Skocz do zawartości

Skalne Miasto CZ- kemping, nocowanie na dziko


ipy

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. W ramach podróży planujemy jednodniowy wypad do Skalnego Miasta. Chcielibyśmy przespać się w przyczepce w okolicach samego Skalnego Miasta. Poproszę o informację na temat kempingów lub możliwości spędzenia jednej nocki na dziko w tym rejonie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz bazę wypadową , w pobliżu której masz dwa skalne miasta - Teplickie skały oraz bardziej komercyjne Adrspaskie Skały .

https://www.dokempu.cz/teplice-nad-metuji/turisticky-autokemp-bucnice-136/

Ceny są symboliczne . Szkoda "dziczeć".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłeś w Adrszpaskich skałach . Na Teplickie Skały a raczej na kemping , który Ci podałem , kierujesz się w lewo ok. 3kilometrów wyjeżdżając z parkingów dla aut , autobusów usytuowanych przed sklepikami z żarełkiem , pamiątkami .

Dojedziesz po chwili do krzyżówki gdzie masz widoczny znak kempingu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witaj, otóz można na dziko, wróciliśmy w sobotę i z piątku na sobotę spaliśmy na dziko na parkingu przed samym wejsćiem do skalnego miasta. Przyjechaliśmy wieczorem, do 8 rano parking trzeba opuścic albo zapłacic za postój dzienny. Stało kilka przyczep i kamperów i bez problemu było.


obok nas stali Czesi którzy przyjaechali na parking ok 18, zwiedzili Skalne Miasto ( o tej godz za darmo) i nast dnia przed 8 wyjechali. My byliśmy tak późnym wieczorem, po 7 rano zwiedzaliśmy juz Skalne Miasto tez za darmo bo bilety od 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, otóz można na dziko, wróciliśmy w sobotę i z piątku na sobotę spaliśmy na dziko na parkingu przed samym wejsćiem do skalnego miasta. Przyjechaliśmy wieczorem, do 8 rano parking trzeba opuścic albo zapłacic za postój dzienny. Stało kilka przyczep i kamperów i bez problemu było.

obok nas stali Czesi którzy przyjaechali na parking ok 18, zwiedzili Skalne Miasto ( o tej godz za darmo) i nast dnia przed 8 wyjechali. My byliśmy tak późnym wieczorem, po 7 rano zwiedzaliśmy juz Skalne Miasto tez za darmo bo bilety od 8)

O którym skalnym mieście mowa Teplice czy Adrspach?

Ile czasu poświęciliście na zwiedzanie? jak długa trasa?

Wydaje mi się, że nie ma opcji "za darmo" tylko udostępnia się park zwiedzającym od - do i wtedy obowiązują bilety, a że nie ma bramek wejściowych to po prostu poza ustalonymi godzinami ludzie sobie wchodzą. Wejść wcześnie rano na pewno fajnie bo nie ma jeszcze ludzi, jest dużo przestrzeni do fotografowania bez zbędnych obiektów i w ciszy można się cieszyć widokami :) ale czy to nie jest zabronione? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej, byliśmy w Adrspach. Ze zwiedzaniem tak jak piszesz- wchodzą ludzie przed otwarciem kasy. Nam zwiedzanie zajęło przeszło 2 godzinki. Sporo ludzi jest już przed otwarciem kas, nikt tego nie pilnuje :)). trasa przyjemna, około 4 km chyba łącznie od wejścia do wyjścia, widoki piękne. Może zdjęcia wrzucę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

Byliśmy w Skalnych Miastach. Odnośnie Adrszpach: parking jest bardzo duży, złożony z 3 części: górnej, pokrytej asfaltem i dwóch dolnych, szutrowych. W dolnych częściach często zatrzymują się kampery i przyczepy oraz śpią ludzie w samochodach/ w śpiworach obok samochodów.

 

Przy parkingu jest spora polanka, miejsce na ognisko, plac zabaw dla dzieci oraz dwie ładne, spore wiaty, w których można posiedzieć i coś zjeść. Jednej nocy bawiła się tam czeska młodzież- grali na gitarze i saksofonie, śpiewali. Jest bardzo spokojnie i kulturalnie. Z sąsiedniej polanki czasami startuje balon.

