Najtańsze nowe auto miejskie.

[vrs]

Myślę że za bardzo to przeżywacie panowie. Samochód to tylko samochód. Ja kupuję zawsze taki który mi się podoba. Życie jest za krótkie żeby jeździć nudnymi samochodami.

Edytowane 19 Sierpnia 2016 przez vrs (wyświetl historię edycji)

[maarec]

Ja nie wyobrażam sobie 10 czy 15 lat w 1 samochodzie bo kupiłem nowe i żal sprzedawać. Rekord to mam chyba 3 lata, cmax teraz go bije ale jeździ nim już żona. 2 max 3 lata i jak się da to zmiana. Kilka lat w motoryzacji to przepaść, nie chciałabym do niej wpaść

[Andrzejo19]

Ja nie wyobrażam sobie 10 czy 15 lat w 1 samochodzie bo kupiłem nowe i żal sprzedawać. Rekord to mam chyba 3 lata, cmax teraz go bije ale jeździ nim już żona. 2 max 3 lata i jak się da to zmiana. Kilka lat w motoryzacji to przepaść, nie chciałabym do niej wpaść

Jak byś kupił nowego  ML lub x6 za ostatnią kasę to może zmienisz zdanie 

[maarec]

Jak byś kupił nowego  ML lub x6 za ostatnią kasę to może zmienisz zdanie 

Jest taka opcja, Ale staram się działać racjonalnie i nie wydawać całej kasy na przereklamowane sterty stali.

[Łza Włóczynutka]

Jaka tam przepaść. 15 letnia astra miała 4 kola, silnik, fotele, szyby, radio, klimę... Nowy ford ma 4 kola, silnik, fotele, szyby, radio, klimę... Gdzie ta przepaść?

[BUMERANG]

... Gdzie ta przepaść?

 

Astra miała 5 kół. Teraz jest zestaw naprawczy  

[maarec]

Jaka tam przepaść. 15 letnia astra miała 4 kola, silnik, fotele, szyby, radio, klimę... Nowy ford ma 4 kola, silnik, fotele, szyby, radio, klimę... Gdzie ta przepaść?

 

czujniki cofania przód tył, kamera cofania, czujniki martwego pola w lusterkach, elektryczne, grzane lusterka, 2 strefowa klima, sterowanie głosem (no dobra to ma mój 10 letni ford), dotykowa nawigacja, czujnik ciśnienia w oponach, asystent utrzymania pasa ruchu, czujnik zmęczenia kierowcy, kilka poduszek powietrznych więcej. Więcej mocy, więcej NM, teoretycznie mniejsze spalanie. Ja wypisałem rzeczy nie z taniego auta do miasta, ale z trochę lepszego holownika.

 

fotele też wygodniejsze, szyby atermiczne, radio z kilkunastoma głośnikami.. osobna klima na tył. Dla mnie to jednak przepaść. Wiadomo, że w autach premium część z tego już była dawniej, ale teraz tam to dopiero jest wyposażenie.

 

U mnie w rodzinie najdłużej autem jeździ brat - tak 4-5 lat, reszta raczej do 3 lat.

[--==SZULER==--]

czujniki cofania przód tył, kamera cofania, czujniki martwego pola w lusterkach, elektryczne, grzane lusterka, 2 strefowa klima, sterowanie głosem (no dobra to ma mój 10 letni ford), dotykowa nawigacja, czujnik ciśnienia w oponach, asystent utrzymania pasa ruchu, czujnik zmęczenia kierowcy, kilka poduszek powietrznych więcej. Więcej mocy, więcej NM, teoretycznie mniejsze spalanie. Ja wypisałem rzeczy nie z taniego auta do miasta, ale z trochę lepszego holownika.

 

fotele też wygodniejsze, szyby atermiczne, radio z kilkunastoma głośnikami.. osobna klima na tył. Dla mnie to jednak przepaść. Wiadomo, że w autach premium część z tego już była dawniej, ale teraz tam to dopiero jest wyposażenie.

