Skocz do zawartości

[Relacja] Włochy z przyczepą namiotową


Rekomendowane odpowiedzi

Relacji c.d czyli zakończenie :)

Czas wracać do domu, choć nikomu z nas się nie chce... Pogoda świetna, a tu trzeba się pakować i wyjechać z zielonego, zacienionego campingu. Odgłosy  dobiegające z basenów przyciągają nas jeszcze ostatni raz nad wodę :)post-20370-0-85126100-1480527395_thumb.jpg post-20370-0-71789300-1480527428_thumb.jpg post-20370-0-67963100-1480527461_thumb.jpg

 

Po wczorajszych degustacjach winnych dobrze się spało, jednak dziś pakowanie trochę trwa i  ok. 12.30 wyjeżdżamy z campingu w stronę domu.  W miasteczku robimy ostatnie zakupy i wreszcie jedziemy.  Po drodze jednak, gdy zobaczyliśmy drogowskaz na Vinci  stwierdziliśmy, że możemy się tam na moment zatrzymać. Zbaczając z wytyczonego wcześniej szlaku pojechaliśmy zobaczyć miasteczko słynnego Leonarda.  Mijaliśmy pagórki i spalone słońcem pola, potem zaś le Cantine Leonarda słynące z wyrobu win z tego regionu i wjechaliśmy do malutkiego miasteczka.  Szukaliśmy trochę miejsca do parkowania a po wyjściu z samochodu upał nas obezwładnił ): . Pospacerowaliśmy chwilę.  Położone na wzgórzu Vinci oferuje widoki na zielone pagórki obrośnięte oliwkami. To kojące widoki :) Muzeum Leonarda da Vinci jest tutaj największą atrakcją a są tutaj dwa; Jedno w miasteczku w centrum  i stąd mamy zdjęcia, drugie w rodzinnym domu Leonarda, gdzie dotrzemy kiedyś "jak będzie więcej czasu".

post-20370-0-73357600-1480521224_thumb.jpg post-20370-0-95514600-1480520840_thumb.jpg post-20370-0-02810300-1480521243_thumb.jpg  post-20370-0-17200600-1480521266_thumb.jpg

 

W pochodzącym z XIII wieku Kościele Santa Croce (znajdującym się nieopodal Muzeum Leonardiano ) podobno ochrzczono Leonardo da Vinci.

post-20370-0-75705400-1480520845_thumb.jpg post-20370-0-09485600-1480521182_thumb.jpg post-20370-0-75723900-1480520926_thumb.jpg

 

post-20370-0-86941800-1480520888_thumb.jpg post-20370-0-88420100-1480521206_thumb.jpg post-20370-0-05471500-1480520963_thumb.jpg post-20370-0-38305400-1480521285_thumb.jpg post-20370-0-98209000-1480521007_thumb.jpg post-20370-0-35662700-1480521307_thumb.jpg

 

 

Tak więc po dość pobieżnym zobaczeniu miasteczka ruszamy dalej, wąską krętą, wspinającą się drogą Sp 9 jedziemy przemierzając nieznane nam obszary Toskanii. Mijamy San Baronto, wiem, że gdzieś tutaj jest Camping Barco Reale o którym kiedyś coś czytałam, i rzeczywiście niedługo jest drogowskaz  prowadzący do campingu. My jedziemy dalej. post-20370-0-83740400-1480525986_thumb.jpg

Mamy informację, ze autostrada "zakorkowana", więc jedziemy dalej bocznymi drogami. Teraz to już jest SS64.

Przejeżdżamy przez Poretta Terme znane z wód termalnych, niedługo potem mijamy bardzo ciekawy pałac, który- jak się już później dowiedziałam jest ciekawą atrakcją turystyczną i można go zwiedzić. Znajduje się niedaleko miejscowości Riola a znany jest jako Rocchetta Mattei.

post-20370-0-09910000-1480524731_thumb.jpg post-20370-0-95291900-1480524712_thumb.jpg post-20370-0-16299800-1480524695_thumb.jpg

 

Na autostradzie A1 (nomen omen autostrada del sole) obserwujemy zachód słońca i powoli szukamy noclegu. post-20370-0-96813100-1480524751_thumb.jpg  Do domu pojedziemy jutro :) C.d.n.