 

Od 18 do 8 parkowanie za darmo. O 8 można kupić bilet za 100 koron (jeden bilet wystarczy na samochód i przyczepę stojącą na sąsiednim stanowisku). Sam parking czysty, codziennie sprzątany, wyposażony w śmietniki co kawałek.

 

Tuż obok wejścia do Skalnego Miasta są toalety: od 8 do 18 płatne, natomiast od 18 do 8 są otwarte inne, bezpłatne, o wystarczającym standardzie, czyste.

 

Samo Skalne Miasto jest otwarte za darmo pomiędzy 18 a 8. Trzeba mieć na uwadze, że wieczorem jeziorko pełni rolę pływalni dla miejscowych naturystów.

 

Sama trasa po Skalnym Mieście bardzo ładna, wręcz zachwycająca, dość łatwa do przejścia. Jest możliwość rejsu łodzią w trakcie zwiedzania (po innym zbiorniku niż ten przy wejściu).

 

Drugie Skalne Miasto to Teplice- tu parkowaliśmy za 100 koron za samochód i przyczepę postawione na oddzielnych stanowiskach. Parkingowy proponował parking na trawie, kilkadziesiąt metrów od asfaltowego parkingu, za 50 koron, ale nie skusiliśmy się. W pobliżu jest sporo restauracji i fast foodów. Sama trasa jest dłuższa i nieco trudniejsza do przejścia, ale wrażenia wręcz surrealistyczne- ogromne, porośnięte mchami głazy i paprocie wielkości człowieka, sprawiają, że odruchowo rozglądamy się za dinozaurami.

 

Jest jedno dość ryzykowne miejsce do zobaczenia, dawny zamek, do którego prowadzą strome, długie schody, podzielone na dwa etapy. Drugi etap jest niebezpieczny ze względu na możliwość wypadnięcia dziecka poprzez barierkę. Widok z góry- fenomenalny.

 

Na Adrszpach polecam zarezerwować 3- 4 godzinki. Na Teplice- cały dzień. Naprawdę warto się tam wybrać. Obok obydwu Skalnych Miast są kempingi, ale my bez najmniejszego problemu nocowaliśmy na dziko.

post-16850-0-88438900-1471183366_thumb.jpg

post-16850-0-75124900-1471183381_thumb.jpg

post-16850-0-29582200-1471183387_thumb.jpg

post-16850-0-42135900-1471183392_thumb.jpg

post-16850-0-52838800-1471183398_thumb.jpg

post-16850-0-77597800-1471183403_thumb.jpg

post-16850-0-34441300-1471183409_thumb.jpg

post-16850-0-58846300-1471183415_thumb.jpg

post-16850-0-07787500-1471183422_thumb.jpg

post-16850-0-78697200-1471183429_thumb.jpg

post-16850-0-40992400-1471183435_thumb.jpg

post-16850-0-57292700-1471183440_thumb.jpg

post-16850-0-30798800-1471183445_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla bardziej wytrwałych polecam całodzienne zwiedzanie obydwu "skalnych miast", gdyż z jednego do drugiego można przejść pieszym szlakiem prowadzącym przez  Vlčí rokle (Wilczy Jar). Aby wrócić do  miejsca postoju ( około 8 km drogą o ścieżką rowerową) można się przespacerować lub pojechać 2 przystanki lokalnym pociągiem. Więcej można znaleźć na stronie http://jura.travel.pl/travel-linki/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

I my byliśmy w Skalnym Mieście:yay:

Ale po kolei. W piątek 7 września ok. 14:45 wyruszyliśmy w stronę Raciborza. Załoga Kojotów wyjechała 2 godziny wcześniej z zamiarem ominięcia popołudniowego raciborskiego zatwardzenia ale ku naszemu zdumieniu Racibórz przejechaliśmy bardzo płynnie. Za miastem objazd do Głubczyc DW417 i po kilkunastu przejechanych kilometrach jesteśmy przekonani, że na kempingu lodówka będzie chłodziła perfekcyjnie:D Zatrzymujemy się gdzieś między wszechobecnymi polami kukurydzy sprawdzić przyczepę- w końcu ostatni jej ruch na haku holownika zanotowaliśmy 1 stycznia nie wliczając dojazdu na kwietniowy przegląd. Bębny trochę cieplutkie a w środku sajgon- wszystko porozrzucane bo jedną szufladę szlag trafił na tych wertepach. W końcu dojeżdżamy do DK38 i skręcamy na Głubczyce a potem dalej na Prudnik, Nysę, gdzie na obwodnicy spotykamy zestaw z naprzeciwka. Machamy ale echo:oslabiony: Za Paczkowem podobna sytuacja- no cóż, chyba jesteśmy jacyś inni:oslabiony: Kłodzko przejeżdżamy bardzo sprawnie i udajemy się w stronę granicy na przejście w miejscowości Tłumaczów. Zaczyna się znowu droga pozostawiająca wiele do życzenia. W pewnym momencie gwałtowne hamowanie- co za debil zrobił tego hoopa na głównej drodze?!:klnie: Biały dym spod kół przyczepki i udaje nam się nie wyskoczyć jak z armaty:o Dzwonimy do Kojota- też zaklinał tych, którzy wykonali ten kawałek skrzyżowania. Może na zdjęciu z google maps tego tak nie widać ale trzeba naprawdę uważać w Ścinawce Średniej na DW386 żeby czegoś nie zniszczyć w aucie czy cepce.

539826167_ScinawkaSrednia.thumb.jpg.57a8e8de63bf55c59dcc328530f850a0.jpg

Dalej już uważamy na różnego rodzaju niespodzianki aż w końcu ok. 18:45 dojeżdżamy do Teplice nad Metuji i kierujemy się na kemping Autokemp Bucnice https://www.autokempbucnice.cz/pl. Załoga Kojotów podjechała wcześniej na kemping Camp Kamenec http://camp.adrspach-ubytovani.cz/ ale odpuściliśmy bo miejsca praktycznie wcale a i dalej do Skalnego Miasta w Adrspach. Więc wybraliśmy następny na naszej drodze kemping, który już wcześniej uznaliśmy za naszego faworyta. Za dwudniowy pobyt 2+2 zapłaciliśmy z góry 940 CZK (156 PLN) + kaucja 400 CZK za kluczyk do skrzynki prądowej. Kemping całkiem duży, długi na jakieś 500m, z wydzielonym miejscem osobno dla zestawów i kamperów, dużo miejsca na rozbicie namiotów. Wzdłuż przepływającej nieopodal rzeczki znajdują się małe drewniane domki. Kojot chciał najpierw jechać solo bez budki ale go przekonałem, żeby wziął moją staruszkę i dobrze, że mnie posłuchał- spanie w tych małych drewnianych domkach może przyprawić człowieka o klaustrofobię. W budynku recepcji znajduje się kuchnia i myjnia garów. Zaraz koło recepcji jest budynek z WC i płatnymi prysznicami (1 żeton= 20CZK). Z ok. 5-minutowego prysznicu mogą spokojnie skorzystać 2 osoby- prysznic można zatrzymać (sam skorzystałem z tej możliwości dzięki uprzejmości innego naszego krajana;)). Czystą wodę można nabrać na zewnątrz w/w budynku. „Kota” na razie nie ma gdzie- Pani z recepcji zaproponowała spuścić go w ubikacji znajdującej się na samym końcu kempingu, do którego mieliśmy jakieś 50m. Płot kempingu graniczy z drogą, za którą jest wspomniana już wcześniej przez jednego z forumowiczów linia kolejowa ale dla nas w ogóle nie uciążliwa. Dość powiedzieć, że podczas piątkowej wieczornej biesiady czuliśmy się jak w filmie "Pieniądze to nie wszystko" tylko ten „Kopernik” ani „Szopen” nieskore do kursowania były:hehe:

Na nasze szczęście poczciwy, zmrożony „Sobieski” nie zawiódł i przybył w odpowiednim momencie (dziurawe polskie drogi na coś w końcu się przydały:D). Jeden szynobusik co godzinę nie robił na nas żadnego wrażenia. Więcej hałasu robiło stado przejeżdżających autobusów i samochodów ale nam to w ogóle nie przeszkadzało. Najważniejszy był RELAX i pierwszy w tym roku wyjazd cepką połączony z rozdziewiczeniem nowego holownika:yay:

P1080817.JPG.154f07e5014dc4175efd5fac784dbaff.JPGP1080818.JPG.952c0bba8f685edd73f40a2f3463680b.JPGP1080820.JPG.7f908d43f585a842886e81b59268e0b8.JPG

 

W sobotę rano pojechaliśmy w stronę Adrspach do Skalnego Miasta http://www.skaly-adrspach.cz/ . Po przejechaniu jakichś 2-3 km zaparkowaliśmy na parkingu po prawej stronie, jak się później okazało darmowym. Naprzeciwko już chyba trzeba zapłacić. Wstęp rodzinny 2+2 kosztuje 170 CZK (28 PLN). Weszliśmy ok. godziny 10:00 i ruszyliśmy zgodnie z kierunkiem zwiedzania. Trasa przyjemna, pogoda również- cóż więcej trzeba. Ludzi w sam raz- można spokojnie zapodawać fotki co też czynimy. W pewnym momencie info o możliwości rejsu- 50 CZK od łebka. Wchodzimy stromą ścieżką do góry a potem również bardzo stromo schodzimy do miejsca, skąd odpływa tratwa. Wszystkie flisaki to fajne, pełne humoru chłopaki, którzy kilkunastominutową podróż umilają swoimi opowieściami- najlepiej wydane 33zł w Czeskiej Republice! Poniżej krótki filmik z serwisu YT:

Po wyjściu z „Titanica 2” udajemy się w dalsze zwiedzanie i po jakiejś godzince wracamy w to samo miejsce, gdzie kupowaliśmy bilety na rejs i nie możemy uwierzyć własnym oczom- kolejka na kilkanaście metrów i setki o ile nie tysiące ludzi wokoło:o. Przecież godzinkę temu (ok. 11:00)  nie było tu prawie nikogo! No nic- wbijamy się w tłum i powoli ruszamy z siłą całego stada. Prędkość przelotowa spada do 0,0000001 km/h:D Idziemy zgodnie ze szlakiem i powoli najmłodsza część naszej załogi zaczyna marudzić. Staramy się nie dostrzegać strzałki „EXIT” ale nasi milusińscy mają oczy wybałuszone w tamtym kierunku. Idziemy jeszcze naokoło jeziorka i po około 4 godzinach kończymy zwiedzanie i udajemy się na jedzonko. Nic ciekawego do zjedzenia ale frytki istnieją w każdym menu na całym świecie więc nasza młodsza załoga nie odpuszcza i je zamawia a męska część załogi przy okazji chwyta za coś zimnego w kolorze brązowawym;) Wracamy na kemping żeby odpocząć i rozpocząć wieczorne pogaduchy do poduchy.

P1080829.JPG.cc81a5e3a7cd444f625a9500e61b949b.JPGP1080830.JPG.92e33f562a6cbf6ec19a51ea6d59737e.JPGP1080837.JPG.1c6dd917daab646e0044ba3f38e3d7d2.JPGP1080849.JPG.e6f6c25868b1cb06344b9ea9fe908075.JPGP1080851.JPG.17c670ab4a24441a0968fe88e9d7053d.JPGP1080857.JPG.409a82d47644e92932af6eb38e87169d.JPGP1080880.JPG.99d5b542c06c737f315bc1a3edcd8610.JPGP1080897.JPG.595d2d42e0ac8141349d4f069f66b6a7.JPGP1080903.JPG.5228237921c4cc64e2a671f88d6e55c7.JPGP1080907.JPG.53eff9f397fa5cef80b1a11a58a00c65.JPGP1080912.JPG.dc5da36515e4fcf272383ca1b94193b9.JPGP1080920.thumb.JPG.1b8cf40949c4475b97363779e6015b14.JPG

 

