Skocz do zawartości

Zakup auta do przyczepy 1200 kg.


wojtek-rybnik

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie , prawda jest taka , że 1200kg w górach nie pociągnie ani gównianą 100 paro konną 16 zaworową benzyną , ani słabym ropylem zwłaszcza z włączoną klimą i załadowanym autem ; po płaskim owszem jakoś przebiduje ale jak dostanie z przodu silny wiatr to będzie męczarnia a nie jazda . Tak się tylko mówi , że a tam raz w roku ale przez całą Polskę to ja dziękuję ; każde ruszanie , wyprzedzanie to będzie horror . Przerabiałem to na sobie i teraz dopiero z N126N !!! wiem , że jako tako cytryna 1,8 sobie radzi ale na ostrych i długich podjazdach w górach muszę szybko mieszać w ulęgałach bo jak przegapi się moment i spadnie z obrotów to już umarł w butach ; inną sprawą będą ogromne przepały .

Reasumując to brak mocy będzie bardzo upierdliwy pod każdym względem .

Pozdrawiam i niech moc będzie z nami :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

 proszę o pomoc w wyborze między dacia duster 1,6 ben peugeot  1,6 ben a peugeot 1,6 diesel peugeot

I???

 

Pytanie było proste.. Czy 1.6 benzyna od Dacii czy 1.6 Diesel od Puga.

 

To taka sama prawda jak ta że Adrie nie miały plastikowej ściany przedniej...

 

No tak zapomniałem...

Jedyny słuszny silnik to diesel, a kierunek to Chorwacja.

Przypomnę tylko, że diesel i benzyna mają inne skrzynie biegów i jak się jedzie benzyną poniżej 2000 obr/min to się takie opinie potem wyraża...że nie daje rady.

 

 

Ja na prawdę mam czym ciągnać i mam też zwykły samochód, który też sobie bardzo fajnie radzi, a miał ponoć 125 KM jak był nowy i do tego ma jeszcze gaz. Acha i pokonał podjazdy na Istrii i na Dalmacji też nie schodząc poniżej 60 km/h. Ale przeba zapiąć 3 kę i dołożyć buta. To cała filozofia i ta wasza męczarnia.

Edytowane przez Commander (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I??
I? No to przeczytaj jeszcze raz proszę, jeśli nie widzisz prośby powyżej.

 

To taka sama prawda jak ta że Adrie nie miały plastikowej ściany przedniej...
Miały i mają ale nie wszystkie Adrie (i nie Altea i nie Unica)w latach produkcji 2000 - 2004 bo tam były ściany przednie z blachy. Dopiero od 2004 roku zaczęto montować plastik w Adorach. Tylko jaki to ma związek z tematem?

 

No tak zapomniałem...Jedyny słuszny silnik to diesel, a kierunek to Chorwacja.
Nie, nie jedyny słuszny ale przy takim wyborze jak powyżej będzie to wybór zdecydowanie lepszy bez względu na to co miałeś, i czym jeździłeś i jak bardzo będziesz przekonywać, że jest inaczej. Natomiast Clchorwacja to był tylko przykład.

 

Przypomnę tylko, że diesel i benzyna mają inne skrzynie biegów i jak się jedzie benzyną poniżej 2000 obr/min to się takie opinie potem wyraża...że nie daje rady.
Ale nie musisz mi tego tłumaczyć. Jeździłem i takim i takim. W obu przypadkach 1.6 i z podobną mocą. I zakładam, że nie zarzucasz teraz forumowiczom, że jeżdżąc benzyną jeżdżą na za niskich obrotach itp.