 

P.S.

Tak sobie myślę, że podczas powrotu do domu wyłączyła nam się nasza "ciekawość podróżna". Fakt, że to już koniec i wracamy, przesłonił wykorzystanie potencjalnych możliwości do zobaczenia jeszcze czegoś ciekawego po drodze. Też tak macie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 91
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Niemal przy samej autostradzie A1  "czekał" na nas camping. Tego nam było trzeba. Nie wybrałabym go na wakacje jako miejsce docelowe, ale na jedną noc był ok, jedynie ceny - jak dla nas - wracających z wakacji - wysokie...  To Camping International Modena. Opisałam go już wcześniej na swoim blogu -  https://campingowo.wordpress.com/2015/10/25/camping-international-modena/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Relacji c.d czyli zakończenie :)


 

P.S.

Tak sobie myślę, że podczas powrotu do domu wyłączyła nam się nasza "ciekawość podróżna". Fakt, że to już koniec i wracamy, przesłonił wykorzystanie potencjalnych możliwości do zobaczenia jeszcze czegoś ciekawego po drodze. Też tak macie?

To prawda, do domu jedzie się szybciej :)

Czy w Vinci jest rower według projektu Leonarda da Vinci? Macie może zdjęcie?

Edytowane przez nomadka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo niewiele widzieliśmy, w Vinci. Moja ekipa już nie miała ochoty na zwiedzanie, dziewczyny już myślały o domu. Zobaczyliśmy Muzeum z zewnątrz, weszliśmy do środka, ale gdy okazało się, że to może być dłuższe zwiedzanie, "woli w narodzie zabrakło". Jestem przekonana, że gdyby to był początek wczasów, to nikt by mi nie darował, gdybyśmy mieli tego  nie zobaczyć... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu mam zdjęcia przyczepki przed rozłożeniem i wersji z przedsionkiem i daszkiem p/słonecznym.

 

post-20370-0-86265700-1480854086_thumb.jpg  post-20370-0-81153900-1480854125_thumb.jpg

Zdjęcie zrobiłam w 2014 roku na campingu Mediteranneo.

 

Wracając zaś do zakończenia relacji z 2015 roku, po przebudzeniu się następnego dnia na campingu Modena, po śniadaniu, kawie złożyliśmy przyczepkę  i w drogę! post-20370-0-36514600-1480856504_thumb.jpg post-20370-0-06285400-1480856823_thumb.jpg

 

Jako, że camping położony przy autostradzie, nie było już żadnych kombinacji na trasie- po prostu - do domu :)Po drodze podziwialiśmy inne przyczepki na trasie :)post-20370-0-27644600-1480856880_thumb.jpgpost-20370-0-00660300-1480856912_thumb.jpg, post-20370-0-36584000-1480856559_thumb.jpg

zachwycaliśmy się widokami zza okna post-20370-0-29683700-1480856542_thumb.jpg post-20370-0-14782200-1480856573_thumb.jpgpost-20370-0-50891200-1480856588_thumb.jpgpost-20370-0-96604900-1480856610_thumb.jpg

 

Podczas "popasu" my- trzy dziewczyny odpoczywałyśmy na zielonej trawce z widokiem na góry, Artur nie mógł rozstać się z przyczepką :)

post-20370-0-70256500-1480856636_thumb.jpgpost-20370-0-98752400-1480856848_thumb.jpgpost-20370-0-56842400-1480856684_thumb.jpg post-20370-0-94642500-1480856651_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo inspirująca relacja  :ok:

Do włoskich wakacji zawsze mam bardzo duży sentyment - to piękny kraj a na dodatek bardzo nastawiony na turystów. No i te góry...  :slina:  :slina:  :slina:

Zawsze tam chętnie się wraca czy to latem czy zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka przyczepka to jedyna forma namiotu jaką byłbym w stanie zaakceptować. Fajnie  :yes:

 

Bardzo fajna relacja z pięknych, moich ukochanych Włoch. Gdzie planujecie wakacje w 2017?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo inspirująca relacja  :ok:

Do włoskich wakacji zawsze mam bardzo duży sentyment - to piękny kraj a na dodatek bardzo nastawiony na turystów. No i te góry...  :slina:  :slina:  :slina:

Zawsze tam chętnie się wraca czy to latem czy zimą.