W niedzielę rano podczas śniadania decydujemy, że w drodze powrotnej zahaczymy o inna czeską atrakcję- Sky Walk zlokalizowaną w Velka Morava. Tak więc azymut obrany- wracamy przez to samo przejście i w Kłodzku skręcamy na DK33 w kierunku przejścia granicznego w Boboszowie. W okolicach Bystrzycy Kłodzkiej mijamy się z kamperem na żółtych blachach SKL i wzajemnie sobie machamy- jednak nie jesteśmy inni:drive: Ok. południa docieramy na parking. Kupujemy bilet rodzinny za 790 CZK (131 PLN) i piechotką (jakieś 1,5-2km) udajemy się do wyciągu, który zabierze nas na „Ścieżkę w chmurach”- https://www.dolnimorava.cz/pl/sciezka-w-oblokach . Można podjechać samochodem pod sam wyciąg ale pogoda bajkowa w sam raz na spacerek, zresztą ciężkawo byłoby znaleźć tam miejsce dla naszych zestawów. Wyciąg zabiera nas na szczyt i wchodzimy na konstrukcję wykonaną ze stalowych belek poskręcanych tysiącami śrub. Dla uatrakcyjnienia wyglądu całej ścieżki całość obito drzewem. Większość podziwia okoliczne widoki. Ja dodatkowo zachwycam się konstrukcją stalową i dzięki zboczeniu zawodowemu sprawdzam czy wszystkie śruby są dobrze dokręcone;) Nasze chłopaki korzystają ze zjeżdżalni (50 CZK) i na dole są wcześniej niż my. My jednak schodzimy powolutku delektując się wspaniałymi widokami i świeżym, trochę chłodnym powietrzem- w końcu jesteśmy na wysokości 1116 m n.p.m. Zjeżdżamy wyciągiem na dół, potem idziemy leśną ścieżką do jadłodajni, gdzie znowu nie mamy za dużego wyboru:oslabiony: Pakujemy graty, odpalamy nasze bolidy i udajemy się w kierunku przejścia granicznego w Wiechowicach, potem dalej na Kietrz, Racibórz i w domu jesteśmy ok. godziny 19:00.

P1080929.JPG.0923b3a653e559331b1ff0a802b43378.JPGP1080932.JPG.bebccf03da6abb65bb8682ac7fb19c64.JPGP1080940.JPG.8589842c4dbc01a9af0a44216ad63101.JPGP1080942.JPG.d97c8e0dc8f8930328c4359d6e805337.JPGP1080941.thumb.JPG.cfe9a39fbc849a8ba36c8e72f1e307df.JPGP1080945.JPG.e28daa95fdac0c12e3d8d34781fe17f1.JPGP1080954.JPG.66427c6bfc7af2b99a54a61571f46ee5.JPGP1080964.JPG.34ec72f3fc2b5dd275a822119e69af58.JPGP1080966.JPG.cfd4c79166bc653040e3e4cf385fde77.JPG

 

Weekendowy wyjazd bardzo udany, nowy holownik „rozdziewiczony”, cepka też troszkę "rozruszana" i do Sylwestra będzie musiała znowu postać na swoim miejscu. Obiecaliśmy sobie, że po zakończeniu budowy domu będzie więcej takich wyjazdów weekendowych- zobaczymy co z tego wyjdzie;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mandrol napisał:

 Po przejechaniu jakichś 2-3 km zaparkowaliśmy na parkingu po prawej stronie, jak się później okazało darmowym.

Staliśmy na nim 2 doby w maju. Jednego dnia zwiedzanie Adrspaskich skał a drugiego Teplickie skalne miasto. Warto zobaczyć oba bo różnią się. Da się przejść z jednego do drugiego ale w jeden dzień nie da rady zrobić pełnych tras obu.

Wieczorem już po godzinach zwiedzania chodziliśmy posiedzieć nad jeziorem. Wejście free.

IMG_20180502_101324-COLLAGE.thumb.jpg.f11b4e8246406d97975adca0bb3e5666.jpgIMG_20180503_115238-COLLAGE.thumb.jpg.8463cf40ce307f738131e4deba1c8a77.jpg

Miejsce przepiękne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.