 

mam też zwykły samochód, który też sobie bardzo fajnie radzi, a miał ponoć 125 KM jak był nowy i do tego ma jeszcze gaz. Acha i pokonał podjazdy na Istrii i na Dalmacji też nie schodząc poniżej 60 km/h. Ale przeba zapiąć 3 kę i dołożyć buta. To cała filozofia i ta wasza męczarnia.
Czyli rozumiem ze zachwalasz bo sam masz. Wszystko się da. Nigdzie nie napisałem, że to niemożliwe. Tylko nadal na pytanie czy Diesel 1.6 czy benzyna 1.6 odpowiedź będzie prosta. Diesel będzie lepszy, elastyczniejszy, z większym maksymalnym momentem na dole itp. To są fakty Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie to 80% , każdy ma inne potrzeby

gdyby nie przyczepa to w ogóle bym nie potrzebował auta

To podobnie jak u mnie. Głównie auto wyciągam aby z przyczepą jeździć :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.6 HDi to nie najlepszy silnik według mechaników -statystycznie.

 

bo nie mają z nim roboty ? ;)

to dość popularny silnik, ma swoje bolączki ale na tle konkurencji nie wypada źle

mam trzecie auto z tym silnikiem i problemów nie było, fakt że zmieniam przy 120-150kkm 

 

akurat takiego partnera obecnie używam, IMO ten silnik do zestawu jest trochę za mały

on sobie dobrze radzi ale z samym autem (które też lekkie nie jest)

ale na pewno będzie lepszy od benzyny 1.6

a i koszty eksploatacji nie zabijają, spalanie ok 6L/100km, dacia z LPG spali pewnie koło 10L więc wyjdzie podobnie

Edytowane przez konrad_b (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu nie korzystać ze sprawdzonych już "problemów" innych użytkowników karawaningu z za Odry?

Oni przechodzili to samo co my dzisiaj i doszli do wniosku, że do holowania przyczepy kempingowej jakiejkolwiek holownik  (na dzien dzisiejszy) minimum o mocy 140 kM i moc jego wzrasta po przekroczeniu DMC przyczepy kempingowej 1300 kg.

Możemy ciągnąć przyczepę każdym słabszym autem jeżeli jego parametry tech. na to pozwalają ale czy jazda staje się bezpieczniejsza lub komfortowa ?

Sam tez ciągnąłem swoją Passatem 110 kM i wiem jak sie pocił w Tyrolu a kręciłem go do 4 tys. obrotów systematycznie. 

 

Moje zdanie takie, że do holowania przyczepy jakiejkolwiek - pojemność minimum 1,8 i 140 kM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu nie korzystać ze sprawdzonych już "problemów" innych użytkowników karawaningu z za Odry?

Oni przechodzili to samo co my dzisiaj i doszli do wniosku, że do holowania przyczepy kempingowej jakiejkolwiek holownik  (na dzien dzisiejszy) minimum o mocy 140 kM i moc jego wzrasta po przekroczeniu DMC przyczepy kempingowej 1300 kg.

Możemy ciągnąć przyczepę każdym słabszym autem jeżeli jego parametry tech. na to pozwalają ale czy jazda staje się bezpieczniejsza lub komfortowa ?

 

widać każdy musi się przekonać na własnym tyłku   :]

 

zaraz wyskoczy ktoś z argumentem, że my biedni jesteśmy i że jak się chce to lanosem z gazem też można dojechać na koniec świata, tyle, że jak jesteśmy biedni to trzeba korzystać z doświadczeń tych którzy okres błędów mają za sobą.

 

sam mam doświadczenie z różnymi holownikami i rożnymi przyczepami i w zasadzie tylko potwierdzę to co piszesz  :skromny: ,może Ciebie, jako "niemca" posłuchają ludzie i przestaną kombinować z Dacią na gazie jako holowniku 

Edytowane przez chris_66 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież moc mocy nie równa. Dlatego tak ważny jest inny element a mianowicie moment obrotowy. Nie wiem czy tak dobrze się będzie ciągnąć przyczepę silnikiem 1.2 który już potrafi mieć i 160 km. Jakoś sobie tego nie wyobrażam.

 

Dlatego ważnym czynnikiem jest właśnie maksymalny moment obrotowy i to kiedy on jest dostępny. Bo są silniki, które mają i te 140 km a ciągną gorzej niż te z mniejszą mocą.

 

Oczywiście najlepiej mieć wszystkiego pod dostatkiem i najlepiej po równo ;-)

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.