Ku przestrodze - wypadek zestawu na A1

[Tsport]

Szkoda zestawu.

 

https://www.facebook.com/pomocdrogowa.torun/posts/908141882663041?hc_location=ufi

 

PS. swoją drogą to trochę dziwnie tą przyczepę podnosili.

 

[klonik058]

Szkoda, ale odnośnie podnoszenia to jak mieli podnosić. Tylko za dyszel. Jak by ją nawet objęli pasami, aby podnieść to by nie wytrzymała. Dyszel jest naj mocniejszy.

 

wysłane przy użyciu smartfona.

 

 

 

 

[Cezarr]

A co za równica jak ją podnosili jak i tak to już jest złom.

[Cathay]

Dobrze że Ty to napisałeś, jakbym ja napisał to znowu ja bym był forumowym chamem!

[klonik058]

Tak ale pomoc drogowa nie powinna powiększyć szkód.

 

wysłane przy użyciu smartfona.

 

 

 

 

[Cezarr]

Ale co chcesz powiększyć w czymś co już jest przeznaczone na złom 

[BartoszK]

Tak ale pomoc drogowa nie powinna powiększyć szkód.

 

chyba nie ma mowy o szkodzie a raczej mowa o kasacji...

[klonik058]

chyba nie ma mowy o szkodzie a raczej mowa o kasacji...

Myślę, że tak. Z cepki nici. Chociaż może zdarzyć się, jakiś handlarz to kupi, pokituje i sprzeda. Oby nie. Ale znam życie. W Polsce nie istnieje kasacja tylko szkoda całkowita i można naprawiać i rejestrować. I uważam że to błąd. Potem jeżdżą wraki co cztery ślady robią.

 

wysłane przy użyciu smartfona.

 

Edytowane 8 Sierpnia 2016 przez klonik058 (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

Myślę, że tak. Z cepki nici. Chociaż może zdarzyć się, jakiś handlarz co to kupi, pokituje i sprzeda. Oby nie. Ale znam życie. W Polsce nie istnieje kasacja tylko szkoda całkowita i można naprawiać i rejestrować. I uważam że to błąd. Potem jeżdżą wraki co cztery ślady robią. wysłane przy użyciu smartfona.

Dlatego on ją tak podnosi aby z niej już nic nie zostało do połatania.

[vrs]

No dobra ale co "ku przestrodze" przecież nie wiemy dlaczego doszło do wypadku.

[Binek]

Myślę, że tak. Z cepki nici. Chociaż może zdarzyć się, jakiś handlarz to kupi, pokituje i sprzeda. Oby nie. Ale znam życie. W Polsce nie istnieje kasacja tylko szkoda całkowita i można naprawiać i rejestrować. I uważam że to błąd. Potem jeżdżą wraki co cztery ślady robią. wysłane przy użyciu smartfona.

W Niemczech jest tak samo,totalschaden-robisz TUV i jezdzisz

Edytowane 9 Sierpnia 2016 przez Binek (wyświetl historię edycji)

[maarec]

niestety realia są takie, że kawałek blachy wyciętej ze szwagrem, kilo silikonu, żywicy, kitu, i spray z marketu i przyczepa pojedzie dalej, oby na działkę a nie na drogi publiczne.

 

szkoda ludzi, szkoda wczasów, mam nadzieje, że z nich wracali, wygląda na zawinięcie o 180 stopni. lekki samochód, brak stablizatora, i nawet niewielka przyczepa dała radę pozamiatać

[Tsport]

A co za równica jak ją podnosili jak i tak to już jest złom.

W przypadku przyczepy to bardziej drzazgi lub wióry niż złom To chyba był najszybszy sposób aby usunąć przyczepę z drogi ale pytanie czy najlepszy.

No dobra ale co "ku przestrodze" przecież nie wiemy dlaczego doszło do wypadku.

Dlaczego doszło do wypadku, tego nie wiem. Być może boczny podmuch wiatru, może za duża prędkość, może jakiś gwałtowny manewr, może ktoś im zajechał drogę.............. 

Ku przestrodze, żeby zawsze jeździć z wyobraźnią nietylko z zestawem.

[jacek00]

niestety realia są takie, że kawałek blachy wyciętej ze szwagrem, kilo silikonu, żywicy, kitu, i spray z marketu i przyczepa pojedzie dalej, oby na działkę a nie na drogi publiczne.

 

szkoda ludzi, szkoda wczasów, mam nadzieje, że z nich wracali, wygląda na zawinięcie o 180 stopni. lekki samochód, brak stablizatora, i nawet niewielka przyczepa dała radę pozamiatać

A tam potrafi mocno wiać :-)

[Kristofer]

Nie rozumiem, o czym piszecie
Generalnie widać tylko jakieś przymiarki, a samego podnoszenia już nie - przynajmniej ja na tych fotach tego nie widzę.
Ta budka jest w bardzo dobrym stanie, to tylko przytarty boczek, a widywałem gorsze, które trafiały do naprawy i to za grube pieniądze. Potem pewnie znajdywały szczęśliwych właścicieli.
Znam też opinie, że takie przyczepy są jeszcze lepsze od nowych, więc spokojnie, da się ... "Fachowcy" tylko czekają na takie intratne okazje. Budka dostanie drugie życie, jestem o tym przekonany, a jak się kiedyś z nią miniecie, to nawet jej nie poznacie ...