Dziękuję bardzo :) cieszę się ,że się podobała :) Włochy uwielbiamy, czujemy się tam świetnie i zawsze chętnie wracamy. Mówię po włosku, więc mam dodatkowe ułatwienia :) Mam świadomość, że mając do dyspozycji tyle samo czasu inaczej bym zaplanowała tę podróż. Mniej czasu w okolicy Cesenatico. 4- 5 noclegów by wystarczyło aby poznać okolicę. Więcej czasu na Toskanię, ale to nasze konkluzje po powrocie. Ogólnie byliśmy bardzo zadowoleni,bo wrażeń moc po tych wczasach została, ale pieniędzy poszło mnóstwo. Wyszliśmy jednak z założenia, że czekamy na wczasy cały rok, to używamy:)

Taka przyczepka to jedyna forma namiotu jaką byłbym w stanie zaakceptować. Fajnie  :yes:

 

Bardzo fajna relacja z pięknych, moich ukochanych Włoch. Gdzie planujecie wakacje w 2017?

Dziękuję:) Włochy to również mój ukochany kraj, ale w przyszłym roku chyba ponownie urlop spędzimy głównie w Norwegii i chyba pod namiotem jak w 2016. Relację mam w dziale Norwegia, plany i jakaś inspiracja na ten rok się też coraz wyraźniej zarysowuje, ale o tym też piszę w dziale Norwegia :) Do Włoch - jakby się udało to choć na weekend majowy,chętnie bym wyskoczyła, ale zobaczymy czy to będzie możliwe...

Super wyjazd i relacja. Ale ja jednak wolę tradycyjną budkę  :]  Nawet za cenę ciężaru wleczonego za sobą  :]  :hmm:

Kajetan dzięki :) Nigdy nie mieliśmy tradycyjnej budki, ale chcemy tego też spróbować, więc kupiliśmy i będziemy od podstaw remontować stary Niewiadówek....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

, więc kupiliśmy i będziemy od podstaw remontować stary Niewiadówek....

 

Wiem, że jest wielu zwolenników i pasjonatów tego modelu ale może Wam być ciaśniej niż w tej rozkładanej  :lol2:

 

Plus jest taki, że stajesz i śpisz gdzie chcesz, od razu. Pod warunkiem, że sie zmieścicie  :lol2:

Edytowane przez Kajetan (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nabijaj się :) Artur jest wysoki, to fakt, ale może w końcu dzieciakom naszym "znudzi" się  wożenie z nami i taką małą budkę dla 2 osób sobie przygotujemy i zobaczymy co dalej. Nadal czasem wyskoczymy w góry z namiotem, z "namiotówką" w ciepłe kraje a w zimniejsze może byc mała budka :) Zobaczymy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj w klubie właścicili niewiadówek

Jak miło :) Jestem ciekawa Twoich wrażeń z podróżowania tą przyczepką :) nasza na razie nigdzie nie pojedzie, czeka ja kapitalny remont, ale kiedyś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza przyczepa to staruszka (rocznik 1978). Kiedyś jeździliśmy z nią i zestawem 2+2+pies. Teraz już tylko we dwoje. W tym czasie musieliśmy wymienić zespół jezdny, malowaliśmy skorupę i dwukrotnie wymienialiśmy wykładzinę wnętrza. Poza tym zmieniliśmy niewiele: dodatkowe wieszaczki, relingi, zasłonki, pokrowce na materace i same materace. Ostatnio założyliśmy stelaż z listewek zamiast dużego stołu i mamy "fest bett" z tyłu. Nie wozimy przedsionka tylko dużą wiatę (2,5x3m). Był czas, że marzyła nam się budowa kampera, ale teraz kampery mają gorzej i nasza przyczepa wydaje nam się lepszym rozwiązaniem. Gdybyś miała jakieś "remontowe" pytania, to pisz. Może będę mogła pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.