 

 

 

I to wszystko dotyczy tematu " 

Najtańsze nowe auto miejskie." hmm?????

Można tak sobie skonfigurować auto miejskie ale czy to będzie najtańsze ? Przypuszczam, że autorowi tematu bardziej zależy na niezawodności i cenie niż na bajerach, które wymieniłeś. 

[powolniak]

(...).

 

U mnie w rodzinie najdłużej autem jeździ brat - tak 4-5 lat, reszta raczej do 3 lat.

Łeeee tam. Co za powód do dumy  . Mieszkający w tym samym bloku co my medyk zmienia auta co pół roku 

Edytowane 22 Sierpnia 2016 przez powolniak (wyświetl historię edycji)

[Łza Włóczynutka]

czujniki cofania przód tył, kamera cofania, czujniki martwego pola w lusterkach, elektryczne, grzane lusterka, 2 strefowa klima, sterowanie głosem (no dobra to ma mój 10 letni ford), dotykowa nawigacja, czujnik ciśnienia w oponach, asystent utrzymania pasa ruchu, czujnik zmęczenia kierowcy, kilka poduszek powietrznych więcej. Więcej mocy, więcej NM, teoretycznie mniejsze spalanie. Ja wypisałem rzeczy nie z taniego auta do miasta, ale z trochę lepszego holownika.

 

fotele też wygodniejsze, szyby atermiczne, radio z kilkunastoma głośnikami.. osobna klima na tył. Dla mnie to jednak przepaść. Wiadomo, że w autach premium część z tego już była dawniej, ale teraz tam to dopiero jest wyposażenie.

 

U mnie w rodzinie najdłużej autem jeździ brat - tak 4-5 lat, reszta raczej do 3 lat.

Połowę z tych rzeczy mógłbym - gdybym chciał - domontować w trakcie używania za jakieś smieszne pieniądze, bez reszty jakoś bym się obył. Zresztą po przesiadce z astry do forda tak za bardzo zmian nie odczułem, czyli większość bajerów w które jest wyposażony to tylko zbędne wodotryski. Fakt niektóre są wygodne ale ich braku się jakoś dotkliwie w starym aucie nie odczuwało. Dlatego nie miałem potrzby zmianu auta zanim się całkiem nie wyeksploatowało. Być może są tacy, którzy wymieniają samochód bo marketing wymyślił nowy wodotrysk, ale nie wszyscy są podatni na WBCD (work, buy, consume, die). Ja przynajmniej tak odbieram wymienianie samochodu co 3 lata.

Edytowane 22 Sierpnia 2016 przez Lza (wyświetl historię edycji)

[maarec]

Łeeee tam. Co za powód do dumy  . Mieszkający w tym samym bloku co my medyk zmienia auta co pół roku 

 

nie, dla mnie to nie powód do dumy, tylko informacja, że auta nam się nudzą, nie napisałem że zmieniamy nowe na nowe co 2-3 lata. 

 

A może medyk tylko wypożycza w salonie na pół roku ?

[Cathay]

 tylko informacja, że auta nam się nudzą, nie napisałem że zmieniamy nowe na nowe co 2-3 lata. 

 

 

I to jest to. 

Tak powinno się wymieniać auta, tak aby drugi, trzeci i czwarty użytkownik też miał radochę. A po 12 latach złomowicho. 

Myślę że za 20-30 lat do tego dojdziemy. Póki co jeszcze daleko do tego. 

[Benior]

I na jakie autko padł wybór?

[Cezarr]

Ano na żadne, muszę kupić przyczepę, auto do holowania i wyszykować synowi jakieś auto na 18 urodziny jak zrobi prawko

No i nie wspomnę że 25 tyś poszło wraz z skradzionym autem, tak wiec wiesz jak to jest   

[Benior]

To powodzenia już myślałem, że mi ułatwisz sprawę z poszukiwaniem autka dla żony.