odprawa raczej na bieżąco, pod cmentarz Łyczakowski dojeżdża się na parking, myślę że nawet jak rozkopane to dojazd być musi, cmentarz jest czynny i codziennie muszą dojechać. Tramwajami po Lwowie nie jeżdżiliśmy nigdy- centrum zwiedzamy spacerkiem, cmentarz dojeżdżamy. Macie rację, że przyjemniejsze zwiedzanie na wiosnę. Najwygodniej z Łańcuta, mieszkamy 1 km od autostrady. A w lecie otwierają pole namiotowe przy basenach. Co do przewodnika, to obiecuję go znaleźć, a druga opcja to załatwienie wszystkiego przez biuro, koszt nie będzie zabójczy, myślę że ok. 100 zł.

Czyli do przyszłego roku w Lwowie.

W temacie spotkania, Cezary będzie od środy po południu, wiata oczywiście dostępna,ale w ciągu dnia możemy też na nasze potrzeby wykorzystać knajpkę, zapalony kominek zagwarantuje nam ciepło.

Edytowane przez Szaraja (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

Czyli do przyszłego roku w Lwowie.

 

Piękny plan i na pewno do realizacji , ale

Na dzień dzisiejszy ten też jest piękny

 

Ruszamy w czwartek rano :yes::gitara::jesc:

 

My też postaramy się wyjechać w czwartek rano . Mamy do pokonania ze 130 km :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.